LeNa88 Posted October 17, 2006 Posted October 17, 2006 Moja sunia jest chora na serduszko :-(:-(:-( Boje sie ze to moze byc kardiomiopatia :-( Dzisiaj dowiem sie co jej dokladnie dolega! Czytalam o objawack kardiomiopatii w wiekszosci sie zgadzaja ale u Jenny nie do konca...czy jest nadzieja ze to moze byc cos innego ?? Czy jest jakakolwiek szansa na wyleczenie ???? Prosze o odpowiedz Quote
LeNa88 Posted October 17, 2006 Author Posted October 17, 2006 Na szczescie to nie kardiomiopatia...ufff Wlasnie wrocilam od weterynarza i okazalo sie ze Jenny ma niewydolnosc miesnia sercowego,arytmia do tego dochodzi niewydolnosc nerek i zle wyniki watrobowe ;( ;( Na serduszko ma tabletki po ktorych arytmia zniknie....ale nie wiadomo czy serce bedzie sie pomniejszac czy powiekszac ;( Przejdzie tez na specialna diete pokarmowa po ktorej watroba sie zregeneruje i zostana usuniete toksyny z organizmu i stan nerek sie poprawi a newet jest szansa na wyleczenie :) A z serduszkiem Jenny nie wiadomo jak bedzie....czas pokaze;( Quote
agiza Posted October 17, 2006 Posted October 17, 2006 Trzymamy kciuki za Twoją Jenny. Mamy nadzieję ,że będzie zdrowa. Powodzenia. Quote
Herspri Posted October 18, 2006 Posted October 18, 2006 Będzie dobrze :) Niech moc będzie z wami ;) Quote
LeNa88 Posted October 18, 2006 Author Posted October 18, 2006 Dziekuje wam :) Dobrze uslyszec mile slowo :) Quote
gudis Posted October 23, 2006 Posted October 23, 2006 Moj piesek tez ma niewydolnosc miesnia sercowego. Niko ma juz 14 lat i wet powiedzial ze bylo by dziwne gdyby byl calkowicie zdrowy. Dostal tabletki, po ktorych nastapila poprawa . Na pocieszenie wet dodal ze to moze przedluzyc zycie psa o jakies 2 lata :roll: . Quote
LeNa88 Posted October 23, 2006 Author Posted October 23, 2006 Jenny ma dopiero 7 latek ;( Dzisiaj jest bardzo oslabiona,nie che chodzic jest apatyczna stracila apetyt ;(powieki jej uciekaja do gory ma straszny katar babole w nosku ;(Musze ja z reki karmic ;/ Jutro mamy wizyte u weterynarza mam nadzieje ze sie poprawi! Wezly chlonne ma tez bardzo powiekszone i trudno sie jej oddycha ;( Quote
MajaW Posted October 25, 2006 Posted October 25, 2006 witam czytam co piszesz w watku , jestem tutaj nowa , czy miała robione zdjecie rtg klatki piersiowej i ekg ? jaka to arytmia ? jakie dostała leki ? powiekszone wszystkie wezły chlonne moga sugerowac zmiany nowotworowe napisz cos wiecej Quote
LeNa88 Posted October 25, 2006 Author Posted October 25, 2006 Jenny jest pod stala opieka weterynarza...tez bardzo mocno sie balam o te wezly zeby tylko to nie byl rak! Okazalo sie ze to sa objawy astmy u Jenny! Tak zdiecie miala, krew tez byla zbadana a ekg nie miala robionego. Musi brac tabletki rano i wieczorem jest to : Lotensin HCT 5/6,25 mg i Karsivan jest tez na specialnej diecie dla psow z niewydolnoscia nerek ;( Brala wczesniej jeszcze tabletki na regeneracja watroby! Wczoraj to byla nasza ostatnia wizyta u weterynarza...Jenny dostala pare zastrykow na pomniejszenie wezlow chlonnyc i na przeziebienie ktore sie jej przyplatalo z tego wszystkiego :/ POzdrawiam Quote
MajaW Posted October 25, 2006 Posted October 25, 2006 sluchaj nie mozna stwierdzic arytmiii nie robiac ekg ( z wyjatkiem migotania przedsionkow) ,ani lotensin ani karsivan nie działaja przeciwarytmicznie - lotensin to lek na nadcisnienie ,a karsivan rozszerza nacz krionosne podaje sie go u starszych psow zeby poprawic im komfort - skonsultuj sie z innym wet-wiem co mowie ,przy astmie nie powiekszaja sie wezły chłonne !!! Quote
