picie wody z miski - dramat w całym domu

[niedzwiedzica]

To system 2 w 1 :evil_lol: broda jest duuuuuuuuzo bardziej sucha, bo tylko jej częsc do wody trafia :evil_lol: no i Hesia pije jednym ciagiem, bez tego wkładania-wyjmowania-wkładania paszczy do wody. A biedna nie jest ;) bo latem miski także na dworze stoja i może sobie chlapac do woli. Koło miski zwykle wtedy mokra plama ..ogromna :diabloti:

[nuuska]

No ja się zastanawiałam czemu nie mam takiego problemu. No i już wiem, bo przyuważyłam, że mój burek po wypiciu wody z michy idzie sobie wytrzeć brodę o ściereczki które wiszą pod blatem w kuchni :diabloti: Cwaniak jeden

[Czarne Gwiazdy]

[quote name='nuuska']No ja się zastanawiałam czemu nie mam takiego problemu. No i już wiem, bo przyuważyłam, że mój burek po wypiciu wody z michy idzie sobie wytrzeć brodę o ściereczki które wiszą pod blatem w kuchni :diabloti: Cwaniak jeden[/QUOTE]
Znam taką, która wyciera w kanapę i fotle :evil_lol:

[LeCoyotte]

[quote name='Czarne Gwiazdy']Znam taką, która wyciera w kanapę i fotle :evil_lol:[/quote]

ja taka widze codziennie:evil_lol:

[weszka]

No właśnie, nic tylko się przyzwyczaić :) Można próbować nauczyć psiaka żeby po wypicu czekał na wytarcie brody - mnie się udało ale teraz to mnie się czasem nie chce wstać jak biedak smętnie stoi przy misce i czeka ;) Ale najlepiej mieć mopa zawsze w pogotowiu :D

[weszka]

[quote name='ToB']ja taka widze codziennie:evil_lol:[/quote]

Jakbym widziała moje suczyska :) Najlepsza jest kanapa - idzie się w dwie strony wycierając najpierw jeden bok, a potem drugi ;D Niezły jest też do tego dywan ;D

[LeCoyotte]

ja swojego sucza tez podobnie nauczylem, tylko ze jak nikt nie widzi to sie powyciera tu i tam:D jak powiem, ze trzeba wytzrec brode to sama leci szczesliwa do kuchni i czeka wywijajac ogonem:)
sznaucery to debesciaki:D

[eria]

Kreon po wytarciu brody przeze mnie poprawia zawsze o swoje posłanie, pewnie uważa że mu źle wytarłam...

[Katie Blackss]

Moja sznaucerka olbrzymka, której już nie ma od 5lat, nie rozchlapywała wody. Sama sie nauczyła, że po napiciu się musi trochę poczekać nad miską aż jej woda spłynie z brody. Teraz moja sunia która nie ma brody robi straszne bajoro przy misce bo jej się pyska woda wylewa. Lubuje się w tym , by po wypiciu wody wytrzeć mordkę o spodnie jakiegoś domownika. A druga sunia która brodę, wyciera pysk o podłogę.

Przez jakiś czas mój kot, wylewał całą zawartość miski na podłogę, ale po zmianie miski, skończył się ten problem.

[karol]

[quote name='weszka']No właśnie, nic tylko się przyzwyczaić :) Można próbować nauczyć psiaka żeby po wypicu czekał na wytarcie brody - mnie się udało ale teraz to mnie się czasem nie chce wstać jak biedak smętnie stoi przy misce i czeka ;) Ale najlepiej mieć mopa zawsze w pogotowiu :D[/quote]

Nam się też udało nauczyć naszą sunie (miniature) ale teraz po dwóch latach już nam wszystko jedno daliśmy jej spokój. I sobie też ;)

[M@d]

Eee ... tam dramat... :eviltong:
Trzeba się przyzwyczaić, miski postawić na gresie a w okolicy misek zwalniać i iść drobnymi kroczkami żeby się nie wy ... eee... przewrócić znaczy się chciałem powiedzieć :diabloti: