Kocurek Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 To ja tez dolaczam do trzymania kciukow za pieknego ,dostojnego i cierpliwego Alvaro.Trzymaj sie psino:) Quote
Marycha35 Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 Alvaro delikatny uścisk łapki dla Ciebie, zdrowiej niedźwiadku:) Quote
kinga_kinga7 Posted March 7, 2011 Author Posted March 7, 2011 Alvaro obecnie ma na swoim koncie [B]479,96,-zł[/B] i bardzo wszystkim dziękuje:multi: Quote
jostel5 Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 [quote name='kinga_kinga7']Alvaro obecnie ma na swoim koncie [B]479,96,-zł[/B] i bardzo wszystkim dziękuje:multi:[/QUOTE] plus 100 zł od Arabiansanety,które są w " Różowej śwince",czyli razem 579,96 zł ,a do tego pieniądze zebrane przez Fundację-chyba ponad 400 zł. Dużo,ale i niedużo.... Alvaro czuje się już lepiej.Wciąż jest w schronisku,wciąż pod stałą opieką weta.Kiedy już szwy zostaną zdjęte,łapinę trzeba będzie rehabilitować.Niunio już w tej chwili ma bardzo słabe mięśnie-w chorej łapinie-częściowy zanik.Wszystko podobno da się naprawić,ale wymaga to ogromnej pracy ,no i -w dalszym ciągu-pieniędzy... Quote
lideczka Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 napewno wszystko bedzie dobrze, czy jest mozliwosc wyslania paczuszki dla Alvaro? Quote
kinga_kinga7 Posted March 7, 2011 Author Posted March 7, 2011 [quote name='lideczka']napewno wszystko bedzie dobrze, czy jest mozliwosc wyslania paczuszki dla Alvaro?[/QUOTE] tak Lideczko!! Quote
lideczka Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 to poprosze o adres bede za jakies 2-3 tyg w kraju to posle paczusie dla psinki Quote
Szarotka Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 [B]Alvaro nadal potrzebuje kasy na leczenie i wywczasy !!!!!!!!![/B] Quote
kinga_kinga7 Posted March 8, 2011 Author Posted March 8, 2011 Alvaro czuje się..dobrze i niedobrze,dzisiaj gorączkuje,ale apetyt ma.. Quote
muzzy Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 [quote name='kinga_kinga7']Alvaro ma zdjęte szwy,ale czuje się..dobrze i niedobrze,dzisiaj gorączkuje,ale apetyt ma..[/QUOTE] A jak samopoczucie po odstawieniu leków przeciwbólowych? Nie narzeka jakoś szczególnie? Quote
kinga_kinga7 Posted March 8, 2011 Author Posted March 8, 2011 [quote name='muzzy']A jak samopoczucie po odstawieniu leków przeciwbólowych? Nie narzeka jakoś szczególnie?[/QUOTE] nie..Alvaro jest [B]bardzo dzielny[/B]!! Quote
mc_mother Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 Gorączka... niedobrze. Mirabelka, którą mamy pod opieką, też podhalanka po wypadku(chyba gorszym, bo miała tez pękniętą miednicę i łapkę chcieli jej amputować) dochodzi do siebie w Szczecinku- ma super rehabilitację. Żeby tak dla Alvaro udało nam się załatwić taką:roll: Akrim w ubiegłym tygodniu ustaliła chyba z Kierownikiem sprawę przelewu pieniędzy z konta Fundacji do schroniska:) Quote
kinga_kinga7 Posted March 8, 2011 Author Posted March 8, 2011 [QUOTE]Akrim w ubiegłym tygodniu ustaliła chyba z Kierownikiem sprawę przelewu pieniędzy z konta Fundacji do schroniska:)[/QUOTE] aha,to super! [B]Czy te pieniążki,które są uzbierane na Alvarka mogę już wysyłać na konto schroniska?[/B] Quote
lideczka Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 [quote name='kinga_kinga7']Alvaro ma zdjęte szwy,ale czuje się..dobrze i niedobrze,dzisiaj gorączkuje,ale apetyt ma..[/QUOTE] biedaczek nie dobrze ze ma temperature. mam nadzieje ze szybko wroci do zdrowka. usciski dla misiaka Quote
jostel5 Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 [B][U]Kinga[/U][/B] [B]-Zaczekaj jeszcze chwilę z przelewem do schronu! Zrobię Ci przelew od Arabiansanety (pieniądze są jeszcze w skarbonce-trzeba je formalnie "wyjąć").[/B] Quote
kinga_kinga7 Posted March 8, 2011 Author Posted March 8, 2011 [quote name='jostel5'][B][U]Kinga[/U][/B] [B]-Zaczekaj jeszcze chwilę z przelewem do schronu! Zrobię Ci przelew od Arabiansanety (pieniądze są jeszcze w skarbonce-trzeba je formalnie "wyjąć").[/B][/QUOTE] ok! Ja właśnie zapomniałam,że Arabiansanet też wpłaciła,tylko na świnkę:multi: Quote
jostel5 Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 Niunio pojechał na zdjęcie szwów! No i okazało się,że ma wysoką temperaturę.Kierownik Marek przejął się strasznie,wet -jeszcze bardziej.Obejrzał Alvara z każdej strony,osłuchał ,prawie że przenicował...;)I nic! Łapina też nie wyglądała źle-ani zaczerwieniona ani spuchnięta... Po ponad półgodzinnych deliberacjach na temat przyczyn gorączki wet wpadł na pomysł,że może Alvaro przeżywa stres i dlatego tak reaguje...Zalecił zmierzyć psidłu temperaturę po powrocie do schronu...Stało się tak,jak sobie życzył. I co ? W schronie Alvaro miał 38 stopni,godzinę wcześniej,w lecznicy-ponad 40... Taki wrażliwiec z tego naszego białasa!:) Quote
Marycha35 Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 najkochańsze, wielkie, delikatne serducho:) Zdrowiej Alvaro, przyjacielu! Quote
Andzike Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 Dobrze, że to "tylko" stres... Strasznie wrażliwe psy macie w Białej ;) Quote
jostel5 Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 [quote name='Andzike'] Strasznie wrażliwe psy macie w Białej ;)[/QUOTE] Hmmm....Jaki pan,taki kram! ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.