Jump to content
Dogomania

Wątek Krakowskich Zwierzaków


AgaG

Recommended Posts

[quote name='greatmadwomen']czyli do kiedy jest czas? do dziś wieczora czy już za późno? trzeba było pisać że jest z W-wy to tam by może udało się coś załatwić... masz numer do tej Pani?[/QUOTE]Karusiap wysłała wiadomość do Pani i czeka na odpowiedź, jak będzie coś wiedzieć da mi znać i będziemy myśleć co dalej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BeataDz']Karusiap wysłała wiadomość do Pani i czeka na odpowiedź, jak będzie coś wiedzieć da mi znać i będziemy myśleć co dalej.[/QUOTE]

aha ja właśnie się pytam znajomego z W-wy która ma kontakty DT i się dowiaduje, lecz on mi pisze że żaden schron nie przyjmie psa jak będzie chciała go oddać.... a właściwie czemu nie może go po przeprowadzce mieć?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='greatmadwomen']aha ja właśnie się pytam znajomego z W-wy która ma kontakty DT i się dowiaduje, lecz on mi pisze że żaden schron nie przyjmie psa jak będzie chciała go oddać.... a właściwie czemu nie może go po przeprowadzce mieć?[/QUOTE]
Paulinko uwierz mi,ze po prostu nie moze....nie chce o tym pisac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kkanarekk']W poniedziałek 18.04 jadę z Krakowa do Wrocławia i z powrotem. Mogę zabrać jakiegoś zwierzaka tylko musi dobrze jeździć i zgadzać się z innym psem (jadę ze swoim na badania)[/QUOTE]

kkanarek, ludka już pewnie o tym pisała, ale możliwe, że chcialybysmy skorzystać z Twojego transportu dla Neski, która jedzie do mnie na BDT (moj banerek).
Musimy jeszcze znaleźć kogoś, kto przetrzyma Neskę dzień lub dwa w Krakowie zanim ludka odbierze ją z Krk i przywiezie do Warszawy...

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny natknęłam się przypadkowo na taką aukcję: [url]http://allegro.onet.pl/oddam-psa-w-dobre-rece-plne-i1563890105.html[/url]
Obawiam się, że aukcja minie bez echa i po tego bidoka nikt się nie zgłosi, a jego obecna pani odda go do schronu.
Co - biorąc pod uwagę traumatyczną przeszłość tego psiaka - byłoby istną tragedią:(

Piesek mocno w typie rasy - może któraś z cioteczek pomagających labkom napisze do tej pani i upewni się, że nic mu nie
grozi? Albo - ewentualnie - zaproponuje pomoc w szukaniu domku? Wiem, że labków w potrzebie jest multum.. ale zawsze
najbardziej chwytają mnie za serce historie psów, które tracą dom, do którego trafiły z opresywnego środowiska - stąd post.

Piesek mieszka obecnie w Chrzanowie nieopodal Krakowa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AMIGA']Poszukuję kogoś, kto bylby w stanie odebrać ode mnie klatkę łapkę i mógłby ją dowieźć kolo godz. 18-19 do Parku koło AWF i rozłożyć ją w opuszczonym domku[/QUOTE]
Mam czas od godz 17, samochód osobowy i dobre chęci.
Żadnego innego doświadczenia na temat rozstawiania klatek ;).

Link to comment
Share on other sites

Trochę zdjęc schroniskowców ;)
Napoleon, boks A5, A7, Rafcio z G1(albo G6 ? xd), Mona (zdjęcia sprzed dwóch/trzech tygodni), Lucek, Braun, Astoria, Mauritius, i boks którego nr. nie pamiętam ( z wczoraj)
[URL]https://picasaweb.google.com/113605557126613410615/Schroniskowce#[/URL]

A przy okazji, wie ktoś czy w razie ewentualnej chęci adopcji jakiegoś psa ze schroniska, można przyjść pod schron ze swoim żeby zobaczyć jak na siebie reagują etc ? Spuścić je razem na wybieg, pochodzić przed/po schronisku?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Avaloth']Trochę zdjęc schroniskowców ;)
Napoleon, boks A5, A7, Rafcio z G1(albo G6 ? xd), Mona (zdjęcia sprzed dwóch/trzech tygodni), Lucek, Braun, Astoria, Mauritius, i boks którego nr. nie pamiętam ( z wczoraj)
[URL]https://picasaweb.google.com/113605557126613410615/Schroniskowce#[/URL]

