mari23 Posted December 3, 2014 Author Posted December 3, 2014 Serce rośnie widząc jak młode pokolenie pięknie dba o pieski :) oj, dba :) a jak tłumaczy Pikusiowi, że takie zachowanie, jak uciekanie sprawia jej przykrość.... a gdyby ktoś nie wiedział, jak nazywa się ten zwierz, co ciągnie Mikołajowe sanie.... to jest...... kaloryfer!!!! :megagrin: malowała obrazek, po kilku "poprawkach", że to renifer ( słodkie to było, ale nie chciałam, żeby się z Kasi śmiali) - Kasia pomalowała tego.... renifa :x-mas: Maksio już po kastracji, czuje się bardzo dobrze, zwinął się w fotelu i śpi słodko ( pewnie jeszcze resztki narkozy działają) W niedalekiej wsi jest do zabrania suczka, zmarł właściciel już dość dawno, chyba latem :( suczka niestety ma właśnie cieczkę :( Quote
Nutusia Posted December 4, 2014 Posted December 4, 2014 Oj tak - 100% słodycz :) Suczka z cieczką, więc wiadomo co z tego wyniknie :( A co do dziecięcego nazewnictwa, krótka anegdota. Moich Przyjaciół synek zamiast jeleń, mówił lenień. Ula go za każdym razem poprawiała, ale nie przynosiło to efektu. Więc któregoś dnia wzięła Piotrusia na kolana i mówi: "Piotruniu powiedz jeleń - Lenień Piotruś na to. Ula powoli sylabizując je- Piotruś: je- Ula: -leń, Piotuś -leń. Ula: jeleń, a Piotruś... lenień :megagrin: Quote
mari23 Posted December 4, 2014 Author Posted December 4, 2014 Kasia mówi : lejeń ;) niektóre zapisuję ( zanim zapomnę ) - stare zapiski, skopiowałam, pośmiejcie się trochę :) Kasi słownik języka polskiego Cepie – piecze ;) Żeby nie cepało ( żeby nie piekło) Pomożaj mi, bo będę niemogać – pomóż mi, bo nie będę mogła Babciu, pomożyłam ci, pomożam ci Będę leżyła Jak on moż tak szybko jechać? ( jak mógł…od „może jechać”) Jechamy – jedziemy (od jechać) Mać, miać – mieć ( od „ma”) Ubraj mnie – ubierz mnie ( od „ubrać”) Ubierzłam sobie Ten kapć ( liczba poj. od kapcie) No to wytrz – wytrzyj, odpowiedź na: „babcia wytrze” Wybierzłam sobie ( wybrałam) Wezłam sobie – wzięłam sobie On wez ( on wziął) Księdz – ksiądz ( od księdza) Ten mysz Stół ma guzy ( rogi) Guz mnie uderzył ( uderzyła się o róg stołu) Schód mnie uderzył ( uderzyła się o schodek) Mówiam ci ( mówię ci) Kasia liczy: osiemnaście, dziewiętnaście, dziesiętnascie J (VIII 2012) Uczesałam ci ładną cyfę ( fryzurę?) Nie są wilki w tym lasu? ( nie ma wilków w tym lesie?) Tam była zamkniętość Będę tędy idzieć Nie chcę, żeby babcia iśła Stoiłam, stoił, stoiło Chcę pojedzieć do biblioteki (19.09.2012) Kasia pije, bo herbatka jest do pijenia ______________________________________ Marzec 2014-03-16 Zapomniałam i nie mogę sobie przypamiętać Żeby wyzdrowiejał 2014-06 Kot jest najedzony i napiciony ( bo jadł i pił) _______________________________________________________________________ Dziadek powiedział, że musi wyrywać chwasty, bo mu babcia nasiała. Kasia na to: Dziadek, chwastów się nie sieje, one przecież same rosną! A do babci: wiedziałam, że nigdy nie mogłabyś czegoś takiego zrobić! __________________________________________________________ Kasia z babcią wyrywa chwasty, ale babcia zrywa też za bardzo rozrośnięty bluszcz. Kasia, która babci pomaga pyta: -” Babcia, to nie są chwasty, czemu to wyrywasz?" - bo zagłusza inne rośliny. - babcia, jak zagłusza? przecież rośliny nie mówią ! Quote
Nutusia Posted December 4, 2014 Posted December 4, 2014 W tych dziecięcych sklejkach słownych dopiero widać jak nielogiczny jest język polski! :) Mnie też kiedyś córka mojej kuzynki zapytała, widząc, że piorę pieluchy w misce "co robisz, prasz?" Jakież to logiczne! Bo skoro jest prać, to dlaczego mamy mówić pierzesz, a nie prasz?!!??! Quote
maarit Posted December 5, 2014 Posted December 5, 2014 Słodkie te cytaty :) Miło powspominać.... Do mnie Mikołaj przychodził przez dziurkę od klucza ;) i nie pamiętam żeby woziły go "kaloryrfery" ;) Z tydzień wcześniej pisałam list, który znikał w nocy a... i nigdy nie zapomnę tych Mikołajów z piernika z naklejaną twarzą. Ktoś je jeszcze kojarzy? Quote
