mgie Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 Pixie i Dixie są w metrze !!!! Tylko cholera ktoś pomylił zdjęcia z innym psem. [URL]http://emetro.newspaperdirect.com/epaper/viewer.aspx[/URL] Nowa tablica [url]http://tablica.pl/oferta/pixie-i-dixie-7-mc-mlodziutkie-ile-sie-mozna-blakac-po-swiecie-IDgeiD.html[/url] Quote
Olena84 Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 Wczoraj bylam u Sylwiaso, niestety na bardzo krotko wiec nie byl oszansy na profesjonalne sesje zdjeciowe, ale potwierdzam - dziewczynki sa urocze, zadbane, grzeczne, idealne do adopcji. Quote
Ellig Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 Pixie i Dixie są w metrze !!!! [URL]http://emetro.newspaperdirect.com/epaper/viewer.aspx[/URL] Quote
mgie Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 [quote name='Ellig']Pixie i Dixie są w metrze !!!! [URL]http://emetro.newspaperdirect.com/epaper/viewer.aspx[/URL][/QUOTE] Pisałam na poprzedniej stronie już ale ... są poprzestawiane zdjęcia. Quote
Ellig Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 [quote name='mgie']Pisałam na poprzedniej stronie już ale ... są poprzestawiane zdjęcia.[/QUOTE] nieszkodzi wazne ,ze sie udalo!:) Quote
koosiek Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 Póki co nie było żadnych telefonów... Zresztą nawet jak będą, to o tą białą sunię ze zdjęcia :( Quote
edek Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 [B]koosiek[/B] może skontaktuj się z tą osobą co zajmuje się adopcją tej białej suni. Jak ktoś zadzwoni do niej w sprawie D&P to niech poda Twój numer telefonu, a jak ktoś się będzie pytał o tą białą to podawaj ten drugi telefon. W wieku są podobnym i z charakteru też. Quote
edek Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 [B]Ellig, mgie[/B] bardzo dziękuję za ogłoszenia dla dziewczyn :loveu: Quote
koosiek Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 Ach, no i był telefon od pani, co to chciała tą białą sunię... Bo ona to chciałaby blabladora i czy to aby blablador jest... Quote
edek Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 [quote name='koosiek']Ach, no i był telefon od pani, co to chciała tą białą sunię... Bo ona to chciałaby blabladora i czy to aby blablador jest...[/QUOTE] To podawaj ten drugi telefon........ Quote
Ellig Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 [quote name='edek'][B]Ellig, mgie[/B] bardzo dziękuję za ogłoszenia dla dziewczyn :loveu:[/QUOTE] Byle znalazly dom:) Quote
koosiek Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 Tak mi wyszły te cegiełki - dzisiaj nic lepszego już nie zrobię: [CENTER][IMG]http://img571.imageshack.us/img571/1283/beztytuuitg.png[/IMG] [/CENTER] Quote
koosiek Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 [quote name='edek']To podawaj ten drugi telefon........[/QUOTE] Nie no, powiedziałam, żeby zadzwoniła pod ten drugi nr... Może ta sunia będzie wystarczająco blabladorowata... Quote
edek Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 [quote name='koosiek']Nie no, powiedziałam, żeby zadzwoniła pod ten drugi nr... Może ta sunia będzie wystarczająco blabladorowata...[/QUOTE] To wyślij może smsa do tej drugiej osoby, żeby telefony w sprawie D&P odsyłała do Ciebie :( Quote
koosiek Posted August 16, 2011 Posted August 16, 2011 Napisałam, nawet okazało się, że mam ten nr zapisany, bo to Erka z dogo ;) Tak a propos Metra - czy znacie jakieś inne gazety, gdzie można zmieścić ogłoszenie o psie do adopcji? Chyba w Gazecie Wyborczej można? Skoro ogłoszenia w necie nie przynoszą skutku, może warto by tak spróbować... Quote
Nutusia Posted August 16, 2011 Author Posted August 16, 2011 W Gazecie Wyborczej można zamieszczać ogłoszenia - nie wiem tylko czy odpłatnie czy gratis. Quote
aganela Posted August 17, 2011 Posted August 17, 2011 można zamieszczać w Moim Psie,Przyjacielu Psie(chyba są płatne )albo napisać do nich prośbę o pomoc by mogli zamieścić zdjęcie z prośbą o dom,bo suńki już długo szukają domu i nie było żadnego odzewu... Quote
wawer Posted August 17, 2011 Posted August 17, 2011 Koosiek! Może jednak raczysz odezwać się w końcu, bo już mi się znudziło Cię ścigać. Jesteś zwyczajnie niepoważna. Bazar kolczykowy skończył się już półtora miesiąca temu, pieniądze dawno dostałaś, a tu ani rozliczenia, ani kolczyków. Kilkakrotnie umawiałaś się z moją córką, raz tylko zawiadomiłaś, że nie przyjedziesz, a i to w ostatniej chwili, kiedy przejechała pół Warszawy, żeby się z Tobą spotkać. Pieniądze na pewno już otrzymałaś i też nie raczyłaś powiadomić o tym na żadnym wątku. Nie chodzi już tylko o Twój bazar, ale i ja swojego nie mogę zamknąć, bo brak notatki, że doszły fundusze. Wiesz co, nie chcę już tych klipsów, pieniądze niewielkie 20 zł i tak wydałaś pewnie i jak zwykle nie masz na wysyłkę, chociaż pobrałaś nia nią opłatę. Pies Smok to drapał i niech się cieszy. Nie zbiednieję. Ale przynajmniej bądź na tyle rzetelna, żeby potwierdzać na wątkach odbiór gotówki i rozliczać swoje bazarki. Bardzo się zmieniłaś na niekorzyść od czasu Maksia Otwockiego pod tym względem i nigdy już nie wesprę Cię w finansowaniu zwierzaków, bo jesteś niesolidna i niepoważna. Mogłabyś być moją córką i wypadałoby przynajmniej odezwąć się i przeprosić, jak nie można się z czegoś w terminie wywiązać. Nie obchodzi mnie, ile masz spraw, bo masz ich tyle, ile sama sobie zażyczyłaś. Obchodzi mnie mój stracony czas i zaufanie, którego już do Ciebie nie mam. Quote
Nutusia Posted August 17, 2011 Author Posted August 17, 2011 W ten sposób daleko nie zajedziemy :( Quote
edek Posted August 17, 2011 Posted August 17, 2011 Ręce mi opadają :shake: . Dziewczyny nie są niczemu winne, to im pomagam. Mam nadzieje, ze Cioteczki do których wysyłam zaproszenia na pw będą myślały tak jak ja :oops:. Quote
koosiek Posted August 17, 2011 Posted August 17, 2011 Wawer, wtedy, kiedy nie dojechałam na spotkanie, wypadło mi coś ważnego i po prostu nie mogłam się spotkać. Próbowałam to odwołać, godzinę wcześniej dzwoniłam do Twojej córki, nie raz - nie odbierała. W końcu napisałam smsa. Umówiłyśmy się, że spotkamy się, gdy będę w Wawrze na poadopcyjnej, zadzwoniłam, gdy znałam już termin - wtedy nie pasowało jej. Umówiłyśmy się na kolejny dzień, poprzekładałam swoje plany, żeby dojechać do Wawra - dzwoniąc przed wyjściem, żeby potwierdzić, dowiedziałam się, że Twoja córka "dostała od Ciebie informację, że to już nieaktualne". To tyle tytułem wyjaśnienia. Wpłaty na Twoim bazarku potwierdzałam, nie wiem, jaką wpłatę miałabym jeszcze potwierdzić? Nie rozumiem też, dlaczego to wszystko załatwiane jest na wątku Pixie i Dixie, które z żadnym z tych bazarków nie mają nic wspólnego... I nie, żadnego z tych psów sobie nie życzyłam. Może faktycznie byłoby lepiej, gdyby wisiały na łańcuchach czy pozdychały w rowach, przynajmniej miałabym święty spokój. Aha, i nikt tutaj nie pomaga mi. Mi nie są potrzebne pieniądze, ogłoszenia i cała reszta. To pomoc tylko i wyłącznie dla tych psów, które miały pecha trafić na tak "niesolidną i niepoważną" osobę, jak ja... Quote
wawer Posted August 17, 2011 Posted August 17, 2011 [quote name='koosiek']Wawer, wtedy, kiedy nie dojechałam na spotkanie, wypadło mi coś ważnego i po prostu nie mogłam się spotkać. Próbowałam to odwołać, godzinę wcześniej dzwoniłam do Twojej córki, nie raz - nie odbierała. W końcu napisałam smsa. Umówiłyśmy się, że spotkamy się, gdy będę w Wawrze na poadopcyjnej, zadzwoniłam, gdy znałam już termin - wtedy nie pasowało jej. Umówiłyśmy się na kolejny dzień, poprzekładałam swoje plany, żeby dojechać do Wawra - dzwoniąc przed wyjściem, żeby potwierdzić, dowiedziałam się, że Twoja córka "dostała od Ciebie informację, że to już nieaktualne". To tyle tytułem wyjaśnienia. Wpłaty na Twoim bazarku potwierdzałam, nie wiem, jaką wpłatę miałabym jeszcze potwierdzić? Nie rozumiem też, dlaczego to wszystko załatwiane jest na wątku Pixie i Dixie, które z żadnym z tych bazarków nie mają nic wspólnego... I nie, żadnego z tych psów sobie nie życzyłam. Może faktycznie byłoby lepiej, gdyby wisiały na łańcuchach czy pozdychały w rowach, przynajmniej miałabym święty spokój. Aha, i nikt tutaj nie pomaga mi. Mi nie są potrzebne pieniądze, ogłoszenia i cała reszta. To pomoc tylko i wyłącznie dla tych psów, które miały pecha trafić na tak "niesolidną i niepoważną" osobę, jak ja...[/QUOTE] Załatwiamy na tym wątku, bo nie odpowiadasz na prywatne maile i nie wchodzisz na własne wątki, na których mogłbyśmy załatwić sprawy. Na wielu Twoich wątkach są podobne uwagi, więc nie jestem jedyna. Nie rozmawiamy o Twoich podopiecznych i ich szczęściu spotkania Ciebie, tylko o wywiązywaniu się z zobowiązań. O Twoim bazarku [URL]http://www.dogomania.pl/threads/210166-Kolczyki-i-klipsy-na-trzy-psiaki-do-05.07-OSTATNI-DZIEŃ!/page2[/URL], na którym wpisałaś się ostatni raz 8-go lipca, nie rozliczyłaś go i nie zamknęłaś ostatecznie. Po tej dacie są już tylko moje wpisy. Za fanty wysłałam przelew 1-go sierpnia. Nie dostałam zwrotu, więc wnioskuję, że doszedł. Tylko 20 zł razem z premią dla Smoka z mojego bazarku [URL]http://www.dogomania.pl/threads/210681-ROZLICZAMY-NIE-ŻAŁUJ-GROSIAKA-10-PIESKÓW-WYGRYWA-BAZARKI-quot-2-w-1-quot-DO-20.-LIPCA/page14[/URL], której otrzymania nie potwierdziłaś na tymże wątku ani na wątku Smoka. Nawet nie wiesz, o co chodzi, bo już zapomniałaś, że sama zgłosiłaś tam jego udział. O tym, ile razy umawiałaś się z moją córką telefonicznie na różne wersje spotkań i nic z tego nie wychodziło, bo nie zawiadamiałaś, że nie przyjedziesz, nawet nie piszę. Było tych razy dobrych kilka, a tylko raz nie zgodziła się na termin, bo wyjeżdżała. Ale ja już nie chcę tego roztrząsać, bo i tak nie stać Cię na przyznanie się do nawalanki i powiedzenie zwykłego "przepraszam, bywa". Czujesz się niewinna i niech tak zostanie. Nie chcę już tych klipsów, kupiłam inne. Potwierdź tylko proszę otrzymanie 20 zł ode mnie przynajmniej na wątku mojego bazarku jak wyżej i niech Smokowi wyjdzie na zdrowie. Quote