Anna. Posted October 25, 2006 Posted October 25, 2006 Arytmię można już stwierdzić badając tętno ,nie wspominajac już o osłuchaniu stetoskopem . Oczywiście do pełnej diagnostyki konieczne jest EKG i ECHO serca. Quote
MajaW Posted October 26, 2006 Posted October 26, 2006 u psa wystepuje cos takiego jak arytmia oddechowa czyli ze serce raz bije wolno a raz szybciej i to jest fizjologia ,stetoskopem mozesz tylko stwierdzic migotanie przedsionkow i nic wiecej Quote
wacia Posted November 29, 2006 Posted November 29, 2006 [quote name='MajaW']u psa wystepuje cos takiego jak arytmia oddechowa czyli ze serce raz bije wolno a raz szybciej i to jest fizjologia ,stetoskopem mozesz tylko stwierdzic migotanie przedsionkow i nic wiecej[/quote]stetoskopem można stwierdzić mnóstwo chorób serca i nie tylko migotanie przedsionków.......ale jest to tylko wstepne badanie ,potem jest ekg + usg serca Quote
Evas Posted November 30, 2006 Posted November 30, 2006 Moja sunia 15-letnia dostaje na serce Dogoxin i 2 razy w tyg jest odwadniana - Furosemid. Poza tym dostawała Karsivan, obecnie tran i witaminy. Quote
LeNa88 Posted November 30, 2006 Author Posted November 30, 2006 Jenny dostaje lotensin 10 mg 2 razy dziennie i tak samo karsivan. Zastrzyk na odwodnienie tez dostala ale to tylko raz! Na dzien dzisiejszy wyglada dobrze...nie kaszle i nie dusi sie w nocy,czasami czuje sie gorzej jest osowiala i ma maly apetyt ale to tylko jak sa skoki cisnienia. Jest tez na specuialnej diecie i utrymuje stala wage ciala(wczesniej byla malym grubaskiem:P) Ciesze sie ze Jenny sie lepiej czuje :) Jutro jedziemy dowiedzic weterynarza po 2tygodniowej przerwie i co najwazniejsze po recepte na tabletki! Pozdrawiam Quote
Evas Posted November 30, 2006 Posted November 30, 2006 Jenny, trzymaj sie.. Moja sunia ma na imie Lessi, chociaż to mały kundel. Dzieci ją tak nazwały i zostało, budząc czasami smiech u ludzi :) Moim zdaniem zasługuje na to imię, z powodu wrodzonej inteligencji. Odwadniam sunie 2 razy w tyg. widzę, kiedy gorzej sie czuje. Ostatnio z powodu wysokiego ciśnienia przeżyliśmy godziny grozy, chodziła bardzo pobudzona, a że nie widzi, chwilami obijala sie o sprzety, trzepala głową, usiłowala wcisnąć się pod mały stolik. To było pierwszy raz i spodziewałam się już najgorszego. Quote
LeNa88 Posted December 3, 2006 Author Posted December 3, 2006 Jak Jenny sie zle czuje tez usiluje sie wcisnac w jakis kat,najczesciej wciska sie pod krzeslo. Te skoki cisnienia bardzo zle wplywaja na samopoczucie psa...tez juz myslalam ze to koniec kiedy w jeden dzien Jenny sie wcale nie chciala podniesc i strasznie miala oczy przekrwione :( Zastanawiam sie tez czy to jest wplyw pogody bo czasami kiedy jest gorszy dzien to Jenny strasznie puchnie skora wokol oczu...a dzisiaj sprawiala wrazenie jak by miala caly lepek spuchniety(okolice nosa i oczu) i wtedy mam wrazenie ze slabiej slyszy:( czy to moze byc tez wplyw pogody albo zlego cisnienia? Do veta wybieram sie dopiero w czwartek. Pozdrawiam!! Quote
