Grupa do zadań specjalnych czyli dwie jamnice i doberman ;)

[Ewa&Duffel]

Gratulacje !!! Jari pięknie się prezentuje w tym złotym łańcuszku ;)

[Amber]

[quote name='zaba14']Hihi następna co rozpieszcza psiaczka, karma z rosołkiem hihi :smile: moja bardzo szybko sie nauczyła, ze jak nie zje to będzie głodna , a mnie to nie wzruszy ehehe :smile:z tym że ona lubi jeść, protestowała przy suchej :P ale ma pecha biedaczka :smile: dodaje ew. puszki do karmy z animondy dla smaku, i na jakiś środek na wzmocnienie stawów :smile: czasem oliwe :smile: ale suchą bez niczego także zjada :smile:[/QUOTE]
Można zabierać michę i tak robiłam, ale w jego przypadku niewiele to dało. On jest strasznie uparty ;). Tak samo jest ze wszystkim: usiądzie na komendę, ale tylko czeka na moją chwilę słabości, żeby wstać, z chodzeniem przy nodze i na luźnej smyczy identycznie. A potem udaje, że wszystko jest w porządku i się przymila :evil_lol: Ja dlatego wolę suki, bo one po prostu są zołzowate i się z tym nie kryją, a psy to takie uparte gnojki, co jeszcze umieją stopić później serce "mamusi" jednym spojrzeniem. Ech... :D

Ale wracając do jedzenia jeszcze to nie mogą go głodzić tygodniami, bo jego i tak mało już co widać, a do tego jest to pies dużej rasy, rosnący, on po prostu potrzebuje jeść. I tak chodzę i gotuję mu te rosołki, obrywając przy okazji od TŻta, że dla niego rosołu to nie ma, a dla psa gotuje :lol:

[quote name='awaria']Gratulujemy wyników na wystawie :smile:
Co do wagi Jariego - mam ten sam problem z moim Baronem - jest arcyaktywnym niejadkiem z wrażliwym żołądkiem i tendencją do wybrzydzania przy misce ;-)[/QUOTE]
Ot, toto... Może jakąś grupę wsparcia założymy? :-D Zawsze myślałam, że źle jest mieć psa żarłoka (bo dotychczas miałam takie dwie w domu ;) ) , ale teraz wiem, że gorzej jest mieć niejadka, bo odchudzić jednak łatwiej niż karmić psa... który raz, że nie ma apetytu, a dwa, jak już zje, to nie może za dużo ze względu na żołądek :roll:

[quote name='westie_justa']Gratuluje takiej oceny na wystawie!:D Dobry z niego Dobek![/QUOTE]
Dziękujemy :loveu:

[quote name='Ewa&Duffel']Gratulacje !!! Jari pięknie się prezentuje w tym złotym łańcuszku ;)[/QUOTE]
Prawda? :grins: Ja sama nie lubię złota, złotej biżuterii itp. ale muszę przyznać, że ładnie się ten kolor prezentuje na czekoladzie :).

[Tekla64]

od nas tez serdeczne gratulacje!!!
pieknie wyglada !

[awaria]

O tak tak, grupa wsparcia to jest to.
"Cześć, nazywam się Daria, mam 24 lata, mój pies nie je od 3 dni"
:D

[Vectra]

Nie wolno Ci go głodzić , bo to ogólnie jakaś beznadziejna metoda , nauki jedzenia .. mój Kano , też był wybredny do bólu .. tak do 5 roku życia ... żarł tylko ryby i polędwice wołową .. rzucane z ręki :) potem był psem wszystkożernym ..

Jeśli masz z nim kłopoty gastryczne , zrób koniecznie badania trzustki , to taka dobermania przypadłość ;)

Piękny jest , bardzo mi się podoba - i te uszy ahhhh :)

[Amber]

[quote name='Tekla64']od nas tez serdeczne gratulacje!!!
pieknie wyglada ![/QUOTE]
Dziękujemy :loveu:

[quote name='awaria']O tak tak, grupa wsparcia to jest to.
"Cześć, nazywam się Daria, mam 24 lata, mój pies nie je od 3 dni"
:D[/QUOTE]
Skąd ja to znam ;). Najlepsze jest to, że on jakby po prostu zapominał, że ma jeść. Stoi sobie miska cały dzień i nic, ale tylko wziąć ją do ręki, albo polać rosołkiem, zrobić coś co spowoduje zainteresowanie, to wtedy może się przekona. Ogólnie zwykle wygląda to tak, że ja siedzę z miską w ręku i kibicuje każdemu zjedzonemu chrupkowi, a on w tym czasie: chce się miziać, idzie się napić, idzie sprawdzić 3x co tam słychać w przedpokoju itp. Jak ma polane rosołkiem z warzywami i kurczakiem to zje nawet sam z miski :evil_lol:

[quote name='Vectra']Nie wolno Ci go głodzić , bo to ogólnie jakaś beznadziejna metoda , nauki jedzenia .. mój Kano , też był wybredny do bólu .. tak do 5 roku życia ... żarł tylko ryby i polędwice wołową .. rzucane z ręki :) potem był psem wszystkożernym ..
Jeśli masz z nim kłopoty gastryczne , zrób koniecznie badania trzustki , to taka dobermania przypadłość ;)
Piękny jest , bardzo mi się podoba - i te uszy ahhhh :)[/QUOTE]
Do tej polędwicy wołowej to u mnie Jari miałby sporą konkurencję :evil_lol: Oczywiście wszystkie badania wstępne były przeprowadzane, trzustka zdrowa (TLI=16), biochemia perfekt, dostaje bakterie pokarmowe oraz suplement wspomagający pracę wątroby. Zauważyłam, że dużo lepiej toleruje karmę bez zbożową i tego będę się trzymać. Poza tym chętniej je na spacerach, więc część dziennej porcji karmy, dostaje w ramach nagródek. A uszy... no cóż, jak już realizować marzenie to na całego ;).

[Vectra]

no mnie nie było dane , spełnić uszatego marzenia , bo weci nie chcieli się już podjąć kopiowania , ja Kano kupiłam jak miał ponad 4 miesiące , było za duże ryzyko , że mimo cięcia , klapną ;)

trzustka to jest taki wynalazek , że ciężko zdiagnozować czasem ... ja się bujałam długo z tym ... trzeba uważać na tłuszcze po prostu , jakieś kukurydze i inne wynalazki ... pół życia , spędziłam na spacerach nocnych ...

[Amber]

[quote name='Vectra']no mnie nie było dane , spełnić uszatego marzenia , bo weci nie chcieli się już podjąć kopiowania , ja Kano kupiłam jak miał ponad 4 miesiące , było za duże ryzyko , że mimo cięcia , klapną ;)

trzustka to jest taki wynalazek , że ciężko zdiagnozować czasem ... ja się bujałam długo z tym ... trzeba uważać na tłuszcze po prostu , jakieś kukurydze i inne wynalazki ... pół życia , spędziłam na spacerach nocnych ...[/QUOTE]
Z uszami to zależy wszystko od ucha, grubości chrząstki itp. Jakby ścieli na krótko i szeroko to pewnie by stanęły ;). Jari ma obcięte na pół-krótko, dość szeroko z tzw. batmankami na końcach i mi się to cięcie podoba. W wieku 7 mc jak go odbierałam uszy były już kompletnie postawione. Najgorzej jest z uchem ciętym po całej długości (i do 2 lat stawiania), wiele osób to preferuje, ale moim zdaniem raz, że głowa powinna być odpowiednio duża, a dwa, że jak się takie uszy spartoli przy stawianiu (a spartolić łatwo), to potem wyglądają gorzej niż niekopiowane, a chyba nie o to chodzi ;).

Co do trzustki to wiem. Ja jak wetowi opisałam objawy u Jariego to od razu postawił diagnozę: trzustka, proszę kupić Kreon 25000, podawać do każdego posiłku + karma dla trzustkowców (Hill's i/d), no i zbadamy TLI. Ale poprawy po enzymach nie było, TLI wyszło OK, teraz je kamę wyżej tłuszczową niż wcześniej, a jest dużo lepiej. Ja stawiam, że winne są zboża. No i u nas nie było biegunki jako takiej nigdy, tylko po prostu kupy były duże i brzydkie.

[Sylwia K]

[url]http://i53.tinypic.com/jgsbgz.jpg[/url] wow jest prześliczny! strasznie podobają mi się brązowe dobermany

[fioneczka]

cześć :p

dobrze że Wasza galeria nie ma 1000 stron bo zabieram się za przeglądanie
wybiorę sobie kilka zdjęć które najbardziej mi się podobają :p

[url]http://naszejamniki.pl/files/88_164.jpg[/url] strasznie długi jamnik ... taki dwuczłonowy można rzec :evil_lol:

[url]http://img353.imageshack.us/img353/4205/38347790qm7.jpg[/url] extra !!

[url]http://i56.tinypic.com/2dkwprq.jpg[/url] hahaha "żeby cię załatwić nie potrzebowałem używać zębów" ;)

[url]http://i52.tinypic.com/10ro0tc.jpg[/url] świetnie wyszła fota

[url]http://i56.tinypic.com/28v7x8n.jpg[/url] jak baletnica :)

[url]http://i37.tinypic.com/2cenngy.jpg[/url] lecę bo chcę ... super !

jakiej firmy jest kantar ?

[vege*]

[quote name='Amber']
Skąd ja to znam ;). Najlepsze jest to, że on jakby po prostu zapominał, że ma jeść.
[/QUOTE]
Oj tak. Moja Nuka to samo, żeby zjadła kanapkę to ja muszę udawać, że ją jem i do tego mówię "zjedz za mnie, aaaam", za chwilę biorę drugi kawałek, dalej udając, ze jem i znowu mówię "a teraz za tatę" i jakoś jakoś się udaje, z kanapkami, ale tylko wtedy gdy jest więcej masełka i na kanapce jest sucha kiełbasa krakowska :evil_lol: u mnie 2 kg karmy mam już od połowy stycznia, a chyba mi zostało jeszcze ok niecały 1 kg, bo mój pies tak "koooocha" suchą karmę niestety :crazyeye: Zabieranie miski nie pomagało, tzn pomagało, ale na 2-3 dni góra, polewanie olejem karmy też pomogło na 3 dni, a później się jej odwidziało i ooo, dalej nie jje suchego :/

[Amber]

[quote name='Sylwia K'][URL]http://i53.tinypic.com/jgsbgz.jpg[/URL] wow jest prześliczny! strasznie podobają mi się brązowe dobermany[/QUOTE]
Dzięki :loveu: Mi też się podobają brązowe ;)

[quote name='fioneczka']cześć :p
dobrze że Wasza galeria nie ma 1000 stron bo zabieram się za przeglądanie
wybiorę sobie kilka zdjęć które najbardziej mi się podobają :p
[URL]http://naszejamniki.pl/files/88_164.jpg[/URL] strasznie długi jamnik ... taki dwuczłonowy można rzec :evil_lol:
[URL]http://img353.imageshack.us/img353/4205/38347790qm7.jpg[/URL] extra !!
[URL]http://i56.tinypic.com/2dkwprq.jpg[/URL] hahaha "żeby cię załatwić nie potrzebowałem używać zębów" ;)
[URL]http://i52.tinypic.com/10ro0tc.jpg[/URL] świetnie wyszła fota
[URL]http://i56.tinypic.com/28v7x8n.jpg[/URL] jak baletnica :)
[URL]http://i37.tinypic.com/2cenngy.jpg[/URL] lecę bo chcę ... super !
jakiej firmy jest kantar ?[/QUOTE]
O, jak miło, witam cię od pięknej Mony :loveu: (IMHO miss TTB Dogomanii :cool3:). Galeria nieduża ale mam nadzieję intensywna. Ostatnio z racji pogody niestety mało fotek :(.
Kantar niestety nie mam pojęcia jakiej firmy :shake: Kupiłam go na szybko w Kakadu i wyrzuciłam opakowanie, pamiętam, że były Trixie, które nie miały rozmiaru i właśnie ten mój. Ogólnie jest kiepski do częstego stosowania, bo nie posiada dodatkowej nakładki na nos i sierść się może wycierać. U Jariego najczęściej jednak pozostaje niezapięty.

