Radek Posted April 15, 2017 Author Posted April 15, 2017 Wszystkim odwiedzającym wątek Noraska życzę radosnych i pogodnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego Quote
szajbus Posted April 16, 2017 Posted April 16, 2017 Radku zdrowych i radosnych Świąt Wielkanocnych Quote
Radek Posted April 23, 2017 Author Posted April 23, 2017 Napisałem już u Psoni, co pomyślałem, gdy przeczytałem słowa na Twoim obrazku. Dodam jeszcze, że oprócz tego, czego się nauczyłem, towarzyszy mi lęk. Gdy tylko psina zachowuje się inaczej niż zwykle, w głowie zaczyna mi się gonitwa myśli. Wyobraźnia zaczyna iść w złym kierunku. W ten weekend Gajula jest spokojniejsza niż zwykle i już zaczynam panikować:( Norasku, Saruniu zaciskajcie tam łapinki za małą mordkę, niech zdrowie jej dopisuje. Quote
szajbus Posted April 30, 2017 Posted April 30, 2017 Będzie dobrze Radku, zobaczysz. Na wszelki wypadek i ja zacisnę kciuki. Quote
Radek Posted May 2, 2017 Author Posted May 2, 2017 Dziękuję za słowa wsparcia. Jakoś lżej się robi na duszy. Quote
Radek Posted May 6, 2017 Author Posted May 6, 2017 6 maja. Kolejna rocznica. Norasku kochany, urodziłaś się dokładnie 16 lat temu. Tyle lat minęło, tyle się po drodze wydarzyło... Twoja wielka miłość, tyle otrzymanego ciepła, tyle dobrych wspomnień. Za krótko z nami byłaś ale to, co przeżyliśmy wspólnie, to zaciągnięty dług, który spłacam innym psiakom. Bądź szczęśliwa za TM. Quote
szajbus Posted May 7, 2017 Posted May 7, 2017 Ona jest tam szczęśliwa - jestem tego pewna. Tylko nam jest strasznie ciężko . Quote
Radek Posted May 9, 2017 Author Posted May 9, 2017 Ciężko jak nie wiem co. A dzisiaj jeszcze porcja stresu. Nasza mała Gajka ma małopłytkowość i dzisiaj mieliśmy badania kontrolne. Wyniki poznamy jutro, a już dzisiaj drżę cały i łzy cisną się do oczu. Boję się bardzo. Mam nadzieję, że wyniki się nie pogorszyły. Mam nadzieję, że "ten typ tak ma", a jednak cały czas jest paskudny strach. Tyle bym dał, żeby mała mordka była zdrowa. Patrzę na Twój wpis i też zadaję sobie masę pytań "dlaczego". Norasku kochany, Saruśko, zaciskajcie łapinki za zdrowie małej kochanej mordki. Quote
szajbus Posted May 14, 2017 Posted May 14, 2017 I ja zaciskam kciuki. Radku i myślę, że będzie dobrze. Taka nasza uroda, że wiecznie drżymy. Ty o pytki Gajki a ja o serducho Zuzki. Nasze maluchy muszą być pod bacznym okiem, muszą mieć robione regularne badania itd. Kto by o nie zadbał w schroniskowym boksie? Pamiętam Quote
Radek Posted May 14, 2017 Author Posted May 14, 2017 Jutro wizyta w lecznicy, konsultacja u hematologa. Drżę cały, bo płytki nie chciały urosnąć. Nasza pani doktor wysłała nas na konsultacje, ponieważ poza niskimi płytkami nic małej mordce nie dolega, USG nie wykazało nieprawidłowości, pozostałe wyniki dobre, a z płytkami problem. Konsultacja u specjalisty ma pomóc znaleźć powody i ustawić leczenie. Nie jestem w stanie myśleć o niczym innym. Jutro Gajka jedzie z Asią, a ja będę siedział w pracy, jak na szpilkach. W takie dni wracają niedobre wspomnienia. Dobrze, że nasze psiaki mają swoich ludzi, opiekę. To szczególnie ważne, gdy psiak niedomaga. Bardzo proszę o kciuki, a psinki za TM o zaciskanie łapinek. Quote
