mari23 Posted February 27, 2020 Author Posted February 27, 2020 po kilkunastu próbach edytowania posta, żeby dodać zdjęcia poddaje się, piszę kolejny... niestety post został na poprzedniej stronie, a tu tylko zdjęcia :( moje kwiatki dla Was - dereń zdecydował, że już wiosna :) Odra wciąż płynie w tym samym kierunku, Buster sprawdza systematycznie :) kot! Kot tu był! Gdzie on jest??? 4 Quote
Poker Posted February 27, 2020 Posted February 27, 2020 Mari , piszesz o jakimś Czarusiu czy Busterze, bo się pogubiłam. A Buster rzeczywiście jest rewelacyjny. 1 Quote
Maciek777 Posted February 28, 2020 Posted February 28, 2020 Masz tylu podopiecznych, a nawet nie prosisz o datki więc dostałaś datek:) Buster? Jak w "Zakochanym Kundlu" lub "Toy Story":) Czarek w tak nietypowych okolicznościach może zostać adoptowany? Cieszę się, że żeby tylko ta decyzja nie była podyktowana sugestią koleżanki... Rzeczywiście starszy pies na początek to może być wyzwanie, ale z drugiej strony każdy przypadek jest inny więc trudno generalizować. Dzikuska nie ma szczęścia:( Sąsiedzi powinni mieć jakiś zakaz na opiekę nad zwierzętami, ale chyba jeszcze w Polsce takiego przepisu nie ma, a może się mylę... 1 Quote
mari23 Posted March 21, 2020 Author Posted March 21, 2020 Dnia 27.02.2020 o 23:02, Poker napisał: Mari , piszesz o jakimś Czarusiu czy Busterze, bo się pogubiłam. A Buster rzeczywiście jest rewelacyjny. Buster to ten nowy, wielki owczarek ( prawie owczarek ;)) natomiast Czaruś wołamy na tego czarnego, wiecznie chorującego na uszy staruszka, którego nagle, nocą pewna "dziwna" kobieta oddała razem z maluszkiem w typie yorka. Mały domek znalazł, staruszek został i z Blazera moja mama przemianowała go na Cezara, co zdrobniale brzmi Czaruś ;)) Dnia 28.02.2020 o 13:25, Maciek777 napisał: Masz tylu podopiecznych, a nawet nie prosisz o datki więc dostałaś datek:) Buster? Jak w "Zakochanym Kundlu" lub "Toy Story":) Czarek w tak nietypowych okolicznościach może zostać adoptowany? Cieszę się, że żeby tylko ta decyzja nie była podyktowana sugestią koleżanki... Rzeczywiście starszy pies na początek to może być wyzwanie, ale z drugiej strony każdy przypadek jest inny więc trudno generalizować. Dzikuska nie ma szczęścia:( Sąsiedzi powinni mieć jakiś zakaz na opiekę nad zwierzętami, ale chyba jeszcze w Polsce takiego przepisu nie ma, a może się mylę... Sąsiedzi zakazu nie dostali, bo nic im nikt nie udowodni....są takie rodziny wysoko wyspecjalizowane w lekkim życiu na koszt GOPS, do tego koniecznie pies, najczęściej szczeniak....tak co pół roku nowy, tamten "oddany w dobre ręce" przypuszczam, że "ręce koloru tęczy" :( :( mam tu takich....nie tylko sąsiadów :( Dziękuje za pomoc !!!! I przepraszam za nieobecność, ale jak już wieczorem mam czas, to siły nie mam siedzieć ( krzesło przy komputerze oparcia nie ma, "taboret" mi został ;)) A oprócz owczarka mam "nowości" niestety, w tym jedna straszna dzikuska z agresja lękową ( najbardziej przeraża ja widok dzieci) Mały jest cudowny, kochany....ale zostawiony w domu pogryzł drzwi, zostawiony na 15 minut w aucie - pogryzł pasy :( ale jest bardzo grzeczny i kochany, pięknie prosi, staje słupka Tu Sonia w kuchni, obok ślepego Milusia, dogaduje się z psami, ludzi sie boi, straszna krzywdę ktoś jej zrobić musiał :) Na koniec książę Buster - w poniedziałek miał kastrację, dzielny był i pokazał się z bardzo dobrej strony - szliśmy pieszo do wetki, ujadały na nas psy duże i małe...on tylko patrzył zdziwiony....może z politowaniem ;) Psów mam 12, trzynasta Diana wciąż u znajomych od Szarika, wciąż "na razie" ;) 4 Quote
Nadziejka Posted March 21, 2020 Posted March 21, 2020 Dnia 4.02.2020 o 20:58, mari23 napisał: Czaruś wrócił do pana, spokojny, bez bólu i cierpienia, mój mąż go zawiózł i pomógł panu go pochować przez ten miesiąc tak bardzo pokochałam i psa, i pana, że nie potrafię przestać płakać :( :( pisać też nie potrafię :( przepraszam kochane psie serce Kochana nasza niezwykla dzielna ponad wszytko mari sciskamy tulinkamy lapenki za zdrowko za wszystko spokojnosci tulinkamy 2 Quote
Nadziejka Posted March 21, 2020 Posted March 21, 2020 Dnia 12.02.2020 o 17:56, Tianku napisał: Bardzo smutno :( Mari trzymaj sie :( Dnia 25.02.2020 o 13:14, Maciek777 napisał: Zgadzam się ze wszystkimi przedmówczyniami, że jesteś niesamowita itd:) Zazdroszczę wytrwałości w tym co robisz! Pies wydaje się być baaardzo fajny z charakteru bo z wyglądu to już nic się nie wydaje tylko jest to wiadome:) Dnia 24.02.2020 o 13:47, malagos napisał: Piękny, dostojny owczarek! Nie pokazujmy go naszej Krysi konfirm31, bo Jej serce pęknie, Krysia tak "owczarkowata"!........ Dnia 23.02.2020 o 21:09, mari23 napisał: owczarek z kolczatką, wśród pól i lasów :( nie da do siebie podejść :( :( jutro rano do niego pojadę, wzięłam wolne w pracy, bo chora jestem....ech :( przecież nie powiem temu psu, że chora jestem :( Calem sercem zapraszam .Nadziejkowo domeczkowo Tobie Faduniu i Cegielki Zycia gromadce naszej cudnej mari23.do 10 .04 1 Quote
Nadziejka Posted March 21, 2020 Posted March 21, 2020 Dnia 27.02.2020 o 21:47, mari23 napisał: po kilkunastu próbach edytowania posta, żeby dodać zdjęcia poddaje się, piszę kolejny... Ciociu mari nasza cudna slij mi prosze num konta Dobreduszki kupuja Cegielki Cegielenki z kramku beda szly odrazu ku Tobie 1 Quote
Nadziejka Posted March 22, 2020 Posted March 22, 2020 Dnia 27.02.2020 o 21:47, mari23 napisał: po kilkunastu próbach edytowania posta, żeby dodać zdjęcia poddaje się, piszę kolejny... niestety post został na poprzedniej stronie, a tu tylko zdjęcia :( moje kwiatki dla Was - dereń zdecydował, że już wiosna :) Odra wciąż płynie w tym samym kierunku, Buster sprawdza systematycznie :) kot! Kot tu był! Gdzie on jest??? Ciociu slij mi num konta nie wiemy jaka sytuacja bedzie jutro pojutrze moze i stan wyjtkowy matko jedyno ....aby moc zapanowac nad epidemia trzymajmy sie ocno wszyscy wszyscy 1 Quote
Nadziejka Posted March 24, 2020 Posted March 24, 2020 Dnia 21.03.2020 o 17:39, Nadziejka napisał: Calem sercem zapraszam .Nadziejkowo domeczkowo Tobie Faduniu i Cegielki Zycia gromadce naszej cudnej mari23.do 10 .04 mari nie pisze wiec pozwolilam sobie porwac z pierwszej strony num konta na Stowarzyszenie to napewno bedzie to leci juz na stowarzyszenie: 10 zl Cegielka od ciociAnulki z baz Nadziejki dla psiakow mari 10 zl Cegielka od Nadziejkow z baz Nadziejki dla psiakow mari 1 Quote
