Jump to content
Dogomania

Tymczasy wcale nie tymczasowe czyli gromadka psiaków szuka domków


Recommended Posts

Kolejne złe wieści - z noskiem Tiary jest gorzej :( wygląda to bardzo źle, w czwartek lub piątek pojadę z nią na badania krwi, w przyszłym tygodniu postaram się z tymi ( i poprzednimi ) wynikami pojechać do doktora Popiela ( mój syn obiecał, że mnie zawiezie)

Link to comment
Share on other sites

[INDENT] [CENTER][CENTER] [CENTER][SIZE=4][COLOR=red][I][FONT=Comic Sans MS][B]Zapraszam na trzecią edycję Bazarku:[/B][/FONT][/I][/COLOR][/SIZE]
[/CENTER]
[CENTER] m.in. dla Tiary, Kseni, Rudzika, Hektorka i Rozalki
[/CENTER]
[CENTER][B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/218628-Trzecia-edycja.-Bazar-w-budowie?p=18103868#post18103868"]http://www.dogomania.pl/threads/2186...8#post18103868[/URL][/B] [/CENTER]
[/CENTER]
[/CENTER]
[/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']Kolejne złe wieści - z noskiem Tiary jest gorzej :( wygląda to bardzo źle, w czwartek lub piątek pojadę z nią na badania krwi, w przyszłym tygodniu postaram się z tymi ( i poprzednimi ) wynikami pojechać do doktora Popiela ( mój syn obiecał, że mnie zawiezie)[/QUOTE]

tak wygląda teraz nosek biednej Tiarusi

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/1242/6c268a5aff3de4e8med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/1243/fb098d9ae6ea7ed6med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PACZEK']Czy te wszystkie kłopoty nie mogę iść do "doktora inaczej"? Po co czepiają się psinek mari23?[/QUOTE]

no, niestety, chyba w myśl przysłowia "złego diabli nie biorą" ten "doktor inaczej" miewa się i prosperuje całkiem dobrze, w przeciwieństwie do byłej podopiecznej Tiarusi

[quote name='Mruczka']Mari, czy masz zaufanie do swojego weta ? Może z tym noskiem trzeba do jakiegoś specjalnego specjalisty? Jakby co, do dołożę się do wizyty - tylko pisz śmiało ![/QUOTE]

Zaufanie mam, jednak chyba przyszła pora na specjalistów "wyższego szczebla"
Konsultowałam Tiarę "w powiecie" czyli w Środzie Śląskiej, a leczyła ją nasza miejscowa wetka - dobra i mądra dziewczyna ( właśnie mamą została), ona mi powiedziała, że brak jej już pomysłów na leczenie Tiaruni i żebym gdzieś z nią pojechała, doradzała doktora Popiela
jedyne, na co pozytywnie reagowały dziurki Tiary to sterydy, ale kiedy już dziurki prawie się zagoiły - wysiadła wątroba i jelita.... trzeba było odstawić

jutro będą badania krwi, z tymi i poprzednimi wynikami chcę pojechać właśnie do doktora Popiela, jeszcze nie wiem, na kiedy będzie miejsce i ile to będzie kosztowało

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ladymonia0610']Czy w Środzie Śląskiej lub Malczycach są organizowane Jarmarki Świąteczne?[/QUOTE]

w Malczycech nie, a w Środzie Śląskiej..... chyba też nie, ale nie jestem pewna...

właśnie wróciłam z Tiarą od lekarzy - trafiłam na wiekszą ich liczbę, a więc można uznać, że było to konsyliium lekarskie

wynik morfologii krwi ma w normie, na biochemię czekamy

wszyscy lekarze byli zgodni - tu nie pomoże dermatolog, to niestety choroba autoimmunologiczna :(
zalecany powrót jednak do sterydów, ale udało się załatwić bardzo drogi lek ( prawie 500 złotych 1 opakowanie), tabletki już mam i wieczorem rozpoczniemy leczenie....
dostałam też jakąś nowość - żel na rany - mam nadzieję, że wkrótce zdrowie Tiarusi zacznie się poprawiać

a jaka była dzielna !!!!!
tylko w samochodzie niestety mi nabrudziła, ale co tam, raz tylko jej się zdarzyło ( ale sporo), Łatek to na tej samej trasie 5 razy wymiotował, choć był na czczo, jak i Tiara dzisiaj

