Florentynka Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='mamanabank']Pies ten pięknie ostrzyżony według nomenklatury Żony Lepsze byłyby tu słowa: [B]To golonka Biszkoptowa![/B][/QUOTE] Mamonabank - to jest chyba najpaskudniejsza perwersja kulinarna jaką sobie można wyobrazić. Andzike - mówisz, że Nelka lubi brutali? Cóż, de gustibus... Biszkoptowi trzeba dać parę dni - on dopiero po chwili zacznie pokazywać jaki jest naprawdę, na razie się za dużo w życiu biedaka dzieje - wyrzucili, znaleźli, jaja ucięli, osadzili w obcym miejscu, ostrzygli, kubrak założyli - każdy by chyba gryzł w takiej sytuacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='Florentynka']Mamonabank - to jest chyba najpaskudniejsza perwersja kulinarna jaką sobie można wyobrazić. Andzike - mówisz, że Nelka lubi brutali? Cóż, de gustibus... Biszkoptowi trzeba dać parę dni - on dopiero po chwili zacznie pokazywać jaki jest naprawdę, na razie się za dużo w życiu biedaka dzieje - wyrzucili, znaleźli, jaja ucięli, osadzili w obcym miejscu, ostrzygli, kubrak założyli - każdy by chyba gryzł w takiej sytuacji.[/QUOTE] Co? Golonka nie pasuje? źle z Biszkoptem konweniuje? Nelki pytaj :-) Bierz z niej przykład! Ona niech Ci zrobi wykład. :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Andzike,nie masz czasami w nadmiarze kubraczków?Potrzebuję dla Kory z mojego podpisu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Florentynka Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='Romka']Andzike,nie masz czasami w nadmiarze kubraczków?Potrzebuję dla Kory z mojego podpisu?[/QUOTE] Romka, podaj mi wymiary Kory - moja mama właśnie siedzi nad całą kupą kubraczków i obszywa lamówką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted December 1, 2010 Author Share Posted December 1, 2010 [quote name='Florentynka']Romka, podaj mi wymiary Kory - moja mama właśnie siedzi nad całą kupą kubraczków i obszywa lamówką.[/QUOTE] Mam jeden pożyczony od Madalleny, a zaraz jadę do babci zobaczyć co zostało po Zuzce, wiec dam znać ;) A właśnie miałam Cię do Florentynki i Dzikiej_Figi kierować, bo proponowały Biszkoptowi kubraczek (jak się uda zmierzyć ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Florentynka Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='mamanabank']Co? Golonka nie pasuje? źle z Biszkoptem konweniuje? Nelki pytaj :-) Bierz z niej przykład! Ona niech Ci zrobi wykład. :cool1:[/QUOTE] [LEFT][LEFT]Choć tolerancja dla perwersji[/LEFT][/LEFT] [LEFT][LEFT]To chyba moja mocna strona[/LEFT][/LEFT] [LEFT][LEFT]Jednak golonka – i to w tej wersji,[/LEFT][/LEFT] [LEFT][LEFT]Słodkim biszkoptem doprawiona[/LEFT][/LEFT] [LEFT][LEFT]Ten mariaż tłuszczu, szczeciny i ciasta[/LEFT][/LEFT] [LEFT][LEFT]To jednak coś co mnie przerasta[/LEFT][/LEFT] [LEFT][LEFT]Więc ja się wypisuję z tego, [/LEFT][/LEFT] [LEFT][LEFT]Powodowana falą mdłości[/LEFT][/LEFT] [LEFT][LEFT]A Nelce – cóż – życzę smacznego[/LEFT][/LEFT] [LEFT][LEFT]W konsumowaniu tej miłości.[/LEFT][/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='Florentynka']Romka, podaj mi wymiary Kory - moja mama właśnie siedzi nad całą kupą kubraczków i obszywa lamówką.[/QUOTE] Już dzwonię do Umilki...super...:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='Florentynka'][LEFT][LEFT]Choć tolerancja dla perwersji[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]To chyba moja mocna strona[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]Jednak golonka – i to w tej wersji,[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]Słodkim biszkoptem doprawiona[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]Ten mariaż tłuszczu, szczeciny i ciasta[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]To jednak coś co mnie przerasta[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]Więc ja się wypisuję z tego, [/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]Powodowana falą mdłości[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]A Nelce – cóż – życzę smacznego[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]W konsumowaniu tej miłości.[/LEFT] [/LEFT] [/QUOTE] Super!Czekamy na Mamanabank... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='Florentynka'][LEFT][LEFT]Choć tolerancja dla perwersji[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]To chyba moja mocna strona[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]Jednak golonka – i to w tej wersji,[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]Słodkim biszkoptem doprawiona[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]Ten mariaż tłuszczu, szczeciny i ciasta[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]To jednak coś co mnie przerasta[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]Więc ja się wypisuję z tego, [/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]Powodowana falą mdłości[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]A Nelce – cóż – życzę smacznego[/LEFT] [/LEFT] [LEFT][LEFT]W konsumowaniu tej miłości.[/LEFT] [/LEFT] [/QUOTE] I choć my dostajem mdłości Musim sprzyjać tej miłości W rymie, rytmie, wprost do taktu Stajem wzdłuż ślubnego traktu Szczęścia, szczęścia młodej parze! (a Andzike już przy garze) UBOCZE niech się tłumaczy pierwszy wierszem nas uraczył Ten niech kończy, kto zaczyna Prowokacja to jest wina! Umysł podatny i młody rymuje bez żadnej przeszkody Choć sens jest w tym może niewielki Jest hołdem dla Bisza i Nelki (Ukłon) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted December 1, 2010 Author Share Posted December 1, 2010 Wow!!!! :) :) :) Jestem pod wrażeniem Waszego talentu :) Mam kubraczki od babci - zobaczymy co Biszkopt na nie powie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='Andzike']Wow!!!! :) :) :) Jestem pod wrażeniem Waszego talentu :) Mam kubraczki od babci - zobaczymy co Biszkopt na nie powie :)[/QUOTE] Ja też jestem pod wrażeniem...:lol::lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='Florentynka']Romka, podaj mi wymiary Kory - moja mama właśnie siedzi nad całą kupą kubraczków i obszywa lamówką.[/QUOTE] Wymiary Kory podałam na PW.DZIĘKUJĘ BARDZO! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Ja też dziękuję, ja też :-D A szykuje się jakiś kubraczkowy bazarek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzika_Figa Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='mamanabank']Ja też dziękuję, ja też :-D A szykuje się jakiś kubraczkowy bazarek?[/QUOTE] nie, to są kubraczki do rozdania potrzebującym psom... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
as_ko Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Zajrzyjcie na nasz bazarek kubraczkowy na nowodworskie: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/197410-PSIE-CIUSZKI-kubraczki-sweterki-itp.-Na-psy-z-Nowodworu.-Do-15.12-do-godz.-20.00?p=15843980#post15843980[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Użytkownik usunięty Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Bardzo fajnego psa tu widzę. I z charakterem, nie jakieś tam ciepłe kluchy :) Życzę powodzenia dla Pani Andzike w socjalizacji kawalera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Pani Andzike może niebawem zrobic z niego jakieś ciepłe kluchy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Nie "ciepłe kluchy"tylko osiołka! Poczekajcie jak mały ściepnie klosz. Jeszcze będzie z niego słodziak. Nela się na nim poznała.