Uwaga! Myxo w toruniu ! ! !

[Blacky87]

W Toruniu na 99% mamy wirusa myxomatozy, bardzo proszę wszystkich właścicieli królików z Torunia, Bydgoszczy, Gdańska (skąd zarażony królik przyjechał do jednego ze sklepów zoologicznych w Toruniu) i okolic tych miast o natychmiastowe zaszczepienie swoich królików a także o przekazanie tej informacji dalej w celu uniknięcia kolejnych zarażeń.

Myksomatoza (myxomatosis) do niedawna była objęta obowiązkiem zwalczania (co wiązało się z zabiciem chorych zwierząt), teraz należy do grupy chorób podlegających obowiązkowi rejestracji. Myksomatoza jest przenoszona głównie przez owady kłujące (komary, pchły). Przy bliskim kontakcie możliwe jest także zakażenie bezpośrednie. [B]Pamiętaj- myksomatoza to groźna choroba, która zwykle zabija królika![/B]

[Blacky87]

Najprawdopodobniej zarażony królik, którego niestety nie udało się uratować przyjechał z giełdy w Łodzi, na której zaopatruje się wiele sklepów zoologicznych. Zagrożone są wszystkie zwierzęta, które miały z nim bezpośredni kontakt, a więc najprawdopodobniej uszaki w całej Polsce. [b]Koniecznie zaszczepcie swoje króliki![/b]

Pamiętajcie, że do niedawna myxo była chorobą zwalczaną z urzędu. Teraz tak nie jest (podlega tylko obowiązkowej rejestracji), ale to ciągle śmiertelnie niebezpieczna choroba!

[Salo]

Mój Tunio już dawno zaszczepiony :) . Za pół roku zaszczepimy go ponownie. Pozdr.

[border collie]

ja mieszkam na Osowej Górze,w Bydgoszczy,ale króliczka kupiłam 30 lipca 2010r,nigdzie indziej z nim nie wyjeżdżamy,króliś nie miał styczności z żadnymi królikami(no chyba,że w sklepie zoologicznym gdy go kupowaliśmy-miał 6 tygodni,więc niewiele królików zdążył poznać).Czy też jest konieczne szczepienie?Teraz?Nie zamierzamy nigdzie królika zabierać ani też dopuszczać(bo to samiczka)

[Salo]

Zaszczep swojego królika, bo tego wirusa przenoszą owady m.in. komary . A przed komarami ustrzeżesz królika w domu?

[Blacky87]

Dokładnie - królik musi być zaszczepiony, bo chorobę przenoszą też komary. Choroba teoretycznie może też być przenoszona na dłoniach czy ubraniu.

Niestety myxo zostało potwierdzone przez Inspektorat Weterynaryjny.