lavinia Posted September 26, 2006 Posted September 26, 2006 Zuzię znalazła w niedzielę wieczorem, w lesie koło Serocka pewna dziewczyna. Ponieważ nie mogła wziąć jej do siebie zawiozła ją do schroniska w Chrcynnem. Wczoraj rano zawiadomiła mnie o tym Draczyn. Pojechałam do schroniska i zabrałam sunię. Wielkie podziękowania dla Maupa4 i Karoliny, za to, że ze mną tam pojechały i za pomoc :loveu: Zuzia jest w ostatnich dniach ciąży, prawdopodobnie urodzi już dziś, najpóżniej jutro. Wczoraj miała zrobione rtg, są 4 szczeniaczki, może więcej. W tej chwili Zuzia jest w szpitalu w jednej z warszawskich lecznic i zostanie tam do rozwiązania, na mój koszt. Ponieważ nie wiadomo, jak długo się błąkała, co się z nią działo, czy nie ma chorób, a także czy szczeniaki żyją i są zdrowe, jest to w tej chwili najlepsze rozwiązanie - mała ma całodobową opiekę, w razie czego zapewnioną cesarkę itp. jest bardzo zaniedbana, zapchlona, ma rany na szyi i za uchem. Niestety do momentu porodu nie można jej odpchlić. Jest spokojna i słodka, bardzo się boi, że znów zostanie porzucona - tuliła się wczoraj do nas i pilnowała przez cały wieczór, czy aby żadna z nas nie odchodzi zbyt daleko. [b]jest bardzo mało czasu aby zdecydować co robić ze szczeniaczkami - jeśli nie znajdzie się odpowiedzialny domek tymczasowy, gotowy odchować maluchy do momentu adopcji ( 8 tygodni) lekarze sugerują aby miot uśpić natychmiast po urodzeniu. Podkreślam, że te szczeniaczki to jedna wielka niewiadoma - mogą być zdrowe i cudne, mogą być również chore i umierać jeden po drugim, tak jak to się wydarzyło u Mony - suczki BF Maupy. Tego nikt nie jest w stanie przewidzieć w związku z tym proszę o informacje, jeśli ktoś chce podarować suni i szczeniaczkom ( jeśli się urodzą żywe) domek tymczasowy. Oczywiście pomoc finansowa jest zagwarantowana.[/b] dziś byłam u małej, pochodziłyśmy troszkę po trawce, ale ona już szybko się męczy i bardzo chciała iść z powrotem na swój kocyk. Zuzia ma ładny, duży kojec, wyłożony kocykami, nie jest sama, cały czas ktoś ją obserwuje. oto zdjęcia panienki [img]http://img169.imageshack.us/img169/1148/dscn1672resizely6.jpg[/img] [img]http://img172.imageshack.us/img172/9780/dscn1673resizequ7.jpg[/img] Maupa - dziękuję rónież za dorzucenie 50 zł do rachunku Zuzi. Koszt zdjęć,szpitala i konsultacji do tej pory to 180 zł. Quote
asiamm Posted September 26, 2006 Posted September 26, 2006 Jak można wyrzucać psa, i to jeszcze w ostatnich dniach ciąży?!!!!:angryy: Quote
Blondella Posted September 26, 2006 Posted September 26, 2006 [quote name='asiamm']Jak można wyrzucać psa, i to jeszcze w ostatnich dniach ciąży?!!!!:angryy:[/quote] To tylko my tu na Dogo się nad tym zastanawiamy. 3/4 naszego chrześciajńskiego społeczeństwa uważa to za całkiem naturalne :angryy: Quote
lavinia Posted September 26, 2006 Author Posted September 26, 2006 halo ? domku tymczasowy, gdzie jesteś ????? Quote
rybon36 Posted September 26, 2006 Posted September 26, 2006 lavinio, na zdjęciu powinno być widać kształty głów a poprzez to czy to bulwy, czy nie Quote
Maupa4 Posted September 26, 2006 Posted September 26, 2006 No to i my dorzucamy pare fotek... [IMG]http://images1.fotosik.pl/187/1fed54f927420c77.jpg[/IMG] [IMG]http://images2.fotosik.pl/179/8a58266a72ae2594.jpg[/IMG] [IMG]http://images4.fotosik.pl/142/2932960e3a21a608.jpg[/IMG] [IMG]http://images1.fotosik.pl/187/3ad3c71cb963304a.jpg[/IMG] [IMG]http://images1.fotosik.pl/187/f883cd9e062fe5b9.jpg[/IMG] [IMG]http://images3.fotosik.pl/178/2c0399cd9c04abd9.jpg[/IMG] Quote
szmaja Posted September 26, 2006 Posted September 26, 2006 dziewczyny, moze lepiej uspic... wiecie, ze i tak jest ciezko z domami... niech male nie zabieraja miejsca innym, sunia szybciej znajdzie dom sama. Quote
la_pegaza Posted September 26, 2006 Posted September 26, 2006 podnoszę pannę Zuzannę :loveu: [IMG]http://images1.fotosik.pl/187/f883cd9e062fe5b9.jpg[/IMG] Quote
akucha Posted September 26, 2006 Posted September 26, 2006 :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: Nikt nie da domku tymczasowego Zuzi??? Ratunku!!!! No nie wytrzymam, pozostawiona w lesie :angryy: Quote
la_pegaza Posted September 26, 2006 Posted September 26, 2006 [quote name='szmaja']dziewczyny, moze lepiej uspic... wiecie, ze i tak jest ciezko z domami... niech male nie zabieraja miejsca innym, sunia szybciej znajdzie dom sama.[/quote] w tej sytuacji to 1 zostawić. sama wiesz jak suka karmiąca, a szczeniąt brak :-( Quote
jotpeg Posted September 26, 2006 Posted September 26, 2006 nie do wiary, kolejna okropna historia, biedna sunia Quote
Madzialenka Posted September 26, 2006 Posted September 26, 2006 kurczę biedactwo i to znowu bulwka...:placz: popytam zobacze co się da zrobić kurczę ze akurat wyjeżdżam a tu jedna bulwa za drugą :shake: Quote
joaaa Posted September 26, 2006 Posted September 26, 2006 Jaka śliczna bulwinka!!! A może ona komuś zginęła? Quote
oktawia6 Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 Boże=to biedna sunia-widziałam ją osobiście:placz: w klinice tyle jest miłośników Buldożków na grupie 9-tej-gdzie oni są-domki tymczasowe już powinny być zgłoszone!!! dziesiątki ludzi i tych z Warszawy też-kochający tę rasę! i co tylko Lavinia i Maupa4 działają dla BF?....:shake: liczę, że zostanie wysterylizowana gdy już będzie po wykarmieniu szczeniaczków i dojdzie do siebie całkiem. Quote
szmaja Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 Jeden maksimum... niestety, będzie ciężko z domem dla karmiącej... Ja nie mogę nic pomóc, brałabym, ale mam zajęte przez wredotę... Quote
iwonamaj Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 Zuzia- cudna. Tak strasznie żal mi małych...Może jednak...domki... Quote
pixie Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 [B][COLOR=purple]BUL[/COLOR]/[COLOR=red]W[/COLOR]/[COLOR=purple]ECZKO[/COLOR][/B] ...trzymaj sie dzielnie... mialas szczescie - juz pod opieka szukamy pomocy... Quote
ekardas Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 - Szukajmy domków dla maluchów jest tylu miłośników tej rasy.... Quote
lavinia Posted September 27, 2006 Author Posted September 27, 2006 za godzinę jedziemy z Maupą w odwiedziny do panienki, póżniej będzie relacja.... Quote
pixie Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 Zuzia.. prawdopodobnie jeden twoj dzidzius ma juz domek -jeszcze go na swiecie nie ma...ale ktos juz czeka Quote
iwonamaj Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 Skoro tak szybko jest domek dla 1 maluszka, to może inne też znajdą... Quote
szmaja Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 [quote name='iwonamaj']Skoro tak szybko jest domek dla 1 maluszka, to może inne też znajdą...[/quote] Ale przecież wiesz, że to nie jest kwestia znalezienia domów- wiadomo, że znajdą się chętni na mixa bulwy. Tak jak rozmnażacz z targu też pewnie znajdzie domy dla szczeniaczków... chodzi niestety o to, że jest kilka tysięcy innych psów w potrzebie... A to... to będzie ślepy miot... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.