szajbus Posted May 14, 2017 Posted May 14, 2017 Moje masz zapewnione. A te nasze kochane psie córcie za TM na bank zaciskają łapinki. Będzie dobrze- musi być- nie ma innego wyjścia. Quote
Radek Posted May 15, 2017 Author Posted May 15, 2017 Z całego serca dziękuję za wsparcie. Gajula już po badaniach i konsultacji, ale jeszcze czekamy na wszystkie wyniki. Oczywiście kciuki (i łapinki też) w dalszym ciągu mile widziane. Quote
Radek Posted May 15, 2017 Author Posted May 15, 2017 Jeszcze raz dziękuję za wsparcie. Jeszcze nie dotarły wszystkie wyniki (mają być mailowo, a pan doktor dopiero teraz kończy przyjmowanie pacjentów), ale ze wstępnych ustaleń wygląda, że na chwilę obecną życiu małej mordki nic nie zagraża (żeby nie zapeszyć). Oczywiście wciąż proszę o kciuki i łapinki. Ciężko więcej pisać, bo nerwy jeszcze nie zeszły. Quote
szajbus Posted May 15, 2017 Posted May 15, 2017 Trzymam i nie mam zamiaru puścić. Cały dzień myślami byłam przy Gajuni. Quote
Radek Posted May 24, 2017 Author Posted May 24, 2017 Norasku kochany, mamy wyniki konsultacji i podane kolejne leki. Jeszcze 2 tygodnie leków i kolejne badanie krwi. Niby nie wygląda jakby Gajce coś dolegało, ale i tak nerwy non stop. Szajbus wielkie dzięki za kciuki i proszę o jeszcze. Quote
Radek Posted June 4, 2017 Author Posted June 4, 2017 Norasku, dziś mija 11 lat od dnia, gdy odeszłaś. Tak jak wtedy jest niedziela. Tyle czasu minęło, a cały czas tęsknota nie opuszcza. Dziś byliśmy na długiej wędrówce po Bielanach i nie można było nie wspominać wędrówek z Norcią. Bardzo się cieszę, że tak wspaniała sunia była z nami. Chociaż zdecydowanie zbyt krótko. Zaciskaj tam łapinki za małą mordkę, bo w tym tygodniu badania kontrolne. Quote
Radek Posted June 7, 2017 Author Posted June 7, 2017 Dziękuję za pamięć, odwiedziny i zaciśnięte kciuki. A kciuki (i wszystkie łapinki też) przydadzą się jutro, bo idziemy na kolejne badanie krwi. Quote
Radek Posted June 9, 2017 Author Posted June 9, 2017 Mamy już wyniki i nie jest źle (najwyraźniej kciuki działają). Płytki dalej bardzo niskie (ale nie niżej niż ostatnio), a reszta w porządku. Dziś wdrożyliśmy kolejny lek i mamy trzy tygodnie do kolejnego badania (a dla mnie 3 tygodnie względnego spokoju). Oczywiście kciuki i łapinki wciąż wielce wskazane. Quote
szajbus Posted June 11, 2017 Posted June 11, 2017 No to nie puszczamy kciuków ani na chwilę Norasku, Saruśka pamiętam Quote
Radek Posted June 11, 2017 Author Posted June 11, 2017 Siedzę sobie teraz, niedzielnym wieczorem. Wszystko już gotowe na jutro i jest czas, żeby pomyśleć, zastanowić się. Słowa z obrazka tyle mówią. Lata mijają, a pożegnane psiska wciąż są w mojej pamięci, w moim sercu. A jeszcze patrzę na naszą małą mordkę, która smacznie śpi po dzisiejszych długich wędrówkach po zielonych okolicach i też czuję jak bardzo tę psinkę kocham. Tak mi teraz dziwnie, taka mieszanina smutku i radości. Dobrze, że jest takie miejsce w sieci, gdzie można napisać, co się czuje. Quote
AnkaG Posted June 14, 2017 Posted June 14, 2017 Radku, pozdrawiamy - pisałam na wątku Sary kiedyś ale dzisiaj już nie znajdę. Ja też często myślę o moich psinkach za TM. Moja Keysi skończyła w kwietniu 17 lat, słabiutka już, nie słyszy, ledwo widzi (miała 3 wylewy) ale tupta jeszcze. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.