szczepienie p. wściekliźne

[Marso]

Witam. W zasadzie nie wiem czy to temat do Weterynarii czy do Prawa. Chodzi mi o to, czy dorosłego psa nalezy obowiazkowo, co roku sczczepic p. wściekliźnie? Od jednego z włascieili psów słyszałam, ze szczepi swojego psa co 3 lata, bo tak mu wet zalecił i ponoc np. w Niemczech własnie co 3 lata sie szczepi. Więc jak to jest? czy po roku szczepionka juz nie chroni i nalzey psa zaszczepic ponownie? Czy sa w Polsce jakies przepisy wymuszajace szczepienie co roku? Prosze o pomoc;)

[Cathedral]

Szczepienie pw wściekliźnie jest obowiązkowe. Taki obowiązek nakłada polskie prawo. Każdy właściciel psa musi go szczepić co roku. Szczepienia pw wściekliźnie są ewidencjonowane, a właściciel psa uzyskuje potwierdzenie dokonania szczepienia, co chroni jego 4 litery w razie wypadku.

Odporność przeciwko chorobom zakaźnym trwa prawdopodobnie znacznie dłużej niż 12 miesięcy. Uważa się, że coroczne szczepienia są zbyt częste i wprowadzają niepotrzebny zamęt do układu immunologicznego psa. Trudno powiedzieć, jak dlugo utrzymują się przeciwciała przeciwko poszczegołnym chorobom, odpowiednie testy są zbyt kosztowne, ale orientacyjnie jest to proawdopodobnie 2-3 lata.

Jeśli chodzi o szczepienia pw nosówce, parwo, koronawirozie i innym - jest to wolna wola właściciela, jak często chce szczepić psa. Najczęściej - to co roku, najrzadziej - zgodnie z nowym trendem - co 3 lata. Dowolność ta nie dotyczy szczepienia pw wściekliźnie.

[Hippies]

A czy ktoś mógłby mi powiedzieć czy należy szczepić psa który ma zawansowanego chłoniaka ? Jeżeli nie, to co w takim przypadku zrobić jak chciałabym miejskim przewieść psa ??

[PALATINA]

[quote name='Cathedral']Szczepienie pw wściekliźnie jest obowiązkowe. Taki obowiązek nakłada polskie prawo. Każdy właściciel psa musi go szczepić co roku. Szczepienia pw wściekliźnie są ewidencjonowane, a właściciel psa uzyskuje potwierdzenie dokonania szczepienia, co chroni jego 4 litery w razie wypadku.

.[/quote]

Jest dokładnie tak!
Wścieklizna jest choroba zwalczaną z urzędu, a w PL jest obowiązek corocznego szczepienie, niezależnie od tego, ile czasu działa szczepionka.
Choć nie wiem, co (poza zabezpieczeniem przed zachorowaniem!!!) daje ona właścicielowi. W razie pogryzienia człowieka pies idzie na obserwację, niezależnie od tego, czy był szczepiony, czy nie.

[bluerat]

[quote name='Hippies']A czy ktoś mógłby mi powiedzieć czy należy szczepić psa który ma zawansowanego chłoniaka ? Jeżeli nie, to co w takim przypadku zrobić jak chciałabym miejskim przewieść psa ??[/quote]

Moim zdaniem w takim przypadku nie należy szczepić! Możesz poprosić weterynarza o zaświadczenie że ze względów zdrowotnych jest przeciwwskazanie do szczepienia. Jeżeli pies był wczesniej regularnie szczepiony, to dobrze też to uwzględnic w zaświadczeniu.

[eve66]

[quote name='Hippies']A czy ktoś mógłby mi powiedzieć czy należy szczepić psa który ma zawansowanego chłoniaka ? Jeżeli nie, to co w takim przypadku zrobić jak chciałabym miejskim przewieść psa ??[/quote]

Szczepi się zwierzęta TYLKO klinicznie zdrowe, więc odp. na to czy szczepić już znasz.
Co do autobusu i wogóle bliskich spotkań Twojego psa z ludźmi- niestety prawo na te temat milczy. Napisane jest ,że psy trzeba szczepić co roku,o odstępstwach niestety ani słowa...


[B]USTAWA [/B]z dnia 11 marca 2004 r.[B]o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt[/B]

[B]Art. 56[/B]
ust.1. Psy powyżej 3 miesiąca życia na obszarze całego kraju oraz lisy wolno żyjące na obszarach określonych przez ministra właściwego do spraw rolnictwa podlegają obowiązkowemu ochronnemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie.
ust.2. Posiadacze psów są obowiązani zaszczepić psy przeciwko wściekliźnie w terminie 30 dni od dnia ukończenia przez psa 3 miesiąca życia, a następnie nie rzadziej niż co 12 miesięcy od dnia ostatniego szczepienia.

[Hippies]

Dziękuję eve66 za obszerną odpowiedź.

[Moderna]

Od 2006 roku w Niemczech zostało zmienione prawo i psa można szczepic co 3 lata przeciw wściekliźnie. Przez taki okres czasu pies jest odporny. Ciekawa jestem kiedy w pozostałych państwach przestanie sie niepotrzebnie "podtruwać" zwierzeta...

[Martens]

Też interesuje mnie ten temat, bo mam suczkę z niedoczynnością tarczycy - przy tej chorobie wszelkie leki, szczepionki podaje się tylko wtedy gdy jest to konieczne.
Przez całe życie była szczepiona co roku przeciwko wściekliźnie i pozostałym chorobom. Nie wiem właśnie co z wścieklizną. Nie chcę suni niepotrzebnie podtruwać, bo raz że mieszkam w małej miejscowości gdzie nie ma komunikacji miejskiej, a po drugie przez 8 lat swojego życia nikogo nawet nie próbowała ugryźć i nie sądzę żeby się to zdarzyło.
Chyba zaryzykuję i daruję sobie coroczne szczepienie. Resztę chorób zamierzam szczepić co 2, nawet 3 lata, tylko z tą wścieklizną mam dylemat :shake:

[Moderna]

Martens, jeżeli znasz język niemiecki polecam Ci tą stronę:
[URL]http://www.haustierimpfungen.de/index2.htm[/URL]

Większość psów jest odporna na wściekliznę po zaszczepieniu nawet do 3 lat (dlatego prawo w Niemczech zostało zmienione). Nawet producenci polskich szczepionek dają taką gwarancję, ale prawo polskie nakazuje szczepienie co rok z uwagi na częste występowanie wścieklizny na terenie Polski (zwłaszcza regiony Polski wschodniej). Takie informacje otrzymałam od Pani z Inspektoratu Weterynarii w Polsce.

Także mimo, że mój pies będzie zaszczepiony szczepionką z ważnością 3-letnią, będę musiała go szczepić co rok, by móc przekroczyć granicę z Polską. A przepisy unijne mówią, że szczepienie musi być ważne a termin ważności wpisany w paszport unijny. Nie ma żadnej wzmianki ile wynosi ten termin... najwyraźniej chodzi tutaj o wysokie ryzyko zarażenia jakie występuje w Polsce, bo jak tłumaczyć sobie zgodnośc z przepisami unijnymi (?) ;)

Jeżeli chodzi o inne szczepienia, polecam Ci artykuł, który podałam wyżej. Ja również nie będę szczepić psa co rok na wszystkie choroby i zdecydowanie odrzucam szczepionki typu kompleksowego :)

PS. Może masz jakąś dobrą znajomą weterynarz, która wpisze w książeczkę szczepienie co rok, a w rzeczywistości będzie szczepiony co 2 lata? Jeżeli w Twoim regionie występuje małe ryzyko zarażenia, myślę że nie powinno byc z tym problemu.

[Martens]

Mój niemiecki jest bardzo taki sobie, mimo teoretycznie 8 lat nauki w szkole :eviltong: ale w wolniejszej chwili sobie nad tym poślęczę.
Nie mam pojęcia czy mój wet by się zgodził na taki wpis. Będę szczepić psa pewnie co 2 lata, chyba, że będę potrzebować wpisu na wyjazd, czy coś w tym stylu - wtedy się pomyśli ;)

[KRYSKA_Z]

Chyba w przepisach coś się zmieniło i w przypadkach , gdy jest to przeciwwskazane można psa szczepić rzadziej ( gdzieś to słyszałam, ale nie potrafię sobie przypomnieć gdzie).
Pozdrawiam

[Martens]

Już sobie wyobrażam dyskusje z niedokształconymi kierowcami autobusów... :diabloti:

[agbar]

[quote name='Moderna']Martens, jeżeli znasz język niemiecki polecam Ci tą stronę:
[URL]http://www.haustierimpfungen.de/index2.htm[/URL]

Większość psów jest odporna na wściekliznę po zaszczepieniu nawet do 3 lat (dlatego prawo w Niemczech zostało zmienione). Nawet producenci polskich szczepionek dają taką gwarancję, ale prawo polskie nakazuje szczepienie co rok z uwagi na częste występowanie wścieklizny na terenie Polski (zwłaszcza regiony Polski wschodniej). Takie informacje otrzymałam od Pani z Inspektoratu Weterynarii w Polsce.

