Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

z deklaracji wpłynęły wpłaty supergogi i anonimowego dawcy czyli doszło 700 zł, które miały dojść plus 195 zł, które spadły z nieba od kilku aniołków, nie z dogo więc nie wymieniam :) ostatecznie u nas na dzisiaj 945 zł.
Wygląda na to, że z 1/3 kwoty po dwóch dniach zbierania jest

Posted

radosnych wieści nie ma ale też nic nie jest przesądzone, Po wstępnej diagnostyce Tinka ma:
- wodogłowie niesymetryczne
- martwicowe zapalenie mózgu.

Nie było doktora jak Yorija dzwoniła więc podano jej tylko te informacje, plan działania już w gestii dr Niedzielskiego, ma być znany ponoć jutro. Nie wiadomo czy to jest stan odwracalny, constans czy postępujący. Nie wiadomo na ile jej i/lub opiekunowi to będzie przeszkadzało jeżeli constans a jeżeli postępujący to w jakim tempie. Na dziś za dużo znaków zapytania, za mało stałych więc można sobie podeliberować co by było gdyby jak ktoś ma na to ochotę, ja wracam do pracy, bo tyle mogę teraz zrobić aby jej pomóc

Posted

na dziś to smutna wiadomość mnie ciekawi tylko jedno czy jak ta diagnoza zostanie czy tinulka będzie cierpiała żyjąc z to chorobo tyle walczyła by żyć musi być jakiś sposób by jej pomuc jest mi smutno ......

Posted

[quote name='Tweety']radosnych wieści nie ma ale też nic nie jest przesądzone, Po wstępnej diagnostyce Tinka ma:
- wodogłowie niesymetryczne
- martwicowe zapalenie mózgu.

Nie było doktora jak Yorija dzwoniła więc podano jej tylko te informacje, plan działania już w gestii dr Niedzielskiego, ma być znany ponoć jutro. Nie wiadomo czy to jest stan odwracalny, constans czy postępujący. Nie wiadomo na ile jej i/lub opiekunowi to będzie przeszkadzało jeżeli constans a jeżeli postępujący to w jakim tempie. Na dziś za dużo znaków zapytania, za mało stałych więc można sobie podeliberować co by było gdyby jak ktoś ma na to ochotę, ja wracam do pracy, bo tyle mogę teraz zrobić aby jej pomóc[/QUOTE]


hej, jestem na zaproszenie ASIOR.

Zle wiesci - martwicowe zapalenie mozgu (Necrotizing meningoencephalitis) jest zla wiescia, ale nie az tak rzadka u malych psow typu mops, maltanczyk, chihuahua i yorkshire teriery, a Tinka zdecydowanie jest takiej wielkosci i pewnie cos z ich ma...

Nie przeczytalam wszystkiego, ale z tego co rozumiem byla wykonana tomografia, tak? jesli tak, to lek musza przejrzec wszystkie te zdj bardzo uwaznie, to troche trwa, jest to normalne, ich zawsze jest duzo bo to sa zdj poszczegolnych warstw tkanek.

Bede sledzila watke i ewentualnie podesle troche info jak juz bedzie pewna diagnoza.

3mam kciuki w kadzym badz razie.

Posted

krakowianka, dzięki że jesteś...
słuchajcie krakowianka ma na miejscu w anglii dość dobre kontakty bo wiele miesięcy walczyła o sunię sparaliżowaną adoptowaną z naszego schroniska...
naprawdę warto przez nią konsultować małą w anglii

Posted

[quote name='Asior']krakowianka, dzięki że jesteś...
słuchajcie krakowianka ma na miejscu w anglii dość dobre kontakty bo wiele miesięcy walczyła o sunię sparaliżowaną adoptowaną z naszego schroniska...
naprawdę warto przez nią konsultować małą w anglii[/QUOTE]

tak jak napisała sama, najpierw poczekajmy na diagnozę

Posted

Zdjęć jest około 400 i też mi to powtarzają, że potrzeba czasu na ich szczegółowe oglądnięcie
diagnosta nie wypowiedział się jeszcze do końca i doktor jeszcze nie wie jak obszerne i jak trwałe są to zmiany
Objawy neurologiczne, które Tinka ma teraz to problemy głównie z jedzeniem - mała nie trafia do miseczki - trzeba jej ją bardzo konkretnie podstawić pod pyszczek, do tego niezbyt pewnie na nóżkach się trzyma - z mojej laickiej obserwacji - może to jest spowodowane osłabieniem - ona przyjechała do lekarzy bardzo osłabiona
aż strach jak pomyślę w jakim stanie Grzegorz ją zabrał

Co do jedzenia to może tak źle nie będzie - rozmawiając z panią doktor przez telefon - powiedziała mi, że Tinka spała właśnie u koleżanki na kolanach, obudziła się, dostała miskę i ... całkiem dobrze poszło jej trafienie do niej


Ogólnie po rezonansie mała obudziła się bardzo ładnie i miała apetyt! Tweety zażartowała, że może potrzebowała się wyspać :-) Pani doktor powiedziała, że napewno jest w lepszym stanie niż gdy przyjechała - co oznacza, ze jest w o niebo lepszym stanie niż gdy została zabrana z łańcucha :-)
Ja będę się trzymać wersji, ze to bardzo dobrze wróży!

Pytałam czy mała cierpi i pani zaprzeczyła. Tinka teraz nie odczuwa bólu. Gdyby objawy neurologiczne miały takie pozostać - to jej nowy Wielki Człowiek miałby nieco nieskoordynowane pieska i już.

Mam też potwierdzenie co do kosztów rezonansu - z kontrastem to 800zł.
Ale jak pisała Tweety - te pieniążki już dobre dusze wpłaciły!!!

BARDZO BARDZO dziękuję.

Posted

[quote name='krakowianka.fr']hej, jestem na zaproszenie ASIOR.

Zle wiesci - martwicowe zapalenie mozgu (Necrotizing meningoencephalitis) jest zla wiescia, ale nie az tak rzadka u malych psow typu mops, maltanczyk, chihuahua i yorkshire teriery, a Tinka zdecydowanie jest takiej wielkosci i pewnie cos z ich ma...

Nie przeczytalam wszystkiego, [B]ale z tego co rozumiem byla wykonana tomografia, tak?[/B] jesli tak, to lek musza przejrzec wszystkie te zdj bardzo uwaznie, to troche trwa, jest to normalne, ich zawsze jest duzo bo to sa zdj poszczegolnych warstw tkanek.

Bede sledzila watke i ewentualnie podesle troche info jak juz bedzie pewna diagnoza.

3mam kciuki w kadzym badz razie.[/QUOTE]

Tomografia nie - ale rezonans magnetyczny - z kontrastem

Posted

[quote name='Tweety']z deklaracji wpłynęły wpłaty supergogi i anonimowego dawcy czyli doszło 700 zł, które miały dojść plus 195 zł, które spadły z nieba od kilku aniołków, nie z dogo więc nie wymieniam :) ostatecznie u nas na dzisiaj 945 zł.
Wygląda na to, że z 1/3 kwoty po dwóch dniach zbierania jest[/QUOTE]

[COLOR=black][B][COLOR=#0000ff]Y:[/COLOR][/B] 17.11.2010 - WWiola - 50zł[/COLOR]
[B][COLOR=#0000ff]AFN: [/COLOR][/B]17.11.2010 - WWiola - 50zł
[B][COLOR=#0000ff]Y:[/COLOR][/B] 17.11.2010 - Yorija - 100zł
[B][COLOR=#0000ff]Y:[/COLOR][/B] 18.11.2010 - izabelka_70 - 20zł
[COLOR=#008000][B][COLOR=#0000ff]Y:[/COLOR][/B][/COLOR][COLOR=#000000] 18.11.2010 - adamo1974 - 50zł[/COLOR]
[B][COLOR=#0000ff]AFN: [/COLOR][/B]18.11.2010 - supergoga - FDZ Animalia - 500zł
[B][COLOR=#0000ff]AFN: [/COLOR][/B]18.11.2010 - anonimowy dawca - 200zł
[B][COLOR=#0000ff]AFN: [/COLOR][/B]18.11.2010 - wpłaty z zewnątrz - 195zł


[B][COLOR=#0000ff]Y - RAZEM: 220zł[/COLOR][/B] [B][COLOR=#0000ff]AFN - RAZEM: 945zł


[/COLOR][/B][COLOR=#0000ff][COLOR=Black]Chyba tym razem nie uprawiam matematyki kreatywnej.
Tak jak piszesz 1/3 kwoty jest - to 1/3 dotyczy też całego planu postępowania - mamy pieniążki na pokrycie pierwszego z 3 etapów

[COLOR=DarkGreen]1/3 - DIAGNOZA - to już prawie mamy - [/COLOR]
[COLOR=Navy]1/3 - LECZENIE - pewne działania już są podjęte - głównie w kierunku zmniejszenia ilości płynów i ciśnienia w głowie a także nawodnienie i odżywienie Tiny -
1/3 - REHABILITACJA - to już zależy od kompletnej diagnozy, ewentualnych operacji


[/COLOR][/COLOR][/COLOR]

Posted

tak sobie dywaguję - to schorzenie u Tinki występuje u ras typu york
ciekawe czy ta patologiczna rodzina nie "kupiła" za flaszkę albo coś podobnego "rasowego joreczka"
Tinka jako szczeniaczek mogła wyglądać jak york, malutka, kudłata
a jak urosła i okazało się że z yorka może mieć co najwyżej schorzenie - to ją przywiązali do budy
ze złości, że zainwestowana kasa poszła w pierony, albo ze wstydu przed sąsiadami...
no bo jak dotąd nie znalazłam wytłumaczenia dlaczego ona była uwiązana
agresywna i gości, kury i inne zwierzęta atakowała?
ma w sobie gen pierwotnego psa i jak husky ucieka
a może dla jej "bezpieczeństwa", żeby sobie krzywdy nie zrobiła - skoro taka nieskoordynowana

może i bym znalazła jeszcze jakieś pomysły ale "Polaków nocne rozmowy" coś dziś nie wypaliły - wszyscyście poszli spać?
u mnie śpi tylko 1kot i pies - 3 sztuki łaciate kociaste już są na nogach - dołączę wobec tego do mniejszości
do świtu jeszcze ze 2h

Posted

Biedny okruszek...

Nie wczytywałam się jakoś dokładnie w ten artykuł, ale zbyt optymistycznie nie nastraja...

Mimo wszystko ja mam nadzieję, że jakoś się to pomalutku ułoży i Tinka będzie jeszcze szczęśliwym psem.

Zawsze w takich sytuacjach przychodzi mi do głowy historia niepełnosprawnej Molly.
Urodziła się z takim skrzywieniem kręgosłupa, że prawie wszyscy lekarze, którzy Ją widzieli sugerowali eutanazję
Zapowiadali, że będzie bardzo cierpieć, że będzie żyć bardzo krótko.
Była konsultowana u najlepszych lekarzy we Wrocławiu - i nie piszę tego po to, żeby zarzucać Im niekompetencję, pewnie faktycznie tak to wyglądało wszystko źle.
Ja sama, mimo, że jestem laikiem w tych medycznych sprawach, kiedy zobaczyłam RTG Molly, to się przeraziłam.

Postanowiliśmy jednak spróbować dać Jej szansę.
Molly miała ogromne szczęście, bo trafiła na wspaniałych ludzi, którzy pokochali Ją mimo wszystko i zdecydowali się na adopcję.
I Molly zrobiła wszystkim niespodziankę :) czuje się świetnie, szaleje, biega, chyba nic Ją nie boli. No po prostu szczęśliwy, wesoły, zwariowany psiak.

Najważniejsze to nie tracić nadziei.

a to dowód - Molly, która miała być uśpiona, żeby nie cierpieć :)

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/142609-Cudowna-*MOLLY*-specjalnej-troski-Pojechała-do-wspaniałegp-DOMKU!!/page212[/URL]

[IMG]http://i52.tinypic.com/2ppcxsy.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='__Lara']Weszłam przez wątek Molly dzięki fizi. Takie biedne, chore maleństwo :([/QUOTE]

Aha. A jaka torpeda, łobuzica i demolka!!!!!!!!!!!! ;)

Miała u siebie Molkę w zeszłe Święta, razem z Krą bardzo energicznie wzięły sie za przemeblowywanie mi chaty....

Posted

nadal nie ma pełnej diagnozy

za to Tinka - mówią, ze jest bardziej żywa i bardziej kontaktowa
dostaje leki w dużej dawce i z tego powodu dostała trochę rozwolnienia
nie wystawiają jej na trawkę dla jej dobra - zbyt zimno - załatwia się więc na podkłady - ale nie robi tego bezwiednie - zaczyna być wtedy jakby bardziej pobudzona, wierci się, kręci
o tyle u niej lepiej, że co jakiś czas stawiają ją w gabinecie żeby sobie troszkę potuptała

no i kolejny czas - czekać na pełną diagnozę - jutro doktor Niedzielski ma wpaść do gabinetu - jeżeli diagnoza będzie to zadzwonią, jeżeli nie to początek przyszłego tygodnia

Posted

Biedna Maleńka...
Mocno trzymam za Nią kciuki!
Trochę mnie tutaj nie było, a sprawy zdecydowanie nabrały rozpędu! No i finanse też się jakoś układają!:multi:
Bardzo się cieszę!

Posted

dziękuję
dziś u mnie kolejne wpłaty

[COLOR=#008000][B][COLOR=#0000ff]Y:[/COLOR][/B][/COLOR][COLOR=#000000] 19.11.2010 - [/COLOR][COLOR=Black]gonia66 od darczyńców Alfika (MyrkurDagur+Granula) - 30zł[/COLOR]
[COLOR=#008000][B][COLOR=#0000ff]Y:[/COLOR][/B][/COLOR][COLOR=#000000] 19.11.2010 - [/COLOR][COLOR=Black]conceited - 40zł[/COLOR]

[B][COLOR=#0000ff]Y - RAZEM: 290zł[/COLOR][/B] [B][COLOR=#0000ff]AFN - RAZEM: 945zł

[/COLOR][/B]

Posted

Szykuje się wyprawka dla Tinki.
Wiola ma dla niej ubranka ocieplane - jedno nawet z nogawkami
i czerwone szeleczki z cekinami :-)

jak już przyjdzie czas, że Tinka zamieszka w domu u Dobrego Człowieka - to będzie miała napewno ciepło
A tu weekend staje na drodze
ale w poniedziałek - to już będzie tydzień od przyjęcia małej w klinice doktora Niedzielskiego i jest to już kawałek czasu więc jakieś porównanie co do stanu Tiny już będzie
i śmiem twierdzić, ze z nią lepiej będzie

Posted

[quote name='Yorija']dziękuję
dziś u mnie kolejne wpłaty

[COLOR=#008000][B][COLOR=#0000ff]Y:[/COLOR][/B][/COLOR][COLOR=#000000] 19.11.2010 - [/COLOR][COLOR=Black]gonia66 od darczyńców Alfika (MyrkurDagur+Granula) - 30zł[/COLOR]
[COLOR=#008000][B][COLOR=#0000ff]Y:[/COLOR][/B][/COLOR][COLOR=#000000] 19.11.2010 - [/COLOR][COLOR=Black]conceited - 40zł[/COLOR]

[B][COLOR=#0000ff]Y - RAZEM: 290zł[/COLOR][/B] [B][COLOR=#0000ff]AFN - RAZEM: 945zł

[/COLOR][/B][/QUOTE]

u nas dzisiaj 493 zł, wpłaty z zewnątrz czyli AFN razem 1438 zł!

Posted

W poniedziałek pójdzie przelew z pieniędzy zebranych u mnie

Dzięki Wam wszystkim udało się już na pewno zebrać na zdiagnozowanie i początek leczenia!!!

Posted

[quote name='Tweety']czy masz nowe wieści?[/QUOTE]

jedyna dobra wieść to brak złych wieści
dzisiaj dr Niedzielski nie miał dyżuru - miał się tylko pojawić w klinice - złapać mi się go nie udało
czyli czekamy do poniedziałku

najgorsza ze wszystkiego jest niewiedza i czekanie

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...