Zosia4 Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Oj nie odstępuje. Stąd zdjęcia tylko z bliska. To już jest zosiny Michu :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 [quote name='Zosia4'][IMG]http://img140.imageshack.us/img140/4742/tnobraz063hv1.jpg[/IMG] Lew pilnuje swojego ogrodu[/QUOTE] :lol: :placz: :lol: :placz: :lol: Lew!!!! Zosiny cudny Król Ogrodu!!!!!! Ale on piękny jest!!!! Michu to szczęściarz roku! Zosiu, a jak iglaczki, przetrwają królowanie lwa nadmorskiego??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zosia4 Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 [quote name='akucha']Zosiu, a jak iglaczki, przetrwają królowanie lwa nadmorskiego???[/quote] Nie ucierpią zbytnio, bo Królowi Nadmorskiemu nie chce się zbyt wysoko nogi zadzierać :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiedźma Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Jesienny, ale radosny, piękny pan... Nie sądzicie, że on tam jest wyjątkowo na miejscu? Niedzielne pozdrowienia dla Ciebie, Zosiu, i mizianka dla Mizia.. eee... Misia miało być. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiewiora1 Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Ale ja uwielbiam ogladac zdjecia. Najwspanialsza jednak w tym wszystkim jest mysl , ze juz widok nie kieruje sie na kraty schroniskowe, ale na normalny dom. Misiek wyglada wspaniale. To taki spokojny i duzy pies, ze ciezkie zapewne mial by lata w schronisku. Mimo ze dziadkiem jest , potrafil tez nie dac sie podobnemu wiekiem owczarowi , ktory probowal dominowac, ale tylko probowal. Misiek to jednak kochany psiak , do ktorego usmiechnelo sie szczescie, Jestem daleko , daleko ,ale tak bardzo mocno ciesze sie gdy dowiaduje sie ze kolejny pies z naszego schronu , ktorego znam poszedl do domu i zaczal normalne zycie. To cieszy zwlaszcza tak daleko od domu. Pozdrawiam Brazowa , jestes swietna tylu psom znalazlas juz dom , ,,Niektore latami siedzialy w schronie,, a poczatek dala Czarna ... To byl wspanialy poczatek i oby to trwalo dlugo , dlugo pa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Piękny Michol !:multi: :multi: Ale będzie miał u Ciebie Zosiu boskie życie.:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania-Sonia Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 [IMG]http://img240.imageshack.us/img240/6150/tnobraz064qg6.jpg[/IMG] Pamiętacie tą pozę? Tak, ze skrzyżowanymi łapkami leżał Lisek.... Liskek na pewno patrzy teraz na Micha zza TM i mordka mu się śmieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Dokladnie to samo sobie pomyslalam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwlajn Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Nie zdążyłam poznać Misiulka, a już domek znalazł. Serce rośnie jak się czyta takie historie. Zosiu:iloveyou::klacz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Jak tam Zosiu , czy Książę Małżonek już zdążył poznać nowego lokatora? I jaka reakcja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zosia4 Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Tak, już się dzialo :crazyeye: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 A co się działo??? :nerwy: :nerwy: :nerwy: Cali oba??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Psz, pisz Zosiu bo ciotki osiwieja:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neris Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Działo się, ale Zosia żyje, więc chyba będzie dobrze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zosia4 Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 No już piszę. Widzę, że jedzie samochód więc ja Micha zamknęlam w sypialni po ciemku, żeby nie bylo go widać i wyskoczylam na dwór. Od razu papierocha zapalam i oznajmiam, że jest problem. Zrobilam taką zbolalą minę jakby mi co najmniej samochód ukradli albo dach się w domu zawalil. JAKI ?????????? A ja na to, że duży ( :evil_lol: ) Tym razem nie będę się bawić w szczególy, boć to w końcu mój prywatny TZ to i prywatna rozmowa. Wypunktuję tylko: 1) jak się powiedzialo A to należy też powiedzieć B czyli historia ta sama co dla pana Zenka (kupiona :evil_lol: ) 2) reakcja: "no co za ludzie, a gdzie on jest ?" 