Także mimo, że mój pies będzie zaszczepiony szczepionką z ważnością 3-letnią, będę musiała go szczepić co rok, by móc przekroczyć granicę z Polską. A przepisy unijne mówią, że szczepienie musi być ważne a termin ważności wpisany w paszport unijny. Nie ma żadnej wzmianki ile wynosi ten termin... najwyraźniej chodzi tutaj o wysokie ryzyko zarażenia jakie występuje w Polsce, bo jak tłumaczyć sobie zgodnośc z przepisami unijnymi (?) ;)

Jeżeli chodzi o inne szczepienia, polecam Ci artykuł, który podałam wyżej. Ja również nie będę szczepić psa co rok na wszystkie choroby i zdecydowanie odrzucam szczepionki typu kompleksowego :)

PS. Może masz jakąś dobrą znajomą weterynarz, która wpisze w książeczkę szczepienie co rok, a w rzeczywistości będzie szczepiony co 2 lata? Jeżeli w Twoim regionie występuje małe ryzyko zarażenia, myślę że nie powinno byc z tym problemu.[/quote]

Moderna , tez mnie to wlasnie zastanawialo co przy przekraczaniu granicy, tak wiec ostatnio zapytalam..)jako ze zaszczepilam Dealera w Niemczech i faktycznie termin nastepnego szczepienia wypada za trzy lata)..panowie celnicy na moje pytanie odpowiedzieli ze dla nich wazne jest to co wpisane w paszporcie...wiec juz sama nie wiem jak to jest?:hmmmm:

[Moderna]

[quote name='dealer']Moderna , tez mnie to wlasnie zastanawialo co przy przekraczaniu granicy, tak wiec ostatnio zapytalam..)jako ze zaszczepilam Dealera w Niemczech i faktycznie termin nastepnego szczepienia wypada za trzy lata)..panowie celnicy na moje pytanie odpowiedzieli ze dla nich wazne jest to co wpisane w paszporcie...wiec juz sama nie wiem jak to jest?:hmmmm:[/quote]

No właśnie.. ślęczałam kilka godzin nad różnymi dyrektywami, przepisami i według nich, ważne jest to, co wpisane jest w paszport. Szczepienie przeciw wściekliźnie ma być ważne do pewnego terminu (i nie ma żadnej wzmianki jaki jest to okres).. Czyli według przepisów UE, możemy podróżować ze szczepieniem ważnym 3 lata (jeżeli jest taka adnotacja wpaszporcie) po całej UE..

Tylko dlaczego w Inspektoracie poinformowali mnie, że wjeżdżając do Polski pies musi być szczepiony co rok? Czyżby zapomnieli że Polska również należy do UE? ;)

Jak zwykle bałagan..

Na której granicy pytałaś celników?

[agbar]

[quote name='Moderna']No właśnie.. ślęczałam kilka godzin nad różnymi dyrektywami, przepisami i według nich, ważne jest to, co wpisane jest w paszport. Szczepienie przeciw wściekliźnie ma być ważne do pewnego terminu (i nie ma żadnej wzmianki jaki jest to okres).. Czyli według przepisów UE, możemy podróżować ze szczepieniem ważnym 3 lata (jeżeli jest taka adnotacja wpaszporcie) po całej UE..

Tylko dlaczego w Inspektoracie poinformowali mnie, że wjeżdżając do Polski pies musi być szczepiony co rok? Czyżby zapomnieli że Polska również należy do UE? ;)

Jak zwykle bałagan..

Na której granicy pytałaś celników?[/quote]


na przejsciu Jedrzychowice/Ludwigsdorf......
zaczynam sie bac ..bo co jak mnie ktos w Polsce sprawdzi to pomimo tego ze pies zaszczepiony i ja sie ciesze ze nie musze co roku latac i go kluc to szczepienie niewazne.....:niewiem:

[Moderna]

[quote name='dealer']na przejsciu Jedrzychowice/Ludwigsdorf......
zaczynam sie bac ..bo co jak mnie ktos w Polsce sprawdzi to pomimo tego ze pies zaszczepiony i ja sie ciesze ze nie musze co roku latac i go kluc to szczepienie niewazne.....:niewiem:[/quote]

No właśnie.. np. w przypadku gdy nasz pies kogoś ugryzie.. czy szczepienie będzie ważne w Polsce czy nie?

Bo z granicą wydaje mi się to najmniejszym problemem.. już kilkakrotnie przekraczałam ją w Olszynie i nigdy paszport psa nawet nie był wzięty do ręki przez służby graniczne.

Będę musiała ponowić telefon do Inspektoratu :)

[agbar]

[quote name='Moderna']No właśnie.. np. w przypadku gdy nasz pies kogoś ugryzie.. czy szczepienie będzie ważne w Polsce czy nie?

Bo z granicą wydaje mi się to najmniejszym problemem.. już kilkakrotnie przekraczałam ją w Olszynie i nigdy paszport psa nawet nie był wzięty do ręki przez służby graniczne.

Będę musiała ponowić telefon do Inspektoratu :)[/quote]

tak szczerze to mi tez nigdy nie sprawdzali...a granice przekraczam z psem co 3-4 miesiace...

ponow i jak sie dowiesz daj znaka:p

[Moderna]

Mam już wyjaśnioną kwestię sporną :)

Dzwoniłam do warszawy do Inspektoratu Weterynaryjnego. Pani poinformowała mnie, że szczepienie ma być ważne zgodnie z zaleceniami producenta szczepionki. Czyli jeżeli pies zostanie zaszczepiony w Niemczech i do paszportu zostanie wpisana ważność 3 lata, to możemy podróżować po całej UE i to szczepienie jest ważne .

Natomiast w Polsce producent może wydać ważność szczepionki tylko na rok. Czyli psy zaszczepione w Polsce mają ważność szczepienia na rok czasu.

[B]Dealer[/B] spokojnie możemy przez 3 lata przekraczać granicę ;)

[agbar]

[quote name='Moderna']Mam już wyjaśnioną kwestię sporną :)

Dzwoniłam do warszawy do Inspektoratu Weterynaryjnego. Pani poinformowała mnie, że szczepienie ma być ważne zgodnie z zaleceniami producenta szczepionki. Czyli jeżeli pies zostanie zaszczepiony w Niemczech i do paszportu zostanie wpisana ważność 3 lata, to możemy podróżować po całej UE i to szczepienie jest ważne .

Natomiast w Polsce producent może wydać ważność szczepionki tylko na rok. Czyli psy zaszczepione w Polsce mają ważność szczepienia na rok czasu.

[B]Dealer[/B] spokojnie możemy przez 3 lata przekraczać granicę ;)[/quote]

no to ufffff...dzieki Moderna:lol:

[Moderna]

Pewnie że ufff :)

Ale popatrz ile niezgodności.. czy nie będzie później tak, że każdy "organ" będzie miał inne informacje na ten temat?
Wcześniej dzwoniłam do lokalnego inspektoratu i tam Pani mnie całkiem inaczej poinformowała..
Tylko tego się boję ;)

[agabytom]

Ostatnio otrzymałam sygnały,że po szczepieniu na wściekliznę u psów pojawiły się ataki padaczki.Już podobno kilka psów w Bytomiu...Dzisiaj znalazłam w internecie sygnał ,że to chyba nie dotyczy tylko Bytomia.
[url]http://www.wiadomosci24.pl/artykul/46026.html[/url]
Przeczytajcie w komentarzach...
Jutro miałam iść z moimi psiaczami na szczepienie,ale chyba....
nie bede ryzykować.O Bytomskich psach mówiła mi właścicielka sklepu zoologicznego,zna właścicieli.Jeden z psiaków podobno został uśpiony...Co o tym myślicie??
Co robić??

[Martens]

A nie da rady się dowiedzieć po jakiej to było szczepionce?

[agabytom]

[quote name='Martens']A nie da rady się dowiedzieć po jakiej to było szczepionce?[/quote]


Postaram się dowiedzieć...Jak na razie zdecydowałam że nie będe szczepić,póki sprawa nie będzie jasna

[Martens]

Mam sunię z chorą tarczycą, z tego powodu nieszczepioną już dobre 2 lata, i przymierzałam się, czy w niedługim czasie jej nie zaszczepić. Skoro jednak pojawiają się takie historie, to chyba jednak sobie daruję :razz: