Jump to content
Dogomania

KLARA - psi ideał, od 9 lat w schronisku - już w super DS :-)


Dada M

Recommended Posts

  • Replies 134
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Troszkę czekałam z tą informacją, by upewnić, się, czy wszystko dobrze się ułoży.

Klara pojechała już w czwartek :)
Rozmawiałam dziś z Anią - chcą, aby Klara została u nich na stałe :)

Był to w zasadzie ostatni moment na zabranie jej, by udało się trochę podratować jej stan zdrowia.
W ciągu ostatnich kilkunastu dni Klara schudła i wyraźnie dokuczał jej ból.
Dostała suplementy na stawy, witaminy, caprodyl - a za kilka dni ma mieć prześwietlenie kręgosłupa i klatki piersiowej.
Po niedzieli będą badania krwi.

Suczki-rezydentki zaakceptowały ją.
Klarcia ma apetyt, dużo spaceruje, chętnie zwiedza teren i - co najważniejsze - wyraźnie dąży do kontaktu z ludźmi, chodzi za swoimi opiekunami i podobno już zmienił jej się wyraz oczu.

Link to comment
Share on other sites

:multi::multi::multi: Wreszcie jakieś radosne wieści :loveu::loveu::loveu:
Klarciu i nowa rodzinko oby Wam było jak najlepiej i obyście jak najdłużej mogli się cieszyć tym szczęściem :)
To w tym tygodniu 2 kamienie spadły mi z serca. Może nie do końca, ale zawsze.
Rudy też wyszedł ze schroniska :) Potrzebuje co prawda wsparcia finansowego, ale już nie musi mieszkać w korytarzu :)

Link to comment
Share on other sites

Dotarły wpłaty:

Noemi1 - 20 zł
Sambo_os1 - 60 zł (za X, XI, XII)
cyga-fryga - 30 zł

razem: 110 zł

Dziękuję pięknie :)

Wieści z nowego domu Klarci (a właściwie - Tosi) są bardzo dobre - po ponad tygodniu podawania leków, suplementów i witamin, widać poprawę: chód jest bardziej sprężysty, Tosia biega, nie wygląda, by coś ją bolało.
Ma ogromny apetyt :)
Jest ciekawa wszystkiego, chętnie zwiedza na spacerach okolicę.
Nie było ani jednego spięcia pomiędzy nią a suczkami-rezydentkami.
W opiekunów jest wpatrzona i wszędzie za nimi chodzi :)
Była też w psim salonie piękności, gdzie została wykąpana i ostrzyżona - podobno sprawiło jej to widoczną ulgę.

Zdjęcia będą po weekendzie.

Link to comment
Share on other sites

która z cioteczek jest z konstancina,słomczyna i tych okolic.widziano tam zaginioną sunię,bardzo proszę zajrzyjcie na watek,potrzebna pomoc w złapaniu suni.....
[url]http://www.dogomania.pl/threads/214847-Zagin%C4%99%C5%82a-moja-rudo-czarna-kundelka-wabi-si%C4%99-Zula?p=17736624#post17736624[/url]

Link to comment
Share on other sites

No ja też nie mogę się doczekać :)
Ale na otarcie łez dostałam dziś maila od Ani z nowymi info.

(btw - właśnie skończyłam czytać wątek Rudego - super, super, super :))

"Tosia jest już po badaniach krwii. Okazuje się, że wszystko jest ok :)
Nic jej więcej nie dolega. Skończyliśmy podawać jej teraz I turę leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych i zobaczymy jak się będzie czuć po ich odstawieniu.

Pewnie jeszcze zrobimy jej prześwietlenie, aby zobaczyć jak wygląda sytuacja z tymi zwyrodnieniami. Na chwilę obecną możemy powiedzieć, że widać poprawę. Myślę, że będzie jeszcze lepiej gdy troszkę odbudują się jej mięśnie.
W niedzielę natomiast zabraliśmy dziewczyny na spacer nad wodę, korzystając z ostatnich chwil słonecznej pogody :)
Tosia nie musiała iść na smyczy, szła przed nami zapoznając się ze światem na nowo, a od czasu do czasu oglądała się na nas czy idziemy za nią. Nawet już zaczyna reagować na swoje imię :) Jestem naprawdę pod wrażeniem jak dzielna jest i jak silną ma psychikę mimo tylu lat przebywania w zamknięciu.
Ostatnio dodatkowo wszystkie trzy leżały wtulone w siebie - szkoda, ze nie udało się tego uchwycić na zdjęciu :) "

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dada M']No ja też nie mogę się doczekać :)
Ale na otarcie łez dostałam dziś maila od Ani z nowymi info.

(btw - właśnie skończyłam czytać wątek Rudego - super, super, super :))

"Tosia jest już po badaniach krwii. Okazuje się, że wszystko jest ok :)
Nic jej więcej nie dolega. Skończyliśmy podawać jej teraz I turę leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych i zobaczymy jak się będzie czuć po ich odstawieniu.

Pewnie jeszcze zrobimy jej prześwietlenie, aby zobaczyć jak wygląda sytuacja z tymi zwyrodnieniami. Na chwilę obecną możemy powiedzieć, że widać poprawę. Myślę, że będzie jeszcze lepiej gdy troszkę odbudują się jej mięśnie.
W niedzielę natomiast zabraliśmy dziewczyny na spacer nad wodę, korzystając z ostatnich chwil słonecznej pogody :)
Tosia nie musiała iść na smyczy, szła przed nami zapoznając się ze światem na nowo, a od czasu do czasu oglądała się na nas czy idziemy za nią. Nawet już zaczyna reagować na swoje imię :) Jestem naprawdę pod wrażeniem jak dzielna jest i jak silną ma psychikę mimo tylu lat przebywania w zamknięciu.
Ostatnio dodatkowo wszystkie trzy leżały wtulone w siebie - szkoda, ze nie udało się tego uchwycić na zdjęciu :) "[/QUOTE]

słiiit :) super wieści :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...