Yorki do adopcji, wątek zgłoszeniowy i dyskusyjny

[sacred PIRANHA]

no strasznie daleko...trzeba szukac cos blizej, nie ma sensu za kase ciagnac go całą polske bo jestem pewna ze w tamtych okolicach tez znajdzie szybko dom
Ewanka dowiedziałaś sie czegos wiecej o nim? jak on do psow?

[Borówka16]

Ja bym go wzięła za weta i karmę, ale Łódź to też daleko...
Jak uda się zorganizować transport-niech przyjeżdża :)

[sacred PIRANHA]

no własnie trzeba nam coś blizej...Poznań, Gorzów Wielkopolski...znacie tam kogos?

[Borówka16]

Znalazłam tylko 2 osoby na transportowym na miau co jeżdżą Łódź-Poznań , napisałam do nich ,ale wtedy ktoś musiałby z ZG do Poznania psa przywieźć.

[Ewanka]

mam transport z transportowego, ale do nas to ok. .... 550 zł .......... :(

oczywiście nie skorzystamy

[Karolina.]

Słuchajcie, o jakim Wy psie mówicie? O tym: [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/37874/oddam-yorka-za-100-zl/[/URL] ?

Nie boicie się, że to wspomaganie pseudo? Nie wiem, ale ja byłabym ostrożna jeśli chodzi o takie wykupywanie psów. Ale zrobicie jak chcecie.

[SIZE=1][URL="http://www.morusek.pl/ogloszenie/34553/Yorka-piekna-suczka-bardzo-pilnie-oddam-/"][/URL][/SIZE]

[Ewanka]

to jest odwieczny dylemat ...... facet chce tylko zwrot na szczepienia psiaka, ktore zrobił mu teraz w grudniu.

[Karolina.]

[SIZE=2]Znalazłam jeszcze:

[URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/35056/Oddam-gratis-Yorka-w-dobre-rece/[/URL][/SIZE] [SIZE=2]
[URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/34553/Yorka-piekna-suczka-bardzo-pilnie-oddam-/[/URL][/SIZE]

[Borówka16]

[quote name='Karolina.'][SIZE=2]Znalazłam jeszcze:

[URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/35056/Oddam-gratis-Yorka-w-dobre-rece/[/URL][/SIZE] [SIZE=2]
[URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/34553/Yorka-piekna-suczka-bardzo-pilnie-oddam-/[/URL][/SIZE][/QUOTE]
I tu i tu pisałam - bez odpowiedzi.

[sacred PIRANHA]

Karolina jesli kasa miałaby pojsc ze skarpety to by to nie przeszło (zreszta w pierwszym poscie jest napisane wyraźnie) ale to IVV zobowiązała sie wykupić go za tą stowe...jej kasa, jej wybór:-)

[Karolina.]

Ok, rozumiem.
Tylko teraz trzeba mu by było w miarę blisko znaleźć DT/DS, żeby koszty transportu były jak najniższe, bo te 550zł to strasznie dużo. Chyba że jakoś inaczej to wykombinować...

No nic, pomyślę, w razie co dam znać.

[sacred PIRANHA]

nie no ja myslę ze trzeba mu szukac dt bliżej...to koszmarne koszty wiezc przez całą polske, lepiej miec taka kase na leczenie/kastracje/karme a nie na transport...

[Borówka16]

Dostałam odpowiedź od jednej z dziewczyn z miau - jedzie do Poznania ,ale dopiero 7 stycznia...

[julkita]

[quote name='Karolina.']Słuchajcie, o jakim Wy psie mówicie? O tym: [URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/37874/oddam-yorka-za-100-zl/[/URL] ?

Nie boicie się, że to wspomaganie pseudo? Nie wiem, ale ja byłabym ostrożna jeśli chodzi o takie wykupywanie psów. Ale zrobicie jak chcecie.

[SIZE=1][URL="http://www.morusek.pl/ogloszenie/34553/Yorka-piekna-suczka-bardzo-pilnie-oddam-/"][/URL][/SIZE][/QUOTE]

A może napisać do tej właścicielki psa i się spytać dlaczego go chce sprzedać?
W końcu ten yorczek ma już 7 lat... (nie młody, ale i nie stary)

[Ewanka]

Ktoś z transportowego jedzie (prawdopodobnie) jutro do Wrocławia, więc jakby psiaka ktoś dowiózł z Zielonej Góry do Wrocławia, to mogłby się zabrać do nas, wtedy koszt dzieli się na połowę z innym psem.

