Tymczasy wcale nie tymczasowe czyli gromadka psiaków szuka domków

[Nesiowata]

Gratulacje.

[mari23]

Dnia 15.11.2021 o 12:18, malagos napisał:

No i się stało - mamy śliczną wnuczkę Laurkę, 10 punktów na początek życia 🙂 urodziła się w nocy, 14 listopada.

Gratuluję z całego serca i życzę zdrowia Mamusi i córeczce, a mega-zdrowia i mega-radości szczęśliwej Babci! ❤️

Dnia 15.11.2021 o 13:06, Poker napisał:

Gratulacje dla całej rodziny, a szczególnie dla dzielnej mamy.

Bardzo lubię imię Laurka. No i data urodzin też zostanie w rodzinie.

Malagosku, bądź szczęśliwą babcią tylko nie zbzikuj 🙂

Cytuję, podpisuje się pod tym i dodam, że to ostatnie nie jest możliwe.... Babcia zbzikuje, bo babcie tak mają 😉

[malagos]

Zabrakło mi lajków, ale bardzo-bardzo serdecznie dziękuję! To pierwsze dziecko w rodzinie od bardzo dawna, jakoś sami starzy i samotni się ostali... Ale jest nadzieja na podtrzymanie rodu, bo i u drugiego syna w lipcu.... 🙂

[Tyśka)]

Dnia 15.11.2021 o 12:18, malagos napisał:

No i się stało - mamy śliczną wnuczkę Laurkę, 10 punktów na początek życia 🙂 urodziła się w nocy, 14 listopada.

Gratuluję i życzę dużo zdrowia dla Mamusi i Laurki 😍

[Nadziejka]

Dnia 15.11.2021 o 15:55, mari23 napisał:

Gratuluję z całego serca i życzę zdrowia Mamusi i córeczce, a mega-zdrowia i mega-radości szczęśliwej Babci! ❤️

Cytuję, podpisuje się pod tym i dodam, że to ostatnie nie jest możliwe.... Babcia zbzikuje, bo babcie tak mają 😉

           

mari dzielna nasza dzielna nade wszystko

sciskamy slemy fluidy sercem calem dla calego Marisienkowa

[elik]

Dnia 15.11.2021 o 12:18, malagos napisał:

No i się stało - mamy śliczną wnuczkę Laurkę, 10 punktów na początek życia 🙂 urodziła się w nocy, 14 listopada.

Wspaniała wiadomość dla całej Rodziny i wspaniała nowa Istotka   

Gratulacje i życzenia wszystkiego co najlepsze dla Dziecinki, Rodziców i Dziadków.

[mari23]

Dnia 15.11.2021 o 16:02, malagos napisał:

Zabrakło mi lajków, ale bardzo-bardzo serdecznie dziękuję! To pierwsze dziecko w rodzinie od bardzo dawna, jakoś sami starzy i samotni się ostali... Ale jest nadzieja na podtrzymanie rodu, bo i u drugiego syna w lipcu.... 🙂

Tym większa radość, że długo wyczekiwane dzieciątko, a podwójna - że w lipcu drugie ❤️

Oj, chyba jednak "babcia zbzikuje" 😉❤️

[maarit]

Gratuluję i ja 🙂 

[Maciek777]

Podczytuję co się wydarzyło od ostatniego razu i jednak całkiem sporo. Niestety w większości złego 😞 

Mam nadzieję, że Twojemu mężowi już się polepszyło...

[Nadziejka]

                                 mari jestesmy z Wami jestesmy z modlitwa za wszystko lepsze kazdego dnia 

[mari23]

Dnia 21.11.2021 o 17:51, Maciek777 napisał:

Podczytuję co się wydarzyło od ostatniego razu i jednak całkiem sporo. Niestety w większości złego 😞 

Mam nadzieję, że Twojemu mężowi już się polepszyło...

Niestety poprawa niewielka, choć po pobycie w szpitalu jest nieco lepiej, chyba trzeba czasu, żeby odzyskał siły i wyniki badań wróciły do normy 😞 

Najgorsze, że i u piesków nieco problemów, mam nadzieję, że tylko "jesiennych" i chwilowych.

Kubunio ma chore lewe oczko, zakrapiamy, poprawy na razie nie widać, ale może trzeba też czasu... serduszko i kręgosłup również kiepsko, ale radzi sobie Kubuś, z góry po schodach go noszę, więc i mój biedny kręgosłup szwankuje.

Pirat i Kazan jak zawsze o tej porze potrzebują "serwisu usznego", Kajtuś znów trochę schudł i czasami ma poważny problem z chodzeniem, zwłaszcza z przednią prawą łapką, która dawno temu zapewne była pogruchotana, nie leczona i teraz już się z tym nic zrobić nie da, zwłaszcza przy jego wieku i problemach zdrowotnych.

