Celina12 Posted December 31, 2011 Share Posted December 31, 2011 TAk bardzo mi przykro...wiem jak to boli:-(...piękne zdjęcia-dobrze,że są-ja również często przeglądam fotki moich Ukochanych Maleństw :placz:....przytulam Cię mocno.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted February 21, 2012 Author Share Posted February 21, 2012 Ogłaszam wszem i wobec, że od weekendu zamieszka ze mną pewien rudy jegomość ;) Nie jestem gotowa na psa ale kota z chęcią przygarnę ;) [IMG]http://toz.szczecin.pl/data/adopcje/koty/oferty_toz/adopcje1/img/23-0.jpg[/IMG] [IMG]http://toz.szczecin.pl/data/adopcje/koty/oferty_toz/adopcje1/img/23-3.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tepes Posted February 21, 2012 Share Posted February 21, 2012 [COLOR="blue"]jakie rude cudo:loveu: gratulacje ^^[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted February 21, 2012 Author Share Posted February 21, 2012 NA razie znam Go tylko z tych zdjęć ale i tak już się zakochałam (podobno straszny z Niego miziak:loveu: ) - nie mogę doczekać się weekendu :) Dziękuję! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jonQuilla Posted February 21, 2012 Share Posted February 21, 2012 Jest piękny, kocham rude koty!! Zresztą tak jak rude psy, króliki ;D hahahaha Mam nadzieję że fajnie będzie się Wam żyło! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted February 21, 2012 Author Share Posted February 21, 2012 [quote name='jonQuilla']Jest piękny, kocham rude koty!! Zresztą tak jak rude psy, króliki ;D hahahaha Mam nadzieję że fajnie będzie się Wam żyło! :)[/QUOTE] Ja też uwielbiam rudzielce (Chrustian, Lola ;) )i również mam nadzieję, że nasze Wspólne życie będzie harmonijne i szczęśliwe hehe:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 Ale ladny rudzielec :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 oo ja tez z klanu rudolubnych:loveu::loveu: tylko uwazaj, statystyki pokazuja ze rude sa walniete:loveu::evil_lol: i gratuluje nowego czlonka rodziny:multi::) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted February 22, 2012 Author Share Posted February 22, 2012 [quote name='chita']oo ja tez z klanu rudolubnych:loveu::loveu: tylko uwazaj, statystyki pokazuja ze rude sa walniete:loveu::evil_lol: i gratuluje nowego czlonka rodziny:multi::)[/QUOTE] Ja obecnie też ruda, mam nadzieję, że walnięty będzie co by nudno nie było:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted September 8, 2012 Author Share Posted September 8, 2012 Dawno mnie tu nie było... a tyle się pozmieniało.. Rudy kotecek niestety u nas nie został. Był 3 dni, zasikał łóżko, trochę narozrabiał. Ale nie przez to wrócił do adopcji. To był kot wychodzący, taki, który mało przebywał w domu. Ten czas kiedy u nas był prawie cały "przemialczał" prosząc o wyjście na dwór. A ja chciałam kota niewychodzącego...Mały wrócił do adopcji i znalazł domek z ogrodem;) Zeszłam się ze swoim TŻtem (tym od Sanheza ;) )> kiedy nie byliśmy razem Sanhez musiał znowu zamieszkać w kojcu. Teraz kiedy wróciłam chciałam wziąć go znowu do domu ale...ten głupek nie chce jeść w domu. Myślałam że po jakimś czasie mu przejdzie ale gdzie tam. w momencie kiedy zaczął wymiotować żółcią (z głodu!) poddałam się i Sanhez wrócił do kojca, do swej Sońki. Najwidoczniej tam mu lepiej :-| Kiedy już pogodziłam się z tym, że Chrustianka nie ma i zapragnęłam mieć psa(w domu, takiego, do którego w każdej chwili mogę się przytulić) zaczęłam myśleć o adoptowaniu jakiegoś bulla. Jednak TŻ obawiał się wziąć dorosłego bulla z niewiadomą przeszłością, baliśmy się też jak by dogadały się z Sanhezem. i wtedy zaczęłam myśleć o kupnie. Rozmawiałam o tym z TŻtem. Szukaliśmy w necie jakichś szczyli. Przeglądaliśmy rasy typu bull i molosy. I pewnego wieczoru kiedy pojechałam do rodzinnego domu mój TŻ zadzwonił do mnie, żebym przyjeżdżała bo ma coś dla mnie. Ja chciałam zostać na noc u mamy. Więc TŻ przyjechał. Nie był sam... Przywiózł ze sobą pewnego jegomościa zwanego Mulder Hava Nagilla FCI. a wyglądał on tak: [IMG]http://img225.imageshack.us/img225/148/51189328.jpg[/IMG] I tak oto spełniło się moje marzenie posiadania Doga Canarjskiego :P mamy galerię na molosach http:// www. forum. molosy. pl/ showthread.php?t=28870 [IMG]http://img255.imageshack.us/img255/5892/73214683.jpg[/IMG] [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/2860/11269030.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tepes Posted September 8, 2012 Share Posted September 8, 2012 [COLOR=#0000ff]fajnie, że w końcu zdecydowałaś się na nowego domownika;) jest przecudowny i gratuluję![/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted September 8, 2012 Author Share Posted September 8, 2012 (edited) Też się cieszę, że się przełamałam. Dziękuję ;) Mały jest świetny, w wielu sytuacjach przypomina mojego malusza, Chrustiana. Spacery (mimo tak młodego wieku) odbywa tak jak diadziuś z nosem przy ziemi - niuchając ;) Przeciąga się jak kot, jęczy i stęka przy zasypianiu, czasami ma nawet taki sam wzrok jak Chrustek;) Oprócz tego puszcza tak samo śmierdzące bąki :D Choć Hunter(bo tak się ten pręgus po domowemu zwie) puszcza te bączki zdecydowanie częściej :) I w końcu mam kogo przytulać i całować w nos;) Co by nie zaśmiecać Chrustiankowego wątku, na który lubię zajrzeć co by sobie popłakać i się pośmiać, zapraszam na wątek Huntera [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/231934-Mulder-Hava-Nagilla-FCI-czyli-nasz-Hunterek-)?p=19640454#post19640454[/url] Edited September 8, 2012 by YxNinaxY Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted December 25, 2012 Author Share Posted December 25, 2012 Kolejne Święta bez mojego maluszka :( kurcze to już ponad rok jak nie ma Go z nami.. jak ten czas szybko leci :( Wiem, że on tam na górze na mnie czeka :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.