Jump to content
Dogomania

Mała, delikatna dropiata - LIZA odeszła za TM [']


Murka

Recommended Posts

Miał mi napisać w mailu, ale jeszcze nic nie dostałam.

Zolziatko mówiła, że daje szansę na operację tego i ze trzeba będzie chyba zrobić po Świętach kolejnego RTG, aby sprawdzić czy się to nie powiększa.

 

Tymczasem rozliczenie:

 

Stan konta na 1 marca wynosił +192,27 zł

Wpłaty:

+10 zł bela51

+58,70 zł terra (bazarek)

+10 zł Martyna K.

+6 zł  terra (bazarek)

+518,50 zł Fundacja ZEA

+130 zł Havanka (bazarek)

Razem: +925,47 zł

 

Koszty:

-255 zł hotelowanie

-10 zł analiza moczu

-9,50 zł Relanium

-70 zł zdjęcia RTG czaszki

-35 zł uspokojenie do RTG

-20 zł przejazdy do lecznicy (zawiezienie i odbiór)

-25,60 zł Luminal x 4

-117,40 zł leki (3 x Neurontin i Bromek)

-7 zł odrobaczenie

Razem: -549,50 zł

 

+925,47 zł - 549,50 zł = +375,97 zł

Stan konta na 31 marzec wynosi +375,97 zł.

Link to comment
Share on other sites

Murko przypomnij mu się o tego maila, bo obiecywał, że wczoraj wieczorem napisze.
Liza widoczne na zdjęciu wgięcie czaszki do środka. Pokazywał mi na schemacie jak to powinno wyglądać. Te kości czaszki, które wchodzą do środka dotykają jej mózgu. Pytałam dr czy to dla Lizy może być bolesne. Odpowiedział, że tak.
Szczegóły myslę, że napisze Murka po otrzymaniu maila. Nie chcę niczego przekręcić.

Link to comment
Share on other sites

Murko przypomnij mu się o tego maila, bo obiecywał, że wczoraj wieczorem napisze.
Liza widoczne na zdjęciu wgięcie czaszki do środka. Pokazywał mi na schemacie jak to powinno wyglądać. Te kości czaszki, które wchodzą do środka dotykają jej mózgu. Pytałam dr czy to dla Lizy może być bolesne. Odpowiedział, że tak.
Szczegóły myslę, że napisze Murka po otrzymaniu maila. Nie chcę niczego przekręcić.

Czekamy więc na maila i informacje od Murki.

Tak bardzo żal Lizy :(

Link to comment
Share on other sites

Liza miała ataki od niedzieli, od razu włączyliśmy Relanium (dziś dostała rano ostatnią dawkę) i wygląda na to, że się wyciszyły. Ale Liza jest bardzo otumaniona, niemal cały czas śpi w budzi zakopana w sianie, jeśli wychodzi to chwiejnym krokiem.

 

Dr Orzeł nadal mi nic nie napisał, zaraz wyślę mu maila z przypomnieniem.

Link to comment
Share on other sites

Niepokoi mnie, że Liza od wczoraj ma problemy z chodzeniem, zarzucą nią, przysiada na tył, jakby lekko sztywniały jej tylne łapy, czasami na jedną kuleje, czasami na przednią. Ciężko to określić, ale coś jakby z kręgosłupem się działo. Do tej pory nie było takiego zachowania u niej. Myślałam na początku, że to kwestia leków/ataków, ale boję się czy to nie coś więcej... będę obserwować czy zachowanie Lizy wraca do normy. Ona nadal jest ospała i bardzo zdekoncentrowana, więc może jak zachowanie wróci do normy to łapki też będą działać jak trzeba...

Link to comment
Share on other sites

Dziś Liza trochę żywsza i mniej się chwieje, ale tylne łapki nadal stawia sztywno i jakby niepewnie, jakby jej trochę uciekały.

Dr Orzeł mi odpisał: "nalezy powtórzyć boczne rtg czaszki". No to będziemy powtarzać, ale myślę, że trzeba chwilę odczekać od tych ataków. Skonsultuję się z wetem.

Link to comment
Share on other sites

Gdyby był szmal, to można by rezonans we Wrocławiu i wtedy już wiadomo by było na 100% co w całym ciałku, czy robić operację, gdzie.

Ale to też koszta straszliwe. Rezonans pewnie z 800-1000, a ewentualna operacja pewnie 3000, czy 4000 czy nawet więcej. No i jakie szanse?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...