[maarit]

Kubunio w trakcie zabiegów upiększających ❤️

[Aska7]

Jakąś peruczkę trzeba było zrobić : )

 

[Nadziejka]

Kot recznie czarowany duzy w kratke! sosjerka b starunka pozlacana,ksiazki nowe,bizu,ozdoby lampion, portfelik zwierzak.. Dla psiaczkow mari23 i dla Czetusi u Mazowszanki Sercem Calem  5.12

                 

[mari23]

Dnia 23.11.2021 o 14:28, Nadziejka napisał:

Kot recznie czarowany duzy w kratke! sosjerka b starunka pozlacana,ksiazki nowe,bizu,ozdoby lampion, portfelik zwierzak.. Dla psiaczkow mari23 i dla Czetusi u Mazowszanki Sercem Calem  5.12

                 

Nadziejko, bardzo proszę, zmień cel z moich psiaków na dużego rudunia ! ❤️ moim niczego nie brakuje, a ten biedak może zimy nie przetrwać w schronisku, bardzo proszę, niech bazarek będzie dla niego ❤️

A Was z całego serca proszę - pomóżmy mu razem !

 

[mari23]

Wczoraj u wetki był Kazan, dzisiaj Kazan i Pirat (tylko czyszczenie uszu i szczepienia), jutro znów Kazan, na czczo już, na badania, bo nie najlepiej wygląda jego pęcherz na usg i mocz ma z krwią 😞 mam nadzieję, że nie są to przerzuty (w maju 2020 operowany był nowotwór jądra ). Kazanek niestety zrobił się nerwowy w gabinecie, próbuje gryźć panie, wprawdzie za bardzo nie ma czym, ale jednak trzeba go trzymać nawet przy czyszczeniu ucha, które wcześniej spokojnie znosił.

Na zdjęciach Kazanek podczas "wycieczki" do gabinetu:

"pielęgniarka" Tinusia wyciągnęła na środek kuchni i pracowicie postrzępiła pledy, kocyki, więc Kubunio z Miluniem natychmiast zajęli strategiczne miejsce w centralnym punkcie kuchni 😉

[mari23]

"Dzień dobry :) Tosiek robi postępy cały czas. Pracujemy z behawiorystką, mądry pies :)  "

takie oto pozdrowienia i fotki ze stolicy dostałam, dzielę się z Wami tą radością ❤️ 

[elik]

Bardzo dobra wiadomość, super, że Tosiu tak dobrze trafił  🙂  Dzięki za wiadomość  

[Maciek777]

Dnia 22.11.2021 o 09:25, mari23 napisał:

Niestety poprawa niewielka, choć po pobycie w szpitalu jest nieco lepiej, chyba trzeba czasu, żeby odzyskał siły i wyniki badań wróciły do normy 😞 

Najgorsze, że i u piesków nieco problemów, mam nadzieję, że tylko "jesiennych" i chwilowych.

Kubunio ma chore lewe oczko, zakrapiamy, poprawy na razie nie widać, ale może trzeba też czasu... serduszko i kręgosłup również kiepsko, ale radzi sobie Kubuś, z góry po schodach go noszę, więc i mój biedny kręgosłup szwankuje.

Pirat i Kazan jak zawsze o tej porze potrzebują "serwisu usznego", Kajtuś znów trochę schudł i czasami ma poważny problem z chodzeniem, zwłaszcza z przednią prawą łapką, która dawno temu zapewne była pogruchotana, nie leczona i teraz już się z tym nic zrobić nie da, zwłaszcza przy jego wieku i problemach zdrowotnych.

Zawsze dobrze, że to jednak poprawa. Życzę dalszej poprawy i to jak najszybciej!

Jak nie kręgosłup Kubunia to Twój 😞 Nie wiem jak poważny jest problem i potrzeba tego typu rozwiązania, ale, jak może wiesz, istnieją specjalne wózki transportowe do wjeżdżania po schodach. Od zupełnie amatorskich na zakupy (od 50 zł) do takich solidniejszych (jak na zdjęciu) od 150 zł. Ceny z allegro. Później tylko kwestia przymocowania do niego transportera lub klatki. 

 

 

Można też na bogato i nowocześnie 😉 Elektryczna wyciągarka linowa (od 400 zł) + zbudowanie toru :

 

Wiem, najgorsze są nieproszone rady 😛 I kto wie, może przypadkiem rozwiązałem swój problem ze schodami 😄 

Dnia 25.11.2021 o 21:02, mari23 napisał:

Wczoraj u wetki był Kazan, dzisiaj Kazan i Pirat (tylko czyszczenie uszu i szczepienia), jutro znów Kazan, na czczo już, na badania, bo nie najlepiej wygląda jego pęcherz na usg i mocz ma z krwią 😞 mam nadzieję, że nie są to przerzuty (w maju 2020 operowany był nowotwór jądra ). Kazanek niestety zrobił się nerwowy w gabinecie, próbuje gryźć panie, wprawdzie za bardzo nie ma czym, ale jednak trzeba go trzymać nawet przy czyszczeniu ucha, które wcześniej spokojnie znosił.

