Jump to content
Dogomania

Terier pszeniczny (prosimy zakladac oddzielne tematy)!

PALATINA

By PALATINA
in Terier pszeniczny

 Share

Recommended Posts

  • 3 weeks later...
  • Replies 980
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Popular Days

Top Posters In This Topic

Popular Days

Marcino1978 Newbie

Marcino1978

Posted
Posted

tak moje i może w kilku słowach napiszę dlaczego się tam znalazło.

Po pierwsze to nie jest zadna licytacja tylko zwykła informacja że jest taki szczeniak - po drugie jest wyraźnie napisane że zastrzegam sobie prawo wyboru przyszłego właściciela po wcześniejszym sprawdzeniu ( jakie ma warunki itd ) po trzecie po trzecie mam kilu chętnych ale do tej pory nie zdecydowałem gdzie mała trafi. W tej sytuacji pieniążki nie są dla mnie najważniejsze - jeśli znajde odpowiednią osobę mogęiść na duże ustępstwa - nawet rozłożenie kwoty na kilka rat.

No i jeszcze jedno przede wszytskim dzięki serdeczne za info - równie dobrze mógłby być to szczeniak kupiony od hodowcy idalej odsprzedawany w celu większego zysku - więc Flaire spisałaś się na medal :wink:

wątek allegro i psów to temat do długiej rozmowy - wiem że wielu jest przeciwnych sprzedaży psiaków przez alegro. Zastanawiam się jednak jaka jest różnica między allegro a innymi miejscami w necie gdzie znajdują się setki jak nie tysiące ogłoszeń. Wg mnie to zdecydowanie lepsze niż sprzedawanie psów np pod wystawami albo na giełdach gdzie maluchy marzną całymi godzinami,narażone są na różne choroby,wszyscy biorąjena ręce i traktują jak zabawki..........

temat na długie zimowe wieczory chetnie poczytam jakie macie zdanie na ten temat :wink:

Reasumując chyba jeden z dłuższych moich postów na dgm: dzięki wiekie za info o szczeniaku -mogło byc różnie :-? a co do wątku allegro to tylko info - dokłądny opis co gdzie i jak z możliwością kontaktu i odnośnikiem dostrony :wink:

pozdrawiam

Flaire Newbie

Flaire

Posted
Posted

Hej, Marcino, ja nie wypowiadalam sie o tym, co mysle na temat sprzedazy szczeniaka na allegro, bo tak naprawde, to nie wiem, co o tym mysle. Tak teoretycznie to nie ma w tym oczywiscie nic zlego. Niemniej to, co mi sie tam nie podoba, to towarzystwo - zalatuje wlasnie takimi ludzmi jak ci, ktorzy sprzedaja szczenieta pod wystawami. Czolowych hodowcow jest tam chyba niewielu. Ale moze sie myle.

Marcino1978 Newbie

Marcino1978

Posted
Posted

pewnie ze masz racje. Wielu ludzi traktuje tam psy przedmiotowo :-?

niestety chyba wszędzie tak jest iallegro nie jest tutaj wyjątkiem.

Jedno jest pewne -mogę pisać tylko oswoim przypadku. Po pierwszesieszę się że jest reakcja z Waszej strony.Po drugie wiem że wsród odwiedzających to miejsce są normalni ludzie ( jesteś tego przykłądem skoro tam weszłaś 8) ) a po trzecie tak jak pisałem w poprzednim poście zależy mi żeby szczeniak trafił w najlepsze możliwe miejsce - pojadę i sprawdze przed sprzedazą :wink:

Jeśli wchodzą tam tacy ludzie jak Ty ma to chyba jakiś sens :wink:

pozdrawiam

Flaire Newbie

Flaire

Posted
Posted

Tyle ze ja tam wchodze bardzo rzadko... i nigdy szukajac szczeniaka. Z reguly wchodze tam, zeby sprawdzic, czy jakis pseudohodowca, o ktorym ktos pisal na dogo ciagle jeszcze tam istnieje. :( Tak tez bylko tym razem, tylko potem, jak to sprawdzilam, kliknelam (z ciekawosci i po raz pierwszy - nigdy przedtem tego nie robilam) na Psy i koty (czy jak ich tam zwal) i zobaczylam to ogloszenie softa.

Szczeniaka softa (czy jakiegokolwiek innego) szukalabym inaczej...

Marcino1978 Newbie

Marcino1978

Posted
Posted

zobacz jedną sprawe na dolena allegro masz licznik z wejściami na dane ogłoszenie -w ciągu kilku dni ogłoszenie zobaczyło ponad 1400 osób

mam nadzieje ze chociaz kilku zainteresował ten temata wsród nich są osoby ktore moze nie teraz aleza jakiś czas kupią sobie właśnie softa :wink:

Flaire mimo wszystko tam weszłaś 8) w takim czy innym celu ale weszłaś

....jutro już ogłoszenia nie będzie

pozdrawiam

Flaire Newbie

Flaire

Posted
Posted

Hej, Marcino, ja Cie w zadnym wypadku nie osadzam. Raczej, na moim przykladzie, dawalam Ci troche danych na temat tych osob, ktore to ogloszenie tam ewentualnie widza.

Ja osobiscie nie mam problemu z ogloszaniem tam psa, naprawde.

aga_ostaszewska Newbie

aga_ostaszewska

Posted
Posted

No to ja tez dorzuce swoje 3 grosze :wink:

Nie widze nic zlego w dawniu ogloszen na allegro, przeciez to takie samo miejsce jak kazde inne... Tak jakby wrzucic info na swojej stronie w necie, ze urodzily sie szczeniaki. Jednak co jest najwazniejsze: to, by podawac prawdziwe, rzeczowe informacje... ktorych u Ciebie nie brakuje!

Ja szukajac jakis czas temu welsha, przekopalam chyba wszystkie polskie strony o tej rasie i o szczeniakach sladu nie bylo. Obdzwonilam tez wszystkie wiksze odzdialy zwiazkow i nic...

Niestety mi allegro kojarzy sie z tzw. "psedu hodowcami" ... ale mam nadzieje, ze niebawem sie to zmieni! Nie ma nic zlego w checi sprzedazy szczeniat (nie wylaczajac mixow). Tylko po co rozmnazac kolejne psiaki, ktore nie wiadomo czy znajda pozniej dom...

Oby bylo wiecej tak rzezowych i prawdziwych ogloszen jak Twoje!

Flaire Newbie

Flaire

Posted
Posted

Nie ma nic zlego w checi sprzedazy szczeniat (nie wylaczajac mixow).
aga_, Ty naprawde uwazasz, ze nie ma nic zlego w sprzedazy mixow, czyli kundelkow? A skad one sie wziely na swiecie? Bo jesli przez nieszczesliwy przypadek, to ktos chce na tym przypadku zarobic i jak mu sie uda, to moze pomysli, ze przypadek nie byl taki nieszczesliwy i sprobuje jeszcze raz. A jesli byly to zaplanowane kundeliki, to jeszcze gorzej.
aga_ostaszewska Newbie

aga_ostaszewska

Posted
Posted

Flaire: Przeciez wiesz, ze nie mam na mysli hodowli mixow! Mi tylko chodzilo o to, ze lepiej chyba jest np. oddac je za przyslowiowa zlotowke, niz zakopywac lub topic. Wiem, ze idealem jest to, by ich dalej nie rozmnazac i jestem wielka przeciwniczka tego procederu, ale jak juz sa...

Jestem zwolenniczka, tak jak zreszta pisalam (gdziestam wczesniej), zeby kastrowac kazdego psa, ktory ma nie byc reproduktrem i sterylizowac kazda suke, ktora nie ma byc hodowlana.

malawaszka Newbie

malawaszka

Posted
Posted

Hejka! Marcino nie mam nic przeciwko takim ogłoszeniom na allegro - ale właśnie tylko w takich przypadkach jakim "jest " Marcino :wink: Uczciwy człowiek i zależy mu na dobru psiaka, a to najważniejsze - muszę przyznać że dopiero niedawno przekonałam się do allegro jeżeli chodzi o zwierzeta (wcześniej byłam tym oburzona), a stało się tak dlatego, że mam pod opieką sukę bezdomną ze szczenkami i jakbym inaczej nieznalazła im domów to zdecydowałabym się na allegro - i tak jak Marcin sprawdziłabym każdą ofertę (zaznaczam że szczenki odrobaczone i zaszczepione oddaję za darmo) - dopiero jak znalazłam się w takiej sytuacji dotarło do mnie, że faktycznie allegro jest bardzo popularnym miejscem i może pomóc w znalezieniu psiakom domów. Na razie jeszcze nie korzystam z allegro bo mam zamówione 5 malutków i został tylko jeden - jak nie znajdę dla niego domu inaczej to ogłoszę na allegro

A ogłoszenia od pseudohodowców przecież tak samo mogą być w gazetach i w innych miejscach gdzie ogłaszają swoje mioty prawdziwi hodowcy.

Marcino trzymam :kciuki: za dobry domek dla malutkiej :calus:

Flaire Newbie

Flaire

Posted
Posted
A ogłoszenia od pseudohodowców przecież tak samo mogą być w gazetach i w innych miejscach gdzie ogłaszają swoje mioty prawdziwi hodowcy.
No nie wszędzie. W Związku ich raczej nie znajdziesz.

Ale poza tym, nie bardzo rozumiem, o co Ci chodzi z tym komentarzem... Bo ja, gdy pisałam, że na allegro towarzystwo mi nie bardzo odpowiada, to miałam na myśli fakt, że tam pseudohodowcy predominują - tak jak pod wystawą. Rożnica w zasadzie głownie ta, że sprzedając pod wystawą, ich towarzystwo jest bardziej bezpośrednie, niż na allegro, gdzie ich nie widzisz.

Ale ogólnie rzecz biorąc, zgadzam się z Tobą w tym, że nie widzę w odpowiedzialnej sprzedaży szczeniąt na allegro nic złego. Pomimo to, jak wchodzę na te ich stronki, to to, co tam widzę, pozostawia mi jakiś taki niesmak - właśnie przez to towarzystwo...

Marcino1978 Newbie

Marcino1978

Posted
Posted

dzięki Waszka za dobre słowo :wink: Pewnie wszyscy po części mamy rację. Można powiedzieć że nie widzimy w allegro nic złego jeśli traktujemy je jako zwyczajną tablicę informacyjną - taką samą jak masa innych stron w internecie. Problem jest wtedy gdy ktoś zwyczajnie handluje psami jak ziemniakami i jest mu obojętny los psiaka bo dla niego to tylko towar który można dobrze sprzedać :-?

Jedno jest pewne Flaire i todo Ciebie - chyba się zgodzisz że lepiej jeśli ktoś sprzedaje psa nawet mixa jak oisała Aga Ostaszewskana allegro lub przez inną stronkę niż jakby stał kilkagodzin w mrozie na jakiejś giełdzie, gdzie psiaki strasznie by się wyziębiły - nie poruszam w tej chwili kwestii skąd się wzieły na tym świecie bo to już inna bajka :wink:

a jeśli chodzi o sprzedaż szczeniąt przez związek kynologiczny - tam podają tylko suche dane - rasa i tel czyli bardzo zsnikowe info.

W necie można zdecydowanie lepiej opisać dany miot, przedstawić rodziców pokazać zdjęcia.... może na przykładzie mojej rasy - niestety większość ludzi nie ma zielonego pojęcia jak wygląda terrier pszeniczny

i po samym info w związku szanse na kontakt są znikome ( takie jest moje skromne zdanie może się myle ) a tu widzi czarno na białym jak to wygląda i z czym to się je :wink: a psiaczki leżą sobie w tym czasie gdzieś w ciepełku, no i przede wszystkim w spokoju :D

pozdrawiam serdecznie :wink:

Flaire Newbie

Flaire

Posted
Posted
Jedno jest pewne Flaire i todo Ciebie - chyba się zgodzisz że lepiej jeśli ktoś sprzedaje psa nawet mixa jak oisała Aga Ostaszewskana allegro lub przez inną stronkę niż jakby stał kilkagodzin w mrozie na jakiejś giełdzie, gdzie psiaki strasznie by się wyziębiły
Ja nie porównywałam tych dwóch metod (giełdy i internetu) pod względem warunków, w jakich znajdują się psy, bo między innymi nie wiem, w jakich warunkach znajdują się psy tych handlarzy, gdy nie są na giełdzie - może w podobnych.

Natomiast typ czlowieka, który sprzedaje na giełdzie czy przed wystawą przypomina mi tych ludzi na allegro. Ale pozory mylą, więc może nie mam racji.

niestety większość ludzi nie ma zielonego pojęcia jak wygląda terrier pszeniczny i po samym info w związku szanse na kontakt są znikome ( takie jest moje skromne zdanie może się myle ) a tu widzi czarno na białym jak to wygląda i z czym to się je :wink:
Dla mnie ciekawe by było, ile osób decyduje się na taką rasę na podstawie informacji o szczeniakach - tzn. nigdy nic nie słyszało o tej rasie, przypadkowo trafia w necie na ogłoszenie o szczeniakach i na tej podstawie decyduje się na tę rasę. Mnie się wydaje, że liczba takich osób jest znikoma... Raczej, ludziki widzą psa tej rasy na wystawie, na ulicy, lub w książce i na tej podstawie się decydują - tak mnie się wydaje, ale mogę się mylić; tak ja wybrałam rasę (a przede mną - moi rodzice). No i jeśli rasę wybiera się w ten sposób, to następny krok dla niektórych przynajmniej będzie telefon do Związku - choć dla innych, tych "bardziej nowoczesnych", może to być szukanie hodowców w necie.

W każdym razie chodzi mi o to, że wydaje mi się, że ludzie najpierw mają wybraną rasę, a potem szukają szczeniaka raczej niż na odwrót.

Flaire Newbie

Flaire

Posted
Posted

No tak, ale do Związku jednak dzwoniłaś... Więc gdyby informacje mieli, to właśnie tym sposobem byś znalazła. A poza tym, przecież pisałam, że "nowocześni" szukają hodowców przez net :wink: .

Niemniej sęk w tym, że szukałaś szczeniaka konkretnej rasy. O to mi głownie chodziło - że jak ludzie szukają przez net, to szukają konkretnej rasy.

Marcino1978 Newbie

Marcino1978

Posted
Posted

niestyty publikacji na temat softów praktycznie nie ma :roll:

w starszych książkach można znalezc jakies fotki jednak nie przypominają one terazniejszych softów ( sposób obcinania )

myślę że nawet jakby zrobić ankiete na dogomanii to by się okazało że niewiele osób widziało ta rase na zywo - całe szczeście ze mamy internet :lol: :lol: :lol:

Fuka Newbie

Fuka

Posted
Posted

A ja z innej beczki - od dawna chciałam o tym napisac - moi sąsiedzi naprzeciwko mają softa i to jest chyba jeden z pierwszych psow sciagnietych do Polski. Chociaż moze się myle - ale we Wrocławiu na pewno jest najstarszy - ma 11 albo 12 lat. Chyba nigdy nie był wystawiony. Kupili go w Niemczech.

Przedtem mieli innego rzadkiego terriera - sealyhama, który był mniej więcej w wieku naszej pierwszej airedalki.

hihihi - oni go nie znaleźli w internecie :wink:

Guest
This topic is now closed to further replies.
 Share
Go to topic listing
×
×
  • Create New...