Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

To pies jeszcze żyje, a on mu już szuka zastępstwa? Faktycznie, bije miłością do zwierząt jak nic :angryy:

Co to za teoria, żeby psa na sznurze trzymać... masakra.

Według mnie ten dom odpada i to bez żadnego zastanowienia.

P.S. Poszły pieniążki za kolejny miesiąc ode mnie.

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='KasiaKia']To pies jeszcze żyje, a on mu już szuka zastępstwa? Faktycznie, bije miłością do zwierząt jak nic :angryy:

Co to za teoria, żeby psa na sznurze trzymać... masakra.

Według mnie ten dom odpada i to bez żadnego zastanowienia.

P.S. Poszły pieniążki za kolejny miesiąc ode mnie.[/QUOTE]

oczywiście ze odpada! Panu podziekowałam od razu, tylko teraz sie zasatnawiam jaki bedzie pełdził zywot inny pies, bo na koniec skwitował mi ze on sobie ze schroniska psa weźmie bo tam ,, bierze sie psa podpisuje papier i nikt po domu mu chodził nie bedzie" :shake:

za wpłate bardzo dziekuje! :loveu:

teraz czekamy na wiadomosci z hoteliku, Nerus miał byc kastrowany!

edit:
Nerus zaraz bedzie ciachany, trzymamy kciuki żeby wszystko dobrze poszło!

Posted

Szczęśliwy, czyściutki, wypachniony i wyczesany Neruś :)

[IMG]http://img718.imageshack.us/img718/1337/20110512104.jpg[/IMG]

[IMG]http://img84.imageshack.us/img84/6862/20110512049.jpg[/IMG]

[IMG]http://img853.imageshack.us/img853/1641/20110512051.jpg[/IMG]

[IMG]http://img851.imageshack.us/img851/2555/20110512054.jpg[/IMG]

[IMG]http://img508.imageshack.us/img508/2424/20110512057.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://img269.imageshack.us/img269/2690/20110512063.jpg[/IMG]

to może ja łapkę podniosę :)

[IMG]http://img197.imageshack.us/img197/7839/20110512064.jpg[/IMG]

[IMG]http://img560.imageshack.us/img560/9482/20110512066.jpg[/IMG]

[IMG]http://img171.imageshack.us/img171/7352/20110512069.jpg[/IMG]

[IMG]http://img339.imageshack.us/img339/4746/20110512077.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://img853.imageshack.us/img853/3167/20110512080.jpg[/IMG]

[IMG]http://img28.imageshack.us/img28/6883/20110512081.jpg[/IMG]

[IMG]http://img534.imageshack.us/img534/892/20110512082.jpg[/IMG]

[IMG]http://img837.imageshack.us/img837/5136/20110512083.jpg[/IMG]

[IMG]http://img215.imageshack.us/img215/1900/20110512084.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://img830.imageshack.us/img830/6927/20110512086.jpg[/IMG]

[IMG]http://img94.imageshack.us/img94/5533/20110512094.jpg[/IMG]

[IMG]http://img42.imageshack.us/img42/1743/20110512095.jpg[/IMG]

Posted

Dziś Neruś poznał Koni i był nią zachwycony. Koni na początku trochę się go bała, ale po paru chwilach radośnie się razem bawili :)

[url]http://imageshack.us/clip/my-videos/832/903.mp4/[/url]

[IMG]http://img859.imageshack.us/img859/1883/20110512115.jpg[/IMG]

[IMG]http://img405.imageshack.us/img405/6776/20110512116.jpg[/IMG]

Posted

słów zachwytu brak, jest piękny, cudowny, mądry więc musi też iść do takich ludzi. Nigdy bym nie podejrzewała że to taki miziak, taka słodycz w makro wydaniu. A hotelik klasa LUX - jak pisałam wcześniej.

Posted

super psiak, i cudownie , że ma podobną do siebie koleżankę i wspaniałe towarzystwo :multi: a co do pana który dzwonił w sprawie Nerusia, to się może zdziwić, dobrze działające schroniska nie wydają psów bez umowy i zgody na wizyty poadopcyjne.

Posted

[B]Z Nero jest źle, bardzo źle. Cała noc trwała walka o jego życie![/B] I nada trawa.

Nero bardzo źle zareagował na podany środek usypiający. Ma ataki padaczki, chore serce i najprawdopodobniej będzie potrzebna transfuzja krwi. Jeśli tylko stan Nero na to pozwoli :( Cała noc pani Asi i weterynarz robili wszystko co możliwe w ludzkiej mocy. Najgorsze, że można było tego uniknąć, gdyby weterynarz z Sanoka , który "badał" Nero naprawdę go zbadał... Nero na pewno nie ma 3 lat , ale najmniej 10 ...

Neruś walczy o życie! W nocy przetrwał już kilka zapaści, kilkanaście razy był reanimowany :(

Nie poddawaj się piesku :(



Hania jak tylko będzie miała możliwość opisze dokładnie sytuację.

Posted

[quote name='J_ulia'][B]Z Nero jest źle, bardzo źle. Cała noc trwała walka o jego życie![/B] I nada trawa.

