Buldożka Zuzia - wszystkie glutki maja domki !! SONIA też !!!

[Maupa4]

Właściwie to chyba ja powinnam to napisać ... wczoraj już miałam mokre oczy ... stale sobie powtarzałam "nie lubię Cię, nie lubię" a serce mówiło co innego i nawet nie mogłam sobie porządnie wmówić tych wszystkich kłamstw i jeszcze się podle czuję - bo ja wiem a ona nie ... a ona na mnie czeka, a ona cieszy się jak mnie widzi, a ona śpi ze mną, a ona mnie broni, a ona tak na mnie patrzy ... ech ..

[COLOR=red][B]Zuzia idzie dzisiaj do swojego prawdziwego domu !!![/B][/COLOR]

[Maupa4]

[CENTER][SIZE=5][COLOR=red]Zuzia już pojechała do SWOJEGO nowego DOMU !![/COLOR][/SIZE]
[SIZE=5][COLOR=red]:multi::multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi:[/COLOR][/SIZE][/CENTER]


[LEFT][COLOR=cyan]smutno mi ... płakać mi się chce ... ale muszę być rozsądna ... smutno mi[/COLOR][/LEFT]

[akucha]

:sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb:

:BIG: :BIG: :BIG: :BIG: :BIG: :BIG: :BIG: :BIG: :BIG: :BIG:

:laola: :laola:

[SIZE=3][COLOR=red][B]I co???? I jak????? Aniu!!!!! Ty nam tu pisz, bo będziemy[/B][/COLOR][/SIZE] :mad:

[Kar0la]

No to czekamy na wieści z nowego domu. :bigcool::bigcool:

[akucha]

czy ktoś coś wie???? Czy jeszcze jedni w szoku a drudzy w smutku pogrążeni????

[Wiola.od.Gacka]

Zuzanka teraz sobie smacznie śpi. Muszę dozować i dawać regularnie jedzenie porcjami. Ten odkurzacz zjadłyby wszystko co na drodze.
Taka słodka dla Gacka to ona nie jest, ma zadziora. To dopiero pierwszy dzień a już pogryzła Gacka dwa razy, aż bidula się jej boi o jak płakał .
Wiola musiała Zuzanke oddzielać bo gryzła Gacka z okrutną zajadłością. Wiola jej długo tłumaczyła,że tak nie wolno. Pewnie się wszystko poukłada ale Gacek wył jak prosiak zarzynany. Te jej niewinne oczka ja myślałam że to pierdułka mała jest a tu kobita z charaktrem. To początek my czuwamy psy się poznają dobrze że umie się odwarknąć tylko żeby Gaceka nam nie zjadła. To początek jutro będzie lepiej Wiola jej tłumaczy. Nowe otoczenie nie wiadomo co za ludzie kiedy znowu dadzą jeść. Przyzwyczaic się trzeba.
Anka

[akucha]

Jojojojoj, biedny Gacula, baba go gryzie... Ona jeszcze w szoku, zabrali od Maupy, od maluchów - straciła orientację... Bedzie dobrze, za kilka dni zrozumie, że jest we własnym domu i pokocha Gacka.

[Wiola.od.Gacka]

Jak zobaczy, że wszystko ma i nie trzeba walczyć to się poukłada. To szok po odejściu od Maupy choć na zalęknioną nie wygląda. Wszędobylska energiczna a Gacek się dopstosuje.
Anka

[akucha]

Gacek dobry chłopak jest... Już drugą dziewczynę mu do domu sprowadzili :lol:
Aniu, Maupa pewnie rozpuściła Zuzię, nie??? ;)

[Maupa4]

[quote name='akucha']... Aniu, Maupa pewnie rozpuściła Zuzię, nie??? ;)[/quote]

Oni się sami dzisiaj rozpuścili !! :evil_lol: Zorganizowali sobie sami imprezę pożegnalną !!!:mad: a zostawiłam ich samych na dwie godziny ... :shake:

opędzlowali suchary z dwóch bochenków chleba (sucharki były dla świnek na ścieranie zębów - specjalnie suszone :placz: ), dopchneli psim makaronem (na surowo - tak z 1,5 kilograma :mad: ) a na popitkę poszła woda ze wszystkich psich misek ... moich do tej pory suszy :angryy: ... Myślę że ciężka noc przed nami ...