Na zdjęciach Kazanek podczas "wycieczki" do gabinetu:

 

"pielęgniarka" Tinusia wyciągnęła na środek kuchni i pracowicie postrzępiła pledy, kocyki, więc Kubunio z Miluniem natychmiast zajęli strategiczne miejsce w centralnym punkcie kuchni 😉

 

Ale często do weta 😕 Oby to nie było nic poważnego! 

Co za zgrane trio kocykowe 😉 

[elik]

Dnia 24.11.2021 o 10:24, mari23 napisał:

Was z całego serca proszę - pomóżmy mu razem !

Też bardzo tego chcę, ale jak pomóc, gdy nie ma DT, czy hotelu? 😞 

[mari23]

Dnia 26.11.2021 o 18:46, Maciek777 napisał:

Zawsze dobrze, że to jednak poprawa. Życzę dalszej poprawy i to jak najszybciej!

Jak nie kręgosłup Kubunia to Twój 😞 Nie wiem jak poważny jest problem i potrzeba tego typu rozwiązania, ale, jak może wiesz, istnieją specjalne wózki transportowe do wjeżdżania po schodach. Od zupełnie amatorskich na zakupy (od 50 zł) do takich solidniejszych (jak na zdjęciu) od 150 zł. Ceny z allegro. Później tylko kwestia przymocowania do niego transportera lub klatki. 

 

 

Można też na bogato i nowocześnie 😉 Elektryczna wyciągarka linowa (od 400 zł) + zbudowanie toru :

 

Wiem, najgorsze są nieproszone rady 😛 I kto wie, może przypadkiem rozwiązałem swój problem ze schodami 😄 

Ale często do weta 😕 Oby to nie było nic poważnego! 

Co za zgrane trio kocykowe 😉 

Dziękuję, Maćku za naprawdę potrzebne i bardzo mądre rady! Myślę jednak, że niewidomy pies panicznie bałby się "podróżować" w takim "wagoniku". Ale już Kubuś pewnie byłby zadowolony :)

Chociaż Kubusiowi coś złego dzieje się z lewym oczkiem, cały ubiegły tydzień zakrapiałam i jeszcze wczoraj było dobrze, dzisiaj rano widziałam, że znów mruży to oczko i zaczyna się sączyć 😞 

Czekamy na wyniki badań Kazana, trzeba też zrobić badania Kajtusiowi. Na dodatek zbliża się termin szczepienia ( prawie wszystkich!) psiaków i to podwójnie, z wirusówkami, które były 2 lata temu...ech 😞 dobrze, że mieszkam niedaleko od gabinetu weterynaryjnego. Chociaż rozważam wyjazd z Kajtusiem do Środy Śląskiej, bo być może potrzebna będzie rozszerzona diagnostyka.

[elik]

Dnia 29.11.2021 o 10:48, mari23 napisał:

Czekamy na wyniki badań Kazana, trzeba też zrobić badania Kajtusiowi. Na dodatek zbliża się termin szczepienia ( prawie wszystkich!) psiaków i to podwójnie, z wirusówkami, które były 2 lata temu...ech 😞 dobrze, że mieszkam niedaleko od gabinetu weterynaryjnego. Chociaż rozważam wyjazd z Kajtusiem do Środy Śląskiej, bo być może potrzebna będzie rozszerzona diagnostyka.

Nazbierało się tego sporo  😞  Ale tak to już bywa, jakby jednego wydatku było mało!

[maarit]

Dnia 29.11.2021 o 10:48, mari23 napisał:

Dziękuję, Maćku za naprawdę potrzebne i bardzo mądre rady! Myślę jednak, że niewidomy pies panicznie bałby się "podróżować" w takim "wagoniku". Ale już Kubuś pewnie byłby zadowolony 🙂

Albo co gorsze  chłopaki by jeździli windą w tę i z powrotem 😉 

Trzymam kciuki za wszystkie ogonki i powtarzam jak mantrę "Będzie dobrze!"
 

[elik]

Dnia 29.11.2021 o 13:06, maarit napisał:

Albo co gorsze  chłopaki by jeździli windą w tę i z powrotem 😉 

Bo przeca lepsiejszej zabawy ni ma 

[mari23]

Dnia 29.11.2021 o 13:06, maarit napisał:

Albo co gorsze  chłopaki by jeździli windą w tę i z powrotem 😉 

Trzymam kciuki za wszystkie ogonki i powtarzam jak mantrę "Będzie dobrze!"
 

Twoje powtarzanie dało efekt, przyszły wyniki Kazana - rewelacja, nie do wiary ! "wszystko na zielono" - Kazan ma bardzo dobre wyniki!!! Wetka jest w szoku, że taki staruszek 1,5 roku po usunięciu guza ma takie dobre wyniki. Ufff..... Jak ja się cieszę!!!

Następny miał być Kajtuś, ale jednak pierwszy będzie Kubuś, wydaje mi się, że coś go boli 😞 oby to "tylko" kręgosłup.