[IVV]

i co odpowie zgodnie z prawda ??? sprawa jest jasna ,jest ktos kto chce pozbyc sie psiny ,wiec trzeba zwierzakowi pomoc

[megi82]

dziewczyny widzę,że chcecie coś ruszyć z tym yoreczkiem-ja nie wiem ile mam do zielonki,ale gdyby sniegu nie było to poprosiłabym szefową o odebranie psa,lub moją menedżerkę,bo czasem jezdzi tam...a jak pogoda jest tak do d....to nikt nie wyrusza w te tradycyjne nasze służbowe trasy;/szukajcie też tu bliżej mnie-Lubin,Głogów-mają bliżej do zielonej niż ja,może akurta ktoś się trafi

[sacred PIRANHA]

ehh no szukamy dt gdziekolwiek blizej niz ja...bo ja w zamosciu to drugi koniec polski, marne szanse zeby znalezc kogos kto bedzie przy okazji robil taka trase a płacić tez bezsensi bo to masa kaasy i szkoda zbierac na transport do dt...trzeba nam dt blizej!

[Borówka16]

Czekam jeszcze na odpowiedź jednej z dziewczyn z miau, może ona będzie jechać ,ale to niepewne.

[Ewanka]

Nie traćmy nadziei, rozmawialam wczoraj do późna z ciotkami z wrocka, moze pomogą z Zielonej G. do W. ... bo transportów z Wrocławia do centrum Pl jest kilka.

[julkita]

[quote name='Ewanka']Nie traćmy nadziei, rozmawialam wczoraj do późna z ciotkami z wrocka, moze pomogą z Zielonej G. do W. ... bo transportów z Wrocławia do centrum Pl jest kilka.[/QUOTE]

Na mapie pomocy dogomaniakom znalazłam Panią, która jeździ z Wrocławia do Zielonej Góry dwa razy w miesiącu.
p. Katarzyna Zadworna
To jej e-mail: [email][email protected][/email]

[sacred PIRANHA]

wszystko ok ale my nie mamy nawet zlotowki na niego, wiec jestem skłonna wiezc go taki kawał drogi ale tylko przy tzw okazji czyli za darmo
skarpeta yorkowa swieci pustkami a kto go wezmie na darmowy dt? wlasnie dlatego chcialam zbierac kase do skarpety, zeby miec na takie wypadki jakas kase..ale przeciez zostałam wysmiana ze po co zbierac jak yorkow do adopcji nie ma...
plus do centrum ok a w centrum kto go wezmie na dt, ty Ewanka?

[Jagna78]

ewentualnie ja moge go na bdt

[sacred PIRANHA]

ooo to super
do warszawy chyba predzej cos znajdziemy niz do mnie:-(
ja mysle ze on szybko znajdzie dom tylko koniecznie musimy go wykastrowac po wczesniejszych badaniach wiec bedzie na co zbierac...

[Ewanka]

[quote name='sacred PIRANHA']wszystko ok ale my nie mamy nawet zlotowki na niego, wiec jestem skłonna wiezc go taki kawał drogi ale tylko przy tzw okazji czyli za darmo
skarpeta yorkowa swieci pustkami a kto go wezmie na darmowy dt? wlasnie dlatego chcialam zbierac kase do skarpety, zeby miec na takie wypadki jakas kase..ale przeciez zostałam wysmiana ze po co zbierac jak yorkow do adopcji nie ma...
plus do centrum ok a w centrum kto go wezmie na dt, ty Ewanka?[/QUOTE]

... też uważam, że skarpeta absolutnie konieczna (!!!) nie mam yorka, więc nie wypowiadałam się w tej kwestii ...

gdyby udało się tego 7-latka wyciągnąć, może u mnie pomieszkać, nie wiem wprawdzie, jak nasz Zorba (z avatarka) na niego zareaguje, bo to jednak samiec jajeczny ;) gdyby chłopaki się dogadały to byłoby super, a jak nie, to trzeba będzie na cito szukać mu innego locum.

Jedynie zawsze przerażają mnie koszty weta, bo są nie do przewidzenia, a to jednak starszy psiak i nigdy nie wiadomo, co wyskoczy, jakaś kuracja czy np. specjalistyczna karma ... tu bez wsparcia sobie nie poradzę.