Poker Posted December 5, 2014 Posted December 5, 2014 Uśmiałam się serdecznie z Kasinego słowotwórstwa zresztą bardzo logicznego. Moje dzieci też tworzyły.Jedna na kaloryfer mówiła kwelyhorl ,na akumulator kumutlator, druga mówiła młotkować, maszynować, kłębuszkować tzn zwijać wełnę w kłębki.Na wszystko co piekło pieczywo ,a jak coś ładnie pachniało to pytała co tu tak ładnie śmierdzi. Quote
NikaEla Posted December 6, 2014 Posted December 6, 2014 ojej, ileż kasy ! jak ja mam się za taką wielką pomoc odwdzięczyć? :Rose: :iloveyou: Maryś, czy pieniądze dotarły? Możesz potwierdzić na bazarkowych watkach? Quote
mari23 Posted December 6, 2014 Author Posted December 6, 2014 Pieniążki dotarły oczywiście, zaraz potwierdzę i bardzo, bardzo dziekuję !!!! Poker - pośmiałam się i ja z Twoich pociech, a jkuż :kwelyhorl - to jest dopiero słowo ! :) Małgosiu - piernikowe Mikołaje widziałam u nas w sklepie firmowym piekarni, przyjrzę się twarzom - jak malowane, ale ja też pamiętam te z "papierkową" twarzą. Wczoraj wieczorem w naszym domu kultury był Mikołaj i powiedział Kasi, że widzi z nieba, jak ona się pieskami opiekuje i słyszy, jak ładnie śpiewa :) potem Kasia długo rozmyślała nad tym, że ten Mikołaj miał oczy i okulary podobne do cioci Beaty (syn Beaty, o rok starszy od Kasi - swojej mamy nie rozpoznał) dzisiaj rano Kasia znalazła moc prezentów, które w odpowiedzi na napisane dwa listy przyniósł w nocy Święty Mikołaj.... "przecież widać, że byłam grzeczna" - komentarz Kasi, jak już ochłonęła... przypomina mi to jej reakcję na prezent od Mikołaja sp[rzed 2 albo i 3 lat, gdy malutka Kasia na widok wielkiej lalki zawołała: "Boze, jaka ja byłam gzecna!" a ja mam "mikołajowy prezent" w postaci śmiesznego szczeniaczka, wygląda jak mix cziłki z terierem :) niestety szczeniak nie jest bezdomny, nazywa sie Spajki i ma "panią".... chyba lepiej by było, gdyby był 100-procentowym bezdomniakiem, taki śliczny maluszek wspaniały domek znalazłby szybko... od dawna go widziałam bezpańsko biegającego, w końcu zabrałam, gdy omal pod jakiś samochód nie wpadł.... pani chyba go nie szuka.... dotąd do mnie nie dotarła, choć wetka i wiele osób wie, gdzie jest piesio, ech :( słów brak! Maksio ma dzisiaj jakąś niedyspozycję jelitową, dostał lek przeciwbiegunkowy. Perełka miała dzisiaj szczepienia, a najlepsza wiadomość... Ruda wczoraj pojechała do swojego domku !!!!! Jak dzisiaj zobaczyłam nie odebrane połączenie od nich - byłam przekonana, że chcą oddać.... ale nie, chcieli się tylko wytłumaczyć, że jutro przyjadą po jej książeczke, bo wczoraj zapomnieli :) zaraz wyślę na maila parę zdjęć z prośbą do Basi, żeby tu wrzuciła, u mnie podobno jakieś ustawienia w komputerze trzeba zmienić.... aż bak bystra to ja nie jestem, a informatyk jeszcze nie dotarł Quote
Basia1244 Posted December 6, 2014 Posted December 6, 2014 Riko po fryzjerze pozdrawia z nowego domu z Legnicy - to teraz 100% maksi York :D Kasia i MikołajBeata to mały szczeniaczek mix cziłki? Quote
Basia1244 Posted December 6, 2014 Posted December 6, 2014 Pirat i Pikuś czekają na prezenty od Mikołaja :) Quote
mari23 Posted December 7, 2014 Author Posted December 7, 2014 dziękuję, Basiu za trud wstawiania fotek (dzisiaj wysłałasm kolejne :czytaj: na maila ) wciąż próbuję według Twoich wskazówek i nie działa :( odwiedziła nas Ruda, więc razem z Perełką i maleńkim byłyśmy na spacerku.... od rana biegał nad Odrą biszkoptowy psiak, zachowował sie tak, jakby na kogoś czekał.... nawet mu jeść zaniosłam i martwiłam się, gdzie tu kolejna biedę ulokować.... ale to był piesek jednego z licznych dzisiaj wędkarzy.....ufff, nie bezdomny.... ale czemu bez smyczy????? Maksio już dzisiaj czuje się dobrze, robi się z niego kochana "przylepka" :) Quote
