dorobella Posted December 4, 2015 Author Posted December 4, 2015 Śnił mi się Merlin. Wiedziałam, że nie żyje. Przechowywaliśmy go w nienaruszonym stanie , był szczuplejszy Leżał na gazetach, sztywny i chudy, widać było po nim chorobę Chciałam go przesunąć, ale zauważyłam, że ma zaczepiony pazur o nogi od stołu, to dwie rurki metalowe, a pazur był pomiędzy nimi. I on ożył. Okrążył stół i szedł do mnie. I powiedziałam, że przysięgam, że nie powiem nikomu, że ożył, żeby nie było mediów, telewizji, eksperymentów na nim. I on się uśmiechnął oczami i przyszedł się przytulać. Jeszcze pomyślałam, że trzeba go odkarmić i wziąć do lekarza. Jeszcze czuję dotyk na dłoni. Sen był tak realny, źe przez pierwsze pięć minut wydawało mi się, że on jest blisko. Quote
gosia7 Posted October 23, 2018 Posted October 23, 2018 Trzymaj się, to wciąż boli,współczuję i przytulam Quote
eric nam Posted October 29, 2019 Posted October 29, 2019 przeczytałam tutaj całą historię..jakbym byłą cały ten czas z wami.. smutne to jest i te uczucia co się pojawiły skruszyły moje serduszko.. Quote
juliettajot Posted July 20, 2020 Posted July 20, 2020 Dnia 27.07.2011 o 20:32, dorobella napisał: "Jak się nie załapię na wizytę z funduszu,muszę iść prywatnie. Dentysta prywatnie,dermatolog dla młodego 20 zł wizyta, bo nie ma kontraktu itp." Moze przejdz się do innego dentysty? Wiesz tam gdzie robią bezboleśnie i nie tak drogo? Sprawdzalas moze https://www.dentysta.szczecin.pl/ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.