Atomowka Posted November 18, 2012 Posted November 18, 2012 Abra dziękować:) Cudny jest po prostu, chyba się zakochałam normalnie. Taki mały wulkan. Kurde ciekawe ile to to lat ma bo może bym się rzuciła na jakieś ogłoszenia dla niego, chociaż kilka. Quote
Abrakadabra Posted November 18, 2012 Posted November 18, 2012 Zgodnie z Moją transparentną i jasną polityką zamieszczam kolejną Metamorfozę :) Czekoladka... w lutym: [IMG]http://i45.tinypic.com/34zd110.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/23uyd0g.jpg[/IMG] Miała wyłysiały cały grzbiet (prawdopodobnie uczulenie na pchły), gryzła kraty i nie nie daławała się dotknąć .. Zdjęcia z dzisiaj :) [IMG]http://i46.tinypic.com/33dcs4w.jpg[/IMG] Wolontarisze są BEZ-NA-DZIEJ-NI :( [IMG]http://i50.tinypic.com/anhcn.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/2zno8qe.jpg[/IMG] TOPI? Czy ten zwierzak jest dość ZMARTRETOWANY I WYŁYSIAŁY, żeby zamieścić go na metamorfozach? Gdybyś miała wątpliwości - to pytanie retoryczne :) I tak ją wstawię :loveu::loveu::loveu: Quote
Abrakadabra Posted November 18, 2012 Posted November 18, 2012 [quote name='Atomowka']Abra dziękować:) Cudny jest po prostu, chyba się zakochałam normalnie. Taki mały wulkan. Kurde ciekawe ile to to lat ma bo może bym się rzuciła na jakieś ogłoszenia dla niego, chociaż kilka.[/QUOTE] Atomówka, daj spokój. Mamy swoje plany adopcyjne - chłopak będzie miał (oprócz FB, i strony korabiewickiej, gdzie działąją inne osoby) najlepszy serwis ogłoszeniowy. Quote
Topi Posted November 18, 2012 Posted November 18, 2012 [quote name='Abrakadabra'] Po pierwsze: [B]żadna osoba, która nigdy nie była w Korabiewicach ([B]TOPI [/B]- mam na myślli Ciebie[/B], ale nie tylko), A ATAKUJĄCA stan obecny NIE JEST DLA MNIE PARTNEREM DO JAKIEJKOLWIEK WYMIANY ZDAŃ (o spokojnej dyskusji nie wspomnę). [/QUOTE] [quote name='Abrakadabra'] EDIT: zanim dostanę bana -[B]Topi - dzięki za reakcję [/B]:) i [B]zgłoszenie moich grzechów do Moderatora[/B]! [/QUOTE] Widzisz Abrakadabra... to są tylko Twoje domysły. Szkoda tylko, że jako "dorosła i zrównoważona emocjonalnie kobieta" popadasz w swoistą manię prześladowczą. Wyjaśniam więc, że przeceniasz swoją osobę. Nie jesteś aż taką perełką nieregulaminowej elokwencji w sprawie której chciało by mi się pisać do Moderatorów. Czytałam tu lepsze. Poza tym nie mam czasu na analizowanie Twoich "grzechów". ************************** to dla Ciebie - bo lubisz********************************** Quote
Topi Posted November 18, 2012 Posted November 18, 2012 [quote name='ostatniaszansa'][B]Topi, mój pies, jakoś znajomo mi to zalatuje, nowe nicki ... a język ten sam. [/B]Atomówka w trakcie spisu i fotografowania korabiewickich psiaków, kilka z nich poszło do adopcji , ich zdjęcia powinny być na tablicy , ale trzeba poszukać bo to było kilka miesięcy temu. O ile jest tam psiak o którego pytasz . Ewa[/QUOTE] Piszę post pod postem, ale trudno nie odpowiedzieć na ewidentne zaczepki. Owszem, Tobie może zalatywać znajomo bo i mnie ten temat nie jest obcy. Niestety, Ty i ja stoimy po "przeciwnych stronach barykady". Quote
