Jak oduczyć psa spania w łóżku

[bigos]

Wiem, że taki temat byl juz poruszany (np. [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=24223&page=2)[/url], a[U][B]le ja chciałabym jakieś sprawdzone sposoby:cool1:[/B][/U]
Czy ktoś próbował i czy się udało:p

P.S. Tylko proszę bez komentarzy w stylu: "przecież to fajnie spac z psiakiem", "i, że on taki mięciutki"-ja to wszystko wiem, ale potrzebuję rady)

A może macie jakąś fajna książkę, któraby opisyawał takie zagadnienie?

[Marta i Wika]

Jeśli nie chcesz, żeby pies spał z Tobą w łóżku, to trzeba było od szczeniaka mu na to nie pozwalać. Teraz trudniej będzie psu to zrozumieć - jak to, zawsze można było, a teraz nie można? O co chodzi?

Ja bym nauczyła spania na swoim posłaniu i wysyłała na posłanie przed spaniem. Smakołyki i pochwały za leżenie na posłaniu i przedłużanie czasu za pozostawanie tam. Jeśli wejdzie na łóżko, dać komendę "zejdź" i wysłać psa na posłanie. Możesz mieć nawet smakołyki pod poduszką i rzucać psu leżącemu na swoim posłaniu gdy Ty już jesteś w łóżku. Chodzi o to, żeby nauczyć psa czegoś wzamian. Posłanie, przynamniej na początku, powinno być mięciutkie i super-fajne. Opłacalne :-)

Ja musiałam "doraźnie" nauczyć Wikę niespania w łóżku, kiedy dostała cieczkę, a ja akurat byłam na wyjeździe i nie chciałam, żeby pobrudziła hotelową pościel. Położyłam jej kocyk na podłodze, wchodziła na łóżko - mówiłam "zejdź", ewentualnie spychałam, podchodziła do łóżka czy choćby patrzyła na nie - mówiłam "e-e", czyli info ze tu nie wolno, wchodziła na kocyk lub patrzyła na niego - mówiłam twierdzące "yhy", mamy nauczone te dwie rzeczy do komunikowania się z psem - zadziałało, spała ładnie na kocyku, raz próbowała wejść na łóżko kiedy poszłam w nocy do kibelka i moja poduszka się zwolniła, super atrakcyjna rzecz :p ale wygoniłam i potem już spała całą noc na poduszce. I nawet na powitanie wlazła tylko przednimi łapami :-)

Fakt, że to był hotel, a więc psu łatwiej było zrozumieć, że akurat na to nowe łóżko wchodzić nie wolno.

Myślę że dasz sobie radę.

A w ogóle to pozdrowienia dla szczekającego Bigoska - sporo tu Poznaniaków :-)

[Sara]

bigos może spróbuj wprowadzić jakaś zupełnie nową pościel, albo poduszkę żeby dać psu jasną informację, że coś się zmieniło i to dlatego nie wolno już spać w łóżku. Myślę że łatwiej mu będzie zrozumieć że spać na łóżku nie wolno jeśli będzie w nim widział coś nowego czego wcześniej nie było. Na takiej samej zasadzie bardzo łatwo nauczyć psa niespania w obcym łóżku bo pies widzi różnicę. Inna rzecz że są psy które nie śpią w łóżku, ale z właścicielem, moja suczka do takich należy. Tzn bez względu na to gdzie śpimy ona śpi ze mną, czy to samochód, czy łóżko czy podłoga.

[bigos]

[quote name='Sara']bigos może spróbuj wprowadzić jakaś zupełnie nową pościel, albo poduszkę żeby dać psu jasną informację, że coś się zmieniło i to dlatego nie wolno już spać w łóżku. Myślę że łatwiej mu będzie zrozumieć że spać na łóżku nie wolno jeśli będzie w nim widział coś nowego czego wcześniej nie było. [/quote]
Jest to jakieś rozwiązanie:cool1::cool1::cool1:
Nie wyobrazam sobie natomiast budzenia się w nocy i wydawania komend :"fe" "fujjj" czy "zejdź"-to na pewno sie nie sprawdzi, bo zdarza mi sie zapaść w sen głęboki:sleep2::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[Sara]

Może jak nauczysz go jak fajne jest jego posłanie i jednocześnie coś zmienisz w łóżku to mu to przyjdzie łatwiej ? Bo chyba takiego nawyku jest najciężej oduczyć, przez sen raczej się psa ciężko kontorluje ;)

[Marta i Wika]

Jeszcze pytanie, czy nie chcesz w ogóle, żeby wchodził do Twojego łóżka, czy tylko chcesz żeby spał gdzie indziej. To pierwsze jest trudniejsze, to drugie powinno się udać, jeśli zrobisz mu super-fajne posłanie blisko łóżka i bedziesz go nagradzać za leżenie tam.

[puli]

[quote name='Sara']Może jak nauczysz go jak fajne jest jego posłanie i jednocześnie coś zmienisz w łóżku to mu to przyjdzie łatwiej ? Bo chyba takiego nawyku jest najciężej oduczyć, przez sen raczej się psa ciężko kontorluje ;)[/quote]
Najskuteczniejszy sposób to przenieść swoją pościel na psie legowisko i spać tam razem z nim.Sprawdzone.;)

[coztego]

[B]olekg18[/B] podobno oduczył Kaję spania w łóżku, może zaproś go, żeby tu zajrzał :cool3:

[YACO]

hehe,
ja mam podobny problem:lol:
moj pies jest tak uparty ze jak ide spac to on po cichu wchodzi niezauwazalny z powrotem na lozko :roll:
i taka sytuacja moze mioec miejsce kilka razy w ciagu nocy. co ja go wysle na jego poslanie (grzecznie tam idzie i zasypia) to on i tak pozniej laduje w lozku :mad:
nie znalem tego sposobu ze smakolykami ale moze sie udac :razz:
pozyjemy, zobaczymy

[marmara_19]

hmm ja oduczylam moje 2 kundelki spania w lozku:D:D a spaly w nim dobre 4 lata ze mna lub bezemnie;p a teraz jak chce zeby przyszly do lozka to ida na swoje legowiska;p

wiec po 1 musisz bigoskowi przyszykowac jakies jego zastepcze lozko.. kocyk na podlodze czy poslanie i go uswiadomic w tym, ze teraz tam bedzie spal... ja oduczalam w ten sposob , ze nie pozwalalam psom wlazic na lozko gdy ogladalam tv czy cos.. lezaly u siebie wtedy.. jak wchodzilam do lozka one tez.. pozniej juz nie pozwalalam im wchodzic do lozka... wchodzily jak zasypialam... no i kolejny etap... z rana czy w srodku nocy gdy sie budzilam i czulam psa w lozku kazalam mu sie wynosic... no i taka nauka troche trwala ale tak jak mowie.. teraz np. jak chce zeby mala niunia spala ze mna to musze ja przekonac , ze naprawde moze:)za to z cekinem nie ma problemow bo jemu w lozku cieplo;p on do lzoka przychodzi jak jest "chory" albo z samego rana przychodzi sie potulic:)no i mala wtedy tez wskakuje do lozka:)

[beneksko]

Witam wiem, że odkopuję stary wątek, ale po co zakładać nowy. Chcę spytać czy robię dobrze.

Otóż mój pies od 7 lat śpi ze mną w łóżku. Gdy był mały od razu miał kupione legowisko, ale przez te 7 lat nie leżał w nim dłużej niż 2 minuty. Przez te lata leżały tam jego zabawki.
Dopiero teraz dostrzegłam, że to obleśne, że pies po rannym spacerze, często mokry itd wchodzi do mnie do łóżka (i to nie w nogi) i ja tak z nim śpię. Dodatkowo teraz jest dużo kleszczy i nie chciałabym aby jakiegoś na mnie przeniósł. Postanowiłam oduczyć go spania na łóżku.
Wyciągnłełam zabawki z legowiska, położyłam go w nim i głaskałam. Dłuuugo. Łóżko zabezpieczyłam takimi kartonami, żeby nie miał jak wskoczyć. W 1 noc musiałam go wypuścić z pokoju i poszedł spać do matki do łóżka, nie przestałby piszczeć do rana (wiem bo miałam takie sytuacje jak np był chory i nie mógł wyjść z pokoju bo by skakał). Rano po spacerze natomiast położył się w legowisku. Obudziłam się i ten widok był po prostu niemożliwy :P
Następnego wieczoru nie zabezpieczyłam już łóżka tylko jak chciał wskoczyć powiedziałam - nie wolno po czym pokazałam mu palec na znak, że nie, że stop. Niechętnie odwrócił się i poszedł spać do legowiska.
Z 3x w nocy musiałam go zdejmować z łóżka bo jednak wskakiwał i od razu wracał na legowisko. Ogólnie on je lubi, teraz też w nim śpi, wczoraj pół dnia w nim przespał.
I czy nie robię źle np w nocy ściągając go z łóżka i kładąc w legowisko? może powinnam po prostu położyć go na podłogę? chodzi mi o to, że chciałabym aby legowisko stalo się dla niego tak swojskie, tak atrakcyjne, że nie będzie dla niego nic lepszego.

aha i ogólnie pozwalam mu wchodzić na łóżko jak np i ja sobie na nim siedzę i gadam z chłopakiem, ale nie pozwalam mu spać na nim. Albo np teraz ja siedzę przy kompie a on wszedł na łóżko, to też nie pozwalam.

[dogi]

Ja swojemu psu kaze wyjsc, kiedy nie chce, zeby wchodzil na lozko. Co prawda sam sie wciska, ale jak mu sie raz powie, ze ma sobie isc, to robi tylko smutne miny, ale idzie. A jak mnie nie ma, to nie wchodzi sam.

[Aśka Belkowska]

Mój psiak zasypia w swoim legowisku, ale w nocy wskakuje i rano znajduję go w nogach. Czasem też sobie myśle, że warto byłoby jednak go oduczyć, jak wyżej wyjazdy, hotele itd. Wymagałoby to jednak nocnych interwencji. Okropnie wygodni jesteśmy. :evil_lol:

[delicious9]

Witajcie, również podepnę się pod ten wątek :) Mam 2-miesięcznego yorka w domu od tygodnia... Na początku, gdy go przyprowadziłam do domu był strasznie oszołomiony i wystraszony zmianą domku, teraz już się trochę zaaklimatyzował, lecz mam pewien problem. Pierwszej 'wspólnej' nocy maluszek nie chciał spać na swoim legowisku (zaraz obok mojego łóżka), drapał i próbował się dostać na łóżko, gdzie spałam. Postanowiłam wziąć go do siebie, na drugą połowę łóżka, przeniosłam mu również legowisko i wsadzałam go tam, gdy wychodził. Gdy usnął, próbowałam legowisko z nim w środku przenieść na podłogę, na swoje miejsce, lecz on automatycznie się budził i znów drapał, abym go zabrała do siebie. Wieczorem, gdy ja jeszcze coś robię, a on już uśnie w legowisku, bądź obok, mam cichą nadzieję, że prześpi noc na swoim miejscu, lecz gdy wstanę zgasić światło on się ożywia i domaga się spania ze mną... Macie jakieś rady co do tej sytuacji? Lepiej uczyć go teraz, odmawiać mu, czy jeszcze przeczekać ten trudny dla niego okres i litować się nad nim?

[Koszmaria]

Delicious,ucz psa teraz i bądź konsekwentna,jeśli nie chcesz by z Tobą w przyszłości spał,proste:>
nauczyć psa spania w łóżku łatwiej,niż go oduczać,jak widzisz:P
także kup korki do uszu i ignoruj psiaczka.
zacznij go już teraz uczyć komend-wzmocni to więzi między wami i będzie łatwiejszy do opanowania w przyszłości ;)

[kazub]

Witam, 

Potrzebuję rady. Mam huskiego. Miała od małego swoją poduszkę, na której spała. No ale z czasem stała się za mała, więc kupiłam jej większe legowisko. Teraz nie chce spać na swoim nowym miejscu. Nie potrafię nawet jej zachęcić, wiem, że to uparte stworzenie. Nawet ze starej poduszki zdjęłam poszewkę i jej położyłam na nowe posłanie, ale i to nie działa. Jakieś rady?

[Beatrx]

może jej za gorąco na legowisku? nie kładzie się czasem na panele/płytki? a może po prostu legowisko jej śmierdzi (my nie wyczujemy zapachu, ale dla niej może być nie do wytrzymania zapach farby do materiału) albo jest niewygodne?

[kazub]

Tak kładzie się na płytki ale na starym dalej śpi bez żadnego problemu. Patrzyłam aby nowe legowisko było podobne do poprzedniego. Jak dla mnie jest wygodne :) no może dla niej nie ale nawet na nie nie weszła nie zwróciła chwili, sekundy uwagi . 

[grzesio1712]

Witam,

przepraszam, że odkopuję temat, ale mam pytanie (wole odkopać niż założyć nowy temat). Zacznę od tego, że nie jest dla mnie problemem to, że suka śpi z nami w łóżku (ze mną i z żoną). Suczka to Cocker Spaniel Angielski 4,5 miesiąca o imieniu Koka. Wczorajszej nocy nastąpił jakiś zwrot w jej zachowaniu. Do tej pory mogłem ją dowolnie układać, przesuwać, przenosić kiedy zajmowała za dużo miejsca, ale wczoraj tylko sie położyła (nie zdążyła jeszcze usnąć) i chcąc ją przesunąć zaczęła warczeć, ale nie tak jak to robi podczas zabawy tylko naprawdę warczeć z ogromną agresją, przy tym szczerząc zęby (a raczej pozostałości po mleczakach) i gryząc zbliżającą sie do niej dłoń. Czy to jej zachowanie świadczyć może o tym, że ona rządzi w tym łóżku? I czy moja reakcja jest prawidłowa, tzn. ignorowanie jej zachowania i mimo wszystko ściągnięcie ją z łóżka? Pozdrawiam.

[dwbem]

Oczywiście. Ja też śpię z moją średnią pinczerką ale jej doglowy nie przyjdzie warczeć na mnie. A jak każę jej zejść to schodzi bez protestu. A ma już prawie 7 lat. Więc małej musisz pokazać, że może spać w łóżku ale na twoich warunkach a jak nie to zostaje na swoim posłaniu.