gasparo Posted December 3, 2006 Posted December 3, 2006 A czy to puchnięcie, kłopoty z oddychaniem występowały już wcześniej, czy dopiero po wprowadzeniu leczenia? Bo tak przyszło mi do głowy, że ten nagły katar i problemy z oddychaniem, a teraz to puchnięcie pyska i okolic oczu, to może reakcja alergiczna na któryś z leków? Jeżeli te objawy pojawiły się właśnie po wprowadzeniu leczenia, warto by było spróbować zmienić leki. Skonsultuj to z lekarzem. Quote
LeNa88 Posted December 3, 2006 Author Posted December 3, 2006 Nie nie...leki bierze juz od ladnych dwoch miesiecy. Teraz w czwartek jej sie skonczyly tabletki i to chyba od odstawieniu leku. Sama nie wiem czy to ma jakies powiazanie z tym,mozliwe ze Jenny znowu sie cos przyplatalo. Ja mysle ze to moze ropa zalegajaca w zatokach. Wczesniej Jenny brala dalacin C wlansie na zatoki i uuniecie z nich ropy. Mozliwe ze ma takie sklonnosci. Napewno skonsultuje to z wetem i mam nadzieje ze zap[isze jej na to jakies tabletki lub zastrzyki. Pozdrawiam Quote
Evas Posted December 4, 2006 Posted December 4, 2006 A na odwodnienie Jenny dostaje coś? Ja daję Furosemid połówkę 2 razy w tyg. Widzę, że jeśli nie odwadniam, ona trudniej się porusza, pewnie jest spuchnięta. Nie zwróciłam dotąd uwagi na okolicę oczy, przyjrzę się. Myślę, że pogoda ma znacznie, podobnie jak u ludzi chorych na serce..znajoma mówiła, że tego dnia kiedy moja Lessi, jej mąż miał kołatanie serca. A ten katar i trudności z oddychaniem są faktycznie takimi objawami jak przy alergii. Ten problem mam z moją kotką, 11 letnią persicą. Parokrotnie miała takie objawy jak przy silnym przeziębieniu, nie wiedziałam co się dzieje, nagle lało jej się potwornie z nosa, nie mogła oddychać..przy persie to fatalne..ma wąski nos, kryza całą posklejana, leczenie było antybiotykowe, kroplówki..w końcu stwierdzono alergię i dostaje Encorton 5 mg codziennie. To podobno mała dawka jak na kota, ale widzę, że lżej oddycha i nie ma wysięku z nosa. Quote
Evas Posted December 4, 2006 Posted December 4, 2006 Łepek spuchięty i okolice oczu..nie..zauważyłabym to, opuchniete jest podbrzusze czasami. Faktycznie to raczej mogą być zatoki..a może jednak alergia. Quote
Balbina. Posted December 6, 2010 Posted December 6, 2010 Ja się przed chwilą dowiedziałam,ze mój pies ma wrodzona wadę serca...Mięsień sercowy się powiększa i bez tabletek mogło by być kiepsko..Ma dopiero 2 latka, na ogoł zdrowy ale jednak...:placz: Quote
Hawanka Posted December 6, 2010 Posted December 6, 2010 [quote name='Balbina12']Ja się przed chwilą dowiedziałam,ze mój pies ma wrodzona wadę serca...Mięsień sercowy się powiększa i bez tabletek mogło by być kiepsko..Ma dopiero 2 latka, na ogoł zdrowy ale jednak...:placz:[/QUOTE] A jak zauwazyłas ze psiak zle sie czuje czy to wyszło na wizycie kontrolnej:-( Mój Fafik żyje z ta chorobą juz 10 lat tez ma wrodzona wade serca tzn(kardiomiopatia):placz::placz::placz: na lekach nie jest od poczatku tylko mniej wiecej jak skończył ok 5 lat... Quote
bachar Posted December 6, 2010 Posted December 6, 2010 Zbyt szybkie bicie serca, to tachykardia. Kardiomiopatia to z reguły przerost mięśnia sercowego. Quote
Hawanka Posted December 6, 2010 Posted December 6, 2010 [quote name='bachar']Zbyt szybkie bicie serca, to tachykardia. Kardiomiopatia to z reguły przerost mięśnia sercowego.[/QUOTE] Ja była z Fafikiem u kardiologa i powiedział ze za szybko bije serce i ze jest to Kardiomiopatia ze to nie zdaza sie u mały ras ale sa wyjatki ... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.