Nero bardzo źle zareagował na podany środek usypiający. Ma ataki padaczki, chore serce i najprawdopodobniej będzie potrzebna transfuzja krwi. Jeśli tylko stan Nero na to pozwoli :( Cała noc pani Asi i weterynarz robili wszystko co możliwe w ludzkiej mocy. Najgorsze, że można było tego uniknąć, gdyby weterynarz z Sanoka , który "badał" Nero naprawdę go zbadał... Nero na pewno nie ma 3 lat , ale najmniej 10 ...

Neruś walczy o życie! W nocy przetrwał już kilka zapaści, kilkanaście razy był reanimowany :(

Nie poddawaj się piesku :(



Hania jak tylko będzie miała możliwość opisze dokładnie sytuację.[/QUOTE]

dziekuje Julia za opisanie calej sytuacji, mysleże wszystko co najważniejesze opisałaś! Prosimy wszystkich za trzymanie kciuków za Nerusia, żeby wyszedł z tego, gdybyśmy znali dokładny wiek nie zdecydowalibysmy sie na ksatracje, no ale teraz juz za późno, pozostaje nam czekać!

[B][SIZE=5]Chciałabym baaaardzo podziekowac P. Joannie i P, Weterynarzowi za to ze poswiecili prawie całą noc i tak dzielnie i wytrwale walczyli o życie Nero, gdyby nie oni......[/SIZE][/B]
[SIZE=5] [/SIZE]
Na przyszłość bedziemy wiedziec, ze nie warto bezgranicznie wierzyc jednej osobie i trzeba zasięgac konsultacji też u innych.......

trzymaj sie Nerus, taki silny z Ciebie chłopak, nawet nie chce słyszec że szykujesz sie za TM!!!!!! Masz sie szykowac do wyjazdu do nowego domku.......

Posted

Wczoraj tak bardzo cieszyłam się na widok jego uśmiechniętego pycholka na zdjęciach, a dziś już taka zła wiadomość... przygnębiające.

3 lata a 10 lat to u psa ogromna różnica, weterynarz z Sanoka się nie popisał... weterynarz weterynarzowi nie jest równy! Tak jak z innymi lekarzami...

Jest mi strasznie przykro, że doszło do tego... ale skąd mogłyście wiedzieć, że takie będą konsekwencje... nikt nie mógł tego przewidzieć.

Oby Nero doszedł do siebie... jest w dobrym, troskliwym miejscu... wszyscy będziemy mocno trzymać kciuki !!!

I tak patrząc na zdjęcia, też bym mu nie dała 10 lat... taki śliczny, żywy piesek, ehh...

Nero wracaj do zdrowia... !!!

Posted

no niestety, pomylił sie wet. w określeniu wieku psa, :shake: ana poczatku było to 3 a potem ok 5 lat, Nero jechał do hoteliku z okresleniem wieku ok 5 lat, ale i tak pięc a dziewięć czy dziesięć robi ogromną różnicę!!!!! no cóż, teraz najważniejsze żeby doszedł do siebie.......
Gdybyśmy wiedzieli że jest w takim wieku nie zdecydowalibyśmy sie na kastracje!!!!
Ehhh, zawsze uczymy sie na błędach, szkoda tylko, ze muszą cierpieć przez to inni........

Posted

Z [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Nerusiem już lepiej! zjadł sobie, wyszedł na podwórko, nawet psiaki pobiegały koło niego, był bardzo grzeczny! Niewiadomo dlaczego taka sytuacja zaistniała, pomijając oczywiście jego wiek! albo zareagował tak na narkozę albo na ten lek wspomagający serce, ważne ze juz jest lepiej i powinno być dobrze, aż dziw ze chłopak tak szybko sie zbiera, to chyba jakiś cud! Teraz juz powinno być wszystko dobrze, w hoteliku wszyscy bacznie go obserwują! Nero jest niesamowity, ma ogromna wole walki a przy tym tyle psiej Miłosic w sobie, dom do którego pójdzie musi być wyjątkowy, mam nadzieje że sie taki znajdzie, tym bardziej ze wiemy iż jest starszym psem.[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman] [/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman][B]prosiłabym wszystkich którzy robili Nerusiowi ogłoszenia aby zmienili wiek z pięciu lat na ,, pies w wieku starszym" [/B][/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Ciężko określić ile ma faktycznie lat, ale na pewno nie piec, byc moze z 8 lub 9 a zycie jakie prowadził go zniszczyło! Chociaż mimo to ogromnie wesoły psiak, wielki miziak i przytulak i ma tyle chęci do zabawy w sobie, zresztą widac na filmiku jak sie bawi z Koni! Nero na pewno może zamieszkać z suczką a i z psami pewnie nie byłoby problemu![/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman] [/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Oj Neruś! Cała jego historia nie jest łatwa od samego początku! Najpierw warunki w jakich żył, potem ogromne kłopoty z wyciagnięciem go z tej posesji, kłopoty z uzyskaniem praw do niego a teraz jeszcze to, ale jakos wszystko sie na razie dobrze kończy, oby cała jego historia miała wielki happy end!!!! tak wiec kciuki prosze zaciskać cały czas bardzo, bardzo mocno! [/FONT][/SIZE]

Posted

Trzymam kciuki za Nero...dojdzie do siebie, to silny psiak. Dzięki Wam jego los się odmienił, w końcu żyje normalnie. Przyjdzie dzień, gdy zamieszka w swoim własnym domku

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...