Abrakadabra Posted November 18, 2012 Posted November 18, 2012 [quote name='Topi']Widzisz Abrakadabra... to są tylko Twoje domysły. Szkoda tylko, że jako "dorosła i zrównoważona emocjonalnie kobieta" popadasz w swoistą manię prześladowczą. Wyjaśniam więc, że przeceniasz swoją osobę. Nie jesteś aż taką perełką nieregulaminowej elokwencji w sprawie której chciało by mi się pisać do Moderatorów. Czytałam tu lepsze. Poza tym nie mam czasu na analizowanie Twoich "grzechów". ************************** to dla Ciebie - bo lubisz**********************************[/QUOTE] Specjalnie dla Ciebie - Rusałkowa metamorfoza pozdrawia od "pupy strony" :lol: Zdjęcie z DZISIAJ :loveu: [IMG]http://i49.tinypic.com/343p46h.jpg[/IMG] Quote
Abrakadabra Posted November 18, 2012 Posted November 18, 2012 (edited) [U]Korabiewickie psiaki pozdrawiają Topi...: [/U][B]Dżaga :) najsłodzsza dupcia pod słońcem[/B] :) [IMG]http://i46.tinypic.com/2lau8md.jpg[/IMG] [B]Sasza - tutaj w schronisku, od kilku dni w DS :) Skąd wiedziała, że ma pokazać to, co trzeba? [/B][IMG]http://i47.tinypic.com/17bpr6.jpg[/IMG] [B]Ziutek - mały, ale charakterny :), więc też się z chęcią odwrócił... [/B] [IMG]http://i50.tinypic.com/2qi0cah.jpg[/IMG] [B]Spinka i Mania zawsze były zsynchronizowane :) Tutaj akurat tyłem, specjalnie dla Topi.. [/B] [IMG]http://i48.tinypic.com/2qn41z6.jpg[/IMG] [B]Jeszcze raz Rusałka :) [/B][IMG]http://i50.tinypic.com/34gq04h.jpg[/IMG] Nawet Tymon się dołączył...: [IMG]http://i46.tinypic.com/rk53yt.jpg[/IMG] Edited November 18, 2012 by Abrakadabra Quote
xxxx52 Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 [quote name='Abrakadabra'][U]Korabiewickie psiaki pozdrawiają Topi...: [/U][B]Dżaga :) najsłodzsza dupcia pod słońcem[/B] :) [IMG]http://i46.tinypic.com/2lau8md.jpg[/IMG] [B]Sasza - tutaj w schronisku, od kilku dni w DS :) Skąd wiedziała, że ma pokazać to, co trzeba? [/B][IMG]http://i47.tinypic.com/17bpr6.jpg[/IMG] [B]Ziutek - mały, ale charakterny :), więc też się z chęcią odwrócił... [/B] [IMG]http://i50.tinypic.com/2qi0cah.jpg[/IMG] [B]Spinka i Mania zawsze były zsynchronizowane :) Tutaj akurat tyłem, specjalnie dla Topi.. [/B] [IMG]http://i48.tinypic.com/2qn41z6.jpg[/IMG] [B]Jeszcze raz Rusałka :) [/B][IMG]http://i50.tinypic.com/34gq04h.jpg[/IMG] Nawet Tymon się dołączył...: [IMG]http://i46.tinypic.com/rk53yt.jpg[/IMG][/QUOTE] odpowiedz jest ewidentna. Poza tym psinki widac ,ze sa zadowolone , slicznie ,zdrowo wygladaja,a dupki to juz sa hitem ,nadajace sie do kalendarza na 2013 Quote
Astaroth Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 [quote name='Atomowka']Abra dziękować:) Cudny jest po prostu, chyba się zakochałam normalnie. Taki mały wulkan. Kurde ciekawe ile to to lat ma bo może bym się rzuciła na jakieś ogłoszenia dla niego, chociaż kilka.[/QUOTE] nie szukaj na stronie po imionach które usłyszałaś od Abry bo ona ma swoje imiona inne, to ten psiak: [URL]http://www.schronisko.info.pl/adopcje/daj-dom/psy/gacus-detail[/URL] ma około roku, Quote
Zofia.Sasza Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 [quote name='Abrakadabra']Zgodnie z Moją transparentną i jasną polityką zamieszczam kolejną Metamorfozę :) Czekoladka... w lutym: [IMG]http://i45.tinypic.com/34zd110.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/23uyd0g.jpg[/IMG] Miała wyłysiały cały grzbiet (prawdopodobnie uczulenie na pchły), gryzła kraty i nie nie daławała się dotknąć .. Zdjęcia z dzisiaj :) [IMG]http://i46.tinypic.com/33dcs4w.jpg[/IMG] Wolontarisze są BEZ-NA-DZIEJ-NI :( [IMG]http://i50.tinypic.com/anhcn.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/2zno8qe.jpg[/IMG] TOPI? Czy ten zwierzak jest dość ZMARTRETOWANY I WYŁYSIAŁY, żeby zamieścić go na metamorfozach? Gdybyś miała wątpliwości - to pytanie retoryczne :) I tak ją wstawię :loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] O rany! :) Często zastanawiałam się, co u niej. Wygląda zajebiście. [IMG]http://img19.imageshack.us/img19/6708/62a2.jpg[/IMG] To z lutego - porównajcie wyraz pyszczka:loveu: Quote
