Charly Posted February 7, 2011 Posted February 7, 2011 Tak to prawda. Przyzwolenie na eutanazje u nas nie wchodzi w grę. Nie wiem tylko, czy jest miejsce na takie oburzenie w świetle powszechnego przyzwolenia usypiania tzw. slepych miotów. Czy jest możliwe, że wiek zwierzęcia zmienia siłę i kierunek argumentacji w temacie konieczności edukacji społeczeństwa, modyfikowana schronisk oraz nie wycinania "zapalonych" płuc..? Bo takimi własnie argumentami posługują się przeciwnicy sterylek aborcyjnych/usypiania slepych miotów. Quote
Beta&Czata Posted February 7, 2011 Posted February 7, 2011 "na Skierniewice". To oczywiste przejęzyczenie - chodzi o [B]Starachowice[/B] Elżbieta Quote
AnnaA Posted February 7, 2011 Posted February 7, 2011 Charly - zgadzam sie z Twoją argumentacją a hasła w typie: edukacja społeczeństwa, modyfikowac schroniska itp to taka wyliczanka chciejstwa. Zgadzam sie z Tobą agata-air, że winien jest człowiek ale niestety nic z tego nie wynika. Ale ta dyskusja jest nie pierwsza na dogo i bez szans na znalezienie porozumienia. Róbmy swoje w miarę sił i możliwosci. Quote
Tattoi Posted February 7, 2011 Posted February 7, 2011 [quote name='agata-air']Źle dziś spałaś? Na głowę upadłaś? Jakiś inny problem? TO SĄ BŁĘDY CZŁOWIEKA, NIE PSOM ZA NIE PŁACIĆ. To miejsce można ogarnąć, zrobić lepsze boksy, zająć się adopcjami. Przyzwolenie na eutanazję w tym kraju skończy się jak w Starachowicach. Trzeba edukować społeczeństwo, modyfikować schroniska a nie usypiać...zapalenia płuc nie leczy się ich wycięciem, tak jak bezdomności nie uleczy się morbitalem.[/QUOTE] Ogólnie ostatnio nie śpię najlepiej. Wszystko można ogarnąć i polepszyć, ale nie w takiej ilości. Tu sie ratuje jednego psa, a na allegro w tym czasie pojawia sie 200 nowych ogłoszeń o szczeniakach. Albo "zamienię kaukaza na parownik do ziemniaków". Nec Hercules contra plures. Co Ty chcesz edukować? Jak? Którędy? W programie masz o rozwielitce, a nie o tym, że się psa na łańcuchu nie trzyma. Laska na stacji benzynowej mnie pyta, czy jak zapomniała suke zaszczepić przeciwko wściekliźnie, a suka ostatnio coś wiecej szczeka, to czy ona czasem się nie wściekła? Dorosła baba. Pies uwiązany na środku pola kukurydzy, wszyscy wiedzą i co z tego? Co widzą dzieci tych debili? Nauczyciele nie wiedzą, co się dzieje? Inspekcja Weterynaryjna oślepła cudownie na wszystkich szczeblach? W krajach o wyższej kulturze hodowli zwierząt eutanazję traktuje sie jako jeden ze środków zapobiegania bezdomności i okrucieństwu wobec nich. Ja nie mam kompleksów wobec Anglii, czy USA, ale dobre pomysły należy wykorzystywać, a nie podnosić wrzask i zgrzytać zebami. A poza wszystkim- owszem- są choroby, które leczy się amputacją. Albo szubienicą. I nie mam nic przeciwko temu. Kodeks Hammurabiego nie wypadł sroce spod ogona. Miłego dnia. Quote
mala_czarna Posted February 7, 2011 Author Posted February 7, 2011 Adopcjami można zająć się tam gdzie wolontariusze mają otwartą drogę. W Korabiewicach tego nie ma, i nie zapowiada się, że w najbliższym czasie wpuszczą tam kogokolwiek z zewnątrz. I bardziej humanitarne jak dla mnie jest uspienie psa, który całe swoje życie spędził w boksie, kojcu, który ma przykurcze w łapach, który jest chory na wszelkie możliwe choroby, łącznie z tą wynikającą z niedożywienia. To jest naprawdę dramat, i to taki na wielką skalę, bo żaden baran w rządzie nie widzi problemu w bezdomności zwierząt (pomijając juz Korabiewice). Quote
Guest Elżbieta481 Posted February 7, 2011 Posted February 7, 2011 To ja pomyliłem Skierniewice ze Starachowicami-sorry. A uwagi od Korabiewic nikt nie odwróci.Nie uda się dziś zmienić tamtejszej rzeczywistości-ludzie powrócą.Nie dziś,nie jutro-wrócą.Młodzi ludzie wrócą,bo już wiedzą,że można zmieniać.To jest pokolenie ludzi wykształconych,obytych,bywałych.I oni wrócą. Zmieniła swoją twarz Ostatnia Szansa-zmienią i Korabiewice.Musimy w to wierzyć,bo jeśli my stracimy takie przekonanie to kto będzie walczył? I żeby nikt nie pomyślał,że groże-ja wiem,że zmiana Korabiewic nastąpi.Że nie zaraz?To fakt-to jest smutne.Wiele psów odejdzie z głodu,z chorób,ale przyjdą nowe dni lepsze dla Korabiewic. Zmiany nastąpią.Wierzę w VIVA i wierzę w Czarka.Ma zdrowie chłopak,bo przyszło mu walczyć z tyloma przciwnościami,że szczerze podziwiam. I jeśli tylko będę mógł-pomogę. Waldek Quote
zenobiusz flores Posted February 7, 2011 Posted February 7, 2011 [quote name='Tattoi']Ogólnie ostatnio nie śpię najlepiej. Wszystko można ogarnąć i polepszyć, ale nie w takiej ilości. Tu sie ratuje jednego psa, a na allegro w tym czasie pojawia sie 200 nowych ogłoszeń o szczeniakach. Albo "zamienię kaukaza na parownik do ziemniaków". Nec Hercules contra plures. Co Ty chcesz edukować? Jak? Którędy? W programie masz o rozwielitce, a nie o tym, że się psa na łańcuchu nie trzyma. Laska na stacji benzynowej mnie pyta, czy jak zapomniała suke zaszczepić przeciwko wściekliźnie, a suka ostatnio coś wiecej szczeka, to czy ona czasem się nie wściekła? Dorosła baba. Pies uwiązany na środku pola kukurydzy, wszyscy wiedzą i co z tego? Co widzą dzieci tych debili? Nauczyciele nie wiedzą, co się dzieje? Inspekcja Weterynaryjna oślepła cudownie na wszystkich szczeblach? W krajach o wyższej kulturze hodowli zwierząt eutanazję traktuje sie jako jeden ze środków zapobiegania bezdomności i okrucieństwu wobec nich. Ja nie mam kompleksów wobec Anglii, czy USA, ale dobre pomysły należy wykorzystywać, a nie podnosić wrzask i zgrzytać zebami. A poza wszystkim- owszem- są choroby, które leczy się amputacją. Albo szubienicą. I nie mam nic przeciwko temu. Kodeks Hammurabiego nie wypadł sroce spod ogona. Miłego dnia.[/QUOTE] Ratunkiem na wszystkie problemy społeczne , które stwarza człowiek ma być morbital ? Trochę droga na skróty , nie ? To po co ta walka o kolejne schronisko dla ostatniejszansy jak i tak i tak - śmierć ? Tylko ostatniaszansa im to przyspieszy z pomocą prawa . Jak nie pałam miłością do Madonn od Psów tak jeszcze gorzej trawię bezdusznych technokratów i technokratki . Od Kodeksu Hammurabiego upłynęło trochę wody - oczywiście w Polsce czas się jakby zatrzymał i nie jest to wina tylko j e d n e j strony . Mieszkasz w Stanach ? Nie . To cię poinformuję . Właśnie rośnie w Stanach liczba schronisk i przytulisk gdzie zwierząt się n i e usypia . Sprawy idą teraz właśnie w tym kierunku . W Polsce jak widzę robi się wszystko żeby było inaczej . Dziadostwo . Quote
zenobiusz flores Posted February 7, 2011 Posted February 7, 2011 [quote name='waldi481']To ja pomyliłem Skierniewice ze Starachowicami-sorry. A uwagi od Korabiewic nikt nie odwróci.Nie uda się dziś zmienić tamtejszej rzeczywistości-ludzie powrócą.Nie dziś,nie jutro-wrócą.Młodzi ludzie wrócą,bo już wiedzą,że można zmieniać.To jest pokolenie ludzi wykształconych,obytych,bywałych.I oni wrócą. Zmieniła swoją twarz Ostatnia Szansa-zmienią i Korabiewice.Musimy w to wierzyć,bo jeśli my stracimy takie przekonanie to kto będzie walczył? I żeby nikt nie pomyślał,że groże-ja wiem,że zmiana Korabiewic nastąpi.Że nie zaraz?To fakt-to jest smutne.Wiele psów odejdzie z głodu,z chorób,ale przyjdą nowe dni lepsze dla Korabiewic. Zmiany nastąpią.Wierzę w VIVA i wierzę w Czarka.Ma zdrowie chłopak,bo przyszło mu walczyć z tyloma przciwnościami,że szczerze podziwiam. I jeśli tylko będę mógł-pomogę. Waldek[/QUOTE] Jasne, że się zmieni . Zapewne jak to w Polsce ostatnio - na gorsze . Quote
avii Posted February 7, 2011 Posted February 7, 2011 Jak o Starachowicach to wkleję najnowszą prasową publikację szczególnie wbily mi sie w umysl ostatnie zdania może jednak jest szansa by w Korabiewicach cos sie zmieniło ? chyba że coś źle zrozumiałam .. [URL]http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110205/POWIAT0111/607449154[/URL] . Quote
bric-a-brac Posted February 7, 2011 Posted February 7, 2011 Mimo wątku pełnego ludzi, nie ma realnych wskazówek jak tym zwierzętom pomóc. Nikogo tu nie chcę obwiniać naturalnie, chodzi o ocenę sytuacji jedynie. Tam jest masa psów, nie ma ewidencjonowania. To co widać na reportażach wyraźnie rysuje obraz cierpienia tych zwierząt. Nie trudno się domyślić, że zanim doszło do pseudo kontroli część zwierząt została uśmiercona.... jak? bez ewidencjonowania ta śmierć nie jest humanitarna. Ekonomiczniej zużyć mniej morbitalu... dla zwierząt to oznacza niehumanitarną śmierć. Jeśli ta pogubiona kobieta nie chce wydawać zwierząt, to tam czeka je wegetacja, walka w psim stadzie, gdzie silniejszy zwycięży. W takich warunkach lepiej psy uśpić, niż żeby się zagryzały nawzajem... do dziś mam scenę suki, która po urodzeniu młodych, została wygryziona tak, że zostały zwłoki z kręgosłupem i głową.... Co jest bardziej humanitarne? Dla mnie to oczywiste. Zajebiście mi żal tych psów, sama przeżyłam eutanazję psa, z którym żyłam 18 lat.... Ale nie wiedząc jak REALNIE można im pomóc, widzę stan z reportażu... stan, który jest żenujący... Quote
zenobiusz flores Posted February 7, 2011 Posted February 7, 2011 [quote name='waldi481']Jak ja czytam te ostatnie wypowiedzi to przyznaję-szlag mnie trafia.,, Niemcy mają zastrzeżenia do ostatniejszany..Ostatniaszanso-a Ty masz zastrzeżenia do Niemców?Boisz się?Przejmujesz się? a moderatora poproszę o sprawdzenie jednego z ników-bo dziwnie mi się kojarzą z jedną przemądrzałą dogomanką.. A w Korabiewicach jest dokładnie tak jak pokazał TVN i nic z tym nie zrobimy,A oglądał może ktoś wczorajszy reportaz o Skierniewicach?O uśpieniu na odłowione 398psów 388?A wypowiedż weterynarza,który usypiał-,,o było bezpańskie,chore,agresywne,,? Wkroczyła prokuratura-zobaczymy co się okaże.... My czyli dogomania nie mamy sił na Korabiewice,na Skierniewice. I całkowcie zgadzam się z Tattoi -nie ma w Rzeczpospolitej szacunku do zwierząt,bo pomiata sie ludżmi. Zwierzęta są ,,tanie,,,,masowe,, no to jazda na nie!Fundacje są bezradne,bo się gryzą między sobą,są rozdrobnione.Podzielone,zróżnicowane. A niektóre przemądrzałe. Jeśli w Korabiewicach VIVA się,,obija,,o biurokrację,o mur-jeśli ona nie może rozbić,,GWA,,-to nie sądzę by dogomania mogła pomóc. Elżbieta[/QUOTE] No i co ? Sprawdziłeś ? Przejęłam się . Quote
zenobiusz flores Posted February 7, 2011 Posted February 7, 2011 [quote name='ostatniaszansa']To mnie za moment szlag trafi - "Niemcy maja juz jakies zastrzenia" - czytales tekst na stronie niemieckiej? Moze od tego nalezy zaczac. Caly artykul wraz ze zdjeciami powstal, kiedy przyjechala do nas Suzi z niemieckiego forum z pomoca. Zabrala od nas rowniez dwa psy, jest z nami w stalym kontakcie - robila zdjecia, aby pokazac jak jest ciezko i jaka jest sytuacja. W marcu 2011 rowniez przyjezdzie, aktualnie promuje wirtualne adopcje wsrod znajomych. Niemcy za kazdym razem zostaja 3-4 dni, ostatnio Szwajcarzy zrobili tak samo. Psy sa WYDAWANE do nowych domow, stad nie przybywa ich nam w sposob lawinowy. Gdybysmy w ogole nie przyjmowaly nowych to stan zmniejszylby sie cudownie, a tak jest mniej wiecej na tym samym poziomie. Sprawozdanie finansowe, merytoryczne - mea culpa, zlozylysmy do wymaganych ministerstw, wrzuce na strone- tam afery nie znajdziesz, ale 100% racja NA STRONIE MUSI BYC. /Agnieszka[/QUOTE] Chociażby . Na stronie m u s i być . Quote
Tattoi Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 [quote name='zenobiusz flores']Ratunkiem na wszystkie problemy społeczne , które stwarza człowiek ma być morbital ? Trochę droga na skróty , nie ? To po co ta walka o kolejne schronisko dla ostatniejszansy jak i tak i tak - śmierć ? Tylko ostatniaszansa im to przyspieszy z pomocą prawa . Jak nie pałam miłością do Madonn od Psów tak jeszcze gorzej trawię bezdusznych technokratów i technokratki . Od Kodeksu Hammurabiego upłynęło trochę wody - oczywiście w Polsce czas się jakby zatrzymał i nie jest to wina tylko j e d n e j strony . Mieszkasz w Stanach ? Nie . To cię poinformuję . Właśnie rośnie w Stanach liczba schronisk i przytulisk gdzie zwierząt się n i e usypia . Sprawy idą teraz właśnie w tym kierunku . W Polsce jak widzę robi się wszystko żeby było inaczej . Dziadostwo .[/QUOTE] Czekaj Zenobiusz- po kolei. Po pierwsze mój post dotyczył Agatki, która się na mnie wydarła i ok- więc jej odpowiedziałam. Teraz tak- po cholerę takie odstępy między wierszami- żebym lepiej zrozumiała? :-) W skrócie napiszę. Nie wiem, co to jest Ostatnia Szansa. Pojęcia nie mam i nie o niej sie wypowiadałam. W Korabiewicach byłam dawno temu i wyszłam z przekonaniem, że miejsce do stworzenia raju dla bezdomnych, włascicielka- juz niekoniecznie. Pisałam o tym wcześniej i nie będę sie powtarzać. Co do Stanów- nie mieszkam, mieszkał mój mąż, mamy tam kupę przyjaciól. Po pierwsze- zależy, które stany, a po drugie- właśnie dlatego, że uzywali morbitalu w "nadmiarze", teraz mogą sobie pozwolić na poluzowanie. I co Ty porównujesz? Ilość behawiorystów, specjalistów zachowań zwierząt, źródło finansowania ich pracy? Gdzie Polsce do Stanów? I co niby w Polsce sie robi, żeby było inaczej? Że nie uśpisz psa, ślepego, bez szansy dostania sie do miski z jedzeniem, z wodą- bo "ustawa o ochronie zwierząt"? Przecież nie chodzi o to, by usypiać każdego, który trafi do schroniska, tylko zrobić jakąś selekcję- po to, żeby inne miały szansę. Przy ilości, którą mamy- ani te chore, ani te zdrowe, ani młode, ani stare nie maja realnej szansy. No- może yorki. Nie będę dalej wypowiadać się w kwestii Korabiewic. W 2003 roku chciałam zabrać stamtąd dwa rottweilery i nie dano mi ich. Nie dano mi w ogóle żadnego psa. Na 300 zwierząt nie było ani jednego, którego byłabym "godna". Życzę każdemu, kto to pokona, wszystkiego najlepszego. Dla mnie EOT. Pozdrawiam- Quote
zenobiusz flores Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 To ty porównujesz - pisząc * nie mam kompleksów wobec tego czy owego * . Też nie mam . Sytuacji nie porównuję - z całą świadomością stwierdzam, że Polska się cofa i odstaje . Najlepszym przykładem wypowiedzi posłanki Muchy, że 85 letnich ludzi się n i e rehabilituje . I dla zobrazowania sytuacji - znam masę rodzin amerykańskich, które mają psy ....ale żadna z tych rodzin nie korzystała z usług psiego behawiorysty . Nie stać ich . Także spokojnie - życie to nie szklany ekran . Znając Polskę to jak pozwolisz na usypianie niektórych , zaczną usypiać jak leci . Co chyba już robią - przykład tych Starachowic . Nie podoba mi się, że organizacje , które gardłują o o c h r o n i e zwierząt i żyją z tego nawołują do uśmiercania. Niech nazwą rzecz po imieniu i nie nazywają tego ochroną tylko np rozwiązaniem narastającego, palącego problemu . I tyle . Będzie jasny obraz sytuacji a nie ściemnianie . Ludzi, którym dobro zwierząt naprawdę leży na sercu jest garstka . I to nie jest tak , że w Stanach uśpili bezdomne psy i teraz mają luz - problem bezdomniaków narasta, ale świadomość się niektórym trochę zmieniła. Ale przecież też nie wszystkim . Jest nas garstka . Quote
Guest Elżbieta481 Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 Ludzi mających na sercu dobro zwierząt jest więcej niż myślisz tylko nie każdy o tym mówi,pisze czy jest w internecie.Czasem niestety jest tak,że i eutanazja jest dobrodziejstwem.Ktoś kto tego nie widzi jest ślepy. Jak pisaliśmy wcześniej-czas Korabiewic dobiego końca.Skończyły się tylko jeszcze jest,,jakieś podwieszenie,,,jakiś układzik,,,ale to minie.Ludzie pokroju MSZ są mocno zaawansowani w latach,przemijają i tacy jak BW.Jak ktoś napisał,,czas psich matek boskich,,przeminął.Jeśli nowe oznaczać ma uśpienie chorych psów to my jesteśmy za.Dopóki pies jest,,dobrem pospolitym,,masowymm-nie ma wartości dla ludzi. Może my oboje już nie doczekamy innych Korabiewic-też mamy swoje lata,ale są nowi,młodzi obrońcy i przyjaciele zwierząt.Oni zmienią,mają wiedzę,umiejętności,a przede wszystkim czas i siły.Jeszcze wierzą w możliwośc zmian.Jeszcze im się chce,jeszcze się nie zniechęcili. Pokolenie moje,Wandy,Bożeny,Magdaleny przemija.I chwała Bogu. Miejscie wiarę-pomoc i zmiany w Korabiewicach nadchodzą-idą.Wolno?Tak-ale są nieuchronne. Miłego dnia EOT Elżbieta Quote
zenobiusz flores Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 Oczywiście . Ach, te świetlane przyszłości . Zmiany będą na pewno . Nie ma tylko sensu bawić się w oszukiwanie. Teraz będzie już tylko gorzej . Oprócz wyzywania tej kobiety ostaniaszansa nie podaje jakiś konkretów naprawy sytuacji . Zresztą wyzywanie kogoś od wariatek jest niepoważne . Ktoś wpadł w depresję to się go leczy a nie wyzywa co jest tak pięknym zwyczajem w Polsce gdzie choroby psychiczne to nadal jakieś wielkie tabu i domena sił nieczystych . Chorych na zapalenie płuc też wyzywasz ? Quote
mala_czarna Posted February 8, 2011 Author Posted February 8, 2011 [quote name='zenobiusz flores']Oczywiście . Ach, te świetlane przyszłości . Zmiany będą na pewno . Nie ma sensu bawić się w oszukiwanie. Teraz będzie już tylko gorzej .[/QUOTE] Zupełnie Cię nie rozumiem. Będzie gorzej, nie ma sensu się oszukiwać, to może po prostu trzeba usiąść na dupie, założyć ręce i czekać na cud boski? A może jednak zastosować ten morbital w przypadkach psów chorych, starych, bez szans na adopcję? Quote
koosiek Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 [quote name='mala_czarna']A może jednak zastosować ten morbital w przypadkach psów chorych, starych, bez szans na adopcję?[/QUOTE] Dla których jedyną perspektywą jest zdychanie w błocie, ewentualnie zagryzienie... Quote
ostatniaszansa Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 [quote name='zenobiusz flores'] Oprócz wyzywania tej kobiety ostaniaszansa nie podaje jakiś konkretów naprawy sytuacji . [/QUOTE] Zenobiuszu - konkretow? Moze Ty masz jakies swiatle rady co zrobic jak pani Szwarc zamyka schronisko na cztery spusty (od lat) i nie wydaje zwierzat? Slucham. Mamy sie wedrzec na teren? Bedziesz wtedy gardlowal, ze prywatna wlasnosc i jak tak mozna. Moze masz pomysl na to co zrobic, aby psy dostawaly tam regularnie jedzenie? Albo zeby przywiezione przez wolontariuszy budy nie gnily na zewnatrz, bo nikomu nie chcialo sie ich zlozyc... Juz pisalam wczesniej - mnie nie obchodzi pani Szwarc - czy ma depresje, zwariowala, boli ja duzy palec u nogi czy lewa dziurka w nosie - mnie interesuja zwierzeta. I to, ze chetni do zaadoptowania stamtad psa, czekaja godzinami za brama, aby odejsc z niczym. Dzwonia do nas osoby, ktore probowaly przekazac karme dla schroniska - pani Szwarc oznajmia "nie potrzebuje" - super. A jeszcze miesiac temu Korabiewice braly od nas karme, bo u nich nie bylo i psy karmione byly co drugi dzien. Od zajmowania sie pania Szwarc mozesz byc Ty albo inni chetni. A organizacje prozwierzece chcialyby zajac sie zwierzetami. /Agnieszka Quote
AniaB Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 A moze przyłączycie sie do naszej akcji sterylizacji?:) (link w moim podpisie) Co prawda Korabiewicom to pewnie nie pomoze i w zasadzie to taka troszke dłubanina, ale chciałybyśmy, żeby akcja była bardziej propagowana - jeśli mozecie, wesprzyjcie prosze nas grosikiem lub rozpowszechnianiem wsród znajomych.. A co do usypiania masowego - to bardzo trudny temat. Sama raz byłam zmuszona podjac taką decyzje i do dzis nie jestem pewna czy zrobiłam dobrze, chociaż mój Apisek był stary, ogromny i miał chore nogi.. Ale moze gdy robi sie to na większą skale to juz tak nie zastanawia i nie boli.. Nie wiem.. Wole sterylizować:) Quote
ostatniaszansa Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 Sterylizacja jest tak naprawde JEDYNA skuteczna metoda na ograniczenie bezdomnosci zwierzat. Dlatego rowniez sterylizujemy i kastrujemy psiaki w schronisku i wiem, ze sporo schronisk tak robi. Mam chora sunie z Boguszyc - jak ja wzielam 1,5 roku temu lekarze mowili, ze najlepiej uspic, bo nie wiedzieli jak jej pomoc. Dzisiaj Quennie ma ok 10-11 lat, co prawda bierze sterydy i jest troche grubiutka, ale kondycyjnie jest duuuzo lepiej niz w czasie przyjazdu :). Jezdzilam z nia 2 razy w ciezkim stanie do lekarza, myslalam, ze jedziemy na uspienie. Na razie nam sie upieklo, ale zdaje sobie sprawe, ze mozemy nie miec takiego szczescia ponownie :( /Agnieszka Quote
Zofia.Sasza Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 A może moglibyśmy jednak trzymać się tematu, że tak nieśmiało spytam? ;) Quote
Zofia.Sasza Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 [url]http://puszczamarianska.pl/?p=227&cpage=1#comment-238[/url] Tu stanowisko starosty z Puszczy Mariańskiej - zachęcam do komentowania! Quote
zenobiusz flores Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 Nie mam złudzeń , to wszystko . Patrzcie co się stało w Starachowicach . Pod * chore * psy podciągnięto po prostu w s z y s t k i e psy i po krzyku . Zapewniam, że technokraci potrafią zamienić życie w koszmar w równym stopniu jak Madonny od Psów - ale [U]znacznie skuteczniej [/U] bo wykorzystując każdą furtkę prawną . I wszystko u technokratów tak ładnie wygląda - jest czysto, schludnie i nie widać cierpienia zwierząt . Quote
zenobiusz flores Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 [quote name='ostatniaszansa']Sterylizacja jest tak naprawde JEDYNA skuteczna metoda na ograniczenie bezdomnosci zwierzat. Dlatego rowniez sterylizujemy i kastrujemy psiaki w schronisku i wiem, ze sporo schronisk tak robi. Mam chora sunie z Boguszyc - jak ja wzielam 1,5 roku temu lekarze mowili, ze najlepiej uspic, bo nie wiedzieli jak jej pomoc. Dzisiaj Quennie ma ok 10-11 lat, co prawda bierze sterydy i jest troche grubiutka, ale kondycyjnie jest duuuzo lepiej niz w czasie przyjazdu :). Jezdzilam z nia 2 razy w ciezkim stanie do lekarza, myslalam, ze jedziemy na uspienie. Na razie nam sie upieklo, ale zdaje sobie sprawe, ze mozemy nie miec takiego szczescia ponownie :( /Agnieszka[/QUOTE] Co innego indywidualna decyzja właściciela gdy pies jest stary i chory - od lat funkcjonuje uśpienie psa choć ci co przez to przeszli wiedzą, że nie ma d o b r y c h rozwiązań w takich sytuacjach i wątpliwości pozostają . Co innego natomiast rozwiązania systemowe i p r a w n e . A tak przy okazji to człowiek też zwierzę i cierpi w chorobie a chorobę się l e c z y - więc na drugi raz zanim zaczniesz wyzywać kogoś od ' wariatek ' przez trzy strony dobrze się zastanów, bo zalatuje to jakimś koszmarnym Ciemnogrodem . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.