[quote name='vege*']Oj tak. Moja Nuka to samo, żeby zjadła kanapkę to ja muszę udawać, że ją jem i do tego mówię "zjedz za mnie, aaaam", za chwilę biorę drugi kawałek, dalej udając, ze jem i znowu mówię "a teraz za tatę" i jakoś jakoś się udaje, z kanapkami, ale tylko wtedy gdy jest więcej masełka i na kanapce jest sucha kiełbasa krakowska :evil_lol: u mnie 2 kg karmy mam już od połowy stycznia, a chyba mi zostało jeszcze ok niecały 1 kg, bo mój pies tak "koooocha" suchą karmę niestety :crazyeye: Zabieranie miski nie pomagało, tzn pomagało, ale na 2-3 dni góra, polewanie olejem karmy też pomogło na 3 dni, a później się jej odwidziało i ooo, dalej nie jje suchego :/[/QUOTE]
Polewanie oliwą za to skutkuje u Cortiny, która jest wielkim żarłokiem, ale cwanym i nie zje po prostu samej suchej, tylko czeka na jakiś sos (oliwa, mleko, rosołek itp.) :p Jak się sosu nie da, to w końcu jednak obżarstwo wygrywa i zjada z wielkim fochem. No i zawsze ma konkurencję w postaci żarłoka nr. 1 czyli Finki, która zjada WSZYSTKO :evil_lol: Dziś właśnie nie przypilnowałam chyba do końca ich i Finka zdążyła wyżreć Jariemu z michy... Wygląda jak z zaawansowanej ciąży :p I to jeszcze jest karma bez zbożowa, która ma dawkowanie 2x mniejsze :evil_lol: Ostatnio znalazłam ją w niedomkniętej szafie (stoi tam też pojemnik z karmą Jariego) gdzie przewracała buty w poszukiwaniu jakiś zaginionych kulek ;). To prawda - z Finką mam mniej odkurzania w domu :evil_lol:

[Tekla64]

jamniory raczej sa zarlokami nad zarloki a do tego spryciarze w wyzeraniu z cudzych michow!!!
ale ja podobne przeprawy mialam z Borysem i na niego jednak choc po dosc dlugim czasie podzialala konkurencja
fakt ze ja se Borysa moglam przegladzac bo to dorosly pies wiec akurat moglam mu naocznie i nabrzusznie pokazac ze jak on nie zje to sa inni bardzo chetni do jego miski i teraz juz skonczyl sie problem z nie jedzeniem wcale choc czasem zjada tylko tyle coby przetrwac, tez stanowczo wole zarlokow jak niejadki, jakos latwiej to ogarnac, ale pamietam ze jedna z moich bokserek dawno temu byla dokarmiana recznie jak ges, wlasnie w fazie wzrostu bo tez nie jadala az dojrzala calkiem i cale szczescie skonczyly sie wtedy wszelkie problemy

[vege*]

[quote name='Amber']
Polewanie oliwą za to skutkuje u Cortiny, która jest wielkim żarłokiem, ale cwanym i nie zje po prostu samej suchej, tylko czeka na jakiś sos (oliwa, mleko, rosołek itp.) :p Jak się sosu nie da, to w końcu jednak obżarstwo wygrywa i zjada z wielkim fochem. No i zawsze ma konkurencję w postaci żarłoka nr. 1 czyli Finki, która zjada WSZYSTKO :evil_lol: Dziś właśnie nie przypilnowałam chyba do końca ich i Finka zdążyła wyżreć Jariemu z michy... Wygląda jak z zaawansowanej ciąży :p I to jeszcze jest karma bez zbożowa, która ma dawkowanie 2x mniejsze :evil_lol: Ostatnio znalazłam ją w niedomkniętej szafie (stoi tam też pojemnik z karmą Jariego) gdzie przewracała buty w poszukiwaniu jakiś zaginionych kulek ;). To prawda - z Finką mam mniej odkurzania w domu :evil_lol:[/QUOTE]
Ja to już nie mam pomysłu co jej dawać do jedzenia, zup nie lubi, warzyw nie lubi, owoców też nie, rybę nawet lubi, ale tylko mirunę, wołowinę uwielbia, ale niestety wołowina nie jest tania, a ja nie mam tyle pieniędzy, żeby jej codziennie kupować niestety :shake: Jak tą suchą karmę zje to już w ostateczności, a na dworze, jak coś znajdzie i nie zdążę jej powiedzieć "nie rusz" bo nie zauważę to oczywiście zje to, bo np. mysz, znaleziona za blokiem (mama z nią była, a było już ciemno i nie zauważyła) była "pyszniejsza" niż mięsko w domu :shake:

[Amber]

Jedzenie śmieci na spacerach... Temat rzeka ;). U mnie robią to tylko jamniki, Jari w ogóle się tym nie interesuje. Finka przez jakiś czas musiała nosić kaganiec na spacery, po tym jak zjadła coś i zarzygała nocą calutki narożnik w salonie :evil_lol: (jak każdy jamnik nie mogła tego zrobić na kafelkach, musiała na rzeczy którą trudno doprać i wszyscy na niej siadają :diabloti:)

Dziś mam za to meeeega porcję fotek, mam nadzieję, że się dogomania nie przepali :lol: Byliśmy w lasku, potem na polach i nad kanałkiem. Pogoda jak widać na fotkach, marna, ale spacer był bardzo udany :).

[IMG]http://i55.tinypic.com/112hpcn.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/mh9dgz.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/10pwm74.jpg[/IMG]

[IMG]http://i54.tinypic.com/2hzmac.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/30jofw7.jpg[/IMG]

[Amber]

[IMG]http://i54.tinypic.com/2qtacqr.jpg[/IMG]

[IMG]http://i55.tinypic.com/2chls3d.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/jkvt45.jpg[/IMG]

[IMG]http://i54.tinypic.com/688w1g.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/8yxmxg.jpg[/IMG]

[Amber]

[IMG]http://i55.tinypic.com/2vdra5x.jpg[/IMG]

[IMG]http://i54.tinypic.com/t0ol0m.jpg[/IMG]

[IMG]http://i55.tinypic.com/2a68tj6.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/2jg75z8.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/izxocn.jpg[/IMG]

[Culineo]

[url]http://i52.tinypic.com/8yxmxg.jpg[/url] jakie śliczne ! :grin::grin:

[Amber]

[IMG]http://i53.tinypic.com/sbkilz.jpg[/IMG]

[IMG]http://i56.tinypic.com/10ddukx.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/2edqfb4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i55.tinypic.com/b7bbqr.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/2cieb1v.jpg[/IMG]

[sator_k_]

[URL]http://i52.tinypic.com/8yxmxg.jpg[/URL]
Czyżby na tym zdjęciu objawiła się cała natura dobermana?:diabloti:

[Amber]

[IMG]http://i56.tinypic.com/2qb4thx.jpg[/IMG]

[IMG]http://i54.tinypic.com/mrq0k6.jpg[/IMG]

[IMG]http://i55.tinypic.com/4g8ap.jpg[/IMG]

[IMG]http://i54.tinypic.com/2ilhnuv.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/116ox2c.jpg[/IMG]

[Ewa&Duffel]

Jamnik-porównanie wielkości z lasem :lol:
[url]http://i54.tinypic.com/t0ol0m.jpg[/url]

[gops]

swietne zdjecia!:lol:
Jari widac zadowolony , szelki ma bardzo ladne ;)

[Amber]

[IMG]http://i54.tinypic.com/2wbz049.jpg[/IMG]

[IMG]http://i51.tinypic.com/335cuig.jpg[/IMG]

[IMG]http://i55.tinypic.com/11ay1d4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i55.tinypic.com/2zsodvb.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/2qizla1.jpg[/IMG]

[Sylwia K]

[url]http://i52.tinypic.com/mh9dgz.jpg[/url] przesliczny