Mój york ma ciągłe problemy z uszami doradźcie.

[Turdołek]

[FONT=Comic Sans MS]Mój york ciągle potrząsa głową a w uszach nieustannie zbiera mu się brunatna wydzielina. Weterynarz powiedział, że "taka uroda yorków":angryy: . Kazał uszy czyścić codziennie szpatułkami i nie przejmować się tym. Nie podoba mi się to:mad: . Do tej pory mieliśmy duże psy, które takich problemów nie miały. Czy Wasze yorki cierpią na podobne przypadłości?:oops: Co z tym robicie? :placz: Pozdrawiam i czekam na rady. Może jakieś kropelki?[/FONT]

[bluerat]

pierwsza rzecz - to pytanie do działu weterynaria
druga - idź do weta który dobrze te uszy wyczyści, usunie=powyrywa włosy z kanału słuchowego żeby wydzielina nie miała się na czym osadzać, no i stwierdzi czy to tylko nadprodukcja woskowiny, czy już stan zapalny który trzeba leczyć
Jeżeli chodzi o leczenie, to są dwa sposoby - w ciemno, czyli jak piszesz "moze jakieś kropelki", albo na podstawie wymazu z uszu i antybiogramu :)

[Mona4]

Mam kilka Yorkow i niegdy niemialam problemu z ich uszkami.radzilabym ci zmienic weta.

Zrobic porzadne badania,wydzieliny z uszu,to moze byc grzybek!!


wejdz na to forum i zadaj pytanie lekarzowi weterynari,jezeli niemasz dostepu do innej lecznicy.
[URL]http://www.vetcontact.com/pl/vet.php?k=38&fid=&period=2006-07-24%2000:00:00&what=4165[/URL]


[URL]http://www.vetcontact.com/pl/vet.php?k=38[/URL]

[SuperGosia]

Zmien weterynarza naychmiast! Ja mam psa, ktoremu woskowina zbiera sie w duzych ilosciach, ale ten pies ani sie nie drapie ani nie potrzasa glowa. Natomiast psy, u ktorych dzieje sie cos niedobrego z uszami albo sie drapia albo [B]notorycznie [/B]"trzepia" uszami.

[Gosia>>>]

Ja na Yorkach się nie znam ale jeśli pies się drapie i widać, że coś go w tych uszach męczy to jak najszybciej zmień weta, niech pobierze wymaz z uszu, bo to mogą być różne rzeczy, stan zapalny, grzyb a nawet gronkowiec.

[Mona4]

[FONT=Comic Sans MS]Weterynarz powiedział, że "taka uroda yorków[/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS]A moze niewiedza weta!!!!! Niema zadnych wad genetycznych i typowych chorob uszu u Yorkow!.[/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS]Dosyc czesto mozna spotkac,u psow kupionych w pseudohodowlach,trzymanych w brudzie,kupowanych z niepewnego zrodla,gdzie psy zarazaja sie od siebie roznymi chorobami.jest to Inwazja Swierzbowca usznego!!.[/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS]Koniecznie zmien weta,podejmnijcie odpowiednie leczenie!1 bo choroby uszu potrafia byc dlugotrwale i uporczywe! a piesek bardzo cierpi.[/FONT]

[SuperGosia]

Historia prawdziwa (sprzed lat).
Ja do weta: Panie doktorze, mojemu psu brzydko pachnie z pyska.
Lek. wet.: No coż, wie pani, niektórym ludziom też nieładnie pachnie z buzi taka ich uroda.
Ja: A ten łupież?
Wet: U ludzi też się zdarza, to normalne.
(Tu spojrzałam na weta i zauważyłam, że ma straszny łupież :evil_lol: )
Wet: To wszystko?
Ja: Tak.
Wet: 35 zł poproszę.

Koniec offu.

P.S. Tamten pies miał oczywiście kamień nazębny, a łupież był reakcją na szamponik, w którym wyprała go moja mama pod moją nieobecność.

[karrolaaa]

idź koniecznie do innego weta. Mój kot miał identyczne objawy- brązowa wydzielina, drapanie i potrząsanie głową i wet przepisał mu jakiś płyn do codziennego stosowania i czyszczenie uszu czyms innym. Jak ręką odjął :)

[Turdołek]

[quote name='Mona4']Mam kilka Yorkow i niegdy niemialam problemu z ich uszkami.radzilabym ci zmienic weta.

Zrobic porzadne badania,wydzieliny z uszu,to moze byc grzybek!!


wejdz na to forum i zadaj pytanie lekarzowi weterynari,jezeli niemasz dostepu do innej lecznicy.
[URL]http://www.vetcontact.com/pl/vet.php?k=38&fid=&period=2006-07-24%2000:00:00&what=4165[/URL]


[URL]http://www.vetcontact.com/pl/vet.php?k=38[/URL][/quote]
Dziękuję Wam wszystkim bardzo. A Tobie Mona szczególnie. Weszłam na forum, które mi poleciłaś i zobaczę, co odpowie lekarz. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

[Mona4]

:lol: dostalas taka odpowiedz!

[LEFT]Po czyszczeniu ucha zdrowego szpatułka powinna być czysta. Jakakolwiek wydzielina swiadczy o infekcji. A jeśli pies potrząsa główką i się drapie to żadna "jego uroda" tylko zapalenie ucha. Należy pobrać wydzielinę, szpatułką jw, dać do badania bakteriologicznego, parazytologicznego (pasożyty), mykologicznego (grzyby). Po otrzymaniu wyników zastosować leczenie. Albo dać wydzielinę do badania i równolegle leczyć ucho. Psa boli więc nie ma na co czekać. Leki do uszu są tak skomponowane, że zawierają antybiotyk, składnik przeciwświądowy, przeciegrzybiczy itp. Co by w tym uchu nie było to da się wyleczyć. Proszę nie zwlekać z wizytą u lekarza, sugeruję innego. Pozdrawiam.[/LEFT]



Na forum jestesmy poto,aby sobie wzajemnie pomagac:lol:

[salomea]

Mój pies miał zapalenie uszu i podejrzenie drożdżycy.
Z uszu miał niemiły zapach i ciemno-brązową wydzieline.Dodatkowo potrząsał uszami.Weterynarz przepisał krople Surolan , antybiotyk w zastrzykach i do pzremywania uszu Aurisal forte.
Leczenie trwało tydzień.Od tego czasu minąl rok i jest zdrowy jak ryba .

[Paulina87]

Jura też miała zapalenie ucha, którego prawdopodobnie nabawiła się na treningu. Leczenie trwało kilka dni i już w nastepnym tygodniu znowu śmigała na treningu.

Najpierw zauważyłam, że ma troche wosku w uszach. Potem wosku było coraz więcej, przybrał ciemniejszy kolor i tworzył takie strupy w uszach. Jura często się drapała i potrząsała głową. No więc szybko do weta.
Wet wyczyścił uszy, dał antybiotyk, posmarował uszy czymś. Zabieg był bardzo nieprzyjemny dla psa :shake: ale mówi sie trudno.