Buldożka Zuzia - wszystkie glutki maja domki !! SONIA też !!!

[iwonamaj]

...no i domków dla nich coraz więcej...

[la_pegaza]

a Zuzuola ktoś się interesuje? :loveu:

[Neris]

Po Zuzię to jak znam życie JUŻ stoi kolejka.

[la_pegaza]

[quote name='Neris']Po Zuzię to jak znam życie JUŻ stoi kolejka.[/quote]

no oby :evil_lol:

[akucha]

Zuzia-grucha :lol: i ma wszystko w nosie!

[Maupa4]

Bardzo mi przykro ale do końca szpitalnych odwiedzin żadna z nas nie została babcią !!!! Nadal wszystko przed nami :).

[akucha]

Co mówią weci??? Czy oni znają nasze parcie na bycie babciami??? Ile ciotek chrzestnych trzeba znaleźć???

[wandul 66]

To Ja Po 12 Godzinach W Pracy Pędze Do Kompa I Nic!!!:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:

[aneczka0106]

Ale Zuzia nami kręci:eviltong:
Ja dziś od 7.30 sprawdzam, a tu nic.

Chyba jej dobrze w tej klinice. A może jakiegoś przystojnego buldożka tam poznała:razz:.
Ostatnie zdjęcie powaliło mnie na kolana. Pięknie się zaprezentowała:evil_lol:

Ja już dziś odpadam, idę spać:sleep2:

[lavinia]

dziś wieczorem było u Zuzy w odwiedzinach 6 osób na raz !!! Trzy młode i trzy trochę starsze ;-)

a pannica niewzruszona, dalej nic...może dziś w nocy....

[oktawia6]

ja też ją widziałam ale z daleka-biedna strasznie dyszy:shake:

[joaaa]

zagladam i zaglądam, nie piszę, bo o czym ale czekam i czekam!!!!!!!!

[Mona4]

I CO??? jestesmy Babciami?

[lavinia]

jeszcze nie :eviltong:

jadę zaraz pogadać z Zuzanną !!

[wandul 66]

to uradżcie coś na tym konsylium!!!

[Neris]

A może ją nakłuć, zejdzie powietrze i okaże się że ona jest nadmuchana tylko?

[la_pegaza]

[quote name='Neris']A może ją nakłuć, zejdzie powietrze i okaże się że ona jest nadmuchana tylko?[/quote]

:roflt: a co ma się dziewczyna spieszyć - codziennie goście, spacerki, głaskanie, kosteczki :evil_lol:

[iwonamaj]

Jeszcze nic? Ona nas wykończy...

[lavinia]

uradziłyśmy z Maupą, że jej powiemy dziś wieczorem, że jutro do niej nie przychodzimy...bo jesteśmy zajęte...zobaczycie, cwaniara od razu urodzi :evil_lol: :evil_lol:

[aneczka0106]

[quote name='lavinia']uradziłyśmy z Maupą,

Jestem już tak zaślepiona, że przeczytałam [B]urodziłyśmy[/B]:-o

Zuziu, please, ulżyj sobie i innym. Dopóki mąż nie będzie chciał mix-buldożka muszę być grzeczna jak aniołek, a to strasznie męczące:roll:

Pozdrawiam zmęczone ciotki;)

[wandul 66]

a wiesz , jak trzeba byc miłym dla męza , jak co chwilę jakiś zwierz na tymczas ląduje !!! a jakie to męczące!!!

[aneczka0106]

:shake:współczuję, ale chociaż psiaki korzystają.
U mnie na razie wszystko idzie na marne, bo na tymczas mój się nie godzi, bo [B]po co:angryy:
[/B]Dla niego jak mieć psa, to już mieć (z tym ma rację), ale powinien zrozumieć, że dla niektórych psin tydzień u nas mógłby uchronić przed schroniskiem, chorobami...

Na razie więc siedzę cichutko i zaatakuję go dopiero fotkami Zuzinych dzieci. Okazuje się, że buldożek jest idealnym psiakiem na nasze warunki. Tu już tylko kwestia wpadnięcia w oko mężowi została. On jest zdecydowanym facetem i jak mówi [B]ten[/B], to cokolwiek z tego wyrośnie-będzie to jego [B]ten.

[/B]Uściski dla Zuzi. Wymasujcie jej ode mnie ten wielki brzuchol:p

[jovanna]

Zuzek urodz te bulwinki !!! ja ise juz doczekac nie moge....

[aneczka0106]

Teraz, to już naprawdę jest podejrzana cisza. Wydaje mi się, że cioteczki Lavinia i Maupa odzywały się codziennie ok. 21.00:roll:

Jeśli dziś obie się nie odezwały, to albo ogromny przypadek, albo można zaczynać Pępkowe:razz:

[la_pegaza]

albo czekają w kolejce do niej :roflt: