wiek?

[Kori]

Hmmm... ile żyją husky i malamuty?

W jakim wieku był najstarszy, z którym mieliście kontakt? ;)

[HUSKYTEAM]

Wszystko zależy od tego, jak były żywione i trenowane. Znane są przypadki ukończenia maratonów typu Iditarod przez 12 letnie psy, najlepszym przykładem "krzepkiego Staruszka" jest BURSZTYN z Coyoacan (Kasia, Ty mnie za tego Staruszka zabijesz): 12 lat, a po ringu biega lepiej od niejednego młodzika.

Za średnią chyba należy przyjąć 12-14 lat, ale nich się inni wypowiedzą.

Pzdr

[NigdyNigdy]

[quote name='HUSKYTEAM'] Znane są przypadki ukończenia maratonów typu Iditarod przez 12 letnie psy, najlepszym przykładem "krzepkiego Staruszka" jest BURSZTYN z Coyoacan (Kasia, Ty mnie za tego Staruszka zabijesz): 12 lat, a po ringu biega lepiej od niejednego młodzika.[/quote]

Eee tam- sama wołam na niego "dziadek" lub "wujek" (choć to bardziej dla siebie, bo on i tak głuchawy przecież ;) )
Wiele zależy też od podejścia od strony psychiki, czy indywidualnych predyspozycji do chorób (nowotwory, wylewy itp.).
Znam Husky, które żyły 14 lat i pewnie mogłyby dłużej, gdyby nie nowotwór właśnie....

[sh_maniak]

Moj staruszek ma 12,5 roku :)

[agacia]

Moja Azja ma 9.5roku,wiec taka stara jeszcze nie jest,ale jej ojciec biegal w zaprzegu majac 12 lat. Teraz nie biega tylko dlatego,ze mial bliskie spotkanie z ciezarowka i dosc powaznie zlamana noge,ale jak go widzialam na zawodach w Sobotce to trzymal sie calkiem niezle(na zawodach mial chyba 13 lat);)

[Daisunia]

Ja znam malamuta ktory ma 14 lat a ojciec mojej AM ma 11 lat i jest liderem zaprzegu :)

[Manu]

Nieco mnie pociesza to, co piszecie, bo mój Manu ma ponad 8 lat i zaczynają mi się już jazdy... [img]http://manu.dogomania.pl/emot/ehh.gif[/img]

[NigdyNigdy]

[quote name='Manu']Nieco mnie pociesza to, co piszecie, bo mój Manu ma ponad 8 lat i zaczynają mi się już jazdy... [IMG]http://manu.dogomania.pl/emot/ehh.gif[/IMG][/quote]

Głowa do góry, Manu, 8-letni psiul to jeszcze pies dziarski i krzepki. :-)
"Jazdy" może mieć nawet młody pies, więc może Twój psiul ma po prostu gorsze chwile? Może coś mu dolega?
Fakt- trzeba sobie w odpowiednim momencie zdać sprawę, że taki zwierz to i dietę powinien mieć inną i kości mogą być za twarde do gryzienia, i nie tak szybko się organizm regeneruje, a i głuchy i ślepawy, a co za tym idzie- troszkę niedołężny może się w pewnym momemcie stać.
Ale to wcale nie oznacza, że coś mu dolega- po prostu każdy wiek ma swoje prawa ;)

[Agnieszka_]

Bona w styczniu skończy 15 lat, a jej córka Zuzia ma 12. Wszyscy mówią, że wyglądają jak szczeniaki i dziwią się, że są w takim wieku ;) W zeszłym sezonie jeszcze z nimi biegałam, teraz myślę, że treningi tylko z Zuzią. Są w dobrej kondycji, choć niestety od paru miesięcy widać jak Bona się zmieniła, słuch i wzrok już jej nawala, ruchy też juz nie te co kiedyś, szybciej się męczy. Choć nadal jak widzi szelki to szaleje z radości :)

[Manu]

[quote name='NigdyNigdy']Głowa do góry, Manu, 8-letni psiul to jeszcze pies dziarski i krzepki. :-)
"Jazdy" może mieć nawet młody pies, więc może Twój psiul ma po prostu gorsze chwile? Może coś mu dolega?
Fakt- trzeba sobie w odpowiednim momencie zdać sprawę, że taki zwierz to i dietę powinien mieć inną i kości mogą być za twarde do gryzienia, i nie tak szybko się organizm regeneruje, a i głuchy i ślepawy, a co za tym idzie- troszkę niedołężny może się w pewnym momemcie stać.
Ale to wcale nie oznacza, że coś mu dolega- po prostu każdy wiek ma swoje prawa ;)[/QUOTE]NigdyNigdy, dzięki za otuchę, choć napisałam [B]"mi"[/B] ;) Manu ma się na razie całkiem dobrze, to ja z niepokojem myslę o przyszłości - nie potrafię sobie wyobrazić życia bez niego...

[agacia]

Manu 8 lat to dopiero polowa zycia;)

[NigdyNigdy]

[quote name='Manu']NigdyNigdy, dzięki za otuchę, choć napisałam [B]"mi"[/B] ;) Manu ma się na razie całkiem dobrze, to ja z niepokojem myslę o przyszłości - nie potrafię sobie wyobrazić życia bez niego...[/quote]

Ah! To wszystko już jasne :lol:
Pewnie słabym pocieszeniem będzie, jeśli napiszę, że i ja miewam fazy, z wypłakiwaniem się wpoduszkę włącznie :-?
Cóż zrobić, że psiulki z reguły żyją krócej niż my....
Ale właśnie dlatego trzeba chwytać kazdą chwilkę z nimi spędzoną :painting:

[Kori]

Hmm...... dziekuję za odpowiedzi

Skoro Kori ma teraz 1,5 roku.... to ...... zaraz nieeeee, jednak nie zobaczy moich dzieci :-( chyba, ze jej siostrenica albo córka siostrzenicy albo wnuk brata Kori? :cool3: