Jak To Jest Z Tymi Ucholami????

[Gosia>>>]

Mam do was pytanie. Mój pies ma 5 miesięcy. Zadecydowałam, że uszu nie kopiujemy i zostają. Teraz mam pytanie: kiedy z tych szczenięcych "kłapciuchów", że tak to ujmę ułożą się one w taki kształt jak mają dorosłe psy? Momentami Brutus tak je właśnie kładzie ale za chwilę znowu wracają do swojego kłapciatego wyglądu. Kiedyś widziałam ASTa z uszami podklejonymi plastrem, żeby się ładnie układały. czy takie podklejanie ma sens? jeśli tak to jak mam to zrobić? Proszę was o rady. Z góry dziękuję i pozdrawiam:)

[Pink]

Malzowina uszna zaczyna twardniec jak szczeniak zgubi juz wszystkie mleczaki. Musi zrobic sie sztywna zeby poczatek malzowiny byl w stanie podniesc uszysko. A co do klejenia uszu, to nie klei sie ich po to zeby je podniesc tylko wlasnie po to zeby je klapnac ;) poprostu cala malzowina jest za sztywna i podnosi cale ucho jak radarek hihi badz szczesliwa ze masz takiego klapoucha, bo moglo byc odwrotnie :evil_lol:

[Patka]

hej Gosiu istnieje doskonaly instrukataż jak "zrobić" psu dobrze ;) by dobrze mu sie układały uszy - czyli w płatek róży same uładają sie tak bardzo rzadko i trzeba im pomóc w prosty acz skuteczny sposób :)
[url]http://www.amstaff-pitbull.cyberdusk.pl/viewtopic.php?t=1898&start=15[/url]

[Gosia>>>]

[quote name='Patka']hej Gosiu istnieje doskonaly instrukataż jak "zrobić" psu dobrze ;)
:crazyeye: :crazyeye: :oops: :oops: :evil_lol: :evil_lol:
Patka ten instruktarz świetny bo mi coś świtało z tym podklejaniem ale niezabardzo wiedziałam o co chodzi. dziekuje Ci bardzo:multi: :multi: :multi:
Nie wiem tylko czy mu kleic czy nie, bo teraz siedzi na łóżku i się na mnie patrzy i ma właśnie uszy tak ładnie ułożone jak powinien... No ale za chwię znowu mu klapną.

[Alicja]

[I]Uszy Ozzulka też sie różnie układały , nawet miał moment ze je oba nosił jak grzywkę :evil_lol:.Teraz to sama klasyka , jestem z nich dumna że zostały .Przyznam szczerze ze nie podklejałam ....trochę masowałam , ale widocznie ładne uszka dostał w spadku w genach;)[/I]

[Patka]

Alu już sto razy zachwycąłam sie pieknym malym zgrabnym uchem Ozzego noszonym wzorcowo!!
Najczęsciej asty nie maja tyle szczęscia z tego co widze gosiu w Twoim avatarze to psiak ma duze ucho i nosi jedni i drugie inaczej :razz: Polecam jednak spróbowac niech nosi przez tydzień zobacz efekty - pamiętaj ze z wiekiem ucho już tak sie uksztaltuje że na prace nad nim będzie za późno trzeba wyrabiac ;) mu dobre nawyki juz teraz ;)
najlepiej wklej fote swojego potwora :)

[Gosia>>>]

Kurcze, tak chciałam zrobić te zdjęcia psiurkowi czekałam na aparat i czekałam... Ale szansa na zrobienie fotek z różnym ułożeniem uszków odeszła razem z facetem... Ah szkoda słów. Dobrze, że przynajmniej mam Brutuska. Już po raz kolejny przekonałam się, że tylko pieskom można ufać...

[Patka]

będzie nastepny facet z lepszym aparatem ;) a moze trafi sie ideał faceta a nie aparatu ;)

[Gosia>>>]

a więc postanowiłam trochę odświerzyć wątek. plastry już przerobiliśmy ale wydaje mi się, że ta moja gnida ma za duże uszyska, żeby w cokolwiek się ułożyły.... Może znacie jeszcze jakieś sposoby? Narazie mu masują ale też brak efektów.

[Patka]

ucho będzie proporcjonale do głowy nie martw sie a plastry nosic powinien długooo az sie ułozy od masowania to mu moga stanąc :) naprawde plastry działaja ma z tego co widze grube uszko i potrzeba trochę czasu ....

[Gosia>>>]

czyli co Patka? Znowu zakleic?