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']w Malczycech nie, a w Środzie Śląskiej..... chyba też nie, ale nie jestem pewna...

właśnie wróciłam z Tiarą od lekarzy - trafiłam na wiekszą ich liczbę, a więc można uznać, że było to konsyliium lekarskie

wynik morfologii krwi ma w normie, na biochemię czekamy

wszyscy lekarze byli zgodni - tu nie pomoże dermatolog, to niestety choroba autoimmunologiczna :(
zalecany powrót jednak do sterydów, ale udało się załatwić bardzo drogi lek ( prawie 500 złotych 1 opakowanie), tabletki już mam i wieczorem rozpoczniemy leczenie....
dostałam też jakąś nowość - żel na rany - mam nadzieję, że wkrótce zdrowie Tiarusi zacznie się poprawiać

a jaka była dzielna !!!!!
tylko w samochodzie niestety mi nabrudziła, ale co tam, raz tylko jej się zdarzyło ( ale sporo), Łatek to na tej samej trasie 5 razy wymiotował, choć był na czczo, jak i Tiara dzisiaj[/QUOTE]
Oby tym razem leczenie było skuteczne. Marysiu, zapytaj Olę, jak skutecznie osłonić przewód pokarmowy Tiary przed działaniem sterydów. To ważne, jeżeli ma brać te leki przez długi czas.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Havanka']Oby tym razem leczenie było skuteczne. Marysiu, zapytaj Olę, jak skutecznie osłonić przewód pokarmowy Tiary przed działaniem sterydów. To ważne, jeżeli ma brać te leki przez długi czas.[/QUOTE]


tym razem nie Ola leczy Tiarę ( dzieciątko urodziła w przeddzień śmierci Charliego)
Tiarusię będą teraz leczyć doktorzy ze Środy Śląskiej, u nich były dzisiaj badania i "konsultacja"
na razie nie sterydy bierze Tiara, ale lek immunosupresyjny ( ciclosporinum)..... poczytałam ulotkę.... chyba nie powinnam, bo przeraziłam się :(

i mam wielką prośbę - o pomoc w szukaniu choćby tylko DT dla Bruny:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/207120-Roczna-Bruna-dla-niej-tylko-cz%C5%82owiek-si%C4%99-liczy-pilnie-szuka-domu!!!?p=16808251#post16808251[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']tym razem nie Ola leczy Tiarę ( dzieciątko urodziła w przeddzień śmierci Charliego)
Tiarusię będą teraz leczyć doktorzy ze Środy Śląskiej, u nich były dzisiaj badania i "konsultacja"
na razie nie sterydy bierze Tiara, ale lek immunosupresyjny ( ciclosporinum)..... poczytałam ulotkę.... chyba nie powinnam, bo przeraziłam się :(

i mam wielką prośbę - o pomoc w szukaniu choćby tylko DT dla Bruny:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/207120-Roczna-Bruna-dla-niej-tylko-cz%C5%82owiek-si%C4%99-liczy-pilnie-szuka-domu!!!?p=16808251#post16808251[/url][/QUOTE]
Marysiu, wiem, że Ola jest już mamą. Myślałam, ze przez telefon mozesz zapytać. Teraz to i tak nie jest ważne, bo to nie sterydy tylko cyklosporyna.
Brunkę ogłosiłam na kilku portalach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Havanka']Marysiu, wiem, że Ola jest już mamą. Myślałam, ze przez telefon mozesz zapytać. Teraz to i tak nie jest ważne, bo to nie sterydy tylko cyklosporyna.
Brunkę ogłosiłam na kilku portalach.[/QUOTE]

