sota36 Posted October 17, 2009 Posted October 17, 2009 Pomysl jest prosty - rzepa namaczam ( pies wchodzi do wanny i leje woda), a kiedy juz jest miekki o duzo latwiej sie go wyczesuje, a przy tym duzo mniej wlosa sie traci:) Quote
Czasowa Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 Łatwo można psa tez rosfilcować tzw. filcakiem, niestety, sierść po paru dnich będzie stawać się szorstka, dlatego takowymi filcakami lepiej czesać psy które we wzorcu mają szorstką sierść. Quote
sota36 Posted October 18, 2009 Posted October 18, 2009 [quote name='Czasowa']Łatwo można psa tez rosfilcować tzw. filcakiem, niestety, sierść po paru dnich będzie stawać się szorstka, dlatego takowymi filcakami lepiej czesać psy które we wzorcu mają szorstką sierść.[/quote] Tylko, ze filcak scina wlos:( i w rezultacie wlos zostaje znacznie skrocony, ale bez ficow:) Cos za cos, niestety... Quote
malinka_90 Posted October 21, 2009 Posted October 21, 2009 A mnie sie osobiście wydaje że nie da sie bez bólu wyczesać tej sierści. MOja kolezanka kiedys przyszla do mnie z Yorkiem... filc jak 150. Probowalam tego psa wyczesac ale on skamlał... no wiec złapałam maszynke i go ostrzygłam na zero, tylko zostawiłam mu sierść na nogach i głowie... wyglądał jak sznałcerek. Pozniej siersc odrosła była puszysta a koleżanka zaczeła czesać swojego psa w koncu... Quote
Grey Posted October 22, 2009 Posted October 22, 2009 Panie popatrzą na zdjęcia w postach "A może by tak galeria" Quote
Grey Posted October 22, 2009 Posted October 22, 2009 A ja używam takie narzędzia. [IMG]http://www.miniupload.pl/data/public/558d62390898c9b4bcdcfc6c41789766.jpg[/IMG] Quote
Aleksandra Bytom Posted October 22, 2009 Posted October 22, 2009 mój psiaku CTR ostatnio się strasznie na szczotke obraził bo w domu pojawił się szczeniak i nabawił się troche kołtunów,nie wiem jak wy ale ja mu je porozcinałam i wyczesałam co się dało potem go wykompałam i jak wyschnoł to znów go wyczesałam,ja nie męcze psa rozplątywaniem kołtunów,wole je ponacinać tak pionowo,wtedy nie ma krótkich łat na futerku ;) Quote
NightQueen Posted October 23, 2009 Posted October 23, 2009 Też stosuję filcak ale w ostateczności (np. po powrocie z wakacji mój pies okazuje się wielkim filcem bo tylko mi daje się czesać :evil_lol:) aczkolwiek wolę użyć filcaka niż golić psa (tu kwestia mojego psa, bo ją mogę robić na raty) ale czasami spotykam się z psami którym już filcak nie pomoże i maszynka idzie w ruch. Ja mam filcak tego typu [URL]http://obywatelpies.pl/images/zdjecia/1923/4a535b0f70410.jpg[/URL] Quote
PapryczkaChili Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 a ja filcaka nie stosuję, bo bardzo rwie i niszczy włos (shih tzu), ale rozcinam. jednak nie kąpię nie wyczesanych włosów, bo później kołtuny są nie do ruszenia... najwięcej działam pudlówką i sprayem all system [url]http://apruittperfectedge.com/1AS%20pet%20products/C275MoistSprayCoatPro8-5ozLg.jpg[/url] i oczywiście nigdy nie czeszę na sucho, tylko albo woda z odżywką albo z jedwabiem :) ja jest jakiś mega straszliwy kołtun to obcinam ;) żeby się i psiaków nie męczyc, ale to rzadko - na szczęście nie wystawiam psiaków, więc nie muszę aż tak dbac o długość włosa. Quote
Grey Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 Jest to najszybszy sposób na odfilcowania oraz usunięcie każdego kołtuna .[video]http://www.fotosik.pl/video/c27e9dafbac97685.html[/video] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.