Atomowka Posted November 19, 2012 Posted November 19, 2012 Astaroth dziękuję tak o tego słodziaka chodzi. Kurde mi tamta strona strasznie rwie i się zawiesza, ciężko tam wszystko przeszukać, Dzięki raz jeszcze super psiak i do tego młody mam nadzieję,że dom znajdzie migiem P.S to ni od Abry usłyszałam imię tylko Agata mówiła,że to Kajtek jest Quote
kahoona Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Agata, Wy tam dziki Zachód macie? Wolontariusze bandyci i sceny dantejskie.... Forum "miłości" nie przestanie dostarczać mi powodów do śmiechu... :evil_lol: Cytat: [I][COLOR=#000000][FONT=Verdana][B]sobota 17.11.12[/B][/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]– do Korabiewic przyjeżdża grupa wolontariuszek; z baraku, gdzie mieszka Magda wybiega mała sunia ( waga ok. 10 kg) . Sukę tę widziałam kilkakrotnie będąc w Korabiewicach.– nie wykazywała najmniejszej agresji, w ogóle żadnej reakcji na przychodzących do baraku.. Jedna z idących osób ( wiemy kto) prawdopodobnie bojąc się biegnącego psa uderzyła sukę ciężkim przedmiotem ( lub kopnęłą) w głowę lub kręgosłup. Skutek: suka padła jak rażona gromem. Zaalarmowana przez pracownika Magda na wiadomość o tym zajściu wzięła ją na ręce i nieprzytomną o swojego baraku., w którym się zamknęła. Wtedy przeżyła się horror – otóż ta grupa z wściekłością usiłowała wyważyć drzwi , a gdy to się nie udawało usiłowali dostać się do wewnątrz przez okno. Wiedzieli co się stało i za wszelką cenę chcieli zabrać sukę, która była ( jeszcze żywym) dowodem tego bestialstwa. Magda bezskutecznie wzywała pomocy i dzwoniła na policję. W końcu napastnicy odstąpili od ataków. Najszybciej jak to było możliwe pojechała z suką do kliniki. Suka ma przetrącony bark, jest prawdopodobieństwo uszkodzenia kręgosłupa i naruszenia narządów wewnętrznych. Suka nie jest w stanie utrzymać równowagi i ma problemy ze wzrokiem. Sygnalizuje silne dolegliwości bólowe. Dostała leki przeciwbólowe i antybiotyk. Stan jest poważny. Zwierzę może nie przeżyć. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Stosowne zawiadomienia o przestępstwie zostanie złożone zarówno o próbie napaści na Magdę jak i o bandyckim ataku na bezbronną sukę. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Zdziwienie budzić musi także też indolencja miejscowej policji. I tego także nie zamierzamy pozostawić . [/FONT][/COLOR][/I][COLOR=#000000][FONT=Verdana]Może tak spróbować w przemyśle filmowym - takie scenariusze mogłyby się przyjąć - wolontariusze bandyci - ale numer....[/FONT][/COLOR][I][COLOR=#000000][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR][/I]:diabloti: No i ta zła, pewnie skorumpowana przez Rybkowską, policja, która nie podziela alternatywnej wizji rzeczywistości. Sitwa, panie i mafia normalnie.... Dobrze, że szeryf nie śpi i tropi, tropi.... :evil_lol: A suka ma się podobno dobrze, lata po schronisku całkiem szczęśliwa.... i weterynarz nawet zaświadczenie wydał, suce nic nie grozi - no chyba, że w alternatywnej rzeczywistości....:evil_lol: Quote
