Yorija Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 [B][COLOR=red]18 marca - Tinka wraca do kliniki. Stan bardzo się pogorszył![/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000]Tinka odeszła [*][/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000]Ostatni dzień i noc spędziła u boku kochających ją ludzi.[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000]Małgoś, Grzesiu - dziękujemy i jesteśmy z Wami.[/COLOR][/B] [COLOR=orange][B][COLOR=red][COLOR=seagreen]17 marca - Tinka w domu!!![/COLOR][/COLOR][/B] [COLOR=red][B][COLOR=orange]Tylko czy faktycznie udało się jej pomóc? Narazie mała jest zestresowana, pewnie obolała. Trzeba dać jej czas, żeby doszła do siebie - operacja odbyła się ledwo tydzień temu! Trzymamy kciuki żeby znów było z nią tak dobrze jak się to da.[/COLOR][/B] [B][COLOR=orange]Koszt operacji i pobytu w klinice to ok 2500zł - udało się zebrać około 1800zł. Bardzo prosimy o wsparcie!!![/COLOR][/B] [B]15 marca Tinka miała pojechać do domu ale ... coś się pokomplikowało. Brzuszek ma duży i twardy. Dr. Niedzielski zatrzyma małą tak długo aż nie wyjaśni czy to problem z płynem odprowadzanym z mózgu czy inny powód. Cewnik jest tak założony, że pod skórą do jamy brzusznej poprowadzone jest odprowadzenie nadrmiaru płynu.[/B][/COLOR] [B][COLOR=orange]Trzymamy kciuki dalej i mamy nadzieję, że to tylko kwestia regulacji.[/COLOR][/B] [B][COLOR=orange]10 marca Tinka miała operację - założenia cewnika do mózgu odprowadzającego nadmiar płynu[/COLOR]. [COLOR=red]Operację przeżyła, wybudziła się i wszystko idzie ku dobremu. Jednak po operacji 48h to decydujące godziny.[/COLOR][/B] [B][COLOR=red]Trzymamy wszyscy kciuki.[/COLOR][/B] [B][COLOR=black]II 2011[/COLOR][/B] [/COLOR][COLOR=black][B]Sytuacja Tinki pogorszyła się dramatycznie. Tinka dostaje napadów padaczki. W serii po kilkanaście naraz. Jest na bardzo silnych lekach. Wiekszych dawek nie ma możliwości podać.[/B][/COLOR] [COLOR=black][B]Prawdopodobnie wodogłowie się powiększyło, płyn z mózgu nie jest odprowadzana.[/B][/COLOR] [COLOR=black][B]Potrzebna operacja założenia CEWNIKA DO MÓZGU - odprowadzającego nadmiar płynu.[/B][/COLOR] [COLOR=black][B]KOSZT SAMEGO CEWNIKA TO 1700zł. To jedyna szansa małej. Obecnie ma zaburzenia neurologiczne, kręci się w kółko, nie może sama trafić do miski.[/B][/COLOR] Pomoc - każda złotówka na wagę jej życia - prosimy o wpłaty na konto [COLOR=green][B]AFN[/B][/COLOR] [B][COLOR=green]Alarmowy Fundusz[/COLOR][/B] [B][COLOR=green]Nadziei na Życie[/COLOR][/B] [B][COLOR=green]ul. Jagiełły 5 m. 19[/COLOR][/B] [B][COLOR=green]14 - 100 Ostróda[/COLOR][/B] [B][COLOR=green]...[/COLOR][/B] [B][COLOR=green]VWBank[/COLOR][/B] [B][COLOR=green]78 2130 0004 2001 0388 0143 0001[/COLOR][/B] [B][COLOR=green]z dopiskiem "psy Kraków - Tina"[/COLOR][/B] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/_kbumQSrIun0/TW_lyswgHoI/AAAAAAAAQ1U/9YKE7OtnPSM/s400/smaczne.JPG[/IMG] [B][COLOR=#800080]To zdjęcie co poniżej - to już historia. Ale wierzymy, że znów tak może być. Szukajmy wsparcia finansowego na operację.[/COLOR][/B] [COLOR=darkgreen][COLOR=navy][B][COLOR=purple]I 2011[/COLOR][/B] [COLOR=purple][IMG]http://lh5.ggpht.com/_kbumQSrIun0/TS81_tkvmKI/AAAAAAAAQMk/y3vI8EX43jE/s400/IMG_0018.JPG[/IMG][/COLOR] [COLOR=purple]Miała być rasy chihuhaha lub york - a z nich ma tylko kolegę [/COLOR][/COLOR][/COLOR][COLOR=darkgreen][COLOR=navy][COLOR=purple]yorka [/COLOR][/COLOR][/COLOR][COLOR=darkgreen][COLOR=navy][COLOR=purple]Rumcajsa i wrodzoną wadę typową dla tych ras - niesklepione ciemiączko.[/COLOR] [COLOR=darkgreen]Powtórka badań - lekarz sugeruje założenie płytki, która będzie chroniła mózg przed urazem.[/COLOR] [B]XII 2010[/B] Pierwsza dekada grudnia. U Tinki co raz lepiej. Zaczyna z niej wychodzić pies:-) Bawi się zabawkami, zaczyna reagować na wołanie człowieka, "odgryza" się[/COLOR] [COLOR=navy]starszej koleżance.[/COLOR] [COLOR=navy]Zmian neurologicznych cofnąć się nie da ale cały świat tego maleńkiego stworzenia już zaczął się zmieniać! Teraz trzeba jej tylko CZŁOWIEKA - takiego już na zawsze. Może już na te święta znalazłby się ktoś tak zdecydowany i odpowiedzialny?[/COLOR] [COLOR=navy]Tinka ma najwspanialszy DT u Grzegorza. Ale im dłużej jest u niego tym bardziej się przywiązuje i tym trudniejsze dla niej będzie rozstanie.[/COLOR] [COLOR=navy]Na razie DS mamy w marzeniach i planach. [/COLOR] Tinka ma nieodwracalne zmiany w mózgu. Wodogłowie i martwicowe zapalenie mózgu - diagnoza na podstawie badania rezonansem magnetycznym. Stan maleństwa na 21 listopada jest taki: - waga ponad 2kg - ważyła nieco ponad kg w chwili zabrania z łańcucha - zaburzenia neurologiczne - chwiejność, zaburzenia równowagi, kręcenie się w prawą stronę - problemy z jedzeniem - mimo apetytu nie zawsze potrafi trafić do miski - problemy z zachowaniem czystości - podczas pobytu w klinice załatwiała się na podkłady w swojej klatce - ale zaobserwowano, że staje się niespokojna kiedy czuje potrzeby fizjologiczne - możliwe, że będzie potrafiła to zasygnalizować - konieczne przyjmowanie leków na obniżenie ciśnienia w główce, przeciwzapalne leki sterydowe - za miesiąc - kontrola - rezonans - ciągła kontrola u lekarza weterynarii To cały bagaż małej Tiny. Udało się ją zdiagnozować, teraz potrzeba czasu by stwierdzić stabilność jej stanu lub tempo i rodzaj zmian. [B]Szukamy DS - który podejmie się opieki nad Tinką.[/B] [/COLOR] Pod koniec października straż miejska wraz z pracownikiem schroniska w wyniku interwencji zabrała suczkę w stanie skrajnego odwodnienia. Suczka była uwięziona na łańcuchu!!! Ważyła około 1,5 kg - była w takim stanie, że nawet nie chodziła. Policję zawiadomili sąsiedzi. A policja straż miejską. [IMG]http://kamilaszczepaniak.pl/Tina/tina_1.jpg[/IMG] Sunia trafiła do weterynarza, który zdiagnozował, że mała ma niezrośniętą czaszkę i coś uciska na mózg. Dostała zastrzyki, płyny wzmacniające. Przez pierwsze dni miała ataki padaczkowe. [IMG]http://kamilaszczepaniak.pl/Tina/tina_2.jpg[/IMG] Pracownik schronu nie odpuścił. Karmi suczkę co 2h ze strzykawki - mała nie je sama - chociaż stara się zlizywać z miseczki - może mieć problem z przełykiem. Dziś mała waży już 2kg. Staje na własnych łapkach. Mała żyje w swoim świecie ale jej stan się poprawił. Teraz potrzebna jej specjalistyczna diagnoza. Co z jej główką - czy da się to zoperować? [IMG]http://kamilaszczepaniak.pl/Tina/tina_3.jpg[/IMG] Tu kończą się możliwości tego dobrego człowieka. Nie jest w stanie zdiagnozować, leczyć ani opiekować się nią. Poprosił mnie o pomoc - tak przy okazji bo przyjechałam przetransportować innego mikrusa do DT. No i wpadłam. Wydawało mi się, że zwierzak, którego nie znam nie potrafi mnie doprowadzić do łez. Szukam fundacji - albo dobrego człowieka, który pomoże. [IMG]http://kamilaszczepaniak.pl/Tina/tina_4.jpg[/IMG] Trzeba zabrać ją do dobrej kliniki. Wydać kupę kasy na leczenie. Od tego będzie zależało co z nią dalej - czy da się znaleźć jej dom, wyleczyć ją? Może mieć około 3 lat. Przeżyła tyle - warto jej dać szansę. [IMG]http://kamilaszczepaniak.pl/Tina/tina_5.jpg[/IMG] Do kogo mam się zwrócić o pomoc? Prywatne osoby mówią, że rady nie dadzą - finansowo i z opieką. Fundacje - że są w tragicznej finansowej zapaści. Quote
Yorija Posted November 14, 2010 Author Posted November 14, 2010 Finanse marcowe to: [COLOR=seagreen][B]450zł - zostało w skarpecie Tinki z grudnia na dzień 17.03.2011 - w sumie na koncie Tinki jest około 1800zł w to wchodzą wpłaty od osób z dogo, allegro (Selengi i AFN - to drugie zostało niestety usunięte), miau, fb [/B][COLOR=black]Nie mamy [/COLOR][COLOR=black]jeszcze dokładnej kwoty z faktury - 2500zł to wstępna kwota o której doktor Niedzielski powiedział przy okazji odbierania Tinki[/COLOR][B]. [/B][/COLOR] Poniższe rozliczenia dotyczyły grudnia - gdy zbieraliśmy pieniądze na badania (w tym rezonans magnetyczny) Pieniądze zbieramy tylko na konto AFN Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie ul. Jagiełły 5 m. 19 14 - 100 Ostróda ... VWBank 78 2130 0004 2001 0388 0143 0001 z dopiskiem "psy Kraków - Tina" [COLOR=red][B]DO ZEBRANIA: ... tu będzie kwota, którą trzeba uzbierać...[/B][/COLOR] [COLOR=red][B]Bardzo szacunkowo:[/B][/COLOR] [B][COLOR=red]Rezonans magnetyczny: - [COLOR=green]800zł badanie z kontrastem[/COLOR][/COLOR][/B] [B][COLOR=red]Operacje: - ok 1800zł - założenie cewnika[/COLOR][/B] [B][COLOR=red]Badania: morfologia, biochemia: ???[/COLOR][/B] [B][COLOR=red]Koszty pobytu: ???[/COLOR][/B] [B][COLOR=red]Rehabilitacja: ???