niunia_51 Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 witam serdecznie mam mały a zarazem bardzo duży dla mnie problem:cool3: , mój roczny Fredek (sznaucer olbrzym) po wypiciu wody z miski robi mi zawsze taki bałagan w domu że szok:shake: , cała podłoga w domu mokra, nie mówiąc już co się dzieje pod miską... rozkładam szmaty ale to wcale dużo nie daje... może macie jakieś rady i czy wogóle ktoś tez ma taki problem? ja już nie daje rady :placz: a stać przy nim i po każdym piciu wody wycierać brodę (bo ona jest tego przyczyną bo woda kapie tzn. leje się z niej) nie jestem w stanie Quote
Justa Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 to chyba powszechny problem ;) szczególnie jak się ma psa z brodą. a co można zrobić ? chyba tylko przyzwyczaić się. ;) Quote
coztego Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 [QUOTE]stać przy nim i po każdym piciu wody wycierać brodę[/QUOTE] To chyba najlepszy sposób. I tak masz dobrze, bo masz co wycierać ;) Moja suka nie ma brody, a i tak po każdym piciu, cała kuchnia tonie :p Quote
beria Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 U mnie najlepiej się sprawdzają posadzki + takie ustrojstwo [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images1.fotosik.pl/236/272dca9bd9b978bc.jpg[/IMG][/URL] Sucz lubi też sobie po skorzystaniu z michy bródkę o mebelki przetrzeć :diabloti: Quote
Żancia Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 Niunia_51 To jest normalne, kwestia przyzwyczajenia. Sama radość i przyjemność potaplać sie w wodzie :evil_lol: a mokre skarpetki, szczególnie przed wyjściem, bajera:diabloti: A jaki ubaw jak widzisz kogoś, kto bardzo szybko mknie przez przedpokój i w akcie desperacji, próbuje się chwytać byle czego. Dlaczego to zawsze muszę być ja? :mad: Opaaal :mad: :angryy: :mad: Quote
SzOlka Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 [IMG]http://www.karusek.com.pl/img_prod/b/b_1211.jpg[/IMG] Quote
SzOlka Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 cos takiego ale z mniejszym otworem:cool3: , mozna spokojnie na wystawach kupic, nie pomoze za wiele, ale mniej wody do brody sie przyczepi:mad: , ja takie miski mam na wystawy, bo wtedy brody sie mniej mocza i szybciej mozna wysuszyc, a sprawdza sie nie tylko przy sznaucerkowych brodach ale tez przy szkocikach:eviltong: a najlepiej to tak jak wyzej, odpowiedni mop do wycierania Quote
Czarne Gwiazdy Posted November 1, 2006 Posted November 1, 2006 I tak najlepiej jest, kiedy po kąpaniu przyjdzie do mnie olbrzym z całą mokrą brodą i położy sobie na mnie głowę. brrrr Quote
Romas Posted November 1, 2006 Posted November 1, 2006 Kładzenie głowy na kolanach po napiciu sie wody to obowiazek moich sznuacerek :-) Poczytuja sobie to za punkt honoru zeby dobrze centralnie ulokowac glowe na moich spodniach :-) przez co czasami wygladam jakbym sie zmoczyla :-) Ja czasem stoje nad sukami i wycieram brode jak sie napija ,a wogole to w kuchni gdzie stoi miska jest dyzurny recznik do podlogi i trudno ,sto razy dziennie scieram podłoge.Sznaucer to raczej pies nie na panele i dywany :-) ,ja mam wszedzie prawie terakote :-) Quote
Żancia Posted November 1, 2006 Posted November 1, 2006 Kładzenie mokrej brody na kolana gościom :lol: Jak oni się cieszą :diabloti: Quote
Irviers Posted November 1, 2006 Posted November 1, 2006 hihi ;) ja na szczescie mam małe psy=małe brody=mało wody ;) Reksio umie tak pic zeby sobie nic nie pomoczyc... bo to w koncu woda feeee :lol: Kiwi jak ma mokrą mordke, wyciera ją o kanape albo o sciany :lol: chodzi wzdłóz i ociera sie pyskiem i plecami :) Tak wiec mam spokoj :) Quote
Romas Posted November 1, 2006 Posted November 1, 2006 [quote name='Żancia']Kładzenie mokrej brody na kolana gościom :lol: Jak oni się cieszą :diabloti:[/quote] Bardzo !!! Jakie okrzyki szczescia wydaja :diabloti: moje psy to doskonale rozumieja i zawsze staraja sie dogodzic szczegolnie lubianym i znanym gosciom w rodzaju mojej siostry czy ojca :-) Quote