A przy okazji, wie ktoś czy w razie ewentualnej chęci adopcji jakiegoś psa ze schroniska, można przyjść pod schron ze swoim żeby zobaczyć jak na siebie reagują etc ? Spuścić je razem na wybieg, pochodzić przed/po schronisku?[/QUOTE]

Trzeba się spytać, ale myślę że tak, oczywiście oba by musiały być w kagańcach, wczoraj ludzie testowali haszczkę na swojego kota i ją adoptowali :)

Link to comment
Share on other sites

Co do wybiegu to chyba raczej nie, jesli chodzi o spotkanie to z tym nie ma raczej problemu, zazwyczaj jest ono na tym terenie przy głownej bramie ale na terenie schroniska. Oczywiscie oba psy w kagańcach i na smyczy. A jakiego psa ma to dotyczyc??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paoiii']Co do wybiegu to chyba raczej nie, jesli chodzi o spotkanie to z tym nie ma raczej problemu, zazwyczaj jest ono na tym terenie przy głownej bramie ale na terenie schroniska. Oczywiscie oba psy w kagańcach i na smyczy. A jakiego psa ma to dotyczyc??[/QUOTE]
Ok, dzięki ;)
Szkoda że nie na wybiegu, bo 'niektóre' psy na smyczy się zachowują inaczej (gorzej) niż spuszczone.
Nic konkretnego, jedyne czego jestem pewna w tym momencie to że z suk i z wewnętrznych. Planuję przyszłość xd mam nadzieję że niedaleką, ale to nie ode mnie zależy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Avaloth']Ok, dzięki ;)
Szkoda że nie na wybiegu, bo 'niektóre' psy na smyczy się zachowują inaczej (gorzej) niż spuszczone.
Nic konkretnego, jedyne czego jestem pewna w tym momencie to że z suk i z wewnętrznych. Planuję przyszłość xd mam nadzieję że niedaleką, ale to nie ode mnie zależy.[/QUOTE]

No to super :loveu:
[SIZE=1]Też bym tak chciała[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ank@']No to super :loveu:
[SIZE=1]Też bym tak chciała[/SIZE][/QUOTE]
na razie się nie ciesz xd znaczy ja już się cieszę ale jeszcze nikt o tym nie wie xd


Właśnie, ciągle zapominam się zapytać. Co się stało z tym agresywnym, dużym DONem który był koło Disla ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Avaloth']na razie się nie ciesz xd znaczy ja już się cieszę ale jeszcze nikt o tym nie wie xd


Właśnie, ciągle zapominam się zapytać. Co się stało z tym agresywnym, dużym DONem który był koło Disla ?[/QUOTE]


teraz wszyscy dogomanicy z krk wiedzą :) Trzymam kciuki aby się wszystko udało :thumbs:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='greatmadwomen']teraz wszyscy dogomanicy z krk wiedzą :) Trzymam kciuki aby się wszystko udało :thumbs:[/QUOTE]
ale moi rodzice, czyli najbardziej zainteresowani nie :D
Jeśli tylko mojej Krowie nic nie odwali to z rodzicami pójdzie prosto. Ale na razie trzeba matury pisać, a potem się będę zastanawiać czy kombinować od razu czy pod koniec wakacji :)
dobra, już nie zaśmiecam wątku.

A jak już i tak piszę- jak się nazywa ta choroba którą ma ten cudowny biały szczeniak ? Strasznie mi go żal jest taki radosny, taki śliczny..

Link to comment
Share on other sites

przeklejam pytanie Jafusi z miau, może ktoś będzie coś wiedział?

[QUOTE]Mam ogromną prośbę do Wolontariuszek (wiem, że jesteście Kociary, ale może pomożecie) 16.04.2011 przywiozłam do schronu [B]małego, rudego pieska z wypadku pod Bonarką[/B] [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_sad.gif[/IMG] możecie się dowiedzieć czegoś o Jego stanie zdrowia? Dzwoniłam ale pod wew. 26 nie mogę się dodzwonic wiem tylko, że ma ok. 13lat i jest na szpitalu nr 14. Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
Dziękuję[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Avaloth']

Właśnie, ciągle zapominam się zapytać. Co się stało z tym agresywnym, dużym DONem który był koło Disla ?[/QUOTE]

Jesli chodzi o tego długowłosego, to pewnie poszedł do adopcji ;)
Jeden Pan był nim na tyle mocno zainteresowany, ze zrobił sobie legitymację wolontariusza i odwiedzał go kilka razy w tygodniu, wyprowadzał na spacer i takie tam... wziął sobie za cel, ze go przekona do siebie, i skoro go nie ma to widać go przekonał ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...