Mona_S10 Posted July 13, 2012 Posted July 13, 2012 Misio z ostatnich upałów <3 jedyna korzyść to opalenizna jak z wysp tropikalnych i szykbo męczące się psy :) Fotki z komórki więc jakość marna. [IMG]http://img7.imageshack.us/img7/7636/zdjcie0164c.jpg[/IMG] [IMG]http://img17.imageshack.us/img17/3707/zdjcie0167qo.jpg[/IMG] [IMG]http://img171.imageshack.us/img171/4233/zdjcie0168i.jpg[/IMG] ziemia jak widać Misiowi smakuje.. 35 stopni w cieniu i sztuczka "zdechł pies" jak znalazł.. [IMG]http://img846.imageshack.us/img846/8141/zdjcie0169f.jpg[/IMG] Quote
Noelle Posted July 17, 2012 Author Posted July 17, 2012 mam przykrą wiadomość... Dania nie żyje......... :( :( no a z dobrych- spotkałam dziś Bonę ze swoim Panem. wygląda świetnie, cudna babcia :loveu: a Pan w niej zakochany :) Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 18, 2012 Posted July 18, 2012 [quote name='Noelle']mam przykrą wiadomość... Dania nie żyje......... :( :( no a z dobrych- spotkałam dziś Bonę ze swoim Panem. wygląda świetnie, cudna babcia :loveu: a Pan w niej zakochany :)[/QUOTE] Biedna Dania ,a masz może jej fotki bo nie kojarzę. Quote
Noelle Posted July 18, 2012 Author Posted July 18, 2012 To Daniusia :( : [IMG]http://i45.tinypic.com/c4zk8.png[/IMG] [URL]https://www.facebook.com/events/217402121708920/[/URL] tu na Jej wydarzeniu są jeszcze zdjęcia.. po tylu latach w Schronisku, maleństwo zostało znalezione zagryzione w boksie... :( nie wiadomo ile się męczyła, bo rano jeszcze żyła gdy ją znalazł pracownik, ale nie dało się nic zrobić... :( Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 18, 2012 Posted July 18, 2012 [quote name='Noelle']To Daniusia :( : [IMG]http://i45.tinypic.com/c4zk8.png[/IMG] [URL]https://www.facebook.com/events/217402121708920/[/URL] tu na Jej wydarzeniu są jeszcze zdjęcia.. po tylu latach w Schronisku, maleństwo zostało znalezione zagryzione w boksie... :( nie wiadomo ile się męczyła, bo rano jeszcze żyła gdy ją znalazł pracownik, ale nie dało się nic zrobić... :([/QUOTE] O Boże , ja jej osoboście nie znałam ale jak wpisywał się na wydarzenie fb to przeczytałam ,ze Donia dlatego nie mogłam skojarzyć . W który była boksie? Njagorsze jest to ,ze nie umarła tylko została zagryziona . Niech to szlag.:-(:-(:-( Quote
Noelle Posted July 18, 2012 Author Posted July 18, 2012 obecnie była w C5, z chyba szcześcioma innymi psami... no i doszło do nieszczęścia :( straszne to... Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 20, 2012 Posted July 20, 2012 [quote name='Noelle']obecnie była w C5, z chyba szcześcioma innymi psami... no i doszło do nieszczęścia :( straszne to...[/QUOTE] A czy na C5 nie ma teraz weteranki Zazy przypadkiem ? Quote
Noelle Posted July 20, 2012 Author Posted July 20, 2012 jest. :) i ma spacery z wolontariuszka, to najważniejsze. Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 21, 2012 Posted July 21, 2012 [quote name='abero']Berta okazała się pochodzić od tego samego faceta z Modlniczki, któremu odebrali rok temu trzydzieści parę psów! Rodziła "kaukazy." Dziś straciła kolegę z boksu; Tarzan-chart został zabrany przez charcią fundację. Były z Berkszą dość długo ze mną i Andrzejem na dużym wybiegu, połaziły sobie dziewczyny. Na marginesie, Berksza robi się coraz kochańsza, wprawdzie nie oddaje piłki, ale to wymaga dłuższego treningu, ale trzymając piłkę w pysku wywala brzucho do głaskania i daje się głaskać po głowie, a więc piłki nie broni, po prostu nie ma ochoty jej oddać :-) Bez problemu daje się czesać.[/QUOTE] No własnie szukając strony z Polusiem natknęłam sie na ten wpis. Tarzan ma swój watek na dogo i niedawno dostałam jego link na maila z prośbą o pomoc - to znaczy wyjaśnienia dlaczego fundacja uspiła Tarzana. Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 21, 2012 Posted July 21, 2012 Dziewczynki czy , któraś jest w stanie odszukać albo pamięta na której stronie jest wpis ,ze Poluś poszedł do domu ,a potem z niego wrócił. Ważne , bo ten link tego wątku przesyłam do Pani Gabrieli ,która wczoraj przyjechała aż z Wisły żeby na stare lata temu prawie 14 letniemu psu podarować ciepełko domowe. Mam już dzisiaj maila jak minęła noc (rozmawiałam też tel),a mogę tylko napisać że była nie przespana i na pewno przed Panią jeszcze wiele trudu jak to bywa na początku adopcji , zwłaszcza starego psa skrzywdzonego przez ludzi . Pani Gabriela rozumie jednak te wszystkie niedogodności i powiedziała ,ze sobie poradzi i na pewno psa nie odda. Być może Pani Gabriela napiszę nam o Polusiu. Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 21, 2012 Posted July 21, 2012 A i jeszcze jedna bardzo ważna informacja Polusia pani wypatrzyła na "Psiegrane Marzenia" więc zasługa dziewczyny która go tam umieściła. Co prawda jest tam parę info błędne tz. Poloa ma ponad 13 lat i jest to moja wina ,bo na stronie schroniska było napisane ,ze ma 9 , przewoził go na moja prośbę Romi bo mnie wtedy nie było ,a nie sprawdziłam w książeczce . Dopiero kiedy pojechałam na pierwszą adopcję zajrzałam w książeczkę wiec potem już go ogłaszałam w gazetach jako 13 letni pies. Drugi błąd - nie jest kastrowany , w schronisku go nie wykastrowali ,a ja nie chciałam już potem takiego staruszka męczyć. Juz jeden Olus o mało co nie odjechał przy kastracji jak dostał niewydolność sercową wiec nie chciałam ryzykować z Polem. Panią Gabriele poformowałam w czasie rozmowy ,ze Polo ma około 13 lat ale to Panią nie zniechęciło , a i z psem kastrowanym nie ma problemu bo suczka jest sterylizowana. Quote
Blondella Posted July 21, 2012 Posted July 21, 2012 Witam. Polo powoli się aklimatyzuje. Pierwsza noc faktycznie nie była łatwa, ale za to nad ranem zrodził się pomysł, który pozwolił mu wejść w posiadanie własnego pokoiku, w którym będzie przebywał podczas mojej nieobecności :) Z kotami coraz lepiej. Kiedy usłyszy "Fe!" przestaje się nimi interesować. Apetyt ma dosyć spory, ale niepokoi mnie jego chudość... Mam nadzieję, że w warunkach domowych zacznie nabierać ciałka :) Jest bardzo grzeczny i lubi kłaść głowę na kolanach, żeby go głaskać. Poproszę Panią Beatę żeby wstawiła zdjęcia, bo już dawno tego nie robiłam. Pozdrawiam. Gabriela Quote
Noelle Posted July 21, 2012 Author Posted July 21, 2012 proszę wysłać mi zdjęcia na maila: [email]natalia.paluch@o2.pl[/email] to wstawię :) bardzo się cieszę, że Polusiowi się udało trafić do wspaniałego domu!! :D Quote
Noelle Posted July 22, 2012 Author Posted July 22, 2012 Poluś nareszcie na właściwym miejscu :loveu: : [IMG]http://i48.tinypic.com/2wlyc79.jpg[/IMG] [IMG]http://i45.tinypic.com/28rns6v.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/2dgnplv.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/vghrhz.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/1zofaz6.jpg[/IMG] chudziutki jest faktycznie, ale miejmy nadzieję, że w domowych warunkach nabierze masy :) Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 Chudziutki faktycznie jest bardzo ale ostatnimi czasy stale miał biegunki , dopiero jak dostał karmę Boscha dla seniorów biegunki ustały. Polus niestety ostatniej nocy też nie dał pani Gabrieli spać ,całą noc szczekał. Na górę nie może wychodzić bo owszem wejdzie ale nie może zejść, a że schody są strome i śliskie to pani Gabriela obawia się żeby sobie nic nie zrobił i jest zabezpieczany na noc na dole ale niestety urwis nie daje spać .Mam nadzieje ,że to przejściowe jest i jak poczuje się pewnie przestanie dokazywać. U Bożenki tez mieszkał w pokoiku na dole ale zawsze był z jakimś pieskiem ,a że Polo w ciemności nie widzi to może boi się tej ciemności byc sam, a jamnisia nie chce przebywać z nim na dole. Quote
Maksy Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 Na pani sumieniu pani Beato są teraz stare psy z Kłaja, bo pani świetnie wie że zagryzienie Daniusi nie jest odosobnionym przypadkiem w krakowskim schronisku. W Kłaju nie było nigdy zagryzień - to potwierdzały wszystkie wolontariuszki i weterynarze z którymi rozmawiałem. Psy były dobrze nastawione do siebie co osobiście stwierdziłem, a te mniej życzliwe Jak Aron czy Sonia były skutecznie izolowane. Przez pomaganie w realizacji osobistego odwetu na pani AK kilku osób ( do mojego słynnego już przed powstaniem artykułu zebrałem wiele zadziwiających materiałów, w tym właśnie taki zadziwiający wątek ) wydała pani razem z panią Bożeną , panem Mirosławem, Panią Magdaleną i kilkoma jeszcze osobami te biedne psy na ryzyko, pomagając w zabraniu ich do schroniska w Krakowie . Daniusia będzie pani o tym przypominać. Od tej pory już zawsze. [IMG]http://i45.tinypic.com/c4zk8.png[/IMG] Quote
Noelle Posted July 22, 2012 Author Posted July 22, 2012 bardzo proszę o ZAPRZESTANIE rozmów na temat Kłaja na tym wątku. temat jest o krakowskich weteranach, a więc niech i posty tego dotyczą. Quote
Avaloth Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 Jak szkoda maleńkiej Danusi, taka kochana :-( [*] niestety za dużo psów było na C5, były spięcia, przypuszczam że Gizmo sprowokowany mógł zacząć, a potem pewnie już większość poszło za ciosem... Niestety realia się takie, że przy takiej ilości psów całkowicie wyeliminować pogryzień się nie da. Co do Kłaju- z dwojga złego lepiej, żeby jeden na kilkaset psów był zagryzany, niż żeby wszystkie psy żyły zaniedbane i wychodzone. Są zdjęcia z Kłaja, są dowody, wpisy osób, które w ciągu ostatniego miesiąca czy dwóch próbowały tam to wszystko ogarnąć. I nikt mi nie wmówi, że tam psom było lepiej niż w krakowskim schronisku. Ode mnie tyle, już słowem nie wracam. Quote
Noelle Posted July 22, 2012 Author Posted July 22, 2012 [quote name='róża35']Czy Indra jest groźna?[/QUOTE] Indra to samiec, totalnie dziki, raz w życiu był na spacerze, z którego nic dobrego nie wyniknęło. z dobrych wieści- Warsa pojechała dziś do hotelu!! :) Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 [quote name='Noelle']bardzo proszę o ZAPRZESTANIE rozmów na temat Kłaja na tym wątku. temat jest o krakowskich weteranach, a więc niech i posty tego dotyczą.[/QUOTE] Natalia jako że ty jesteś założycielem wątku poproś o moderatora o wyczyszczenie wątku i wyeliminowanie Stwora _maksy z tego wątku . ile Maksy ma na sumieniu psów ,które umierały w męczarniach w Kłaju to już każdy wie z gazet ,z telewizji , z fb czy z dogo i niestety jest to chora osoba i tylko taką metoda można się jej pozbyć bo jak widać do chorej głowy nie docierają żadne fakty:angryy: Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 [quote name='Noelle']Indra to samiec, totalnie dziki, raz w życiu był na spacerze, z którego nic dobrego nie wyniknęło. z dobrych wieści- Warsa pojechała dziś do hotelu!! :)[/QUOTE] Warsa pojechała do hotelu dzięki adopcji Pola , na jego miejsce. Warsa ma około 9 lat z tego 7 w schronisku od sierpnia 2005r. Bardzo bała się wsiadać do samochodu ,musiałyśmy z Ania na sile ją wsadzić. Potem Ania i Monika miały jazdę z przygodami . W hoteliku sunia się uspokoiła , chodzi za opiekunką krok w krok . Niestety sunia sika pod siebie ,jak śpi wiec być może to jest po sterylizacji z tym że nie wiadomo na 100% czy była sterylizowana . Będziemy jej robić badania. Quote
Rumi. Posted July 22, 2012 Posted July 22, 2012 O Warsę się dzis jakaś Pani pytała w schronisku, do jakiego hotelu pojechała, powiedziałam kiedy i kogo można spotkać aby się dowiedzieć szczegółów. Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 23, 2012 Posted July 23, 2012 [quote name='Rumi.']O Warsę się dzis jakaś Pani pytała w schronisku, do jakiego hotelu pojechała, powiedziałam kiedy i kogo można spotkać aby się dowiedzieć szczegółów.[/QUOTE] Co za zbieg okolicznosci ,przez 7 lat nikt o nia nie zapytał . Dziękuje za przekazane info i mam nadzieję ,ze to nie kolejna zbieraczka tak jak było to w przypadku Dorci ,zgłosiła sie pani wydawało sie ,że cudowna chce adoptowac stara suczkę ,a potem nie zgadzała siena wizyte ,a psa chciała na 99 % dać zbieraczce ,która to też do mnie zadzwoniła o nią . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.