majaga Posted October 2, 2006 Posted October 2, 2006 Witam:) Jestem szczęśliwa posiadaczką rocznego psa. Łatka adoptowaliśmy ze schroniska kilka dni temu. Niepokoi mnie jego zachowanie na spacerach,tzn. jest bardzo chętny do zawierania znajomości z psami,pierwsze co robi to obwąchiwanie wiadomych miejsc, a potem zabiera się "do dzieła",skacze i próbuje "gwałcic",bez znaczenia,czy to suka ,czy pies. Nastepnie zacheca do zabawy,ale i tak skacze, od przodu,od tyłu, z boku, jak leci. Nie bardzo wiem jak reagować w takiej sytuacji, odciągam go,próbuje odwrócić jego uwagę,mówię "nie wolno". Czy to są zachowania dominacyjne? Pytam,bo przewertowałam już nie jeden wątek na podobne tematy i ciągle spotykam sie ze sprzecznymi informacjami. Czy to może burza hormonów,pies dorasta i mu przejdzie(znalazłam takie opinie).Ostatnio odwiedziła mnie znajoma i Łatek próbował tego samego na niej,został kilka razy skarcony"nie wolno" i po chwili sie uspokoił. Bedę wdzięczna za radę. Quote
majaga Posted October 3, 2006 Author Posted October 3, 2006 Aha, jeśli mimo poszukiwań przeoczyłam wątek poruszający ten temat,to przepraszam i proszę o przeniesienie. Quote
Guest Mrzewinska Posted October 3, 2006 Posted October 3, 2006 Czy myslisz o kastracji psa? Bo przeciez nie bedziesz go dopuszczac. Zofia Quote
majaga Posted October 3, 2006 Author Posted October 3, 2006 Witam:) Oczywiście,że mysle o kastracji,już przewertowałam fora internetowe i inne strony na ten temat i jestem "za". Jeszcze nie rozmawiałam z weterynarzem o kastracji ,pies jest u Nas mniej wiecej tydzień i póki co mamy przed sobą szczepienia i chipowanie. Poza tym,miał wypadek,potrącił go samochód na początu sierpnia i jeszcze nie doszedł do siebie w 100%. Czy mam rozumieć,że kastracja rozwiąże, nasze problemy? Quote
puli Posted October 3, 2006 Posted October 3, 2006 [quote name='majaga']Witam:) Czy mam rozumieć,że kastracja rozwiąże, nasze problemy?[/quote] Może częściowo.Zobacz tu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=19628&page=6[/URL] Quote
majaga Posted October 3, 2006 Author Posted October 3, 2006 [quote name='puli']Może częściowo.Zobacz tu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=19628&page=6[/URL][/quote] Dzięki Puli,tylko w dalszym ciągu nie wiem,czy pozwalać,czy ganić... Jak na razie tylko raz się zdarzyło to z moja koleżanką, misie,kocyki itp. go nie interesują. Nie wiem,może panikuje,jak pisałam jest u nas dopiero pare dni,to mało czasu na kompleksowe obserwacje,ale chcę jak najszybciej reagować. Od początku zaczęłam z nim ćwiczyć podsawowe komendy itp. Nie chcę popełniać błedów,stąd też ten wątek. Quote
Mokka Posted October 4, 2006 Posted October 4, 2006 Moim zdaniem nie powinnaś pozwalać na takie zachowania. Ja nie pozwalam. Psy (bez względu na płeć) "gwałcone" bardzo tego nie lubią, może dojść do konfliktu. Poza tym to może wejść psu w nawyk, im dłużej będzie praktykował, tym trudniej będzie go oduczyć. Oczywiście - nie bij, nie krzycz, nie szarp, ale łagodnie, lecz stanowczo zdejmuj psiaka z delikwenta, dawaj do zrozumienia, że tego nie pochwalasz (fe, nie wolno), przerywaj zabawę, jak się zbyt podnieci. I oczywiście też doradzam kastrację. Nie jest ona panaceum na wszystkie problemy wychowawcze, ale pozbawiony popędu płciowego pies bardziej koncentruje się na przewodniku, chętniej pracuje, mniej się rozprasza no i wyeliminowane są zachowania o podłożu hormonalnym. Mojemu kastratowi zdarzają się próby krycia (nawet kota :roll: ), ale wystarczy, że krzywo spojrzę, on wie, że to już koniec tej głupiej zabawy ;) . Quote
majaga Posted October 4, 2006 Author Posted October 4, 2006 Dzięki Mokka odpowiedź:) Na szczęście,pies jest posłuszny i reaguje na "nie wolno", czasem troche się ociąga,ale pracujemy nad tym. Mysle,że to ociąganie wynika z tego,że jeszcze nas bada, na co może sobie pozwolić. Do czasu kastracji,mam nadzieję,że sobie poradzimy.:roll: Pozdrawiam Quote
Klaudia:-) Posted October 6, 2006 Posted October 6, 2006 Przedewszystkim ne pozwalaj na takie zachowanie,stanowczo,ale spokojnie mów nie wolno,jeśli pies nie zareaguje powtóz komende. jest to pies ze schroniska z nieznaną przeszłością,możliwe,że nikt nie nauczył go prawidłowego zachowania wobec innych psiaków i ciągle ma te swoje schroniskowe zachowania. Sama mam psa po przejściach i wiem ile pracy trzeba włożyć w jego wychowanie i socjalizacje. Quote
majaga Posted October 14, 2006 Author Posted October 14, 2006 No to pierwszy krok za nami,Łatek już po kastracji. Drugi krok,szkolenie,czeka na wygojenie ran. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.