3) wizja lokalna czyli wyprowadzenie Micha z ciemnicy 4) reakcja po wizji: - jaki śliczny pies, - Boże, piesku, co oni Ci zrobili ? - jaki piękny, popatrz jak on się tuli, - nie martw się piesku, dostaniesz dobrego jedzonka, odkarmimy Cię - ale kochane psisko, - itd., itp. ............ 5) oglądanie i obopólne mizianie (Micha i TZ-ta) Ale wredota ze mnie, czuję się podle i tyle :-( No ale przecież dla dobra sprawy musialam :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Mądra dziewczynka ! Wie co powiedzieć , kiedy i komu :razz: ! Tak trzymaj Zosiuniu ! Widocznie Twój TZ też ma "miękkie" serce i lubi czworonożne ;) ! Z moim by ten numer nie przeszedł , niestety..........:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Zosiu, nic sie nie martw... jak juz go wszyscy pokochaja to sie przyznasz ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Ufff, ufff, uffff... :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: Spodobała się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jesssuuu, jak sie cieszę!!!!! A gdy już miłość zakwitnie na amen, albo syn się przejęzyczy :evil_lol:, to powiedz Zosiu prawdę! On przecież historię ma smutną... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted October 29, 2006 Author Share Posted October 29, 2006 Zosiu,rogrzeszamy z kłamstwa.Czasem tak trzeba. Michu jest piekny-nawet postronni to przyznali :loveu: Zdjecia Micha w ogrodzie,sama słodycz,pasuje tam i jest prawdziwa ozdoba.Wywolam te zdjecia i dam do biura schronu. Dzis odwiedzila pieski sopockie ciotka kaerjot i od razu pognala do boksu Miska,zeby oczy nacieszyc jego brakiem :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neris Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 To było takie "drobne" kłamstewko...:evil_lol: Ale TZ udany, dobry człowiek, gdzie takich rozdają? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zosia4 Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 [quote name='brazowa1']Zosiu,rogrzeszamy z kłamstwa.Czasem tak trzeba. [/quote] Oj trzeba, trzeba. Pamiętam jaka byla wojna na noże jak po Liska mialam jechać. Brązowa, jak chcesz zdjęcia zanieść do schroniska to poczekaj, wyczeszę jeszcze go trochę żeby byl ladniejszy i zrobię takie fotki rzeczywiście pokazowe, bo dziś to tak cykalam bezladnie. No i chcialabym żeby pani Krysia zobaczyla go w domu (czyli w mieszkaniu). Dziś chyba z godzinę go skubalam i nie moglam się nadziwić, że tyle wylazi z niego nadal. Spodobalo mi się to skubanie i jest chyba skuteczniejsze od czesania. Jeszcze ma tej siwizny duuużo i caly czas wylazi, po bokach, pod spodem i przy glowie. A Michowi się tak podoba to skubanie, że nie pozwala skończyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia25 Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 Zosiu, teraz z powodzeniem możesz rzucić palenie, bez strachu, że z rękami nie będziesz miała co zrobić. (tyyyle skubania jeszcze). To żart oczywiście:evil_lol: Pozdrawiam Cieplutko:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted October 29, 2006 Author Share Posted October 29, 2006 palenie to rzuc dla siebie. (najgorsi sa neofici,prawda?:diabloti: ) Trymowanie wciaga,uzaleznic sie mozna.Psy wygladaja potem ladniej,mlodziej,maja soczysta barwe sierci. Mam nadzieje,ze twoj TZ naprawde zaprzyjazni sie z "mlodym" i beda prawdziwymi przyjaciołmi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zosia4 Posted October 29, 2006 Share Posted October 29, 2006 O zaprzyjaźnienie się tych dwóch panów jestem spokojna, bo bylo już trochę tego zwierza w domu więc wiem co mówię. Tylko jedno mnie w tej mojej perfidnej akcji mimo wszystko rozbawilo. Jak powiedzial : "odkarmimy cię piesku". No przecież to taki wypasiony byczek, że nie sposób go uznać za wychudzoną szkapę. Ech, musialam być bardzo przekonywująca :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted October 29, 2006 Author Share Posted October 29, 2006 Tak!!! tez to wychwycilam! ale nie wiedzialam,jaki jest u Was standard odpasieniaMoze faza foki? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.