Yorki do adopcji, wątek zgłoszeniowy i dyskusyjny

[Borówka16]

Ewentualnie mogę sama go karmić, ale z leczeniem/kastracją może być kłopot.

[Jagna78]

no ja moge sie ze swoim vetem dogadać co do kosztów i ewentualnego opóźnienia w opłatach bo sama nie mam kasy żeby nawet założyć

[megi82]

dziewczyny pierw musi on zoastać wykupiony i umieszczony w DT,reszta na pewno jakoś pójdzie

[Jagna78]

[quote name='megi82']dziewczyny pierw musi on zoastać wykupiony i umieszczony w DT,reszta na pewno jakoś pójdzie[/QUOTE]

oczywiście no ale też trzeba mieć zabezpieczenie w dt żeby sie nie okazało że nie ma go gdzie umieścić

[megi82]

o to mi chodzi DT,wykup,a reszta zawsze jakos pójdzie
mało dziewczyn z yorków tu zagląda;/

[sacred PIRANHA]

no właśnie mało dziewczyn od yorkow...
to nic jakos musimy to pociągnac, trzeba porobic bazarki na skarpete, napewno kazdy cos tam znajdzie w domu;-), po 10zl, po 20 i powolutku pozbieramy
Ewanko 7 lat dla yorka to nie jest duzo, gdyby mial powyzej 10ciu to mozna mowic ze jest juz starszy:-)

[Ewanka]

Wiem, że małe rasy później się "starzeją"

... rozmawiałam kilkakrotnie z właścicielami i nie wiem, czy mówią prawdę czy nie, tego sie nigdy nie dowiemy ;) ale podobno psiak jest zdrowy .... staram się załatwic transport do nas i jeśli mój Zorba go nie zje, lub odwrotnie ;) to psiak zostanie na dt, a na koszty karmy, weta itp. będziemy zbierać ... moze rzeczywiście trzeba przetrząsnąć szuflady i poszukać fantów na bazarki.

[sacred PIRANHA]

a mówili coś o charakterze? jak on do psów? dzieci? kotów? czy zostaje sam grzecznie?

co do kosztów utrzymania to jak będzie zdrowy to pół biedy bo je to dość mało;) 3kg miesiecznie :cool3:
nie musimy go karmic przeciez Royalem dla yorkow, którego ceny są jak z kosmosu:shake:

ciekawe czemu sie go pozbywaja...po prostu sie znudził, przerzucają sie na inna rase (maltanczyk?) czy sprawia mega problemy...

[Ewanka]

Wg właściecieli :

psiak jest zywiony Royalem, jest zdrowy i spokojny, zaczepia go inny psiak i się o niego martwią, no i jest małe dziecko nie kompatybilne z yorkiem :/

prawda czy fałsz ????????????????????

[sacred PIRANHA]

hmmm zwykle jest tak ze pojawia sie :
a) małe dziecko
b) nowy pies
c) wyjazd za granice
więc tutaj moze i mówia prawde bo wychodzi na to dwa czynniki sie u nich pojawiły hihi
kompletnie oczywiscie nie rozumiem takich tłumaczeń no ale...gdyby to był pies z sierścią to pewnie byłoby tłumaczenie ze dziecko ma alergie;-)
ja mam prawie 2letnie dziecko któro jak sie pojawiło to miałam yorczycę z pseudo ktora nota bene nienawidzila dzieci:-), teraz córka ma prawie 2 lata a ja mam 5 miesiecznego yorka i jakoś jeste,smy kompatybilni...chcec to moc...Ci ludzie po prostu nie chcą, szkoda ze o prawdziwych powodach tak napradwe dowiemy sie dopiero jak go wyciagniemy...

[Ewanka]

no właśnie i tego się obawiam, że prawdziwe powody są jednak utajnione :/

... może to być np. leczenie i spore koszty, które się z tym wiążą ... lub coś całkiem innego ......

[LadyS]

Zaraz zaraz. Ci państwo chcą go oddać w dobre ręce czy nie? Bo wykup jest wykluczony.

[sacred PIRANHA]

a może być zupełnie błahy powód pod tytułem pies warczy na dziecko trzeba go oddac lub znudził się i chcemy nowego...
nie przewidzimy tego
niestety biorąc pod uwage ilości pseudohodowli yorki zaczną sie masowo pojawiać w schronach, tylko ze to będa psy zaniedbane schorowane i kasa będzie potrzebna...niestety
przetrzepmy nasze domy i poszukajmy rzeczy na bazarki...

