Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

To dlatego, że mamy mało fotek "letnich" Od maja do września przeprowadzałam się z Wawy do Mińska i dlatego aparat przeleżał grzecznie w szafie. A teraz już po lecie i co poradzić. Trza zimę eksploatować :)
A ostatnie dni nie sprzyjają robieniu zdjęć :(
Siedzę teraz w galerii Cerbera i widzę że i Kora tam za gwiazdę robi hihihi Fajnie macie, że możecie tak razem spacerkować. Ja tutaj jeszcze nikogo nie znam (no poza Leonem i jego panem) i jak ich nie ma to jesteśmy skazane na własne towarzystwo.

Posted

Z dogo to ja osobiście znam tylko rybon36 i nawet o tym nie wiedziałam :) Ona jest naszym wetem w Mińsku hihi. A mówiąc że "tu" nikogo nie znam, chodziło mi o Mińsk właśnie. Spacery bez znajomych psiaków są uboższe. Tina niezabardzawo ma się z kim pobawić i szkoda mi jej bardzo :( Ale nic to, mam nadzieję, że w końcu spotkamy jakiegoś chętnego do zabawy psa którego pan nie będzie kurczowo ciągnął na bok....

Posted

U mnie też Kora z niewieloma psiakami może się pobawić niestety. Dopiero w weekendy spotykamy się z dziewczynami i ich psami, a takto przez cały tydzień Kora jest skazana na moje towarzystwo :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Posted

ja mam o tyle dobrze ze mam dwa psy to sie razem pobawia.
Furciaka zabieram czasami di hodowli z ktorej jest zeby sie socjalizowala z innymi czworonogami, bo preziuch malo towazyski jest niestety:-(

Posted

A tak wogóle to bardzo Wam dziękuję, że do nas zaglądacie. Chociaż na dogo mam z kim pogadać :) Bez netu to ja bym chyba tutaj oszalała. W Wawie miałyśmy codzienne wieczorne spacerki i było nas wszystkich ok 10 osób z dużymi psami. Cały dzień czekałyśmy na wieczór żeby się wyszaleć. Tina wracała do domu umęczona i szczęsliwa :) A tutaj hmmm, staram sie sama ją zmęczyć ale nigdy nie dorównam gromadzie innych psów :evil_lol:

Posted

No fakt, nie ma to jak wariacje z innymi psami... :p ja nie mam aż takiego powera żeby przez 2 godziny prawie bez przerwy ganiać sie, biegać, turlać, tarmosić... :eviltong: Stać mnie tylko na rzuty piłeczką :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Posted

[B][I][COLOR=blue]Moje maleństwo to w ogóle za obcymi psiaczkami nie przepada...[/COLOR][/I][/B]
[B][I][COLOR=#0000ff]jedyny psiaczek to piesek u mojej babci z którym cały dzien sie ganiają i jak to powiedziała Ola&Kora tarmosić u turlać... :D[/COLOR][/I][/B]

Posted

[B]Cerber [/B]witamy :) To nie było żadne poświęcenie. Z prawdziwą przyjemnością oglądałam Cerberka. Tam u Ciebie jak w rodzinie i bardzo mi się podobało[B]
Ola[/B] ja do rzutów piłeczką dodaję jeszcze patyka, ganianie za Tiną jak gupia (bo ona się uwielbia tak bawić ja zresztą też), kopanie liści które Tintuch łapie z zaangażowaniem... ale kurde biegać przez 2 godziny tez nie daję rady :)
[B]_ChiQuiTa_ [/B]bo Twoja Tina to dama :) a wiadomo, duże psy nie zawsze potrafią uważać na mniejsze... Tintek opanował zabawę z Piniem a może to Pinio opanował jak się nie dać stratować... Jak ma dość to włazi pod łóżko i tyle go widzieli :)

Posted

[quote name='Agushka']
[B]_ChiQuiTa_ [/B]bo Twoja Tina to dama :) a wiadomo, duże psy nie zawsze potrafią uważać na mniejsze... Tintek opanował zabawę z Piniem a może to Pinio opanował jak się nie dać stratować... Jak ma dość to włazi pod łóżko i tyle go widzieli :)[/quote]

[B][I][COLOR=blue]Bystra z niego psinka. Moja jak nie ma za bardzo ochoty na mizianki no sie chowa w łazience... przyzwyczajenia z dzieciństwa :cool3: [/COLOR][/I][/B]

Posted

[quote name='_ChiQuiTa_'][B][I][COLOR=blue]Bystra z niego psinka. Moja jak nie ma za bardzo ochoty na mizianki no sie chowa w łazience... przyzwyczajenia z dzieciństwa :cool3: [/COLOR][/I][/B][/quote]


a u mnie wyglada to tak ze jak ja niemam ochoty na mizianki to sie chowam pod lozko albo do lazienki bo moje siersciuchy zyc mi nie daja:evil_lol:

Posted

[B][I][COLOR=blue]hehe no i cóż zrobić nie :D Tina jak ma ochote sie pomiziać to ja nie mam też wyjścia. Wywala sie kołami do góry i koniec. Juz reka mnie boli a ona dalej :D:D heheh[/COLOR][/I][/B]

Posted

No to ja mam na odwrót - to ja muszę ścigać Korę na mizianie, bo ona to trochę jak kot jest, że chadza własnymi ścieżkami i żadko kiedy tak sama z siebie przyjdzie na podrapanie za uszkiem. Czyli jak chcę Korę pomiziać to muszę siłą ją do siebie przyciągać :eviltong: Co innego jak w ręku trzymam jedzonko - wtedy Kora to najwierniejszy pies na świecie. Cały czas łebek na kolanach (a ślini się psina strasznie, więc potem spodnie całe mokre :eviltong: ) i ten wzrok... Wiecie o czym mówię :cool3:

Posted

furciaczku koffany :loveu::loveu::loveu: :turn-l::turn-l::roflt::roflt::roflt:to może być patent... może by poskutkowało na mojego synusia jakbym się tak pod łóżko? albo do szafy lepiej:evil_lol::evil_lol: bo mi się doopsko pod łóżko nie zmieści

Posted

Ola czyżby o tym?
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images4.fotosik.pl/197/6c8442648b402756.jpg[/IMG][/URL]
:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Wiem, że to już było ale nie da się nie wspomnieć :)

Posted

A chcesz mi zrobić zdjęcie? To proszę... rób sobie i tak mnie to nie interesuje
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/234/546fd739cf1d74bb.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images2.fotosik.pl/234/d069bb5d38a32476.jpg[/IMG][/URL]

za to Luśka jak najbardziej
[U][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/236/04d1071226122179.jpg[/IMG][/URL][/U]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/234/4724a64dd458dfa9.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Hahaha :D:D:D Normalnie pies na hayu :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images3.fotosik.pl/234/546fd739cf1d74bb.jpg[/IMG][/URL]

P.S. dokładnie to jest to spojrzenie - psy są jak magicy - mało kogo nie zahipnotyzują tym swoim wzrokiem :eviltong:

Posted

A jakże, balowała w parku z Leonem to jak ma nie spać :)
A trzoda jest mojego synusia, to dziewczyna i nazywa się Luśka. Niedawno odeszła od nas Bulma (też świnka i dziewczynka) była z nami baaardzo długo i moje dziecko koniecznie musiało miec następną i zamieszkała z nami Lusia :)

Posted

Więcej będzie jak Luśka się zadomowi. Narazie przestała się chować do domku jak wchodzimy do pokoju. A Tina taka ciekawa bo nie puszczamy małej na podłogę i ona nie wie, czemu nie może się zaopiekowac prosiakiem :)
Jak żyła Bulma to obie buszowały po dywanie. Tina leżała a Bulma chowała jej się pod łapy. A na podwórku to Tina robiła za zaganiaczkę. Jak Bulma chciała sobie pójść w swoją stronę, Tina kładła się jej na drodze i mogliśmy być spokojni, że zawsze znajdziemy je obie. Nigdzie nie dała prosiakowi pójść. Za to Pinio najchętniej by ją zjadł. Jak zostawał u nas, musieliśmy klatkę stawiać wysoko bo chociaż przykryta to i tak pies ciągle siedział łapami na kratce i baliśmy się, że Bulma nam zawału z nerwów dostanie :)

Oto Luśka w swojej rezydencji
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images1.fotosik.pl/246/0af018280f14529f.jpg[/IMG][/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...