DuDziaczek Posted January 9, 2011 Share Posted January 9, 2011 [quote name='kkanarekk']Jutro jadę na wizytę dla jednego z braci, tego jaśniejszego, trzymajcie kciuki bo brzi całkiem obiecująco. Dom miałby być w Krakowie. Czy jeżeli wszystko będzie ok to DuDziaczek czy Twój TZ mógłby malucha przetrzymać kilka dni? I w tym czasie odrobaczyć i odpchilć? Państwo zwrócą wszystkie koszty? a backbone mógłbyś złapać malucha tylko tego jaśniejszego? Proszę o pilną odpowiedź bo sama sobie ze wszystkiem nie poradzę. Czy DuDziaczku mogłabyś mi podać nr sobie bo gdzie mi się zapodział i backbone Ty też mógłbys mi przesłać?[/QUOTE] jasne, zapsie tztowi dom ale może mnie nie zabije :evil_lol: ale pare dni nie będzie problemu tylko fajnie by było gdyby jakis transport był na oku jak będzie łapanka psiaka, żeby sie chłopak nie zasiedział np. miesiąc bo tzt z 3 szczylami nie wyrobi. :roll::eviltong: Juz pisze pw ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted January 10, 2011 Author Share Posted January 10, 2011 Jednemu maluchowi się poszczęsciło :) czeka już na niego domek. Jak dobrze pójdzie to w środę juz w nim będzie. Trzymajcie kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DuDziaczek Posted January 10, 2011 Share Posted January 10, 2011 [quote name='kkanarekk']Jednemu maluchowi się poszczęsciło :) czeka już na niego domek. Jak dobrze pójdzie to w środę juz w nim będzie. Trzymajcie kciuki.[/QUOTE] Złapany ;) Byliśmy ja tzet i backbone i się udało :lol: Co prawda nie ten z jasnym pysiem jak było w planach ale cóż... i tak dobrze że wgl. się udało... Syt nie jest za ciekawa... psiaki wychodzą z posesji i biegają gdzie popadnie mały wybiegł i wrócil za jakieś 30 min dopiero z 3 innymi i udało się go zapędzić i capnąć ale co gdyby akurat samochód jechał? :-( Jak odjeżdżaliśmy to zobaczyliśmy tego kolesia jak wraca skądś i te psy do niego wybiegły to zawróciliśmy i poszlam z nim troche pogadać. Dla mnie był miły ale psa tak srednio chcial oddac mowil ze za miesiac bo za male bo sie landnie bawia ze soba... :shake: Wziął moj nr tel :razz: i obiecał zadzownic... Kurcze szkoda mi w gruncie rzeczy tego czlowieka. Mówil ze psy zawsze wybiegają tak na spotkanie z nim, moze to i prawda? W każdym razie odemnie karmy nie chcialy a do niego podbiegły ucieszone merdające ogonami i jadły z ręki bo im coś przyniósł... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted January 12, 2011 Author Share Posted January 12, 2011 Bazylek już w nowym domu :) wszystko ułożyło się bardzo dobrze. Psiak jest wspaniały i nowa Pani zachwycona. Będą relacje z nowego domku :). A braciszek jak uda się go złapać pojedzie z Jagienką w piątek do hotelu w Krakowie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agack222 Posted February 4, 2011 Share Posted February 4, 2011 trzeci psiak zlapany, pod opieka Dudziaczka i jej tżta :) trzymajcie kciuki zeby z jego lapka bylo wszystko ok. ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted February 5, 2011 Author Share Posted February 5, 2011 ciotki PROSZĘ o pomoc finansową, maluch jest już w hotelu koszt to 450zł a do tego trzeba zrobic RTG bo Ben ma prawdopodobnie źle zrośnięte złamanie to koszt 80zł i szczepienia 80zł. Sama nie dam rady. Każda złotówka sie liczy. Pomóżcie porozsyłać wątek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted February 5, 2011 Author Share Posted February 5, 2011 Zdjęcia z hoteliku: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_Ea9Nu4Kx2cg/TU1hfEIhc5I/AAAAAAAAALM/2iN9Yx5evGQ/s640/2011-02-05%2013.21.19.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_Ea9Nu4Kx2cg/TU1hfZ5sb8I/AAAAAAAAALA/T2yp3fEH5WE/s512/2011-02-05%2013.21.36.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_Ea9Nu4Kx2cg/TU1hfrQl7hI/AAAAAAAAALE/4iUmOafLsQM/s640/2011-02-05%2013.21.45.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_Ea9Nu4Kx2cg/TU1hgfchqsI/AAAAAAAAALI/ehgfT_2gTKQ/s512/2011-02-05%2013.21.56.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted February 6, 2011 Share Posted February 6, 2011 Zapisuję i myślę co dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 6, 2011 Share Posted February 6, 2011 Słodziak z niego, ale minka nietęga, widać, że już poznał życie od tej gorszej strony :( Trzeba koniecznie mu pomóc. Tak mi przykro, ja jeszcze przez czas jakiś nie będę w stanie zadeklarować regularnych wpłat. Mogę jedynie w razie możliwości wspomóc jakąś drobną kwotą. Na dobry poczatek wpłacę 20 zł. Aguś, podrzuć mi nr konta na PW. [SIZE=3][COLOR=blue]Przydałby mu się banerek. Może któraś Cioteczka ma pomysł ?[/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted February 6, 2011 Share Posted February 6, 2011 zapisuję ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 7, 2011 Share Posted February 7, 2011 [CENTER][SIZE=3][COLOR=purple][B]Kochani, pomóżcie. [/B][/COLOR][/SIZE] [/CENTER] Psiak zgarnięty z ulicy, gdzie doznał kontuzji łapki - prawdopodobnie złamanie. Bez interwencji weta łapka źle się zrosła. Psiak nie korzysta z tej łapki, cały czas trzyma ją w górze. Konieczne jest badania i ewentualne leczenie, prawdopodobnie operacja. Do tego odpchlenie, odrobaczenie, kastracja, opłaty za pobyt psiaka w hoteliku. Jedna osoba nie jest w stanie pokryć takich kosztów. Pozostawienie go tam, gdzie był, równałoby się ze skazaniem go na kolejne urazy, a kto wie, może i na śmierć pod kołami samochodu lub, co gorsze, z reki jakiegoś zwyrodnialca. Kkanarekk przygarnęła dwa psiaki z dogo - jednego ze schronu i braciszka tego biedaka, a reszcie jego rodzeństwa już znalazła DS. Wielokrotnie uczestniczyła w pomocy i finansowej, a także bezpośredniej dla innych psiaków na dogo. Kochani nie zostawiajmy Jej samej z tym problemem. Pomóżcie, ten psiak naprawdę potrzebuje i zasługuje na pomoc. :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted February 7, 2011 Author Share Posted February 7, 2011 Elik bardzo dziekuje za wsparcie, sama niestety nie dam rady ze wszystkim. Przydalby sie tez dt bo maluch panicznie boi sie czlowieka. Jest zdziczaly i ciezko bedzie o dom dla takiego maucha. Jemu bardzo potrzebny jest czlowiek a w hotelu to wiecie jak jest nie a czasu na pelna socjalizacje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted February 8, 2011 Author Share Posted February 8, 2011 Ciotki, proszę czy tylko 3 osoby są na dogo? Nikt nawet nie pomoże porozsyłać wątku? Jakakolwiek pomoc jest bardzo potrzebna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
backbone Posted February 8, 2011 Share Posted February 8, 2011 kkanarekk podeslij mi jesli masz chwile na pw jakis tekst o psiaku naszym i ze dwie trzy fotki (najaktualniejsze). zaloze mu konto na facebooku i poreklamujemy sie troche. ps. podeslij od razu numer konta do wplat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
backbone Posted February 8, 2011 Share Posted February 8, 2011 [url]http://www.facebook.com/pages/Benjamin-szuka-domu/177658348945624[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted February 8, 2011 Share Posted February 8, 2011 Mam Benjamina na fb, będzie też dodany na terierkowo. Kombinuje coś na bazarek jeszcze... edit: już jest na terierkowie [URL]http://www[/URL]. terierkowo .fora .pl/teriery-w-potrzebie,17/benjamin-terierowaty-szczeniak-szuka-dobrego-domu,4058.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted February 9, 2011 Author Share Posted February 9, 2011 Super bardzo wam dziękuję. Maluch bardzo potrzebuje domowej opieki. Dziś będę dzwoniła do hoteliku i dowiem się jak maluch się zachowuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted February 10, 2011 Share Posted February 10, 2011 Odwiedzam biedaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 11, 2011 Share Posted February 11, 2011 [quote name='kkanarekk']Super bardzo wam dziękuję. Maluch bardzo potrzebuje domowej opieki. Dziś będę dzwoniła do hoteliku i dowiem się jak maluch się zachowuje.