Jump to content
Dogomania

Tora & Lumpek (oboje za Tęczowym Mostem), ich dwóch i Tajga :)


Recommended Posts

Posted

Cześć Cava ;) To miłe, że dzielisz się doświadczeniem i informacjami. Dziękuję.

Jeśli chodzi o Torę to jej stan jest bez zmian. Kulej tak jak kulała, ale chodzi, a to jest najważniejsze. Chodzi na krótkie spacerki, a potem kilka godzin po nich odpoczywa. W oczach i głowie nadal tkwi szczeniak i Tora nie przyjmuje do wiadomości, że nie może aportować. Dzień w dzień przynosi piłkę, żeby jej rzucać. Więc co kilka dni tę przyjemność ma Nathan. Z racji bycia najmłodszym w rodzinie, jego kopnięcie nie jest mocne i Tora chociaż chwilę może "pobiegać" za piłką ;)

  • 1 month later...
  • 1 month later...
Posted
Dnia 6.07.2019 o 21:18, mar....ka napisał:

bry Madzia, muszę ożywić forum:)

Powodzenia :D

Dnia 22.08.2019 o 17:28, Tyś(ka) napisał:

I ja się przywitam :)

Cześć :)

Posted

W styczniu, kiedy Torka się rozchorowała, postanowiłam kupić kolejnego psa. Wybór był oczywisty: suczka owczarka niemieckiego ;) Jednak ze względów zdrowotnych stwierdziłam, że tym razem nie będzie to eksterier :P I zaczęło się poszukiwanie hodowli.
W zasadzie już po kilku dniach padł wybór na hodowlę owczarków niemieckich z linii użytkowej. Wszystko szło ładnie i pięknie. Czekałam na cieczkę, potem na krycie, aż w końcu na poród. Pech chciał, że urodziła się tylko jedna suczka i jeden piesek :( I czekałam kolejne tygodnie, żeby dowiedzieć się czy suczka trafi do mnie. I kolejny pech-suczka została w hodowli. Skoro wybrałam hodowlę, pozostało mi czekać na kolejny miot w tej hodowli. I tak mijały kolejne tygodnie. Podczas urlopu nawet pojechałam specjalnie do hodowli poznać psy w niej mieszkające, panią hodowczynię... Wróciłam z urlopu i nadal "cierpiałam" na brak szczylka. Jeszcze będąc na urlopie obawiałam się, że będę czekać kolejne miesiące, po których okaże się, że nie ma dla mnie suczki :( I ciągle szukałam gdzieś indziej. I tak, dzień po powrocie z Polski znalazłam ją:

15029044_IMG_20190823_200523.jpg.01f5c8f2bf2d34799c502b2203ddcc51.jpg

Larisa Kalatraz w domu Tajga :)

Matka Bella Bornemis użytkowana w Straży Pożarnej jako pies poszukiwawczy ludzi,

Ojciec Sauron Dorplant (Obi 0, BH, Fpr2, Fpr3, IPO3).

Żeby suczka trafiła w moje ręce, musiała spakować dzieci i wyruszyć w ponowną podróż do Polski, sama za kierownicą, gdyż Bogdan już wrócił do pracy po urlopie. I tak, z 2 małych dzieci i nie mając nikogo na zmianę za kierownicę, w środę rano ruszyłam po moją księżniczkę. W czwartek już była z nami, a w piątek musiałam już wracać. I tak w niecałe 3 dni, przejechałam około 2200km. Ale było warto :D

IMG_20190822_215305.jpg.bbaccbb0d3923952fc0e47642e0fede0.jpg

IMG-20190822-WA0099.jpg.b24b4a93cb59a862939539ac89ed6d0b.jpg

 

 

Posted

Nie wiem dlaczego ale jakoś  tak mam łzy w oczach ja to czytam , nie wiem czy ze smutku z powodu Lumpka czy z radości że w końcu macie wyczekanego szylka ;)

Ale Tajga jest słodziasta <3

Mam nadzieje że będziesz wstawiała tutj zdjęcia na bieżąco jak czas Ci pozwoli ;)

Posted

Bardzo cieszę się, że masz już swoją Tajgę... cieszę się jakbym to ja się zapsiła :) Parę psów z Dorplant mam przyjemność znać, a Tajga naprawdę ma wspaniałych rodziców. Po cichu aż zazdroszczę. Nie mogę się doczekać Twoich relacji jak rośnie, rozwija się... Cudnie:)

A Lumpek po 2latach i 10 dniach dołączył do mojej Zdrapki. Na pewno pokazała mu tam wszystkie kąty... [*]

  • 2 weeks later...
Posted

Po prawie 3 tygodniach życia z Tajgą pod jednym dachem, mogę już coś o niej napisać :)

Tajga jest psem wpatrzonym we mnie i tylko we mnie. Tak było już od pierwszych godzin po zabraniu z hodowli i tak jest do tej pory. Jest suczką bardzo spokojną i opanowaną. Oczywiście jak to szczeniak podgryza, chce się ciągle bawić itp. Jednak nie jest typowym szczylkiem, który leci do każdego kto na nią cmoknie, o nie! Siada, przygląda się, zastanawia... I jeśli podejdzie, to spokojnie, bez większego entuzjazmu. Obcy człowiek ją najzwyczajniej nie interesuje, co jest wielkim plusem. Tora kocha każdego, kto chce się z nią bawić :D Tajga kocha tylko swoje stado ;)

Do tego bardzo szybko się uczy ;) W domu się nie załatwia już po pierwszym tygodniu. Z poleceń zna już "siad", "łapa","zostań". "Leżeć" ciągle wałkujemy :D Na smyczy też chodzi całkiem fajnie jak na takiego malucha :)

Z Torką mieliśmy małe spięcie w pierwszym tygodniu o zabawkę :/ Teraz zabawki są pochowane, wyciągam je tylko jak się z nimi bawię. I w czasie kiedy nie ma na horyzoncie piłek, to Tora jest w niej zakochana :) W ogóle to Tora bardzo przy niej odżyła i jest weselsza :)

  • 3 weeks later...
Posted

Nie wiem dlaczego dopiero teraz mi pokazało, że jest nowy post w galerii. A był już w sierpniu. 

 

Mała jest przeslodka. Dobrze ze się z Tora dogaduje :) 

Posted

A ja się boję zaglądać... bo mała mi się coraz bardziej podoba - i wizualnie, i z Twojego opisu... no bajka... ideał... a ja na owczarka nie będę mogła sobie pozwolić :( I tak mocno mnie to boli... :( 

Bardzo mnie cieszą relacje dziewczyn Te. Widocznie Torze brakowało psiego towarzystwa.

Posted

2 miesiące i 2 dni po odejściu Lumpka, za Tęczowy Most odeszła Tora :( Moje serce rozpadło się na milion kawałków, ale wiem, że po ostatnich objawach jakie miała, to była jedyna słuszna decyzja :(

 

 

 

DSC_3846.JPG

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...