Ada-jeje Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 zapewne chodzi o tych z obrazka, nigdy nic im nie pasuje. [IMG]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/c42.0.403.403/p403x403/644141_517218744957030_1237495092_n.png[/IMG] Sa jeszcze tacy co maja swoje wizje i swoja religie. [url]http://imageshack.us/a/img715/4527/52127811.jpg[/url] Quote
Osiolek Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 [quote name='kahoona']Agata, Wy tam dziki Zachód macie? Wolontariusze bandyci i sceny dantejskie.... Forum "miłości" nie przestanie dostarczać mi powodów do śmiechu... :evil_lol: Cytat: [I][COLOR=#000000][FONT=Verdana][B]sobota 17.11.12[/B][/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]– do Korabiewic przyjeżdża grupa wolontariuszek; z baraku, gdzie mieszka Magda wybiega mała sunia ( waga ok. 10 kg) . Sukę tę widziałam kilkakrotnie będąc w Korabiewicach.– nie wykazywała najmniejszej agresji, w ogóle żadnej reakcji na przychodzących do baraku.. Jedna z idących osób ( wiemy kto) prawdopodobnie bojąc się biegnącego psa uderzyła sukę ciężkim przedmiotem ( lub kopnęłą) w głowę lub kręgosłup. Skutek: suka padła jak rażona gromem. Zaalarmowana przez pracownika Magda na wiadomość o tym zajściu wzięła ją na ręce i nieprzytomną o swojego baraku., w którym się zamknęła. Wtedy przeżyła się horror – otóż ta grupa z wściekłością usiłowała wyważyć drzwi , a gdy to się nie udawało usiłowali dostać się do wewnątrz przez okno. Wiedzieli co się stało i za wszelką cenę chcieli zabrać sukę, która była ( jeszcze żywym) dowodem tego bestialstwa. Magda bezskutecznie wzywała pomocy i dzwoniła na policję. W końcu napastnicy odstąpili od ataków. Najszybciej jak to było możliwe pojechała z suką do kliniki. Suka ma przetrącony bark, jest prawdopodobieństwo uszkodzenia kręgosłupa i naruszenia narządów wewnętrznych. Suka nie jest w stanie utrzymać równowagi i ma problemy ze wzrokiem. Sygnalizuje silne dolegliwości bólowe. Dostała leki przeciwbólowe i antybiotyk. Stan jest poważny. Zwierzę może nie przeżyć. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Stosowne zawiadomienia o przestępstwie zostanie złożone zarówno o próbie napaści na Magdę jak i o bandyckim ataku na bezbronną sukę. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Zdziwienie budzić musi także też indolencja miejscowej policji. I tego także nie zamierzamy pozostawić . [/FONT][/COLOR][/I][COLOR=#000000][FONT=Verdana]Może tak spróbować w przemyśle filmowym - takie scenariusze mogłyby się przyjąć - wolontariusze bandyci - ale numer....[/FONT][/COLOR]:diabloti: No i ta zła, pewnie skorumpowana przez Rybkowską, policja, która nie podziela alternatywnej wizji rzeczywistości. Sitwa, panie i mafia normalnie.... Dobrze, że szeryf nie śpi i tropi, tropi.... :evil_lol: A suka ma się podobno dobrze, lata po schronisku całkiem szczęśliwa.... i weterynarz nawet zaświadczenie wydał, suce nic nie grozi - no chyba, że w alternatywnej rzeczywistości....:evil_lol:[/QUOTE] O tym zapomnialaś? Może ich duchy też latają po schronisku? [TABLE="width: 100%"] [TR] [/TR] [TR] [TD="align: left"][I][U][B]Psy zagryzły 3 kozy.