togaa Posted December 22, 2016 Author Posted December 22, 2016 Dnia 17.12.2016 o 09:01, memory napisał: A dzisiaj dla Braciszków kropelka w morzu potrzeb - grosik ode mnie i Wiktora. Dziękuję memory kochana , Tobie i Wiktorowi, za to że pamiętacie o naszych bidach. Już 17.12.2016 Twoja wpłata była na koncie Stowarzyszenia. Piękny prezent na Gwiazdkę. Tym piękniejszy, bo niespodziewany ! ;-) Quote
Jo37 Posted December 22, 2016 Posted December 22, 2016 Mam z bazarku 101 zł na koty. Czy wpłata jest na ogólne konto? 1 Quote
Anecik Posted December 22, 2016 Posted December 22, 2016 Szczęśliwych, spokojnych, przeżytych w zgodzie ze światem i z sobą samym, pełnych życia i miłości świąt Bożego Narodzenia oraz niesamowitego, niezapomnianego, niepowtarzalnego sylwestra życzą Aneta z Arkiem i całe Mimronkowo 1 Quote
togaa Posted December 22, 2016 Author Posted December 22, 2016 14 godzin temu, Jo37 napisał: Mam z bazarku 101 zł na koty. Czy wpłata jest na ogólne konto? Jo37 Słoneczko ! Dziękujemy z całego serca. Poproszę o wpłatę na ogólne konto, może z dopiskiem że to od "Jo37 z dogomanii dla kotów". A kotów od wczoraj przybyło dwa. Oba uliczne,niczyje, półżywe.,Jest zimno. Szukają schronienia pod sklepami, firmami. Ludzie dzwonią co robić ?. Nasza Irenka nigdy nie odmawia biedakom pomocy. Na szczęście , dla równowagi dwa inne znalazły domy. Aneciku kochany ! dziękujemy za śliczne życzenia . Wesołych Świąt !!! :-) Quote
togaa Posted December 25, 2016 Author Posted December 25, 2016 KOCHANI ! wszystkim nam życzliwym , w imieniu całej stowarzyszeniowej braci życzę PIĘKNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA. Niech spotka Was tyle dobroci i radości, ile kropel deszczu za oknem. ;-) WESOŁYCH ŚWIĄT ! Quote
Poker Posted December 31, 2016 Posted December 31, 2016 Wszystkim Futrzakom, życzliwym cioteczkom i wujkom życzymy Foksia z psio- kocio - ludzką rodzinką. 1 Quote
togaa Posted January 2, 2017 Author Posted January 2, 2017 WSZYSTKIM , SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2017 ! Quote
togaa Posted January 3, 2017 Author Posted January 3, 2017 Końcem roku, pod naszą opiekę trafił huskowaty Harry którego los uwolnił z łańcucha , a dzień przed Sylwestrem odebrana interwencyjnie, w asyście Policji, zagłodzona Figa. Jak tylko czasowo się zorganizuję, założę biedakom wspólny wątek. Potrzeba chwili sprawiła że obydwa psiaki wylądowały w domach naszych wolontariuszek, ale to absolutnie czasowe rozwiązanie. Szukamy intensywnie d,t... Harry. Dwa lata przestał na krótkim łańcuchu, wcześniej "zaliczył" schronisko. Cudowny, pro ludzki psiak. Figa "z interwencji". Zagłodzona, odebrana przez nasze dziewczyny tuż przed Sylwestrem w asyście Policji. Na posesji został Jej syn, w nieco lepszej kondycji. ( Nie mamy gdzie go dać, ale 'dom" taki, że nie może tam zostać...) Choć tego na zdjęciach nie widać, Figa jest duża. powinna ważyć ok. 30 kg, waży 17 kg. :-( Quote
Poker Posted January 3, 2017 Posted January 3, 2017 Biedna sunia, to jej spojrzenie sprawia ,że serce pęka. 1 Quote
anetek100 Posted January 31, 2017 Posted January 31, 2017 Kochani zapraszam na zrobiony w mgnieniu oka przed chwilką bazarek na Wasze psiaki :) walentynkowy 1 Quote
togaa Posted February 1, 2017 Author Posted February 1, 2017 15 godzin temu, anetek100 napisał: Kochani zapraszam na zrobiony w mgnieniu oka przed chwilką bazarek na Wasze psiaki :) walentynkowy Hurraaa!!! Anetko kochana ! Z nieba nam spadasz ! Quote
EVA2406 Posted February 22, 2017 Posted February 22, 2017 Zapraszam na bazarek z którego 50% ewentualnego dochodu przeznaczam dla potrzeby Waszych koteczków. Jeśli ktoś pomoże mi w rozesłaniu zaproszeń, będę wdzięczna, bo na to już czasu nie znajdę. Na wątku rekalmowym zaproszenie wstawiłam. 1 Quote
togaa Posted February 28, 2017 Author Posted February 28, 2017 Mamy sporo interwencji. Nasza niezwykle skuteczna Basia Ł nie odpuszcza. Tak długo nachodzi, perswaduje, negocjuje aż osiągnie cel. Tak wyglądało życie tego psiaka ‘przed’; „buda” w błocie i krowi łańcuch. Wiadomo było że samym słowem niewiele wskóramy. Pojechała tam ‘nasza’ buda, słoma, karma. Taką zastaliśmy sytuację w sobotę. Najbardziej ucieszył nas widok psiaka biegającego po podwórku. Udało się ! ;-) Tak było... Tak jest... Quote
Poker Posted February 28, 2017 Posted February 28, 2017 Pewnie ,że lepiej choć do dobrego dużo brakuje. Quote
togaa Posted March 12, 2017 Author Posted March 12, 2017 Poker kochana, bardzo, bardzo dziękuję za wpłatę w dniu 03.03.2017 r., 180,00 zł ( Na konto Stowarzyszenia 'Dla braci mniejszych"). To wielka pomoc ! Latem ub. roku, kierownictwo bielskiego schroniska wyrzuciło poza jego teren 35 kotów , by żyły na własny rachunek. Zrobiło się o schronisku głośno, a chore,bezdomne koty zamiast tam, zaczęły trafiać do nas. W efekcie, kolosalne, kilkutysięczne rachunki za leczenie i długi , długi.. Dlatego każdy grosz, każda złotówka jest dla nas na wagę złota i za każdy jesteśmy ogromnie wdzięczni. Faktura za styczeń 2017 r. i za luty 2017 Quote
togaa Posted April 8, 2017 Author Posted April 8, 2017 Dnia 12.03.2017 o 10:20, NikaEla napisał: O matko! Ależ kwoty na tych fakturach. Są jeszcze faktury z innych lecznic...;-( Do każdej dołączona jest specyfikacja. Łatwo policzyć koszty leczenia i ilość zwierząt. I tak np.lutowa z ASA obejmuje leczenie 35 zwierzaków, głównie kotów . Każdego trzeba do lecznicy przywieźć,odwieźć , wysiedzieć swoje w poczekalni...Koszmar. Za mało nas, musimy zwolnić bo już nikt na nic nie ma czasu...Do tego zamartwianie się jak , z czego to wszystko popłacić ? A tak wygląda załącznik(specyfikacja) do faktury.To jako ciekawostkę. Quote
togaa Posted April 9, 2017 Author Posted April 9, 2017 Dzisiaj do Irenki trafił ten oto okruszek. Łepetyna jak wiadro, waga mocno ciężka , będzie chłopak miał ze 40 kg. Za to serce gołębie ! Przekochany ! Z łańcucha oczywiście , z Żywiecczyzny .Pod ogonem wyhodował sobie jakiś ogromny, rakowaty twór. Właściciel pozwolił dziewczynom kilka dni temu zabrać go do Lecznicy , ale po zabiegu odmówił przyjęcia; 'a weźcie se go...." No i co było robić ? Jedynym ratunkiem była nasza kochana Irena! Grizli prawie nie słyszy i prawie nie widzi , ale bardzo kontaktowy, w ruchach krzepki. Na razie ma dach nad głową, ale trzeba szukać czegoś nowego. Niech się tylko wygoi... Tak było u "właściciela". Quote
togaa Posted April 9, 2017 Author Posted April 9, 2017 A w żywieckiej Lecznicy czeka na wygojenie po sterylce i odbiór , ta oto babcinka, EWITA. Też z interwencji. Ta czarna skorupa, to rozmiękły od deszczu flot bądź muł, w którym stała i leżała. Pies ewidentnie z domowych warunków. Zna co to piłeczka i komendy. Jak tak piękny pies dostał się do chłopa na łańcuch, pozostaje zagadką? Kompletnie nie mamy co z Nią zrobić. Charakter równie cudowny jak Grizli . Podczas interwencji było mocno nerwowo i żadnej możliwości zrobienie choćby jednego zdjęcia. Tak poradziła sobie nasza Irena. Czyż nie cudnie ? Jak na amerykańskich salach rozpraw :-) 2 Quote
Poker Posted April 9, 2017 Posted April 9, 2017 Ile tego nieszczęścia i to psów " domnych " pozornie. A Irenka ujawniła kolejny talent. Diamentowa kobieta. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.