Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Justa dzisiaj 100% wpadnę :)
I pododaję u nas...:roll: bo coś nie mogłam się zebrać... Za to są nowe fotki Arielki-stafficzki (wiem- Ty bardziej lubisz lubisz chi i Pakulę:diabloti:), ale może zerkniesz? Przeglądałam stare CD ze zdjęciami- na pierwszy ogień poszły te z wystaw, ktoś mnie o to prosił ;) -tak więc przy okazji zrobiłam przegląd (na razie utknęłam w połowie) wystaw panny Arielci:loveu:
Ale na CD też sporo pakusiowych foteczek było :evil_lol: więc tylko obrobię na Tinypic i będą...w końcu...

A tak na boku- wśród moich zwierząt ostatnio żle się dzieje, jakby najprościej powiedzieć:shake:... Wczoraj zdarzyło się coś, o czym nigdy nie myślałam że może się stać- a długo mam gryzonie, nie raz były małe...:question:
Rano zajrzałam do klatki, gdzie trzymałam młode szczurki- wszystkie z jednego miotu, 7 sztuk- 2 samiczki już oddałam. Zaglądam i:o co widzę? Po całym dnie klatki porozrzucane szczątki szczurzych fragmentów ciała:smhair2: To po prostu okropne-zrobił to jeden mały szczurek- nie mam do dziś pojęcia dlaczego... :( I po tylu latach zniechęciłam się już do tych gryzoni ostatecznie- teraz tylko wrzucam żarcie, zmieniam wodę w poidle i nie chcę na nie patrzeć, a mam 3 szczury... Nie mam siły o tym pisać, nie chcę też pobudzać Waszej wyobrażni- bo ja od dwóch dni nie miałam nic w ustach... Tak więc z gryzoni te co zostały niech sobie dożyją, zostawiam tylko szynszylki (w sensie że cieszę się z ich obecności...). Szczury nie po raz pierwszy zraziły mnie do siebie- raz kiedy moja papuga o imieniu Henio:eviltong: zażywała trochę swobody jak co parę dni i latała po pokoju, nieopatrznie nie zasłoniłam klatki ze szczurami. Heniuś usiadł na tej klatce... W skrócie napiszę, że gdyby nie moja szybka reakcja i złapanie szczurzyska (musiałam mu siłą otworzyć pysk, a mocno trzymał nóżkę Henia :( który darł się strasznie:shake:. Nie powiem już jakie miałam wyrzuty sumienia:placz:, papugi są chyba mądrzejsze niż szczury, nie tak przebiegłe-i nie drapieżne. Uratowałam tą lapkę, robiłam mu okłady, przemywałam, siedział w "szpitaliku"- dziś wszystko ładnie się zagoiło. Ale po tym co ostatnio- ja już nie chcę mieć szczurów- mówię to z całą świadomością- nie rozumiem ich- drapieżnik zabija jak jest głodny, a one nie były. Takie ustalanie hierarchi stada? Nie chcę bać się bez przerwy o resztę moich zwierząt (kiedyś szczur wciągnął do swojej klatki myszkę- malutką pseudo-japonkę, "na szczęście" zanim ją zagryzł myszka dostała zawału :( ).

OK, kończę, chociaż jestem wzburzona cały czas mam to przed oczami.

  • Replies 203
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

To straszne:(!
Ale może nie powinnaś mieć tylu różnych gryzoni.. bo z tego co wiem masz 2 świnki 3 szczury szynszyle... no i wszystkie sie rozmnażają.. nie wiem czy rozmnażanie tylu gryzoni jest dobra skoro sa takie skutki...

[quote name='arielka186']Za to są nowe fotki Arielki-stafficzki (wiem- Ty bardziej lubisz lubisz chi i Pakulę:diabloti:), ale może zerkniesz? [/QUOTE]
No coś Ty lubię staffiki:loveu: ale jakoś nie było okazji

czekam na fotki Pakulka:)