[/B][/U] Oczywiście fakt ten usiłowano ukryć i dlatego kierowniczka pojawiła się dziś wcześnie rano w schronisku. Zawiadomiony Bacutil, zwłoki kóz odebrał. Historia owych kóz jest tragiczna. Otóż przebywały one na posesji w Korabiewicach u Doroty O., która się nimi i kucami opiekowała. Kozy miały teren, swobodę i fachową opiekę. Ale było to solą w oku A. Rybkowskiej. Gdy Agata Rybkowska rozpoczęła swoje rządy w Korabiewicach nie mogła tego tak zostawić; najechała kobietę i z miejscową policją odebrała jej zwierzęta. Już w sierpniu pod „opieką” Rybkowskiej padły 2 koziołki; teraz psy rozszarpały 3 kozy. Potwierdzają się informację od Magdy, która alarmuje, że na co dzień zwierzęta są pozbawione opieki i jest zero reakcji w razie jakichś zdarzeń. Pracownicy głównie siedzą w baraku zupełnie nie interesując się tym co dzieje się na terenie schroniska. Zagryzienie kóz to skutek bezmyślności i braku odpowiedzialności i braku wiedzy, jak należy postępować w schronisku - w skupisku zwierząt. Jest to także dowód na brak organizacji i dyscypliny - ergo- brak odpowiedniego zarządzającego. Agaty Rybkowskiej (jak zwykle) w schronisku nie było[/I] [/TD] [/TR] [/TABLE] Quote
Zofia.Sasza Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 [quote name='kahoona']Agata, Wy tam dziki Zachód macie? Wolontariusze bandyci i sceny dantejskie.... Forum "miłości" nie przestanie dostarczać mi powodów do śmiechu... :evil_lol: Cytat: [I][COLOR=#000000][FONT=Verdana][B]sobota 17.11.12[/B][/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]– do Korabiewic przyjeżdża grupa wolontariuszek; z baraku, gdzie mieszka Magda wybiega mała sunia ( waga ok. 10 kg) . Sukę tę widziałam kilkakrotnie będąc w Korabiewicach.– nie wykazywała najmniejszej agresji, w ogóle żadnej reakcji na przychodzących do baraku.. Jedna z idących osób ( wiemy kto) prawdopodobnie bojąc się biegnącego psa uderzyła sukę ciężkim przedmiotem ( lub kopnęłą) w głowę lub kręgosłup. Skutek: suka padła jak rażona gromem. Zaalarmowana przez pracownika Magda na wiadomość o tym zajściu wzięła ją na ręce i nieprzytomną o swojego baraku., w którym się zamknęła. Wtedy przeżyła się horror – otóż ta grupa z wściekłością usiłowała wyważyć drzwi , a gdy to się nie udawało usiłowali dostać się do wewnątrz przez okno. Wiedzieli co się stało i za wszelką cenę chcieli zabrać sukę, która była ( jeszcze żywym) dowodem tego bestialstwa. Magda bezskutecznie wzywała pomocy i dzwoniła na policję. W końcu napastnicy odstąpili od ataków. Najszybciej jak to było możliwe pojechała z suką do kliniki. Suka ma przetrącony bark, jest prawdopodobieństwo uszkodzenia kręgosłupa i naruszenia narządów wewnętrznych. Suka nie jest w stanie utrzymać równowagi i ma problemy ze wzrokiem. Sygnalizuje silne dolegliwości bólowe. Dostała leki przeciwbólowe i antybiotyk. Stan jest poważny. Zwierzę może nie przeżyć. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Stosowne zawiadomienia o przestępstwie zostanie złożone zarówno o próbie napaści na Magdę jak i o bandyckim ataku na bezbronną sukę. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Zdziwienie budzić musi także też indolencja miejscowej policji. I tego także nie zamierzamy pozostawić . [/FONT][/COLOR][/I][COLOR=#000000][FONT=Verdana]Może tak spróbować w przemyśle filmowym - takie scenariusze mogłyby się przyjąć - wolontariusze bandyci - ale numer....[/FONT][/COLOR]:diabloti: No i ta zła, pewnie skorumpowana przez Rybkowską, policja, która nie podziela alternatywnej wizji rzeczywistości. Sitwa, panie i mafia normalnie.... Dobrze, że szeryf nie śpi i tropi, tropi.... :evil_lol: A suka ma się podobno dobrze, lata po schronisku całkiem szczęśliwa.... i weterynarz nawet zaświadczenie wydał, suce nic nie grozi - no chyba, że w alternatywnej rzeczywistości....:evil_lol:[/QUOTE] Kto cytuje konfabulacje starej, chorej kobiety? Albo ludzie złej woli, albo... Quote