Bardzo dziękuję za ogłoszenia Brunki, ona młoda, wysterylizowana i zdrowa - może znajdzie dobry domek...
u mnie taki żywioł wśród staruszków by się męczył tylko.... ale chyba w niedzielę ją przywiozę jednak do siebie

a wracając do Oli - ona jeszcze latem proponowała mi zmianę lekarza, bo jej się "pomysły na leczenie Tiary skończyły"
Ola leczy wkładając w to serce - u Łatusia jej diagnoza się potwierdziła i widać efekty leczenia, u Tiary zdecydowała, że muszę szukać pomocy, zaczęłam od badań i naszych średzkich wetów - z planem na wizytę u doktora Popiela.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marinka'][IMG]http://images45.fotosik.pl/1243/fb098d9ae6ea7ed6med.jpg[/IMG]

Tiaruniu, nie poddawaj się temu pioruństwu, które atakuje twoje ciałko...przesyłam dobre fluidy, bo tylko tyle mogę zrobić :([/QUOTE]

Tiarusia bierze bardzo poważne leki, po przeczytaniu "ulotki dla pacjenta" przeraziłam się :(

a przed chwilką "zaokrętowałam" kolejne nieszczęście....
[url]http://allegro.pl/polroczna-suczka-w-typie-amstafa-szuka-domu-i1918510960.html[/url]

ma domek "zaklepany" i 12 grudnia maja po nią przyjechać, ale dzisiaj dla jej bezpieczeństwa musiałam ją zabrać z ogródka koleżanki, gdzie miała czekać na swoich ludzi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']Tiarusia bierze bardzo poważne leki, po przeczytaniu "ulotki dla pacjenta" przeraziłam się :(

a przed chwilką "zaokrętowałam" kolejne nieszczęście....
[url]http://allegro.pl/polroczna-suczka-w-typie-amstafa-szuka-domu-i1918510960.html[/url]

ma domek "zaklepany" i 12 grudnia maja po nią przyjechać, ale dzisiaj dla jej bezpieczeństwa musiałam ją zabrać z ogródka koleżanki, gdzie miała czekać na swoich ludzi[/QUOTE]
Kciuki wciąż trzymam. Czy to małe cudo zamieszkało u Ciebie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nikaragua']czyli przynajmniej jedna święta będzie miała we własnym domku[/QUOTE]

[quote name='Havanka']Kciuki wciąż trzymam. Czy to małe cudo zamieszkało u Ciebie?[/QUOTE]

zamieszkała z Łatusiem :)

to ta sunia, którą zamknięto w opuszczonej przyczepie poza miejscowością - znaleziona przypadkiem, ocalała cudem od śmierci głodowej...
zamieszkała na ogródku działkowym, niestety dzisiaj podkopała się pod ogrodzeniem i przeszła na sąsiednią działkę, zjadła wyłożoną tam trutkę na szczury.... dlatego już tam nie wróci, bo to zagraża jej życiu
już jest po kroplówce i "płukaniu żołądka", jutro znów kroplówka i wit.K, trzymajcie kciuki, żeby to pomogło...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']zamieszkała z Łatusiem :)

to ta sunia, którą zamknięto w opuszczonej przyczepie poza miejscowością - znaleziona przypadkiem, ocalała cudem od śmierci głodowej...
zamieszkała na ogródku działkowym, niestety dzisiaj podkopała się pod ogrodzeniem i przeszła na sąsiednią działkę, zjadła wyłożoną tam trutkę na szczury.... dlatego już tam nie wróci, bo to zagraża jej życiu
już jest po kroplówce i "płukaniu żołądka", jutro znów kroplówka i wit.K, trzymajcie kciuki, żeby to pomogło...[/QUOTE]
:crazyeye::crazyeye: !!! O matuchno !!! Mam nadzieję, ze pomoc przyszła w porę ! Teraz, kiedy jest szansa na dom...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Havanka']:crazyeye::crazyeye: !!! O matuchno !!! Mam nadzieję, ze pomoc przyszła w porę ! Teraz, kiedy jest szansa na dom...[/QUOTE]


właśnie wróciłam z zastrzyku...
wetka mówi, że jeśli jej ta trutka jednak zaszkodzi, to objawy będą jutro-pojutrze..... mam nadzieję, że malutka będzie jednak zdrowa

i coś jeszcze - mój Łatuś to najprawdziwszy Anioł w psim ciele !!!!!
jest taki troskliwy i opiekuńczy dla małej, jak najprawdziwszy tatuś albo starszy dobry brat