Posted

Świnek już nie mam- byłam na nie uczulona- miałam astmę i poszły do adopcji- jeden ma nowy domek, drugi jest na DT. Świnki się nie rozmnażały- jeden to był jeszcze dzieciak ;)
Szczury- no teraz widzę że był to błąd.
Za to szylki są świetne- takie duże wiewióry tłuściutkie :). Mam samca białego i samiczkę standard- chyba- albo dwóch chłopców, te mi się nie rozmnażały. Raz mi się urodziła szynszylka żywa, raz martwa- ale to było ponad dwa lata temu, jeszcze z tamtym samcem. On niestety umarł, dokupiłam białaska, trochę go już mam i nic... I nie wiem, może to samiczka wtedy umarła? Obydwa tak samo się maluchem opiekowały, a karmiły go w domku- więc jakoś mi się wydawało że Lucky to samica- a dostałam je jako dwa samce żeby było lepiej:evil_lol:

Nie jestem na tyle nieodpowiedzialna żeby rozmnażać wszystko, co tylko "wpadnie mi w ręce"-chociaż z małej szylki bym się cieszyła- została by w domu.
A szczury "nieplanowo" mi zaszła w ciążę- ale tutaj oddam te co mi zostały, oprócz najstarszego Zenka- on ma już rok około. Ale po tym co się stało... nawet fotki porobiłam żeby na takim szczurzym forum wstawić, bo zaraz mnie zakrzyczą że to ja:roll::angryy: coś żle zrobiłam- taaak, szczurki są kochane, tylko zabijają co im w zasięgu wzroku się pojawi... Z resztą gryzonie to nie dla mnie- w sensie myszki, chomiczki (chociaż ten co jest to prezent od TZa )- ś.p.Dziadek kiedy umierał przekazał mi w spadku tak jakby ... hodowlę kanarków i innych ptaków- niestety nie udało mi się podtrzymać tej linii nad którą pracował- miałam wtedy kilkanaście lat, ale zwierzakami zajmuję się od dziecka...

OK, skończmy już ten nieprzyjemny temat- dopiero niedawno zmusiłam się żeby to posprzątać...:nerwy::mdleje:

Jeszcze godzinka- góra...

Posted

Dzisiaj- w końcu0 obiecane zdjęcia Pakusia- niestety tylko kilka (ostatnio nie bardzo mam czas na internet- może w końcu to się zmieni):
[IMG]http://i53.tinypic.com/jzfbc9.jpg[/IMG]

[IMG]http://i54.tinypic.com/29de1d.jpg[/IMG]

[IMG]http://i55.tinypic.com/246021j.jpg[/IMG]

[IMG]http://i55.tinypic.com/2rcpc02.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://i52.tinypic.com/1586yx3.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/2h5td82.jpg[/IMG]

[IMG]http://i51.tinypic.com/2qwlkpv.jpg[/IMG]

[IMG]http://i55.tinypic.com/2cy47x5.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='westie_justa']westik i zielona trawa to najlepsze połączenie :loveu: [url]http://i55.tinypic.com/2rcpc02.jpg[/url][/QUOTE]

Taaak...:-) :B-fly: Ja też uwielbiam fotki Paka na "łonie natury"- jakoś najfotogeniczniej tam wychodzi- w przeciwieństwie do np. chihuahua, które potrafią "zniknąć" w tle... ;)
Dzięki [B]Justa[/B] za odwiedziny- na Ciebie zawsze możemy liczyć!:calus:

Posted

Prześliczny Westuś, nawet jak obcięty to podobny do mojego. :D
Zapraszam do mojego futrzaka. :P
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/208588-Galeria-Cody-ego[/URL].
Czym karmisz swojego psiaka ? :)

Posted

[quote name='Silky123']Prześliczny Westuś, nawet jak obcięty to podobny do mojego. :D
Zapraszam do mojego futrzaka. :P
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/208588-Galeria-Cody-ego[/URL].
Czym karmisz swojego psiaka ? :)[/QUOTE]

Dziękuję za zaproszenie- wpadnę na 100% :).
Paka aktualnie karmię (jeśli chodzi o suche) Puriną Pro Plan, chyba najlepsza jest dla niego z karm tej klasy... Oprócz tego mięsko (kurczak) z ryżem, ew. makaronem-ale rzadko. Pako, jak duża ilość westików, ma delikatny żołądek- nawet suszonego, wędzonego ucha nie może zjeść- kurza łapka to wszystko z tego typu przysmaków. Ma też jedną, dziwną "zachciankę": uwielbia po prostu... chleb... Oczywiście dostaje go jako przysmak i w małych porcjach :)