kahoona Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 [quote name='Osiolek']O tym zapomnialaś? Może ich duchy też latają po schronisku? [TABLE="width: 100%"] [TR] [/TR] [TR] [TD="align: left"][I][U][B]Psy zagryzły 3 kozy.[/B][/U] Oczywiście fakt ten usiłowano ukryć i dlatego kierowniczka pojawiła się dziś wcześnie rano w schronisku. Zawiadomiony Bacutil, zwłoki kóz odebrał. Historia owych kóz jest tragiczna. Otóż przebywały one na posesji w Korabiewicach u Doroty O., która się nimi i kucami opiekowała. Kozy miały teren, swobodę i fachową opiekę. Ale było to solą w oku A. Rybkowskiej. Gdy Agata Rybkowska rozpoczęła swoje rządy w Korabiewicach nie mogła tego tak zostawić; najechała kobietę i z miejscową policją odebrała jej zwierzęta. Już w sierpniu pod „opieką” Rybkowskiej padły 2 koziołki; teraz psy rozszarpały 3 kozy. Potwierdzają się informację od Magdy, która alarmuje, że na co dzień zwierzęta są pozbawione opieki i jest zero reakcji w razie jakichś zdarzeń. Pracownicy głównie siedzą w baraku zupełnie nie interesując się tym co dzieje się na terenie schroniska. Zagryzienie kóz to skutek bezmyślności i braku odpowiedzialności i braku wiedzy, jak należy postępować w schronisku - w skupisku zwierząt. Jest to także dowód na brak organizacji i dyscypliny - ergo- brak odpowiedniego zarządzającego. Agaty Rybkowskiej (jak zwykle) w schronisku nie było[/I][/TD] [/TR] [/TABLE] [/QUOTE] Ależ nie - to akurat fakt - tyle, że ktoś w nocy te kozy wypuścił.... Pewnie ja albo Sadowińska, albo zbrodniarka Rybkowska. Tyle tylko, że w schronisku nocuje wyłącznie niejaka Magda Sz. czasem z "miłośnikiem" zwierząt niejakim Włodkiem, byłym pracownikiem No ale jesli o duchach mowa :lol: to pewnie duchy otworzyły oborę.... Quote
malagos Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Którym to paniom podziękować za bana Abry? :shake: oj, baby, baby..... Quote
xxxx52 Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 czy sa materialy dowodowe(zdjecia)tej tragedi,czy tylko ustne sprawozdania? wszystko nalezy udowodnic np.materialami zdjeciowymi Quote
Zofia.Sasza Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 [quote name='malagos']Którym to paniom podziękować za bana Abry? :shake: oj, baby, baby.....[/QUOTE] I przede wszystkim za co? Bo nie ogarniam. Doprawdy trudno mnie akurat posądzić o jakieś wyjątkowo ciepłe uczucia w stosunku do zbanowanej, ale to jest totalna przeginka. Quote
Guest Elżbieta481 Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Na zachodzie widzę bez zmian.Oj baby,baby... Elżbieta Quote
sleepingbyday Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Ja tu raczej czuję powiew stepowego interioru.... Quote
Guest Elżbieta481 Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 Ja mam katar i nic nie czuję... Elżbieta Quote
sleepingbyday Posted November 20, 2012 Posted November 20, 2012 powiew czuje się i z katarem - jako ten wiatr na twarzy :-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.