[/COLOR][/B] [B][COLOR=seagreen]deklaracje:[/COLOR][/B] [COLOR=green]Yorija - 100zł[/COLOR] [COLOR=darkgreen]adamo1974 - 50zł[/COLOR] [COLOR=darkgreen]gonia66 od darczyńców Alfika (MyrkurDagur+Granula) - 30zł[/COLOR] [COLOR=green]WWiola - 50zł - 50zł[/COLOR] na każde z podanych kont :-) [COLOR=darkgreen]supergoga - FDZ Animalia - 500zł[/COLOR] [COLOR=green]izabelka_70 - 20zł[/COLOR] [COLOR=darkgreen]conceited - 40zł[/COLOR] [COLOR=darkgreen]anonimowy dawca - 200zł[/COLOR] -------------------------- [B]RAZEM DEKLARACJI 1040 zł[/B] [B][COLOR=blue]wpływy:[/COLOR][/B] [B][COLOR=#0000ff]Y: - oznacza, że wpłynęło na moje konto[/COLOR][/B] [B][COLOR=#0000ff]AFN: - to co wpłynęło na konto AFN[/COLOR][/B] [COLOR=black][B][COLOR=#0000ff]Y:[/COLOR][/B] 17.11.2010 - WWiola - 50zł[/COLOR] [B][COLOR=#0000ff]AFN: [/COLOR][/B]17.11.2010 - WWiola - 50zł [B][COLOR=#0000ff]Y:[/COLOR][/B] 17.11.2010 - Yorija - 100zł [B][COLOR=#0000ff]Y:[/COLOR][/B] 18.11.2010 - izabelka_70 - 20zł [COLOR=#008000][B][COLOR=#0000ff]Y:[/COLOR][/B][/COLOR][COLOR=#000000] 18.11.2010 - adamo1974 - 50zł[/COLOR] [B][COLOR=#0000ff]AFN: [/COLOR][/B]18.11.2010 - supergoga - FDZ Animalia - 500zł [B][COLOR=#0000ff]AFN: [/COLOR][/B]18.11.2010 - anonimowy dawca - 200zł [B][COLOR=#0000ff]AFN: [/COLOR][/B]18.11.2010 - wpłaty z zewnątrz - 195zł [COLOR=#008000][B][COLOR=#0000ff]Y:[/COLOR][/B][/COLOR][COLOR=#000000] 19.11.2010 - [/COLOR][COLOR=black]gonia66 od darczyńców Alfika (MyrkurDagur+Granula) - 30zł[/COLOR] [COLOR=#008000][B][COLOR=#0000ff]Y:[/COLOR][/B][/COLOR][COLOR=#000000] 19.11.2010 - [/COLOR][COLOR=black]conceited - 40zł[/COLOR] [B][COLOR=#0000ff]AFN: [/COLOR][/B]19.11.2010 - wpłaty z zewnątrz - 493zł [B][COLOR=#0000ff]Y - RAZEM: 290zł[/COLOR][/B] [B][COLOR=#0000ff]AFN - RAZEM: 1438zł[/COLOR][/B] [B][COLOR=#0000ff][COLOR=purple]Faktura: 1289zł[/COLOR][/COLOR][/B][COLOR=#0000ff] [B][COLOR=#0000ff]BILANS: 1728zł-1289zł = 439zł[/COLOR][/B] [B][COLOR=#0000ff][COLOR=red]ROK 2010/2011[/COLOR][/COLOR][/B][COLOR=#0000ff] [B][COLOR=#0000ff]01.12.2010 - [/COLOR][/B][/COLOR][/COLOR][COLOR=black]WWiola - 30zł - na moje konto plus 50zł przekazane z transportu kotki od WWiola (DT) do DS[/COLOR] [B][COLOR=seagreen]BILANS: 439zł + 80zł = 519zł[/COLOR][/B] Wydatki: 13.01.2011 - szczepienie (wirusówki), wizyta u dr. Niedzielskiego, leki - dexamycyna i krople do oczu = 69zł [COLOR=seagreen][B]BILANS: 519zł - 69zł = 450zł[/B][/COLOR] Quote
Yorija Posted November 14, 2010 Author Posted November 14, 2010 [URL="http://www.facebook.com/notes/afn-fundacja/15-kilo-psich-kosci-i-futra-z-dziura-w-glowie-na-lancuchu-przy-budzie-/142343285814981#!/note.php?note_id=193655197333668&id=189967127702475"]Tina na Facebook[/URL] allegro cegiełkowe - tu będzie Fundacja [URL]http://allegro.pl/afn-1-5-kilowa-tinka-z-lancucha-czy-zdazymy-i1493685714.html[/URL] Selenga [URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=1499585611[/URL] bazarki: - tu będą co jeszcze możemy zorganizować - tutaj będzie informacja [COLOR=seagreen][B]BANERKI[/B][/COLOR] [COLOR=seagreen][URL="http://tnij.org/kqw4"][B][IMG]http://miau5.republika.pl/tinka.jpg[/IMG][/B][/URL] [/COLOR] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/196448-Dziura-w-czaszce-1-5-kg-suczka-na-łańcuchu-REZONANS-przełożono-na-jutro"][IMG]http://kamilaszczepaniak.pl/tina_b.jpg[/IMG][/URL] Quote