Posted

[quote name='westie_justa']oj tam;) odwiedzać takiego westika to przyjemność, cziłki też ale ja w hodowli i wystawach sie słabo orientuje;)[/QUOTE]
:oops:Daj spokój... To my się zawsze cieszymy, kiedy nas odwiedzisz. A ja się do Dotki wybieram...:)

Posted

[quote name='arielka186']Dziękuję za zaproszenie- wpadnę na 100% :).
Paka aktualnie karmię (jeśli chodzi o suche) Puriną Pro Plan, chyba najlepsza jest dla niego z karm tej klasy... Oprócz tego mięsko (kurczak) z ryżem, ew. makaronem-ale rzadko. Pako, jak duża ilość westików, ma delikatny żołądek- nawet suszonego, wędzonego ucha nie może zjeść- kurza łapka to wszystko z tego typu przysmaków. Ma też jedną, dziwną "zachciankę": uwielbia po prostu... chleb... Oczywiście dostaje go jako przysmak i w małych porcjach :)[/QUOTE]

Ja Cody' emu kiedyś dawałam tak na spróbowanie, ale mu nie przypadła do gustu, mój pies też lubi chleb, ale najlepszy jest ten cieplutki z grila. Pewnie mu jakiś smakołyk przypomina, po jest chrupiący. Oczywiście całego nie dostaje, bo by przegryzł na pół i zjadłby w całości. Po małym kawałeczku za jakąś sztuczkę i git. :P

Posted

[quote name='Silky123']Ja Cody' emu kiedyś dawałam tak na spróbowanie, ale mu nie przypadła do gustu, mój pies też lubi chleb, ale najlepszy jest ten cieplutki z grila. Pewnie mu jakiś smakołyk przypomina, po jest chrupiący. Oczywiście całego nie dostaje, bo by przegryzł na pół i zjadłby w całości. Po małym kawałeczku za jakąś sztuczkę i git. :P[/QUOTE]

Mój też gdyby mógł to zjadłby cały :D- coś w tym chlebusiu jest ;) Kiedyś jedna hodowczyni mówiła mi- akurat podkradał w zimie chleb który ktoś wysypał dla ptaków :) że w pieczywie są jakieś bakterie, które korzystnie wpływają na trawienie i ogólnie na układ pokarmowy... Może to jest to? Ale dziwne, bo reszta moich psów (mam jeszcze chihuahua i staffika) jakoś nie przepada za chlebem- oczywiście podeschniętą bułeczkę zjedzą- czemu by nie- ale nie tak łapczywie jak Pakulec :D
A co Codiemu nie przypadło do gustu- nie mogłam się doczytać, sorry- kurza łapka?

Posted

[quote name='arielka186']Dziękuję za zaproszenie- wpadnę na 100% :).
Paka aktualnie karmię (jeśli chodzi o suche) Puriną Pro Plan, chyba najlepsza jest dla niego z karm tej klasy... Oprócz tego mięsko (kurczak) z ryżem, ew. makaronem-ale rzadko. Pako, jak duża ilość westików, ma delikatny żołądek- nawet suszonego, wędzonego ucha nie może zjeść- kurza łapka to wszystko z tego typu przysmaków. Ma też jedną, dziwną "zachciankę": uwielbia po prostu... chleb... Oczywiście dostaje go jako przysmak i w małych porcjach :)[/QUOTE]
Ja Dotce też teraz kupiłam Pro Plan sensitive dla szczeniaków mniejsze kawałki;) smakuje jej i jest dobra;)

Posted

Tak szczerze to ja Pakowi i Arielce (moja stafficzka) staram się zmieniać karmy co jakiś czas- tak, żeby się nie przyzwyczajały do jednej tylko, i pózniej, w razie np wyjazdu czy braku po prostu, była sensacja żołądkowa- oprócz Puriny Pro Plan dostają jeszcze Royala (różne rodzaje, w tej chwili nie pamiętam pełnej nazwy) i Eukanubę (czasem tą dla westów), no i ostatnio odkryłyśmy- za poleceniem- fajną karmę, bo b. energetyczną, firmy Acana-to szwedzka firma. Ta karma jest o tyle inna że na tłuszczu zwierzęcym-inne na roślinnym- bardzo energetyczna, więc dla psów aktywnych też się nadaje- ale są różne rodzaje. I jak na chrupki smakuje psom (oprócz Acany, a może i bardziej, wszystkie moje psy uwielbiają... Frolic- dostają jako przekąskę, no i wtedy dużo wody, bo musi być słona- sporo po niej piją).