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted December 2, 2010 Author Share Posted December 2, 2010 [quote name='Jasza']Nie "ciepłe kluchy"tylko osiołka! Poczekajcie jak mały ściepnie klosz. Jeszcze będzie z niego słodziak. Nela się na nim poznała....[/QUOTE] Do osiołka to mu trochę brakuje, ale słodziak już z niego jest :) Wczoraj była tylko jedna próba odgryzienia mi ręki i to przy zakładaniu kubraczka (niestety przez głowę...) - nie wiem czemu on strasznie się boi jak się ogranicza jego widzenie - to samo jest przy zakładaniu kołnierza. Nawet mi się nie chce myśleć co się z nim działo:angryy: W weekend zdjęcie szwów i całkiem pozbędziemy się kołnierza :multi: Biszkopt to pies domowy pełną gębą - narożnik już zaanektował całkowicie, a jego największą życiową pasją jest zabawa kosteczką - jest w tym równie namolny jak Mopik [B]mamanabank[/B];) wczoraj przez 2h filmu TZ rzucał mu co chwila kostkę - Biszkopt przynosi, kładzie obok, ale jak nie rzucasz znów to zaczepia lapą, że on tu jest i czeka. Poza incydentem z kubraczkiem Biszkopt wczoraj był zupełnie normalny super psiakiem :) A jakim przystojnym:loveu::loveu::loveu: chodzi w granatowym kubraczku od mojej babci i w bardzo męskiej obroży z diamencikami :evil_lol: Dziś porobię mu jeszcze trochę zdjęć, tekst już mam i możemy startować z ogłoszeniami. Oczywiście wszystkim będę mówić jak on się potrafi zachować, ale że jest cudny, to mam nadzieję, że z tłumu dzwoniących uda się wyłuskać ten jeden idealny, wyrozumiały dom;) Na spacerku kita w górze i zwiedzamy - przez całe pięć minut, potem bolą wszystkie łapki i jest piszczenie i chce do mamusi na rączki:roll: Naprawdę pod tą kupą dredów kryje się fajny ciapek :) PS. Wczoraj po wejściu do domu od progu uderzył mnie smród... Oczywiście KUPA i to oczywiście na dywaniku bo gdzieżby inaczej. Oczywiście rzadka:angryy: Posądziłam o to wstrętne zachowanie Biszkopta, ale na spacerze załatwił się normalnie więc trochę mnie to zdziwiło... Po posprzątaniu mieszkania zasiadłam na narożniku i nadal mi coś wali...:cool3: obejrzałam kitę Biszkopta - czysto, nachylam się do księżniczki Nelki... a ta obesrana od góry do dołu :crazyeye: [B]Majuska[/B], mam za swoje za domaganie się wieści o łobsrywaniu się Poldzia. :roll: Nelka do kąpieli, futrzaki z narożnika do prania. Co ja bym robiła, gdybym nie miałam psów... ;) Zanudziłabym się chyba :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Zanudziłabyś się Andzike! Na bank! Na mamanabank.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 [quote name='Andzike']Do osiołka to mu trochę brakuje, ale słodziak już z niego jest :) Wczoraj była tylko jedna próba odgryzienia mi ręki i to przy zakładaniu kubraczka (niestety przez głowę...) - nie wiem czemu on strasznie się boi jak się ogranicza jego widzenie - to samo jest przy zakładaniu kołnierza. Nawet mi się nie chce myśleć co się z nim działo:angryy: W weekend zdjęcie szwów i całkiem pozbędziemy się kołnierza :multi: Biszkopt to pies domowy pełną gębą - narożnik już zaanektował całkowicie, a jego największą życiową pasją jest zabawa kosteczką - jest w tym równie namolny jak Mopik [B]mamanabank[/B];) wczoraj przez 2h filmu TZ rzucał mu co chwila kostkę - Biszkopt przynosi, kładzie obok, ale jak nie rzucasz znów to zaczepia lapą, że on tu jest i czeka. Poza incydentem z kubraczkiem Biszkopt wczoraj był