conceited Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 pomoge, choc jeszcze nie wiem jak. w ktorym schronie jest mala? Quote
Yorija Posted November 14, 2010 Author Posted November 14, 2010 Tinka nie jest w schronisku. Tam szans by nie miała. Jest w Krotoszynie. Quote
What May NN Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 gdzie jest teraz sunia?? w schronie?? w którym?? Quote
conceited Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 Macie rozsadnego weta w Krotoszynie czy trzeba mala wiezc do Poznania? Quote
What May NN Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 też pomogę i też jeszcze nie wiem jak, ale damy radę!! moja sugestia - zmień tytuł wątku na coś bardziej "dramatycznego" Quote
Yorija Posted November 14, 2010 Author Posted November 14, 2010 Jest tam zaprzyjaźniony lekarz, który dla niej zrobił tyle że ją na nogi postawił. We wtorek mała znowu będzie u niego miała wizytę. Ale je potrzebne badania, których on już wykonać nie może. Poznań, Warszawa, Kraków - większe kliniki z aparaturą, która potrafi zdiagnozować co z jej czaszką, mózgiem, padaczką, problemami z przełykiem. Quote
conceited Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 trzeba malej zalozyc konto i rozpoczac kampanie. Mozna tez sprobowac z fundacjami. Poznanskie na pewno tu zagladna :) Quote
Yorija Posted November 14, 2010 Author Posted November 14, 2010 [quote name='conceited']trzeba malej zalozyc konto i rozpoczac kampanie. Mozna tez sprobowac z fundacjami. Poznanskie na pewno tu zagladna :)[/QUOTE] Ze względu na finanse - chciałabym, żeby to przechodziło przez fundację - to nie będą małe pieniądze :-( Ze względu na stan psa - również chciałabym żeby któraś fundacja się nią zaopiekowała - to nie jest szczeniak którego łatwo będzie wyadoptować, opiekuna nie znajdzie się z ogłoszenia na allegro - a przynajmniej nie teraz i nie w takim stanie - ja po prostu wierzę, że pomoc takiej biedzie to "statutowy" obowiązek takich organizacji. I że oni mają możliwości - (wiem, że to naiwne) - i że mogę pomóc szukając ludzi, którzy mogą wesprzeć fundacje, stowarzyszenie... Quote
Yorija Posted November 14, 2010 Author Posted November 14, 2010 czy tylko dramatyczny tytuł wątku spowoduje, ze ktoś pomoże? Czy to nie jest chore? Mam napisać: MIKRO SUCZKA Z MÓZGIEM NA WIERZCHU TRZYMANA NA ŁAŃCUCHU? Quote
conceited Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 Yorija - spokojnie :) watek jest na dogo godzine :) W Poznaniu w zasadzie mamy chyba tylko trzy psie fundacje na ten moment, Animalia, poznanski oddzial Emira i chyba Zwierzeta i My. Wyslij do nich watek, jesli obecnosc fundacji jest konieczna. Quote
Yorija Posted November 14, 2010 Author Posted November 14, 2010 [quote name='conceited']Yorija - spokojnie :) watek jest na dogo godzine :) W Poznaniu w zasadzie mamy chyba tylko trzy psie fundacje na ten moment, Animalia, poznanski oddzial Emira i chyba Zwierzeta i My. Wyslij do nich watek, jesli obecnosc fundacji jest konieczna.[/QUOTE] Emir - powiedział, że nie da rady. Rozmawiałam z panią Prezes. Jeszcze nie dramatyzuję - albo jednak dramatyzuję. Fundacja nie jest konieczna - dobry człowiek też moze być. Quote
E-S Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 Yorija, wstaw małą na mikropieski zgodnie z szablonem z 1 postu: [url]http://www.dogomania.pl/threads/176778-MIKROPSY-w-potrzebie-og%C5%82aszaj%C4%85c-swoje-MIKRUSY-pami%C4%99tajcie-o-innych-kt%C3%B3re-cierpi%C4%85!?p=13806945&viewfull=1#post13806945[/url] SZYBCIUTKO !!!! :D Mam nadzieję, że uda się jej wspólnie pomóc. Quote
Yorija Posted November 14, 2010 Author Posted November 14, 2010 [quote name='conceited']Yorija - spokojnie :) watek jest na dogo godzine :) W Poznaniu w zasadzie mamy chyba tylko trzy psie fundacje na ten moment, Animalia, poznanski oddzial Emira i chyba Zwierzeta i My. Wyslij do nich watek, jesli obecnosc fundacji jest konieczna.[/QUOTE] Napisałam do nich Quote
eve-w Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 Jestem i ja. Najpierw skupmy się na znalezieniu lekarza. później oszacujemy koszta i poszukamy Fundacji, która weźmie mała pod opiekę a przede wszystkim przekaże na nią swoje zniżki u najlepszego lekarza. Jest DT, to dobrze. Co potrzeba Grzegorzowi? Quote
fizia Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 Ostatnio 2 psiakom u Missieek pomogła załatwić konsultację u neurologa dr Wrzoska z Wrocławia Karusiap - może mogłaby pomóc? tu jest wątek jednego z tych piesków [URL]http://www.dogomania.pl/threads/194080-jak-BORDER-COLLIE-szczenie-4-5-miesiąca-ROZSZCZEP-NOSA-oczopląs.../page3[/URL] A maleństwo cudne...oby było dobrze Quote
Yorija Posted November 14, 2010 Author Posted November 14, 2010 Zabrać małą, zdiagnozować, leczyć znaleźć DS specjalnej troski. On ją karmi RC - convem. Zapytam czego potrzebuje. Mała mieszka u niego w kontenerze. Nie zachowuje sam czystości - ale tego to chyba nikt po niej nie oczekuje w takim stanie. Jest jakby bez kontaktu. Mam wstępnie deklaracje pomocy z Krakowa. Ale to jest 5-6h drogi autem z Krotoszyna. Transport do Poznania czy Wrocławia byłby krótszy i łatwiej będzie go zorganizować. Quote
supergoga Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 Jestem na zaproszenie Yorii. To trudna sprawa, bo Fundacje niestety też cienko prz=ędą, ale pomożemy. Tylko niestety nie mam domu tymczasowego dla malizny. Możemy pomóc w opłaceniu diagnozowania, leczenia, operacji, jeśli zajdzie potrzeba. Tylko gdzie? Ja nie wiem, czy w Poznaniu jest specjalistyczna klinika z opieką i sprzętem do operacji przeprowadzanych na główce psiaka. Jest urocza, wierzę, że nam ktos pomoże, że sami nie zostaniemy. Quote