W imprezie brali udział: Killer, Zuza, Monar i Maja (z pszczółki znowu jest bączek i ledwo się rusza :placz: )


pusto bez Zuzanny ... i na spacerze tak jakoś dziwnie było ... i Maja czekała na Zuzę ... i jak ja dzisiaj bedę spała - tak jakoś luźno będzie ;)

[akucha]

:megagrin: :megagrin: :megagrin: :megagrin: :megagrin: Jak nie kochać takich rozrabiaków, no jak?!?!?
Myślę, że dzisiaj nocka z głowy, Maupa nie pośpi i nie odczuje braku Zuzi :evil_lol:

Z Mai do jutra powietrze zejdzie, to gazy są!!! Przecież ona jadła tylko sucharki i popiła wodą...

[Maupa4]

[quote name='akucha']
Z Mai do jutra powietrze zejdzie, to gazy są!!! Przecież ona jadła tylko sucharki i popiła wodą...[/quote]

a wyglada jak beczka ... :mad:

[akucha]

Mówiłam, gazy to!!! Po jedzeniu tak szybko się nie tyje :evil_lol:

[Wiola.od.Gacka]

Zuzanka łazikuje po chacie i szuka jedzenia zagląda wszędzie.
Muszę karmić regularnie i ty co dała mi Maupa. Krzyczą na mnie w domu żebym się tego trzymała bo dobro psa ważne jest . Wciska się w najmniejszą norkę. Maupa musi pogodzić się z losem Zuzanka mieszka tylko kilka przystanków dalej jak tylko Maupa zatęskni to się spotkamy.
Anka

[akucha]

Dieta Zuzi: sucharki, surowy makaron i woda.
Aniu, daj jej jeść, będzie spokojnie spała, niech poczuje, że we własnym domu jest!!!

[Maupa4]

[quote name='akucha']Dieta Zuzi: sucharki, surowy makaron i woda.
Aniu, daj jej jeść, będzie spokojnie spała, niech poczuje, że we własnym domu jest!!![/quote]

Taką dietę to wymysliła sobie Zuza sama - a w ogóle to nie dieta tylko to była "niekontrolowana impreza pożegnalna" ... :mad:

Dieta Zuzi to: [B]jagnięcina z ryżem [/B]!!!
Dałam Ani to co mi zostało z zuzowego jedzenia - 4 puszki i suche ...


A z maluchami to na szczepienie jestem umówiona na czwartek ... domki szykujcie się !!!

[akucha]

Jak minęla noc, jak brzuszyska ulubieńców???? Maja jeszcze śpi???

[Maupa4]

[quote name='akucha']Jak minęla noc, jak brzuszyska ulubieńców???? Maja jeszcze śpi???[/quote]


no nie powiem - noc "obfitująca w wydarzenia" (czytaj koopale) - Maja pobiła chyba rekord świata ... osiem 100 kilowych koopali a i tak biedna ledwo się rusza a oczyska mówią "ratuj mnie, pomóż mi, brzuchol mi pęka"... mam nadzieję że Zuzia nie była tak "pracowita" :evil_lol:
Killer też cierpi ...
jednym zdaniem - imprezę chyba należy zaliczyć do udanych !!! :eviltong: :eviltong: :eviltong:

[akucha]

[quote name='Maupa4']no nie powiem - noc "obfitująca w wydarzenia" (czytaj koopale) - Maja pobiła chyba rekord świata ... osiem 100 kilowych koopali a i tak biedna ledwo się rusza a oczyska mówią "ratuj mnie, pomóż mi, brzuchol mi pęka"... mam nadzieję że Zuzia nie była tak "pracowita" :evil_lol:
Killer też cierpi ...
jednym zdaniem - imprezę chyba należy zaliczyć do udanych !!! :eviltong: :eviltong: :eviltong:[/QUOTE]

:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: Osiem?!?!?! To rekord dogo chyba... To jednak "trochę" poimprezowała :evil_lol: Zwracam honor! Pewnie Kiler ją namówił, zawody zrobili :evil_lol: Trzeba brzuchole masować, biedaczki takie, no...
Maupa, nie dane Ci się nudzic, czas spędzac bezczynnie!

