Krystak Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 Moja była w grudniu robiona i też miała od razu wilcze pazury chlaśnięte. B. ładnie się goiło tylko optrunki trzeba było codziennie zmieniać no i niestety miała odczyn na szwy-ale to nic poważnego, tylko psikałem czymś antybakteryjnym i smarowałem brzucho(no i przy okazji łapki). Ogólnie b. dobrze wszystko się zgoiło. Dzień po zdjęciu szwów poszliśmy już na ok 15 min spacer ;) Ale oczywiście ostrożnie na początku wszystko. Quote
toyota Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 Moja ma już 8 dzień ten sam opatrunek na łapkach :cool1:. Nawet nie wiem jak to wygląda. Jutro idę do wet na zdjęcie tego wszystkiego. Myślę , że wszystko o'k , bo śmiga jak zawsze. Quote
toyota Posted February 24, 2011 Posted February 24, 2011 Rachunek 350 zł razem z wilczymi pazurami + dodatkowo jeszcze badania krwi (na moje życzenie) 70 zł. Nie jest to mało, ale zrobione profesjonalnie -były 3 szwy na brzuszku. Niestety mam jeszcze 2 niewysterylizowane dziewczynki ;). Quote
olalolaa Posted February 24, 2011 Posted February 24, 2011 Nie wiem czy ja juz pisałam o kosztach, ja zapłaciłam za sunie 12kg 250 zł plus 20 kubraczek, wcześniej robiliśmy wszelkie badania krwi za 50zł.. Już na szczęście moje wszystkie 3 dziewuchy wysterylizowane, teraz muszę się wziąć za zęby najstarszej bo kamienia już trochę ma :( Quote
nataliahexe Posted March 2, 2011 Posted March 2, 2011 Ja już jutro będę mogła coś więcej powiedzieć na temat sterylki. Właśnie wykąpałam suczydło i jutro jedziemy na operację. Bardzo się denerwuje ale będzie dobrze- musi być. Rozmawiałam z wetką i powiedziała, że z tymi pazurami to zobaczy ile będzie trwała sterylka i w trakcie zdecyduje aby to wszystko za długo nie trwało. Quote
mychaaaaa Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 [quote name='nataliahexe']Ja już jutro będę mogła coś więcej powiedzieć na temat sterylki. Właśnie wykąpałam suczydło i jutro jedziemy na operację. Bardzo się denerwuje ale będzie dobrze- musi być. Rozmawiałam z wetką i powiedziała, że z tymi pazurami to zobaczy ile będzie trwała sterylka i w trakcie zdecyduje aby to wszystko za długo nie trwało.[/QUOTE] Natalia, będzie dobrze! Moja pierwszy dzień była bardzo zimna i 2 dni nie chciała jeść. A później wszystko wróciło do normy i po kilku dniach brykała jak gdyby nigdy nic :) Quote
nataliahexe Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 No właśnie wróciłam z lecznicy i czekam teraz na telefon. Ach... Dzięki mychaaaa :-) Quote
mychaaaaa Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 [quote name='nataliahexe']No właśnie wróciłam z lecznicy i czekam teraz na telefon. Ach... Dzięki mychaaaa :-)[/QUOTE] Trzymam kciuki!! Będzie dobrze, zobaczysz! :D Quote
nataliahexe Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 Dziękuję mychaaaa. A powiedz czy Twoja niunia przytyła po sterylce? Nie chcę żeby moja mała wyglądała jak parówka ;-) Quote
gryf80 Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 nie wiem jak u mychy,ale moja suka była sterylizowana 6 lat temu(po pierwszej cieczce)upasła się -przybyło jej 5 kg-powinna ważyć 25 kg(okoLo).teraz jest na obesity rc.ale wyjścia nie ma.także uważaj co i ile dajesz.trzymam kciuki za czas poopeeracyjny Quote
mychaaaaa Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 [quote name='gryf80']nie wiem jak u mychy,ale moja suka była sterylizowana 6 lat temu(po pierwszej cieczce)upasła się -przybyło jej 5 kg-powinna ważyć 25 kg(okoLo).teraz jest na obesity rc.ale wyjścia nie ma.także uważaj co i ile dajesz.trzymam kciuki za czas poopeeracyjny[/QUOTE] U mnie sunia pół roku po sterylizacji, nie tyje, ale prowadzimy dość aktywny tryb życia, więc nawet jeśli więcej zje, to spala :) i od razu zaznaczam, że aktywność po sterylizacji też jej nie spadła, nadal jest prawdziwym ADHD ;) a karmy je różne - jadła Eukanubę, później Orijen, Brit, chwilę RC. I na żadnej nie utyła, Orijen trochę na skórę zaszkodził, ale już wszystko wróciło do normy. Quote
nataliahexe Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 Właśnie dostałam tel od wetki! Wszystko jest ok! Malutka się zaczyna wybudzać i za pół godziny jadę po nią. Paluszki też udało się usunąć więc bardzo się cieszę, że się wszystko udało. Dzięki dziewczyny za kciuki <3 Quote
mychaaaaa Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 [quote name='nataliahexe']Właśnie dostałam tel od wetki! Wszystko jest ok! Malutka się zaczyna wybudzać i za pół godziny jadę po nią. Paluszki też udało się usunąć więc bardzo się cieszę, że się wszystko udało. Dzięki dziewczyny za kciuki <3[/QUOTE] Dbaj teraz o dziewuchę :) dzisiaj otulaj ją kocykiem, bo będzie zimna i zaspana :) i koniecznie jutro podsuń coś smacznego do jedzenia, bo może apetytu nie mieć ;) super, że wszystko w porządku! Quote
gryf80 Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 super,moja sucz nie jadła 2 dni po zabiegu,dawałam jej kroplówki,a na drugi dzień menthoparafinol bo qpala nie było(efekt uboczny narkozy)no i zeby się nie napinała do defekacji bo wiadomo-brzuszek się goi. Quote
nataliahexe Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 Żabka już w domku :-) Bidulka taka nie wie o co chodzi i taka pijana jeszcze. Dzięki za wszelkie rady Quote
Martens Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 [quote name='gryf80']nie wiem jak u mychy,ale moja suka była sterylizowana 6 lat temu(po pierwszej cieczce)upasła się -przybyło jej 5 kg-powinna ważyć 25 kg(okoLo).teraz jest na obesity rc.ale wyjścia nie ma.także uważaj co i ile dajesz.trzymam kciuki za czas poopeeracyjny[/QUOTE] U mnie suka po samej sterylce nie tyła, potem przytyła drastycznie z 20-22 kg na 27. Badania krwi i co? Niedoczynność tarczycy. Suki po sterylce nie tyją z powietrza; albo są mocno przekarmiane, albo są komplikacje hormonalne. Jeśli pies tyje po zabiegu do tego stopnia, że musi jechać na Obesity to pierwsze co jest do zrobienia to badania krwi pod kątem tarczycy, bo po sterylce niedoczynność dość często zdarza się u suk. Quote
Krystak Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 Martnes-no to mnie postraszyłaś. Moja była robiona 18 grudnia a boczków nabrała już w połowie lutego... Tylko że u mnie jest problem z tym że ona je tyle ile chce bo mama uważa psa za zagłodzonego. No i jak jetem w szkole to potrafi ona ją nieźle nakarmić... Quote
gryf80 Posted March 4, 2011 Posted March 4, 2011 moja się upasła z braku ruchu(ma 6 lat a tycie się zaczęło po 2 latach od sterylki),teraz dopiero dostaje obesity,wcześniej jadała co innego Quote
ewunian Posted March 6, 2011 Posted March 6, 2011 Chciałabym się zapytać - jakie szczepienia są wymagane, by suczka została wysterylizowana? Bo mi wet, jak się go zapytałam, powiedział, że nie mam odpowiednich szczepień... chciałam się dowiedzieć, co wg weta znaczą "odpowiednie szczepienia"... rozłączył się... Może wy mi podpowiecie? Quote
nataliahexe Posted March 6, 2011 Posted March 6, 2011 Parwo, nosówka, wścieklizna. Nie wiem czy coś jeszcze. Jak idę do wetki to ona patrząc w książeczkę wie na co ma szczepić jak zbliża się termin. Może lepiej zmień weta, kompetentny człowiek powinien udzielić takiej informacji. Quote
masza44 Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 Moja 15 kilowa sunia miała zabieg w grudniu- cięcie tradycyjne bo przy okazji zoperowali jej przepuklinę pępkową i dlatego zabieg był troszkę droższy, z ubrankiem, wizytą kontrolną na następny dzień( dostała zastrzyk przeciwbólowy i kilka tabletek na następne dni) oraz ze zdjęciem szwów po 10 dniach zapłaciłam 380 zł. Szew zagoił się bardzo ładnie i szybciutko, właściwie teraz nie ma już śladu mimo , że mała ma prawie goły brzuszek:) Tak, że myślę, że ubranko na pewno trzeba 9 mniej denerwuje pieska niż kołnierz i jest wygodniejsze) i myślę , że zastrzyk przeciwbólowy przynajmniej jeden powinien być jednak, bo to poważny zabieg jest i rozległy. Myśle że w cenei 300 zł za takiego małego pieska powinnaś to mieć zagwarantowane. Quote
evel Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 [quote name='masza44']Tak, że myślę, że ubranko na pewno trzeba 9 [B]mniej denerwuje pieska niż kołnierz i jest wygodniejsze[/B]) i myślę , że zastrzyk przeciwbólowy przynajmniej jeden powinien być jednak, bo to poważny zabieg jest i rozległy.[/QUOTE] Chyba, że piesek w dziesięć sekund się potrafi z tego ubranka rozpakować :diabloti: U nas w kwietniu będzie rok od zabiegu, tak sobie poczytałam te wątki o posterylkowym nietrzymaniu moczu i kurczę, trochę się wystraszyłam :roll: Quote
nataliahexe Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 Z tego co ja rozmawiałam z moja wetką to w jej "sterylkowej karierze" zdarzyły się dwie sunie z nie trzymaniem moczu. Po leczeniu (hormonalnym chyba) wszystko wracało do normy, więc nie jest to aż tak częste i da się z tego wyjść. Quote
toyota Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 [quote name='evel']Chyba, że piesek w dziesięć sekund się potrafi z tego ubranka rozpakować :diabloti: U nas w kwietniu będzie rok od zabiegu, tak sobie poczytałam te wątki o posterylkowym nietrzymaniu moczu i kurczę, trochę się wystraszyłam :roll:[/QUOTE] Mój wet twierdzi, że u małych suczej nigdy się to jeszcze nie zdarzyło w jego praktyce. Zdarza się u dużych suk. A jaką masz sunię ? Quote
Paulina87 Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 Moja Jura (7 lat) była sterylizowana 1,5 tygodnia temu. Przyspieszyłyśmy z panią weterynarz termin bo bałyśmy się, że dostanie cieczki, po otwarciu jej okazało się, że jest w środku cieczki. Ani nikt u mnie ani weterynarz nie zauważyliśmy, że Jura ma cieczkę, nawet Tito się nią nie interesował. No, ale sterylizacja odbyła się bez problemu. Po powrocie do domu Jura była wrakiem psa, wstała na chwilę i upadła. Natomiast następnego dnia już chodziła normalnie, żebrała o żarcie. Na kontroli stwierdzili, że wszystko ładnie się goi i ogólnie jest ok. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.