dwbem Posted October 30, 2020 Posted October 30, 2020 Wspaniała wiadomość, że sunia wróciła do normy i oby tak zostało. Quote
Radek Posted October 30, 2020 Author Posted October 30, 2020 Samopoczucie małej mordki jest w porządku, dokazuje szczeka, ale spokojni będziemy dopiero w przyszłym tygodniu. We wtorek mamy kolejne badanie krwi i USG. Wszystko po to, żeby zobaczyć, czy babeszja nie zostawiła śladów. Quote
Radek Posted November 1, 2020 Author Posted November 1, 2020 Bardzo dziękuję za pamięć. Norasku kochany, cały czas jesteś w mojej pamięci [*] Quote
Radek Posted November 4, 2020 Author Posted November 4, 2020 Norasku kochany, proszę, potrzymaj jeszcze łapinki. W USG i wynikach krwi widać, że choroba i jej leczenie zostawiło ślady u małej mordki (wątroba i nerki). Na razie dostaliśmy leki i za miesiąc znowu badania. Quote
Radek Posted November 5, 2020 Author Posted November 5, 2020 Dziękuję w imieniu swoim i Gajulki. Trochę choroba odbiła się na małej mordce, bardzo bym chciał, żeby wszystko wróciło do momentu sprzed babeszji. Quote
szajbus Posted November 6, 2020 Posted November 6, 2020 Wróci, potrzebuje troszeczkę czasu na regenerację. Tak jak człowiek. Quote
Radek Posted November 6, 2020 Author Posted November 6, 2020 5 godzin temu, szajbus napisał: Wróci, potrzebuje troszeczkę czasu na regenerację. Tak jak człowiek. Bardzo czekam na ten dzień. Quote
Radek Posted November 16, 2020 Author Posted November 16, 2020 Jak zawsze bardzo dziękuję za pamięć. Smutno mi ostatnio, bo po małej mordce widać przebytą chorobę. Wiem, że od razu wszystko nie wróci do normy, ale nerwy są. Może być też tak, że na zawsze zostaną leki. Najgorsze, że nic nie mogę zrobić. Wszystkie badania zrobione, dajemy leki i czekamy na kolejne badania. Kciuki i łapinki jak zawsze wskazane. Quote
szajbus Posted November 22, 2020 Posted November 22, 2020 Cały czas trzymam kciuki. Wiem co czujesz, bo tez drżymy o Zuzię. 3 listopada skończyła 14 lat. Serducho ma jakie ma, też cały czas badania, leki i strach. Cieszymy się każdym dniem i każdego drżymy. Tak jest od lat. 1 Quote
Radek Posted November 23, 2020 Author Posted November 23, 2020 Dnia 22.11.2020 o 13:45, szajbus napisał: Wiem co czujesz, bo tez drżymy o Zuzię. Drżę codziennie, a szczególnie w takie dni jak dzisiaj, gdy Gajka ma gorszy dzień. Bardzo, bardzo dziękuję za kciuki. Quote
Radek Posted December 2, 2020 Author Posted December 2, 2020 29 listopada minęło siedem lat od kiedy kochana mała mordka jest z nami. Za szybko ten czas leci. Jak zwykle proszę o kciuki i łapinki. Quote
szajbus Posted December 7, 2020 Posted December 7, 2020 One trzymają z całych sil i my trzymamy. Czas mija naprawdę szybko. My też zadajemy sobie pytanie jakim cudem te lata tak szybko przeleciały? Zuzia trafiła do nas mając 9 miesięcy, a 3 listopada skończyła 14 lat. Ostatnio tez napędziła nam stracha. Quote
Radek Posted December 8, 2020 Author Posted December 8, 2020 Dnia 7.12.2020 o 01:05, szajbus napisał: Ostatnio tez napędziła nam stracha. Co się stało? My teraz drżymy o Gajulkę, bo nie wróciła do pełni formy po babeszji, a niedługo kolejna kontrola. Quote
Radek Posted December 24, 2020 Author Posted December 24, 2020 Bardzo dziękuję za życzenia. Wszystkim, którzy odwiedzają tutaj Norcię życzę Radosnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia Quote
Radek Posted December 25, 2020 Author Posted December 25, 2020 Bardzo chciałbym mieć taką moc. 1 Quote
szajbus Posted December 31, 2020 Posted December 31, 2020 Szczęśliwego Nowego Roku Radku dla Ciebie i Twoich bliskich z psinkami na czele 1 Quote
szajbus Posted December 31, 2020 Posted December 31, 2020 Noworoczne światełko dla Was kochane psinki Quote
Radek Posted January 18, 2021 Author Posted January 18, 2021 Już sporo dni nowego roku za nami. Jakoś cały czas chodzą za mną wspomnienia. Brakuje pożegnanych psinek. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.