Imbirka Posted December 17, 2006 Posted December 17, 2006 no to nasz cudaczek słodki ma domek:multi::multi::multi::multi::multi: [SIZE=1](a ja myślałam, że jednak zostanie u Oli:cool3:)[/SIZE] Quote
Bodziulka Posted December 17, 2006 Posted December 17, 2006 :multi: a fotki z adopcji i tak trza było robić - bez pozowania, takie naturalne ;) :evil_lol: Quote
Alicja Posted December 17, 2006 Posted December 17, 2006 [I]:loveu:dziewczyny jesteście kochane , Kwaziu bądx szczęśliwy w nowym domku[/I] Quote
amikat Posted December 17, 2006 Posted December 17, 2006 [quote name='Bodziulka']:multi: a fotki z adopcji i tak trza było robić - bez pozowania, takie naturalne ;) :evil_lol:[/quote] Wiem - ale ta rodzina taka fajna, nagadać się nie mogłyśmy. I Kwazek biegał, i bawił się. Oni mieli tyle pytań! Bardzo powaznie podchodzą do niego. Będzie dobrze. Foty przy najbliższej okazji zrobimy - będzie na pewno!!! Quote
Kate I Luka Posted December 17, 2006 Posted December 17, 2006 Oj mi też mimo wszystko smutno... Kwaziu miał w Oli wspaniałą opiekunkę i towarzyszke... mam nadzieje, że ludzie z nowego domku pokochają go równie mocno jak Ola... [CENTER][B][FONT="Impact"][SIZE="5"]Olciu, nie płakaj Ty :) [/SIZE][/FONT][/B][/CENTER] Ciesz się, że dzięki Tobie, nasza chuda pokraczka z wrocławskiego schronu znalazła domek, w którym spędzi święta pierwsze, a potem kolejne i kolejne... Życzę mu jak najdłuższego życia w zdrowiu, by pokochał swoją nową rodzinkę jak Ciebie Olu... Oby córka tych ludzi znalazła w nim wiernego towarzysza swoich zabaw.... Pa pa Kwaziu... może jeszcze kiedyś się spotkamy ... Quote
Pumcia Posted December 17, 2006 Posted December 17, 2006 Nie placz Olu...Dla nas jestes wielka.A Kwaziu ma nowy,dobry domek.:loveu: Quote
Paola06 Posted December 17, 2006 Posted December 17, 2006 Płaczę ,i teraz w zupełnej samotnosci-nie jest mi wstyd. Domek jest super.Potem opiszę ale chcialam napisać coś dla Kwazia-wiem że to zrozumiecie..: Wygrzewałeś się w słońcu mojego serca-bo tego bylo Ci potrzeba. Owinąłeś mnie złotą pogodą swego ducha. Nie wiem czy świat będzie uboższy,na razie niewiem. Trochę jest chlodniejszy o te twoją radość bezgraniczną. Trochę jest cichszy,bez tych dreptań i pomrukiwań szczęśliwych. Ale nie zastygnie,nie zakrzepnie-bo jesteś w moim sercu i w mej duszy teraz zapłakanej........ Quote
izulkabu Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='Paola06']Płaczę ,i teraz w zupełnej samotnosci-nie jest mi wstyd. Domek jest super.Potem opiszę ale chcialam napisać coś dla Kwazia-wiem że to zrozumiecie..: Wygrzewałeś się w słońcu mojego serca-bo tego bylo Ci potrzeba. Owinąłeś mnie złotą pogodą swego ducha. Nie wiem czy świat będzie uboższy,na razie niewiem. Trochę jest chlodniejszy o te twoją radość bezgraniczną. Trochę jest cichszy,bez tych dreptań i pomrukiwań szczęśliwych. Ale nie zastygnie,nie zakrzepnie-bo jesteś w moim sercu i w mej duszy teraz zapłakanej........[/quote] :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( to ze wzruszenia Quote
Pumcia Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 :-( :-( :-( ,strasznie lzy mi wyciska... Quote
HebaNova Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 jak dobrze ze Kwaziulek już ma domek!! na pewno będzie szczęsliwy :multi: Quote
amikat Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 Na ile umiałam - domek opisałam. Oleńka - ja też zaczne ryczeć jak nie przestaniesz...... Quote
Paola06 Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 Witam Cioteczki Kwazkowe:calus: Domek Kwazkowy wywarł na nas pozytywne wrażenie,bo tak jak pisał Amikat jest ciepły,czuć pozytywną energię ja to momentalnie wyczuwam:lol: Mieszkanie w dużym domku wielorodzinnym,na osiedlu willowym a dużym plusem jest otaczająca zieleń:parki,pola golfowe i.t.d. Ci młodzi ludzi czekali cierpliwie na Kwazia już 3tygodnie,musiałam najpierw zrobić Kwaziowi badania.Byli u nas trzy razy w tym również pojechaliśmy na spacerek na Muchowiec. Ale wracam do wczorajszej wizyty. Wyznacznikiem że Kwaziowi u nich się podoba był moment jak poprostu na środku pokoju,wywalił się na plecy i kopyrnął cztery łapy do góry-demonstrując brzuszek:lol: Nowi państwo równiez pozytywnie przeszli test BĄKOWY KWAZIOWY,(to ten z rodzajów siarczanowo-jajecznych} 5latka to wyjątkowo rezulutna mała dziewczynka.Gadułka,śmiała i urucza.Chciała czytać Kwaziowi książeczki,potem wyciągnęła kredki i zaczęła go rysować,i szepnęła mu do uszka że może pogryżć jej wszystkie zabawki:lol::lol: Kwaziu dostal wyprawkę;suchą karmę,kołdrę z dwoma poszwami,szeleczki i smyczkę newkę,zestaw witamin. Dzisiaj wysłali mi sms.że wszystko oki,noc przespał spokojnie i własnie wybierają się do pracy.Tak,tak Kwaziu będzie towarzyszyć swoim opiekunom również i tam.Mają kwiaciarnię. Proszę z Kwaziowej skarpety przenieść pieniążki na inną biedę psią.Ciocia la pegaza pewnie coś znajdzie. To na razie tyle.Dzisiaj wieczorem będą nowe wieeści , bo podpisujemy umowę adopcyjna . Quote
la_pegaza Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 Kwazek sprzedawca kwiatek :B-fly: ta jego mała pani brzmi fajnie :loveu: [SIZE=1]oj ciotka masz racje:-( Młody boskiu na łańcuchu, emerytka, której kończy się tymczas... i już wiem o dówch nowych :shake:[/SIZE] Quote
szmaja Posted December 18, 2006 Author Posted December 18, 2006 Ech, łza się w oku kręci... Krótko mówiąc - Kwazek testuje teraz nowe panciostwo? Quote
Koperek Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 Żeby nie zapeszać, to może poczekajmy chociaż jeden dzień ze zmianą tytulu wątku- chociaż do podpisania umowy adopcyjnej, co???:cool3: Quote
izulkabu Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='Koperek']Żeby nie zapeszać, to może poczekajmy chociaż jeden dzień ze zmianą tytulu wątku- chociaż do podpisania umowy adopcyjnej, co???:cool3:[/quote] ok ok :lol: :lol: :lol: Quote
Paola06 Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 Już po wizycie nowych opiekunów Kwaziowych.:lol::lol::lol::lol::lol::lol: Są nim zachwyceni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W nocy grzecznie spał na posłanku,w kwiaciarni sprzedawał kwiatki,również reaguje u nich na komendy;siad,na miejsce. Oby tak dalej. Umowę ściągnęłam z dogo,i została podpisana oficjalnie. Ale na razie może nie zmieniajmy wątku żeby nie zapeszać,no niewiem... Umówię sie z nimi na spacerek to porobimy zdjęcia:) Quote
szmaja Posted December 18, 2006 Author Posted December 18, 2006 Czekam na wiadomości ze szczęśliwie Kwazkowego domu. Ja w sumie myślę, że taki pies jak Kwazek, to jest terapia dla całej rodziny, wszyscy się powinni o niego bić. Co za piękna twarz!!! Quote
amikat Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 Tak sie cieszę ze to psie słoneczko ma domek. Domek kochający, serdeczny - tylko jego!!!!! Oleńko - nie dotarły maile odemnie z umowami adopcyjnymi? Posłałam Ci rano dwie różne! Quote
Agniest Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 o rany, nie było mnie kilka dni - bo przechodzimy z synkiem sssstraszną ospę - a tu takie wieści :loveu: :multi: Trzymamy kciuki za nowy domek, wszystko będzie dobrze Paola. Quote
Paola06 Posted December 19, 2006 Posted December 19, 2006 Pozdrowienia dla wszystkich kibicujących Kwazkowych Cioteczek. Wpadłam na chwilkę , będzie mi brakowalo naszej ekipy:( Quote
Paola06 Posted December 19, 2006 Posted December 19, 2006 Wprawdzie zaproszenie jest na innym wątku ale..: Dzisiaj w Złotym Ośle-bar wegetariański ul.Dworcowa Katowice,godz.18------ spotkanie dogomaniaków.Zapraszamy serdecznie-omówienie bierzących tematów,towarzyska wymiana poglądów i parę bardzo gorących tematów!!!! Quote
Paola06 Posted December 19, 2006 Posted December 19, 2006 Cioteczki Śląskie-mam nadzieję że zobaczymy się dzisiaj w Osiołku:lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.