Osiem kupali, rety...

[Maupa4]

[CENTER] Zbrodniarka Maja

[IMG]http://images4.fotosik.pl/215/96b821f1b32e290c.jpg[/IMG]

Impreza pożegnalna

[IMG]http://images4.fotosik.pl/215/95ba9ff3642f10f3.jpg[/IMG]

[IMG]http://images2.fotosik.pl/252/28eaf34741e83215.jpg[/IMG]

[IMG]http://images4.fotosik.pl/215/182345b0d696f318.jpg[/IMG]

[IMG]http://images1.fotosik.pl/260/02db61054851b704.jpg[/IMG]

[IMG]http://images1.fotosik.pl/260/652057693f376983.jpg[/IMG]

[IMG]http://images2.fotosik.pl/252/e23684cfd693fa61.jpg[/IMG]

[IMG]http://images4.fotosik.pl/215/9b02c0302cd20891.jpg[/IMG]
[/CENTER]
[LEFT]To już nasze ostatnie zdjęcia Zuzi, teraz kolej na Anię :)[/LEFT]

[Maupa4]

[CENTER]A tak wyglądała łazienka po pidżama party u maluchów[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://images4.fotosik.pl/215/22a5fc0c7a3addc3.jpg[/IMG][/CENTER]

[CENTER][IMG]http://images2.fotosik.pl/252/d6727294b4ff2298.jpg[/IMG][/CENTER]

[CENTER][B]No, ale cóż... najważniejszy uśmiech dziecka :placz: :placz: :placz: [/B]
Ściągneły i zmieliły rolkę papieru...[/CENTER]

[Neris]

Czy ja tu widzę coś w rodzaju skruchy?
[IMG]http://images2.fotosik.pl/252/28eaf34741e83215.jpg[/IMG]

[tamiczek]

:lol: :lol: :lol: :lol: pizama party :lol: :lol: :lol: :lol:

[akucha]

O jesssusiczku, jakie u Maupy fajne imprezy są :mdrmed: :mdrmed: :mdrmed:
Biedne uwięzione maluchy, no co one maja robić???? Wypuścic je na chatę trzeba, niech się socjalizują :diabloti:

[Maupa4]

[quote name='akucha']O jesssusiczku, jakie u Maupy fajne imprezy są :mdrmed: :mdrmed: :mdrmed:
Biedne uwięzione maluchy, no co one maja robić???? Wypuścic je na chatę trzeba, niech się socjalizują :diabloti:[/quote]

W nocy należy spać !!! :mad:
Socjalizujemy je u Pauliny w pokoju ...

Na chatę to nie ma ich jak wypuścić (tak żeby były bez kontroli) ... :shake: chata dwupoziomowa to najpierw musiałabym je wysłać na przyspieszony kurs spadochronowy :cool1:, zakamarkow tysiące (potem uciekiniera znajdowałabym po trzech dniach zaklinowanego np. między szafką a kaloryferem ... nie pamięta Akucha jak opisywałam poszukiwania Monara - a on słodko spał za pralką ?), no i niestety moje psy - one chodza na spacery (ze spaceru przynoszą na łapach nie wiadomo co) a maluchy nieszczepione ... KWARANTANNA

nie mają tak źle w tej łazience ... łazienka w miarę duża z dużym oknem ... mają radio ... światło pali się od zmroku do świtu ... my ich często odwiedzamy (i jak by nie było to brudasami nie jesteśmy ... myć i kąpać się musimy !!! co prawda pranie robimy "u sąsiada" :))