Yorija Posted November 14, 2010 Author Posted November 14, 2010 [quote name='fizia']Ostatnio 2 psiakom u Missieek pomogła załatwić konsultację u neurologa dr Wrzoska z Wrocławia Karusiap - może mogłaby pomóc? tu jest wątek jednego z tych piesków [URL]http://www.dogomania.pl/threads/194080-jak-BORDER-COLLIE-szczenie-4-5-miesiąca-ROZSZCZEP-NOSA-oczopląs.../page3[/URL] A maleństwo cudne...oby było dobrze[/QUOTE] Napiszę do Karoliny - ale potrzebuję też mieć gdzie umieścić małą po tej konsultacji. Quote
2010 Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 Klinika w Poznaniu, którą polecam ,bo mam dobre doświadczenie. .Zadzwońcie i zapytajcie.. [URL]http://www.klinwet.pl/go.php/pl/diagnostyka/diagnostyka_neurologiczna.html[/URL] Quote
Yorija Posted November 14, 2010 Author Posted November 14, 2010 [quote name='supergoga']Jestem na zaproszenie Yorii. To trudna sprawa, bo Fundacje niestety też cienko prz=ędą, ale pomożemy. Tylko niestety nie mam domu tymczasowego dla malizny. Możemy pomóc w opłaceniu diagnozowania, leczenia, operacji, jeśli zajdzie potrzeba. Tylko gdzie? Ja nie wiem, czy w Poznaniu jest specjalistyczna klinika z opieką i sprzętem do operacji przeprowadzanych na główce psiaka. Jest urocza, wierzę, że nam ktos pomoże, że sami nie zostaniemy.[/QUOTE] Witaj bardzo dziękuję za szybką reakcję. Do Poznania bliżej nam niż do Krakowa. A czy możesz wskazać dobrego lekarza, który by ją zdiagnozował? Możemy się podjąć leczenia jeżeli znajdziemy miejsce w które możemy ją potem zabrać. Do Grzegorza wrócić nie może po operacji - wydaje mi się, że nawet teraz u niego nie powinna być dłużej niż to konieczne. Grzegorz pracuje w schronisku - z jakim chorym zwierzęciem się zetknie tego nie wiemy - boję się, że może przynieść jakieś choróbsko z którym mała sobie nie poradzi. Jak dotąd na szczęście jest dobrze - małej się polepsza - i jest nadzieja, że będzie lepiej i lepiej. Tylko spod ziemi chyba wytrzasnąć kogoś kto będzie mógł małej dać taką opeikę jak Grzegorz nad nią teraz sprawuje. Karmienie i pojenie ze strzykawki co kilka godzin. Quote
supergoga Posted November 14, 2010 Posted November 14, 2010 No i właśnie z tym problem. Ja nie polecę w Poznaniu żadnej kliniki. Niestety - tej o której pisze ick też nie. Mam swoje doświadczenia i nie są fajne - w każdym razie nie dla zwierzaka w takim stanie. Musimy liczyc się z tym, że sunia będzie w klinice jakiś czas. No i - co dalej. Pomożemy w opłaceniu leczenia, ale nie mam co z nią zrobić po. Hotele odpadają. U mnie w domu też...niestety - całe dnie nikogo oprócz mojej wielkiej i niegościnnej suni. Trzeba szybko myśleć. Quote
Yorija Posted November 14, 2010 Author Posted November 14, 2010 z Krotoszyna do Poznania jest 100km - do Wrocławia 90km To jest najbliżej. Do Warszawy czy Krakowa to już 300 - 400km Najlepiej by było, żeby mogła pojechać tam gdzie byłaby od razu zoperowana - jeżeli się uda - lub jeżeli nie będzie można jej operować to tam gdzie będzie miała jakiś DS albo DT I wtedy dopiero będzie ją można zabrać. I oby jak najszybciej. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.