koosiek Posted August 17, 2011 Posted August 17, 2011 Wawer, strasznie manipulujesz. "pieniądze niewielkie 20 zł i tak wydałaś pewnie i jak zwykle nie masz na wysyłkę" - jakie jak zwykle? Jakie wydałaś? Jeśli wydałam, to tylko i wyłącznie na psy. A jeśli nie wpisałam w żadnym rozliczeniu, to znaczy, że wciąż są na koncie. Owszem, nie robię rozliczeń na bieżąco, bo się nie wyrabiam - i wiem, że tak być nie powinno. Ale prędzej czy później rozliczam się z każdej złotówki, która wpływa na moje konto na psy. "O tym, ile razy umawiałaś się z moją córką telefonicznie na różne wersje spotkań i nic z tego nie wychodziło, bo nie zawiadamiałaś, że nie przyjedziesz, nawet nie piszę." - [B]raz[/B] umówiłam się z twoją córką na konkretny termin i [B]raz [/B]nie dojechałam - bo nie mogłam. Bez powiadomienia, bo nie odbierała telefonu. Potem była tylko mowa o tym, że spotkamy się, jak przyjadę na poadopcyjną Dinga - i trochę to trwało, bo musiałam zgrać się Yumanji. Aha, gdy na wątku napisałaś, że mam zapchaną skrzynkę, gdy tylko weszłam na dogo, podesłałam maila. Twojego maila musiałam przeoczyć. Widocznie odznaczyłam go w telefonie i potem już nie trafiłam na niego w komputerze. Zaraz przejrzę skrzynkę. Rozumiem, że możesz być zła, że tyle czekałaś na klipsy, z pewnością jest w tym i moja wina, przede wszystkim jeśli chodzi o opóźnienie w wysyłce już po odwołaniu przez ciebie ostatniego spotkania. Za to przepraszam. Ale takie manipulowanie słowami jest po prostu podłe. Rozumiem, że na tamtym wątku mam potwierdzić jeszcze 15 zł, tak? Quote
wawer Posted August 17, 2011 Posted August 17, 2011 [quote name='koosiek']Wawer, strasznie manipulujesz. "pieniądze niewielkie 20 zł i tak wydałaś pewnie i jak zwykle nie masz na wysyłkę" - jakie jak zwykle? Jakie wydałaś? Jeśli wydałam, to tylko i wyłącznie na psy. A jeśli nie wpisałam w żadnym rozliczeniu, to znaczy, że wciąż są na koncie. Owszem, nie robię rozliczeń na bieżąco, bo się nie wyrabiam - i wiem, że tak być nie powinno. Ale prędzej czy później rozliczam się z każdej złotówki, która wpływa na moje konto na psy. "O tym, ile razy umawiałaś się z moją córką telefonicznie na różne wersje spotkań i nic z tego nie wychodziło, bo nie zawiadamiałaś, że nie przyjedziesz, nawet nie piszę." - [B]raz[/B] umówiłam się z twoją córką na konkretny termin i [B]raz [/B]nie dojechałam - bo nie mogłam. Bez powiadomienia, bo nie odbierała telefonu. Potem była tylko mowa o tym, że spotkamy się, jak przyjadę na poadopcyjną Dinga - i trochę to trwało, bo musiałam zgrać się Yumanji. Aha, gdy na wątku napisałaś, że mam zapchaną skrzynkę, gdy tylko weszłam na dogo, podesłałam maila. Twojego maila musiałam przeoczyć. Widocznie odznaczyłam go w telefonie i potem już nie trafiłam na niego w komputerze. Zaraz przejrzę skrzynkę. Rozumiem, że możesz być zła, że tyle czekałaś na klipsy, z pewnością jest w tym i moja wina, przede wszystkim jeśli chodzi o opóźnienie w wysyłce już po odwołaniu przez ciebie ostatniego spotkania. Za to przepraszam. Ale takie manipulowanie słowami jest po prostu podłe. Rozumiem, że na tamtym wątku mam potwierdzić jeszcze 15 zł, tak?[/QUOTE] No, i to ja jestem podła, zła i niedobra. Bo nie zgadzam się na niesolidność i dawanie pieniędzy w ciemno, na przyszłe tam, kiedyś, jakieś potwierdzenie. Ok, niech tak będzie. O Twoich zaległościach czyta się na (prawie?) wszystkich Twoich wątkach i to jest moja manipulacja. Niech tak będzie, do nastoletnich tłumaczeń przywykłam. O tym, ile razy się umawiałaś, to tylko z moją cóką sobie możesz pogadać, ale po co? Ważne, że się przepraszam doczekałam, chociaż podła jestem. A pomyśleć, że gotowa byłam Smoka zabrać na DT... To pewnie z podłości zacnej i w ramach maniupulacji. Dobra, nie potwierdzaj, nieważne. I dość tej dyskusji, bo ja na takie poziomy nie wchodzę. Od dawna. Ważne, że pies ma co jeść przez chwilę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.