mari23 Posted March 28, 2020 Author Posted March 28, 2020 Dnia 24.03.2020 o 07:14, Nadziejka napisał: mari nie pisze wiec pozwolilam sobie porwac z pierwszej strony num konta na Stowarzyszenie to napewno bedzie to leci juz na stowarzyszenie: 10 zl Cegielka od ciociAnulki z baz Nadziejki dla psiakow mari 10 zl Cegielka od Nadziejkow z baz Nadziejki dla psiakow mari Dziękuję całym sercem !!! A nie piszę, bo sił mi brakuje, by wieczorem do komputera usiąść, a cały dzień w biegu :( Mam dobrą wiadomość - Sonia - "najtrudniejszy" z nowych psiaków ma wspaniały domek, dokładnie taki, jaki był potrzebny przerażonej suni z agresją lękową. Pani na emeryturze, dorabia "zdalnie" w domu, nie ma dzieci, których Sonia tak bardzo się boi, do tego ma dużo doświadczenia takim psem ( sunia wzięta ze schroniska odeszła po 13 latach, też lękowa bardzo była). I to by było na tyle dobrych wieści. Wielki Baster i mały Niko wciąż czekają. Po owczarka miała dzisiaj przyjechać pani...nie ma jej, nie dzwoni.... Quote
Aldrumka Posted March 28, 2020 Posted March 28, 2020 Dobrze, że Soni się udało. Nieodzywające się , mimo zapowiedzi, panie to jakaś plaga ...... 1 Quote
Poker Posted March 28, 2020 Posted March 28, 2020 Dobrze ,że sunia ma domek , bo to była niełatwa adopcja. mari, ile masz teraz psów na stanie? 1 Quote
Maciek777 Posted March 29, 2020 Posted March 29, 2020 Dnia 21.03.2020 o 16:03, mari23 napisał: z Blazera moja mama przemianowała go na Cezara, co zdrobniale brzmi Czaruś ;)) Sąsiedzi zakazu nie dostali, bo nic im nikt nie udowodni....są takie rodziny wysoko wyspecjalizowane w lekkim życiu na koszt GOPS, do tego koniecznie pies, najczęściej szczeniak....tak co pół roku nowy, tamten "oddany w dobre ręce" przypuszczam, że "ręce koloru tęczy" :( :( mam tu takich....nie tylko sąsiadów :( Dziękuje za pomoc !!!! I przepraszam za nieobecność, ale jak już wieczorem mam czas, to siły nie mam siedzieć ( krzesło przy komputerze oparcia nie ma, "taboret" mi został ;)) Mały jest cudowny, kochany....ale zostawiony w domu pogryzł drzwi, zostawiony na 15 minut w aucie - pogryzł pasy :( Na koniec książę Buster - w poniedziałek miał kastrację, dzielny był i pokazał się z bardzo dobrej strony - szliśmy pieszo do wetki, ujadały na nas psy duże i małe...on tylko patrzył zdziwiony....może z politowaniem ;) Psów mam 12, trzynasta Diana wciąż u znajomych od Szarika, wciąż "na razie" ;) Słuszna zmiana imienia:) Co za ludzie:/ Słów brakuje. Niestety tutaj też nie brakuje tego typu osobników:( Taboret ma swoje plusy, np nie zaśnie się na nim ze zmęczenia;) Dobrze dla otoczenia, że mały już znalazł swoje miejsce na Ziemi:) Baster nie reagował na psy bo może już tego dnia było mu wszystko jedno:D W każdym razie bardzo fotogeniczny:) 12 psów??? Co by nie mówić to zazdroszczę:) Dnia 28.03.2020 o 15:18, mari23 napisał: A nie piszę, bo sił mi brakuje, by wieczorem