niunia_51 Posted November 1, 2006 Author Posted November 1, 2006 :roflt: ale się naśmiałam czytając Wasze wypowiedzi :roflt: dokładnie jakby ktoś mi opisał zachowanie Freda dzięki za odezwę bo teraz wiem że nie jestem wyjątkiem:multi: Quote
malawaszka Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 hahaha kapanie z brody to jeszcze nic, ale Bolo jak pije to część wody wypływa mu z mordy poza miskę :crazyeye: :evil_lol: a że przez nerki pije sporo i często to non stop mam kałużę w kuchni, a potem ślad którędy Bolo szedł dalej :lol: :loveu: kocham brody :loveu: Quote
bluerat Posted November 2, 2006 Posted November 2, 2006 gdzieś na forum CTRów, które często mają brody zdecydowanie pokaźniejsze od sznaucerów, przeczytałam że kupowali psie fontanny czyli cos takiego : [url]http://www.krakvet.pl/product_info.php?products_id=4747[/url] Quote
LeCoyotte Posted November 5, 2006 Posted November 5, 2006 hehehee Samba jak sie napije to tez pol kuchni jest zalana :D a potem chodzi po domu i wyciera sie o wszystko i wszystkich:evil_lol: zreszta po jedzeniu tez sie wyciera, najczesciej to o wersalke i zrzuca przy tym wszystkie poduszki, piesa ma niezly ubaw przy tym :D Quote
Iza i CTR Posted November 5, 2006 Posted November 5, 2006 Moja CTR-ka jak pije to chlapie po wszystkim, jeli nie wytrze sie jej brody. W domu mam cala kolekcje recznikow do brody. W ciagu tygodnia zuzywam ich okolo 5 szt. A poniewaz moja Zula bardzo lubi wycieranie brody po piciu, to robi tak, ze pije, przestaje, wyciaram jej brode, po czym robi tak jeszcze dwa razy. A ja sie wsciekam. Quote
inezka Posted November 5, 2006 Posted November 5, 2006 mój stary olbrzym chyba chodził do tej samej szkoły! uwielbia robić mnie w balona własnie w ten sposób-kiedy go wytrę udaje,że teraz je, a kiedy się odwracam zanurza brodę w wodzie! Sama radość. Quote
meg&pati Posted November 8, 2006 Posted November 8, 2006 Ja to nazywam "ścieżką zdrowia" (mam na myśli ślad wodny psa). Dobrze zlokalizowana miska i jest szansa, że do paneli nie doniesie. Natomiast, gdy jedziemy do teściów, to automatycznie pojawia się dyżurny mop i ktoś zawsze za Pati sprząta. :lol: Quote
HebaNova Posted November 8, 2006 Posted November 8, 2006 mój nie ma brody, ale za to ostatni łyk wody nigdy nie zostaje połknięty, tylko gdzieś się tam między faflami wylewa :evil_lol: podwójny kąpielowy ręcznik pod miską obowiązkowy. Quote
Dobermania Posted November 8, 2006 Posted November 8, 2006 Obcinajcie brody, chyba że ktoś wystawia. Mój ani brody, ani fafli nie ma, ale tez ostatni łyk mu, hm, wypływa. Ręcznik kąpielowy musowa, jako podkładka pod miskę, do tego szmata w kształcie stopy - po każdym "tankowaniu" lece wycierac panele i gresy (m. in. dlatego był remont - wymiana podłóg na zmywalne):D Quote
LeCoyotte Posted November 8, 2006 Posted November 8, 2006 [quote name='Dobermania']Obcinajcie brody[/quote] jak sobie wyobrazasz sznaucera bez brody?????????????? :shake::shake::shake::shake::shake::shake: Quote
niunia_51 Posted November 8, 2006 Author Posted November 8, 2006 ale mamy zabawy z tymi naszymi brodaczami, fred właśnie pił i zaś cała chata w wodzie ;) Quote
Romas Posted November 8, 2006 Posted November 8, 2006 A w lato jaka to wygoda i ochłoda :-) Gorac taki a tu piesek podejdzie i kolanka schłodzi mokro-zasliniona brodka.A i potaplac sie na mokrej podłodze mozna ,szczegolnie jak kto nieuwazny i sie poslizgnie :-) Same przyjemnosci z tytułu posiadania brodacza a kolezanka Dobermania chcialaby nam to zabrac :-) Quote
eria Posted November 9, 2006 Posted November 9, 2006 wiecie co, ja już nawet w środku nocy specjalnie wstaję jak słyszę że mój Kreon pije, żeby mu brodę wytrzec , bo to jest tragedia :shake: :evil_lol: ręczniki porozkładane pod miską i w okolicy, mało że robi syf jak się napije to jedzenie też rozrzuca jak tylko może :diabloti: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: a jakby tego było mało - Foxi też ma brodę i też kapie jak sie napije, ale nie w takim stopniu jak Kreon :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.