[quote name='Patmol']zobaczcie taki szczeniak jest w Strzegomiu [url]http://www.dogomania.pl/threads/218857-Szczeniak-z-bol%C4%85c%C4%85-%C5%82apk%C4%85-prosz%C4%99-o-pomoc-ma-czas-do-jutra[/url] -może macie jakiś pomysł?[/QUOTE]

biedny maluszek, to całkiem niedaleko i ode mnie, jakieś 30 km chyba.... ale u mnie znów "stan alarmowy" :(

Link to comment
Share on other sites

[B][quote name='mari23']właśnie wróciłam z zastrzyku...
wetka mówi, że jeśli jej ta trutka jednak zaszkodzi, to objawy będą jutro-pojutrze..... mam nadzieję, że malutka będzie jednak zdrowa

i coś jeszcze - mój Łatuś to najprawdziwszy Anioł w psim ciele !!!!!
jest taki troskliwy i opiekuńczy dla małej, jak najprawdziwszy tatuś albo starszy dobry brat [/B]






biedny maluszek, to całkiem niedaleko i ode mnie, jakieś 30 km chyba.... ale u mnie znów "stan alarmowy" :([/QUOTE]
Oby trucizna nie zdążyła zadziałać. To byłaby straszna ironia losu; teraz, kiedy jest nadzieja na dom...
Kochany ten Łatuś- taki psi psycholog; jakby wiedział, co należy zrobić.

Link to comment
Share on other sites

[SIZE="4"][COLOR="#8b0000"]Dogomaniacy łaczcie sie .pomocy!!!!![/COLOR][/SIZE]

Kopiuję post Zuzlikowej z Pszczyńskiego wątku:

[INDENT]Przed momentem dostałam informację od BUDRYSEK:

[SIZE=5][COLOR=red][B]lecznica Chiron nakazała spłatę całego zadłużenia BUDRYSEK do 15 grudnia...[/B][/COLOR][/SIZE]

[SIZE=5][SIZE=2][COLOR="#483d8b"]sprawa wygląda bardzo poważnie... zwolniony został już jeden z weterynarzy[/COLOR][/SIZE]

[/SIZE][SIZE=4][SIZE=4]DANE LECZNICY NR1:[/SIZE]
[SIZE=2][B]Gab.Weter. Chiron[/B][/SIZE]
[B][SIZE=2]Bielsko Biala, Wapienna[/SIZE][/B]
[B][SIZE=2]z dopiskiem : A.Ciuruś - psiaki[/SIZE][/B]
[B][SIZE=2]KONTO: 76 1050 1070 1000 0090 7123 0776[/SIZE][/B][/SIZE]
[/INDENT][B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]ZADŁUŻENIE do spłaty na 15.12- Chiron...stan na 2.12.2011:[/COLOR][/SIZE][/B]

[B]Ali- 300,36zł[/B]
[B]Pyza- 361, 65zł[/B]
[B]Pusia- 375, 97zł[/B]
[B]Oczko- 208, 70zł[/B]
[B]Basia(Teodor... amputacja gł. udowej)- 474zł[/B]


[url]http://www.dogomania.pl/threads/210000-Splacamy-mega-dlug-za-pszczynski******...BUDRYSEK-sama-nie-da-rady...pomozmy[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nikaragua']trutka na szczury... łoj nie ma żartów... oby było dobrze![/QUOTE]

[quote name='Patmol']i jak?
mam nadzieję, że dobrze[/QUOTE]

jest dobrze! suńcia jest przemilutka, bardzo się tuli do człowieka, nawet do wetki, która jej zastrzyk znów dzisiaj dała.... od juta tabletki już tylko przez około 2 tygodnie

chyba szybka pomoc i odpowiednie leczenie dało efekty.... ale jeszcze przez parę dni możliwe jest wystąpienie krwotoku..... mam nadzieję, że mała będzie jednak zdrowa - to 7-miesięczne dziecko jest


nie wiem, czy jej sie pierwsza cieczka nie szykuje, dzisiaj pewien malutki łaciaty kurdupelek koniecznie chciał się dostać na moje podwórko

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...