Norcia, kochana sunia

[AnkaG]

Trzymamy kciuki za zdrówko :)

[Radek]

Bardzo dziękuję za kciuki. Przy badaniu pan doktor (naszej pani doktor nie było dzisiaj) nie zauważył nic niepokojącego. Podczas pobierania krwi histerii było co nie miara, ale minęło i powędrowaliśmy pospacerować:) Mamy już wyniki krwi i nie jest źle. Trzy wskaźniki z lekka nie trzymają normy, ale są to przekroczenia bardzo niewielkie. We wtorek będziemy konsultować wyniki z naszą panią doktor (kciuki oczywiście dalej wskazane).

W związku z ciężką pogodą Gajula pojechała dziś na działkę i jest przez kilka dni pod opieką mamy mojej Lepszej Połowy. Wiem, że to dobra opieka, ale mimo wszystko czuwajcie moje pożegnane przyjaciółki nad Gajulą, żeby głupot nie narobiła.

[Elisabeta]

Bardzo się cieszę z dobrych wieści, Radku. Tak miało być.  Kciuki za Gajunię trzymam dalej.

Dobrej niedzieli dla Was. 

[Radek]

Niedziela minęła dobrze, ale kiepsko jest w domu bez małej mordki. Psinka na działce, a w domu pustka. Oprócz pustki cała masa myśli, co u psinki, jak się sprawuje i inne takie. Otwieram lodówkę i czekam na tuptanie łapek, słyszę szczekanie z podwórka i czekam na dziamganie Gajki, a tu cisza. Nie mogę się doczekać jak pojadę po psinkę. Przez to więcej myśli kłębi się w głowie i smuteczki przychodzą.

 

[Radek]

Norasku kochany, wyniki skonsultowane i zdaniem naszej pani doktor wszystko jest dobrze. Mimo wszystko opiekuj się naszą małą mordką żeby sobie kłopotów nie narobiła.

[Elisabeta]

Bardzo się cieszę razem z Norcią dobrym zdrowiem Waszej Gajuni, Radku.  Dobrego dnia.

[Radek]

Nie mogę się doczekać jutrzejszego wyjazdu po Gajulkę.

[szajbus]

Oj te nasze tęsknotki :) 

Radku bardzo, ale to bardzo cieszę się, że wyniki są bliższe normy i oby tak dalej. 

No i nie martw się o nią tak bardzo. Wiem, wiem tęsknota robi swoje, ale pomyśl ile ona tam ma swobody na tych wczasach :) 

Norasku, Saruśka 

[Radek]

Gajka bardzo lubi być na działce, to dla niej największa frajda. Wybiegała się i teraz odpoczywa, zawsze po wrażeniach potrzebuje trochę spokoju. A z martwieniem się? Ciężko mi to zmienić. Za to wczoraj była wielka radość po moim przyjeździe. Gajula oszalała ze szczęścia, aż miło było patrzeć.

 

[szajbus]

[Radek]

Ale o ileż ubożsi bylibyśmy bez tych wspomnień. 

[szajbus]

To prawda Radku. Nie ma dnia żebym nie wspominała moich mordeczek i nie myślała o tym czy Twoje kumplują się z moimi za TM. 

[Radek]

Bardzo bym chciał, żeby się zakumplowały. I Norcia i Saruśka na pewno by polubiły nowe koleżanki.

[szajbus]

Pamiętam

[Radek]

Norasku kochany, jak pozbyć się smuteczków i obaw o małą mordkę? 

[szajbus]

Obawiam się Radku, że tego się nie pozbędziesz. Cały czas zmagam się z lekiem o serduszko Zuzi. 

[Radek]

Te obawy to chyba stały element naszego psiolubnego życia. Nie jest wcale łatwo oswoić się z tym.

[Radek]

Norasku kochany, w poniedziałek wróciliśmy z Podlasia. Wypoczynek w moim ukochanym miejscu był wspaniały, dużo wędrowaliśmy z małą mordką. Wiele radości, ale też i smutki, bo byliśmy w miejscu, gdzie byliśmy na ostatnim urlopie z Saruśką, a bardzo niedaleko okolic, gdzie zwykle wypoczywaliśmy. Byliśmy i w naszych miejscach. Trochę się zmieniło, ale cały czas wspomnienia są tam obecne.

Czuwaj, proszę, nad małą mordką.

[szajbus]

Jestem pewna, że one obie czuwają nad Gajunią. Robią wszystko co w ich mocy, żeby mała była bezpieczna. 
Najważniejsze, że miło spędziliście czas i mała wyhasała się do woli, a wspomnienia... będą nam towarzyszyć do końca naszych dni.

[Radek]

Teraz jeszcze spędziliśmy kilka dni na działce i czas na powrót do rzeczywistości. Na działce też były z nami we wspomnieniach Norcia i Saruśka. Obie bardzo lubiły tam być. A mała mordka wybiegana i teraz większą część dnia przesypia. 

[Radek]

Norasku kochany, dzisiaj 4 sierpnia. Dzień przybycia Saruśki do nas. Gdy Saruśka była z nami, był to dzień urodzin kochanego suczydła. Teraz to dzień wspomnień, dzień w którym nie da się powstrzymać obrazów z przeszłości, nie zawsze tylko pozytywnych.

Tęsknię za pożegnanymi przyjaciółkami.

[Radek]

Norasku, udało mi się dzisiaj znaleźć chwilkę, żeby zrobić chociaż najprostszą stronkę i banerek powrócił. Przy okazji przeglądałem zdjęcia, całą masę naszych zdjęć.

[Elisabeta]

Norciu, dostałaś piękny banerek od Radka.  Na stronkę zajrzałam na chwilkę, bo z rana czas goni... 

Spokojnego poniedziałku i całego tygodnia dla Was wszystkich, Radku. 

[Radek]

Dziękuję za miłe słowa. 

[szajbus]

Śliczny Banerek