[Ewanka]

[quote name='ladySwallow']Zaraz zaraz. Ci państwo chcą go oddać w dobre ręce czy nie? Bo wykup jest wykluczony.[/QUOTE]

tak, jak pisałam wczoraj, właściciel chce zwrotu kasy za szczepienia, ktore zrobił psu w grudniu br. - ok. 100 zł ... a IVV zaoferowała, że pokryje ten koszt ...

pozostał jeszcze koszt transportu, rozmawiałam przed chwila z osobą która będzie, z jakimś psiakiem, w tym tygodniu we Wrocku, więc koszt byłby podzielony na 2 lub nawet 4 psy, zależnie od zgrania terminów.

[sacred PIRANHA]

furciaczek będzie wieźć psiaka z miejscowosci Gaj (100km od zielonej gory) do wawy, byc moze bedzie jechal tez jeszcze jeden psiak z tej miejscowosci...
po swietach

[Ewanka]

to też trzeba wziąć pod uwagę, ale w tym tygodniu będzie tam jechała Elmira ... o niej pisałam wyżej.

[sacred PIRANHA]

ale ona do wrocławia tak? bedzie musiała dużo nadłożyć lub ktos jej wywieźć sporo psiaka...nie wiem czy koszt nam wtedy nie wzrosnie bardzo
znacie kogos z zielonej gory? co by sie mogł przejechac z psem, wywiezc go albo do tego Gaju albo do Wrocka?

[Ewanka]

[quote name='sacred PIRANHA']ale ona do wrocławia tak? bedzie musiała dużo nadłożyć lub ktos jej wywieźć sporo psiaka...nie wiem czy koszt nam wtedy nie wzrosnie bardzo
znacie kogos z zielonej gory? co by sie mogł przejechac z psem, wywiezc go albo do tego Gaju albo do Wrocka?[/QUOTE]

Emira jedzie do Wrocławia czy też gdzieś w okolicy ... jest chyba słaba nadzieja, że nadrobi te 120 km do Zieonej Góry, albo chętniej, żeby ktos dostarczył psiaka do Wrocławia. W przyszłym tygodniu się to wyklaruje, jakie psiaki i gdzie konkretnie jadą.

[sacred PIRANHA]

no u furciaczka tez powinno sie to wyjasnic niedlugo
ale szukajmy kogos z zielonej gory kto by psiaka wywiozł, albo do wrocławia albo do tego Gaja

[IVV]

moze dac panstwu zaliczke by go przetrzymali do chwili znalezienia transporu...??? jak sie ktos trafi to oddadzago bez zastanowienia....
poprosze o email na pw to przesle 100zl

[IVV]

tak sie zastanawiam ...jesli Ewanka ,boi sie o reakcje Zorby to moze niech go Borowka wezmie na ten tymczas . Yorki lubia swoje towarzystwo ,a ona ma juz Yorka i pewnie bedzie latwiej sie zaklimatyzowac chlopaczkowi

[sacred PIRANHA]

Borówka jest z łodzi, z wawy proponowała tymczas jeszcze Jagna:-)

[Ewanka]

Ja oczywiście nie musze go brać na BDT ... jeśli uważacie, że u Borówki będzie bezpieczniejszy, to nie ma sprawy. Nie wiem, jak Zorba go potraktuje, bo u mnie są tylko suczki, dla których jest wyjątokwo delikatny, ale wiadomo - to gentelman ;)

Wobec tego kontaktujcie się z włascicielami co do terminu i szczegółów odbioru psiaka ... Elmira dzisiaj jest w trasie do Biełegostoku, a w tym tygodniu ma w planie Wrocław i jeszcze "coś" tam w okolicy, ale można też skorzystać z innego transportu, jak wolicie :)

[nika28]

[quote name='Borówka16']Znalazłam tylko 2 osoby na transportowym na miau co jeżdżą Łódź-Poznań , napisałam do nich ,ale wtedy ktoś musiałby z ZG do Poznania psa przywieźć.[/QUOTE]

Borówka, jakby ktoś jechał, to daj mi znać, bo ja szukam transportu na tej trasie dla Bolka z Głowna...

[sacred PIRANHA]

ale Borówka jest z łodzi ludzie...a transporty oba mamy chyba do wawy nie?
mi jest wszystko jedno u kogo on bedzie (chodzi o to ze wszystkie osoby ktore wyraziły chec są wg mnie jak najbardziej ok) aby był na bezplatnym tymczasie (oczywiscie kastracha wet itd to zbieramy na to) aby trafil tam jak najszybciej