Kiedy karmić po czy przed?

[Lotka22]

Mam pytanie, moze banalne dla posiadaczy pieskow od wielu lat, ale ja z Antonem dopiero sie uczymy wspolnie egzystowac. Od paru dni uczymy sie wspolnych, pierwszych spacerkow, oczywiscie wiecej w tym zabawy niz spacerowania. Moje pytanie brzmi kiedy mam go karmic, czy przed czy po spacerze? Czy ma to jakies znaczenie zdrowotne, np kolka? Dzieki za odpowiedzi, ide bo maly sie obudzil, ale jeszcze wpadne. Pozdrawiam!

[Mokka]

Po, zdecydowanie po spacerze.
Po pierwsze, bieganie z pełnym żołądkiem nie jest wskazane, a od spaceru oczekujemy nie tylko spokojnego dreptania, ale również co najmniej odrobiny szaleństwa ;) .
Po drugie - spacer jest dobrą okazją do wychowania, uczenia, bądź oduczania pewnych zachowań. Smakołyczek będzie bardziej skuteczny, jeśli pies jest przed posiłkiem

[coztego]

[B]Lotka22[/B], słusznie się spodziewasz, że ma to znaczenie zdrowotne. Pełny żołądek w połączeniu z szaleństwami może grozić skrętem żołądka.
A ja jeszcze dodam, że jeśli spacer był dość męczący, to po spacerze odczekujemy przynajmniej pół godziny, aż piesek odpocznie i dopiero wtedy dajemy papu :cool1:


[B]Lotka22[/B], ale to odnosi się do spacerow, a nie wyskakiwania na siusiu ze szczeniorkiem. Ze szczeniorkiem na siusiu należy latać tak często jak często jest to potrzebne, czyli i przed posiłkiem i tuż po (przeważnie tuż po jedzeniu maluszki lubią sobie siknąć) ;)

[Lotka22]

Dzieki za odpowiedz, pewnie bedzie jeszcze sporo pytan, ale przynajmniej mam pewnosc ze i beda dobre odpowiedzi. Na przyklad za madra rada juz zaopatrzylam sie w wage kuchenna ;) Teraz z Antoniuszem lecimy na szczepienie pewnie znowu sie wydrze na pol przychodni. Pozdrawiam

[cuciola]

ja tez mam szczeniaka i bawimy sie w ogrodku przed jedzeniem a po jedzeniu wychodzimy tylko na siku..
jesli twoj pies po posilku nie ma potrzeby zalatwiania sie to wychodz przed posilkiem.

p.s chyba masz troche za duzy podpis..zmniejsz go zanim upomna cie administratorzy :)

[Szamanka]

Zdecydowanie wskazane jest dawanie jedzonka po spacerze. Nie ma ryzyka związanego ze skrętem żołądka, a poza tym: po porządnym wysiłku fizycznym micha zdecydowanie lepiej smakuje ;)
Ale to powinnaś wiedzieć z autopsji ;) pewnie jak się porządnie zmęczysz na świeżym powietrzu, to od razu masz lepszy apetyt ;)

[newfie]

hejka
Zdecydowanie po jakiejkolwiek większej aktywności. Ja mam dwa nowofundlandy, czyli psy które stosunkowo mają sporą porcję jedzenia dziennie (mimo że sucha karma) i są w związku tym podatne na skręt żołądka. dlatego karmimy psy dwa razy dziennie po pół porcji, zaś w sezonie kiedy psy dużo pracują (nasze psy pływają) karmimy je raz dziennie, po ostatnim spacerze (czyli ok 22) - skręt żołądka jest naprawdę dramatem, mało kiedy udaje się psa uratować...

Pozdrawiam

[anastoki]

A wlasnie,wiem ze trzeba podawac po spacerze,ale moja mala jak wroci i zje, odrazu robi kupe.
Juz z doswiadczenia wiem, ze trzeba wyprowadzic,nakarmic,wyprowadzic:))

[anastoki]

[quote name='newfie'] skręt żołądka jest naprawdę dramatem, mało kiedy udaje się psa uratować...
[/quote]
Nasz Tesia jak byla mala kiedys zjadla z worka(otworzyla go bez nas)b.duzo karmy suchej,tak ja rozdulo,ze musialam ja wyprowadzac spokojnym spacerem ok.4godz.!!Przezyla,ale nie spotkanie z autem:(
Sorry,ze wracam do tematu...

[kalusia93]

Powinnaś karmić go po spacerku... po pierwsze karmienie przed może doprowadzić do skrętu żołądka, po drugie lepiej smakuje jedzonko kiedy się piesek wybiega ;)