[/QUOTE] Czy masz jakieś pozytywne wiadomości ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted February 11, 2011 Share Posted February 11, 2011 Aga, a ten dom już nieaktualny? Nie chciałaby Pani tego psiaka? [URL]http://www.dogomania.pl/threads/199636-Kraków-domek-dla-małego-szorstkowłosego-pieska/page3[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted February 13, 2011 Author Share Posted February 13, 2011 Cioteczki przepraszam, ze odpisuje z opoznieniem ale jestem teraz w USA przez 2 tygodnie i nie mialam dostepu do komp. Przed wyjazdem rozmawialam z Panem Tomkeim z hoteliku i mowil ze Ben ma sie bez zmian tzn boi sie czlowieka, nie staje na lapie, to byla rozmowa przed rtg moja mama bedzie jutro dzwonila do niego i dowie sie jak wyszlo rtg ktore mialo byc w piatek albo sobote. W sobote byla u niego karusiap ktorej bardzo za to dziekuje ale do niej tez jutro bedzie dzwonic moja mama i dowie sie co i jak. Maluch baaaardzo baaardzo potrzebuje Dt domowego i funduszy. Ja nie jestem w stanie tego wszystkiego pokryc. Na razie mimo wielu ogloszen nie bylo o niego zadnego tel. Jagienka Ci Panstwo sa nieaktualni niestety. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted February 13, 2011 Author Share Posted February 13, 2011 Cioteczki przepraszam, ze odpisuje z opoznieniem ale jestem teraz w USA przez 2 tygodnie i nie mialam dostepu do komp. Przed wyjazdem rozmawialam z Panem Tomkeim z hoteliku i mowil ze Ben ma sie bez zmian tzn boi sie czlowieka, nie staje na lapie, to byla rozmowa przed rtg moja mama bedzie jutro dzwonila do niego i dowie sie jak wyszlo rtg ktore mialo byc w piatek albo sobote. W sobote byla u niego karusiap ktorej bardzo za to dziekuje ale do niej tez jutro bedzie dzwonic moja mama i dowie sie co i jak. Maluch baaaardzo baaardzo potrzebuje Dt domowego i funduszy. Ja nie jestem w stanie tego wszystkiego pokryc. Na razie mimo wielu ogloszen nie bylo o niego zadnego tel. Jagienka Ci Panstwo sa nieaktualni niestety. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 Witaj szczeniaczku, tak tu cicho. [COLOR=purple][B][SIZE=3]A Cioteczki z Kielc, już się nie interesują szczeniaczkiem ?? [/SIZE][/B][/COLOR] Kkanarekk tak bardzo Wam pomogła, zgarnęła trzy szczeniorki z Waszego terenu. Przydałoby się Jej teraz pomóc chociaż przy tym jednym psiaku. Jego zdiagnozowanie, ewentualne leczenie, odrobaczanie, kastracja i opłata hotelu to bardzo poważne koszty, nie do udźwignięcia przez jedna osobę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted February 25, 2011 Author Share Posted February 25, 2011 Drogie Ciotki, bardzo dziekuje za pomoc Elik jestes nieoceniona, Jagienka, Karusiap, Weszka wy tez. Dziekuje Dudziaczku za transport malucha i backbone za zlapanie malucha. To niestety juz wszyscy, ktorym moge podziekowac. Jeszcze nigdy tak bardzo nie zawiodlam sie na dogo. Jak widac na wiekszosc osob zupelnie nie mozna liczyc. Ja zawsze chetnie pomogalam, nigdy nie bralam zadnych pieniedzy za dt, wplacalam na inne psiaki a jak mam swojego pod opieka to nikomu nawet nie chce sie podniesc watku. Dlatego wszystko sobie przemyslalam i rezygnuje z dogomani. Sama na swoja reke bede pomagala. Jest mi potwornie przykro ze mimo prosb na innych watkach nawet psiakow ktore mialam na dt nikt sie nie pojawil. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted February 25, 2011 Share Posted February 25, 2011 kkanarek, to nie jest zła wola, po prostu za dużo potrzeb za mało ludzi. Ciężko jest samemu pogamać i jeszcze pomagać pomagać innym. Taki Nasz los, często się jest samemu z tym swoim "bohaterstwem", niestety. Trzeba niejednokrotnie zacinąć zęby i parzeć tylko na psiaka a nie na ludzi. Mam nadzieję, że u chłopaka lepiej, jutro będę w hotelu pierwszy raz od czasu gdy tam trafił i liczę na terierkowaty szelmowski uśmiech, a nie psie zagubione oczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.