maarit Posted December 7, 2014 Posted December 7, 2014 Ja dawno piernikowych nie spotkałam. Biedna ta "nowa" kruszynka... :( Quote
Basia1244 Posted December 7, 2014 Posted December 7, 2014 I jeszcze trochę :) Miłego oglądania :) Quote
Nutusia Posted December 8, 2014 Posted December 8, 2014 Spajk - wypisz-wymaluj "nasza" Tośka! Maryś - w kieszeń go i - gdyby szanowna "właścicielka" przyszła, to... psa nie ma - uciekł. Jej uciekł, Tobie też mógł przecież ;) Quote
NikaEla Posted December 8, 2014 Posted December 8, 2014 Z bazarku http://www.dogomania.com/forum/topic/144032-rozliczampoawaryjne-przed%C5%82u%C5%BCenie-czwartek-do-2100holenderskie-czekolady-i-psie-smako%C5%82yki-na-psy-u-mari23/ przelałam dziś 230zł Quote
Basia1244 Posted December 8, 2014 Posted December 8, 2014 Tu Marysia prosiła, żeby wkleić zdjęcie wydatków : Quote
mari23 Posted December 8, 2014 Author Posted December 8, 2014 Spajk - wypisz-wymaluj "nasza" Tośka! Maryś - w kieszeń go i - gdyby szanowna "właścicielka" przyszła, to... psa nie ma - uciekł. Jej uciekł, Tobie też mógł przecież ;) tak też myślałam, ale nie bardzo potrafię kłamać.... baba mi nie uwierzy, po mnie widac od razu, nie potrafię :( koleżanka obiecała przeprowadzić z "właścicielką" ostrą "pogawędkę", być może nawet w asyście policjanta, sytuacja małego wyjaśni sie więc. A maluszek - krzykacz mały, tylko głaskania sie dopomina :) strasznie nie lubi go Tofik, w związku z tym "rodzicami" zostali Maksio i Perełka, cała trójka albo biega sobie z Łatusiem, albo mieszka "na parterze" Z bazarku http://www.dogomania.com/forum/topic/144032-rozliczampoawaryjne-przed%C5%82u%C5%BCenie-czwartek-do-2100holenderskie-czekolady-i-psie-smako%C5%82yki-na-psy-u-mari23/ przelałam dziś 230zł aż tyle? wielkie, ogromne dzięki !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Karma znów się kończy, tym razem z uśmiechem mogę zamawiać - dziekuję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mamy tu kolejne zmartwienie, pan - staruszek, który prawdopodobnie..... zjada swoje psy :( teraz zachorował, zgadza się oddać małą sunię z dwójką 3-tygodniowych szczeniąt ( reszta szczeniąt i starsza suczka - zniknęły... w dziwny sposób "znikają" u niego psy, "powiadają", że on je zjada, choć dowodów na to nie ma, jednak wiele na to wskazuje suczka śliczna, mała, tricolor, a szczeniaczki czarne są, prawie identyczna sunia - Buba - na 99% została przez starca zjedzona :( :( a wcześniej inne psy :( potrzebny pilnie DT dla tej suni za szczeniaczkami Quote
mari23 Posted December 9, 2014 Author Posted December 9, 2014 Z bazarku http://www.dogomania.com/forum/topic/144032-rozliczampoawaryjne-przed%C5%82u%C5%BCenie-czwartek-do-2100holenderskie-czekolady-i-psie-smako%C5%82yki-na-psy-u-mari23/ przelałam dziś 230zł dotarło, bardzo, bardzo dziękuję !!!!!! O matko... zatkało mnie... mnie też, jak się dowiedziałam.... suczka jest bardzo bojaźliwa, szczeniaczki malutkie - mieszczą się w dłoni dzisiaj miałam telefon - pani pytała o owczarka, który leży na łóżku (czyli Pirata) , obiecała zadzwonić jeszcze, ale już nie zadzwoniła Maksio coraz słodszy, przylepka domagajaca sie pieszczot i radośnie witajaca się ze mną i nie tylko - dzisiaj "wolontariat" był, więc dłuższy spacer piesy miały i "zbiorowy" :) Quote
malagos Posted December 9, 2014 Posted December 9, 2014 No niestety, czasem sie słyszy, ze ludzie jedzą psy... Quote
Guest Elżbieta481 Posted December 9, 2014 Posted December 9, 2014 Nawet w serialu Ranczo była mowa o ,,psie w 5 smakach,,...Wiem,że w czasie wojny zjadano szczury,ale teraz nie ma wojny i ktoś je psy?Zamurowało mnie...Nie wyobrażam sobie..Smutne,ale może ten człowiek nie jest w pełni świadomy? Ech E Quote
Basia1244 Posted December 9, 2014 Posted December 9, 2014 Z najnowszych ustaleń wynika, że ten pan 90-letni głodowal:( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.