do komputera usiąść, a cały dzień w biegu :( Mam dobrą wiadomość - Sonia - "najtrudniejszy" z nowych psiaków ma wspaniały domek, (...) I to by było na tyle dobrych wieści. Wielki Baster i mały Niko wciąż czekają. Po owczarka miała dzisiaj przyjechać pani...nie ma jej, nie dzwoni.... Myślałem, że tylko ja tak mam... Gratuluję domu! Szczęście się do Soni uśmiechnęło:) Może jednak pani się odezwie, a jeśli nie to nawet lepiej bo żaden pies nie powinien iść do niesłownych ludzi;) 21 godzin temu, Aldrumka napisał: Nieodzywające się , mimo zapowiedzi, panie to jakaś plaga ...... W czasach "siedzenia w domu" czy ogólnie? 1 Quote
Tianku Posted April 1, 2020 Posted April 1, 2020 jak tam Buster:) czy on akceptuje koty? na wątku przygarnę psiaka szukają fajnego młodego psiaka (wolą sunię ale kto wie :) który jest łagodny pomyślałam o nim :) 3 Quote
Nadziejka Posted April 3, 2020 Posted April 3, 2020 Spokoju zdrowka zdrowenka Wam stokrosci ciociu mari radujemy bardzo bardzo z domku Sonieczki Quote
mari23 Posted April 3, 2020 Author Posted April 3, 2020 Dnia 1.04.2020 o 13:23, Tianku napisał: jak tam Buster:) czy on akceptuje koty? na wątku przygarnę psiaka szukają fajnego młodego psiaka (wolą sunię ale kto wie :) który jest łagodny pomyślałam o nim :) Koty....bardzo go interesują na spacerach wącha tam, gdzie chodzą koty sąsiadki, na widok kota jest bardzo zainteresowany, bez agresji i zawołany reaguje, nie ma amoku w oczach, ale kota bym się nie odważyła w jego obecności zostawić :) ale Buster już domu nie szuka, biega po hektarowej posesji z laskiem, szaleje z piłeczką i nawet "wskrzesił" Tinę - staruszkę onkę państwa oto żebrak ( książę na zdjęciu powyżej ;)), też znalazł domek Pani cudowna, jak widać na zdjęciu - Betty i Kajtek też byli zainteresowani adopcją :) Poznajecie? :) tak, to Niko w swoim nowym domku :) spektakularna metamorfoza :) Dostałam zdjęcia z domku Soni, ale nie da się ich wrzucić, zamiast zdjęcia jest czarny prostokąt :( u Soni wszystko dobrze, teraz panią uznała za swoją "ostoję bezpieczeństwa" i i tylko za nią chodzi, za nią się chowa...ale powoli przełamuje swoje lęki W tej smutnej sytuacji chociaż psiaki szczęśliwe :) 4 Quote
Nadziejka Posted April 3, 2020 Posted April 3, 2020 radujemy razem z Toba Ciociu nasza i modlimy calun czas Quote
Poker Posted April 3, 2020 Posted April 3, 2020 Wspaniale , że Buster jest teraz panem na włościach. I mały skrzacik też ma domek. Bardzo się cieszę. Bardzo ruszyły adopcje. Nie potrafię sobie tego wytłumaczyć dlaczego. Różne myśli przychodzą mi do łepetyny. 1 Quote
mari23 Posted April 3, 2020 Author Posted April 3, 2020 5 minut temu, Poker napisał: Wspaniale , że Buster jest teraz panem na włościach. I mały skrzacik też ma domek. Bardzo się cieszę. Bardzo ruszyły adopcje. Nie potrafię sobie tego wytłumaczyć dlaczego. Różne myśli przychodzą mi do łepetyny. Te trzy ostatnie adopcje łączy jedno - niedawno odeszły staruszki w każdym z tych domów, a czas żałoby zaowocował tęsknotą za psiakiem. Dodatkowo onek ma hałasować, bo Tina głucha, a posesja ogromna. Quote