zupełnie normalny super psiakiem :) A jakim przystojnym:loveu::loveu::loveu: chodzi w granatowym kubraczku od mojej babci i w bardzo męskiej obroży z diamencikami :evil_lol: Dziś porobię mu jeszcze trochę zdjęć, tekst już mam i możemy startować z ogłoszeniami. Oczywiście wszystkim będę mówić jak on się potrafi zachować, ale że jest cudny, to mam nadzieję, że z tłumu dzwoniących uda się wyłuskać ten jeden idealny, wyrozumiały dom;) Na spacerku kita w górze i zwiedzamy - przez całe pięć minut, potem bolą wszystkie łapki i jest piszczenie i chce do mamusi na rączki:roll: Naprawdę pod tą kupą dredów kryje się fajny ciapek :) PS. Wczoraj po wejściu do domu od progu uderzył mnie smród... Oczywiście KUPA i to oczywiście na dywaniku bo gdzieżby inaczej. Oczywiście rzadka:angryy: Posądziłam o to wstrętne zachowanie Biszkopta, ale na spacerze załatwił się normalnie więc trochę mnie to zdziwiło... Po posprzątaniu mieszkania zasiadłam na narożniku i nadal mi coś wali...:cool3: obejrzałam kitę Biszkopta - czysto, nachylam się do księżniczki Nelki... a ta obesrana od góry do dołu :crazyeye: [B]Majuska[/B], mam za swoje za domaganie się wieści o łobsrywaniu się Poldzia. :roll: Nelka do kąpieli, futrzaki z narożnika do prania. Co ja bym robiła, gdybym nie miałam psów... ;) Zanudziłabym się chyba :lol:[/QUOTE] Jak tylko siadam do komputera to czytam najpierw wieści o Biszkopciku:lol:...dzisiejszy odcinek super...:cool3::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 dobra rzadka kupa nie jest zła:eviltong: witaj w klubie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LidkaWejman Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Dobry Wieczór:) Cosmo wpada z rewizytą do Biszkopta:) Uwaga zajrzenie na wątek, grozi zakochaniem [url]http://www.dogomania.pl/threads/196538-6-miesi%C4%99czny-szor%C5%9Bciak-ju%C5%BC-w-DT-szuka-kochaj%C4%85cego-DS!!!/page10[/url] Ogonkiem Wam nie zamacha ,ale przylepa z niego straszna:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted December 2, 2010 Author Share Posted December 2, 2010 Biszkopt to prawdziwy diament:loveu::loveu::loveu: z dnia na dzień jest coraz lepiej ;) Dziś ręce ani żadna inna część mojego ciała nie została zaatakowana. Powoli zaczynamy się "tarmosić" bez strachu;) dziś też hitem dnia jest kosteczka, jest mega namolny, trzeba się z nim bawić i koniec. Zauważyłam, że jak przychodzę do domu, to on się cieszy, ale po wyjściu z domu, w windzie strasznie się trzęsie :( Na spacerze już jest ok, to samo po powrocie do domu, ale mój powrót, pomimo radości chyba wzbudza w nim jakiś lęk:( Wrzuciłam tekst do drugiego postu, mam jakieś nowe zdjęcia to zaraz przejrzę i też tam dorzucę. [B]Biszkopt baaardzo prosi o ogloszenia [/B]!!! Tradycyjnie nie chcę, żeby się ode mnie oddalał, więc szukamy domu w Warszawie i okolicach. Najlepiej na Ochocie :evil_lol: [quote name='majuska']dobra rzadka kupa nie jest zła:eviltong: witaj w klubie :)[/QUOTE] majuska, nooo ;) wiecie, jaka Nelka była zawstydzona...:oops: się przytrafilo księzniczce... :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzika_Figa Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Andzike ja Wam zrobię allegro. Nocą albo jutro. Obiecywam. A uroki namolnego zwierza napalonego na aportowanie znam jak nic. Moje dwa kocury oba aportują. Jeden słomki do napojów a drugi myszki z futerka... Czasem oba równocześnie... Siedzę przy komputerze i co chwilę ląduje mi na klawiaturze kot z zabawką w paszczy. ;-) Rozumeim, że Biszkopt tylko skrobie łapką... Doceń to!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.