  • 2 weeks later...
Posted

Zapisuję galerię,często będę odwiedzać :)
Na początek powiedz mi dziewczyno jak twój Paco żyje z gryzoniami :-o
Mój nie spałby,nie jadł tylko siedział pod klatka z chęcią :evil::cooldevi:

Posted

[quote name='dusiek']Na początek powiedz mi dziewczyno jak twój Paco żyje z gryzoniami :-o
Mój nie spałby,nie jadł tylko siedział pod klatka z chęcią :evil::cooldevi:[/QUOTE]
No cóż- prawda jest taka, że ma na sumieniu jednego chomika-który uciekł z klatki w nocy i nie upilnowałam. Szczurów trochę się chyba boi- bo raz Zenek dziabnął go w nochala jak wtykał do klatki ;) Ale największą "atrakcją" są szynszyle- chociaż mieszkają u mnie już ze 4 lata, Paco ciągle wieczorem "karmi" je ze mną itd. Jak chcę futrzaki wypucić z klatki- psy wychodzą z pokoju. Ale etap przesiadywania pod klatką na szczęście się skończył- chociaż jeszcze do niedawna tak robił (chociaż ja już nie zwracam uwagi, szylki też :D), są na tyle wysoko że nie skoczy na klatkę, tylko siedzi i patrzy... Ale west to terrier i nic tego nie zmieni- jak był mały, mój ex próbował przyzwyczaić go do chomika- jest nawet fotka, jak chomiczek chodzi Pakowi po plecach- niestety, pózniej nic z tej nauki nie zostało...

Posted

Mój jak miał parę miesięcy, złapał mysz ,to nie wiedział co z nią zrobić,ale jak podrósł
na łące uśmiercił jedną:-(.Nie zagryzł tylko wziął w pysk,potrząsnął i złamał kręgosłup.

Pisałaś na bazarku że jest wykastrowany,a mimo to zakochany jest w cieczkowej suczce,ciekawe.
A jak żyje mu się ze stafficzką?to duża dziewczyna;)

Posted

No ze stafficzką jest różnie- dwa teriery, i żaden nie ustąpi... Ale taka duża to ona nie jest- to staffik, nie amstaff- staffiki mają od 35cm do 40- moja ma tę dolną granicę wzrostu, tyle że sporo cięższa od Paka... I nie bawi się delikatnie:diabloti: co czasami go denerwuje. Ale ona jest młodsza od niego i uznaje wyższość westika- jedynego samca w moim babińcu...:evil_lol: (chociaż kastrat). A to zachowanie to i mnie zdziwiło- pierwszy raz tak reagował- inna sprawa, że chihuahua między sobą- dwie baby- bawią się w "chłopca i dziewczynkę":eviltong: jakby to ująć...

Posted

Westy wyglądają na słodziaki ,a to teriery z krwi i kości :evil_lol:Nie odpuszczają.
Córki dwa psy też są "wychowane" przez mojego.
Masz tak zróżnicowany zwierzyniec ,że pewnie na nudę nie narzekasz :lol:
Masz zdjęcia całego inwentarza?

Posted

Jasne że mam... :D Nie wspomniałam jeszcze o papudze ;) Tylko nie wiem gdzie wstawić te zdjęcia, bo na psich wątkach raczej nie... A fotek z psami nie mam- z wiadomych względów.

Posted

[quote name='arielka186']

[IMG]http://i53.tinypic.com/2h5td82.jpg[/IMG]

Paco po spa ;)

[IMG]http://i51.tinypic.com/2qwlkpv.jpg[/IMG]

Paco śpich :loveu:

[IMG]http://i55.tinypic.com/2cy47x5.jpg[/IMG][/QUOTE]
Paco twardziel :diabloti:


Wrzucaj zdjęcia gryzoni:smile:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...