Tianku Posted April 3, 2020 Posted April 3, 2020 Powodzenia Busterku :) fajnie ze adpocje ruszyly ale tez mnie zastanawia ten fakt... Ale moze lepiej nie miec czarnych mysli 1 Quote
Maciek777 Posted April 4, 2020 Posted April 4, 2020 Takie wieści to ja bardzo lubię:) Sam jestem zdziwiony skąd tyle adopcji bo spodziewałem się ich spadku. Może przez to, że ludzie siedzą więcej w domu niż zwykle to im się nudzi bez psa lub ze zbyt małą ich ilością;) Byle tylko mieli dla nich czas jak już życie wróci do normy... 1 Quote
Nadziejka Posted April 11, 2020 Posted April 11, 2020 Spokojnych Zdrowych Nadzieje Niosacych Swiateczek 1 Quote
mari23 Posted April 11, 2020 Author Posted April 11, 2020 To ja - Baster, jestem szczęśliwy w moim nowym domu. DZIĘKUJĘ !!! - taką wiadomość ze zdjęciem dostałam :) U psiaczków wszystko pięknie, nie wiem dlaczego zdjęcia od Soni nie dają się wrzucić, są w jakimś dziwnym formacie. Oto mój wielkanocny zajączek ;) całe dzień biegał w centrum, a wieczorem pani go złapała...i przywiozła do mnie, bo ona ma już pieska, a ten siedzi u niej pod bramą, ale od rana biegał... Nie wiem jak u Was, ale u moich piesków właśnie skończyłam świąteczne porządki....czego o domu powiedzieć nie mogę :) jakoś nie mam świątecznego nastroju... Życzę Wam dużo radości i odporności!!! Dziękuję, że jesteście ze mną, za każde dobre słowo, radę - ZA WSZYSTKO DZIĘKUJĘ !!! 1 1 Quote
Nadziejka Posted April 12, 2020 Posted April 12, 2020 Dnia 11.04.2020 o 17:55, mari23 napisał: To ja - Baster, jestem szczęśliwy w moim nowym domu. DZIĘKUJĘ !!! - taką wiadomość ze zdjęciem dostałam :) U psiaczków wszystko pięknie, nie wiem dlaczego zdjęcia od Soni nie dają się wrzucić, są w jakimś dziwnym formacie. Oto mój wielkanocny zajączek ;) całe dzień biegał w centrum, a wieczorem pani go złapała...i przywiozła do mnie, bo ona ma już pieska, a ten siedzi u niej pod bramą, ale od rana biegał... Nie wiem jak u Was, ale u moich piesków właśnie skończyłam świąteczne porządki....czego o domu powiedzieć nie mogę :) jakoś nie mam świątecznego nastroju... Życzę Wam dużo radości i odporności!!! Dziękuję, że jesteście ze mną, za każde dobre słowo, radę - ZA WSZYSTKO DZIĘKUJĘ !!! Ciociu mari kochana pozdrawiamy stokrosci calunia druuzynke lapeczek z zakonczonego kramiku leca na konto Stowarzyszenie Help Animals, Malczyce, ul. Sienkiewicza 10A BS Środa Sląska 85 9589 0003 0007 2023 2000 0010 dopisek - cel wpłaty" Cegielki z baz Nadziejki dla psiaków mari 23,, ,wlasciwie juz polecialy Cegielki razem 70 zl od kochanych; Cegielka psinkom mari Ciocia Anulka 10 zl wplacone na konto Stowarzyszenia Cegielka psiakom mari Nadziejkowo 10 zl wplacone na konto Stowarzyszenia Cegielka psiakom mari ciocia elik 10 zl wplacone na konto Stowarzyszenia Cegielka psiakom mari ciocia Besia11 20 zl wplacone na k Stowarzyszenia Cegielka psiakom mari Xibalka Kasia 20 zl wplacone na k Stowarzyszenia jak doleca wszystkie to prosze serce wpisz na karmiku zakonczonym .Nadziejkowo domeczkowo Tobie Faduniu i Cegielki Zycia gromadce naszej cudnej mari23.do 10 .04 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.