moon_light Posted November 25, 2006 Posted November 25, 2006 oo gdzie robiliscie ostatnie fotki ?:razz: Quote
puchu Posted November 26, 2006 Author Posted November 26, 2006 dzisiaj byłyśmy na kontroli. wszystko ladnie się goi, zdjęcie szwów w przyszły poniedziałek :) czuje się też coraz lepiej. dzisiaj miała ochote popędzić gołębia, który za blisko podszedł :diabloti: Quote
barbara.h Posted November 26, 2006 Posted November 26, 2006 [quote name='puchu']dzisiaj miała sterylke. ciesze się, że już jest po, ale szkoda mi biedaczyska :sad:[/quote] ojej,wiem co przechodzicie! ale spuper że,to za wami,bo ja ze swoją Perełką to dwa lata się decydowałam,wkońcu poszliśmy jak miała już trzy latka :shake: :lol: Wszystkiego najlepsiego!! i Dużo ZDRóWECZKA DLA ARII :bday: :BIG: :popcorn: :new-bday: Quote
puchu Posted November 26, 2006 Author Posted November 26, 2006 u nas to był prawie że spontan. poszłyśmy na odrobaczanie i przy okazji się spytałyśmy, czy nasz wet robi sterylki i tak jakoś wyszło, że po tygodniu od rozmowy Aria jest już po i bardzo dziękujemy za życzonka :) Quote
barbara.h Posted November 26, 2006 Posted November 26, 2006 to tylko pogratulować takiej szybkiej decyzji :loveu: Quote
Korenia Posted November 26, 2006 Posted November 26, 2006 [quote name='puchu']u nas to był prawie że spontan. poszłyśmy na odrobaczanie i przy okazji się spytałyśmy, czy nasz wet robi sterylki i tak jakoś wyszło, że po tygodniu od rozmowy Aria jest już po i bardzo dziękujemy za życzonka :)[/quote] A ja decyduje się już lata... Quote
puchu Posted November 26, 2006 Author Posted November 26, 2006 Że Aria będzie po sterylce, to było pewne. A decyzja taka szybka, też dlatego, że w większści ma psich kumpli. Męczyła by się i ona i my. i jeszcze sprzyjające warunki pogodow - nie za mokro, nie za ciepło Quote
Korenia Posted November 26, 2006 Posted November 26, 2006 [quote name='puchu']Że Aria będzie po sterylce, to było pewne. A decyzja taka szybka, też dlatego, że w większści ma psich kumpli. Męczyła by się i ona i my. i jeszcze sprzyjające warunki pogodow - nie za mokro, nie za ciepło[/quote] Ja się boje, że coś może pójść nie tak.. i jakby coś się jej stało to bym umarła - nie pozbierałabym się... Quote
puchu Posted November 27, 2006 Author Posted November 27, 2006 też się bałam, ale mamy naprawde dobrego weta i Aria jest tam lubiana ;) po za tym wyniki badań były dobre oj, jak Aria nie lubi kubraczka :shake: siedzi obrażona pod stołem, a kiedy zdejmujemy kubraczek odrazyu inny pies. dzisiaj miała ochote pogonić gołębie i znowu nie zawsze reaguje na polecenia - wraca do formy ;) Quote
Patka Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 przesliczne fotki modelka pierwsza klasa (juz zaq chwile znów będzie w formie) [CENTER][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images1.fotosik.pl/263/c26e9af9eb6d84f2.jpg[/IMG][/URL] [LEFT]chyba kojarzę ten park raz słownie raz tam byłam wogóle Wawa ma cudowne parki :cool3: [/LEFT] [/CENTER] Quote
alive Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 Moja Chili też jest po sterylizacji :) Sunie bardzo szybko dochodzą do siebie - moja już na drugi dzień szalała i nie wiedziałam jak jej wytłumaczyć, że nie powinna jeszcze skakać po meblach hihi A jak szew Arii, ładnie się goi? Quote
puchu Posted November 27, 2006 Author Posted November 27, 2006 bardzo ładnie. nawet wet pochwalił :) wszystko byłoby normalnie, gdyby nie trzeba było nosić tego wstrętnego kubraczka. najpierw demonstracjnie uwalała się pod stołem na posłanku ( w końcu je uznała!), a teraz po zalożeniu nie rusza się z miejsca :shake: Quote
alive Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 to Chili bardzo dzielnie znosiła kubraczek :) w ogóle nie zwracała na niego uwagi Quote
puchu Posted November 27, 2006 Author Posted November 27, 2006 właśnie lezy na łóżku i złowrogo łypie :shocked!:;) [b]Patka[/b] witam i dziękuje :) czyli moja dziura zwana ursusowem nie jest taką dziurą :multi: Quote
nomu Posted November 28, 2006 Posted November 28, 2006 Długo ten kubraczek musi nosić? Dobrze, że się łądnie goi :) Quote
puchu Posted November 28, 2006 Author Posted November 28, 2006 zdjęcie szwów w przyszły poniedziałek. naszczęście zaczyna się do niego trochę przekonywać - już nie leży cały czas pod stołem teraz trzeb jeszce tylko przywołać do porządku rodzinke, żeby jej nie dokarmiali i nie rozpuszczali jeszcze bardziej [img]http://yelims3.free.fr/Grrrrrrrrrrrr/Grrrr29.gif[/img] i się jeszcze pochwale. Damulec nie jest już wrogiem :multi: może wejść w miski a Aria nawet nie warknie, tylko żarcie znika w tempie błyskawicznym ;) :evil_lol: coraz częściej przychodzi na komende :multi: dzisiaj mama chciała ją złapać, a ja tylko gwizdnełam i pies obok mnie :multi: siad, hop, daj łape, proś mamy opanowane. jeszcze trochę trzeba popracować nad waruj i stój. zostań zaczne ją uczyć jak będę dłużej w domku - dziadkowie dbają, że by pies nie siedział sam :shake: (mieszkamy drzwi w drzwi). jak wytłumaczyć rodzince, żeby nie dokarmiali jej przy każdej okazji? dzięki takiemu zachowaniu mamy sępa, który pojawia się na zamknięcie/otwarcie lodówki, a własną miske omija szerokim łukiem :shake: zastanawiam się, czy nie zacząć na wiosne trenować z Arią agility. zobaczymy jak się maturki ułożą ;) Quote
nuuska Posted November 30, 2006 Posted November 30, 2006 To życzymy powrotu do zdrowia :) Oj agility fajna rzecz, też bym chciała z Nudlem potrenować, ale u mnie kiepsko z czasem, więc narazie bawimy się tylko w tropienie różnych rzeczy (tak bardzo amatorsko ;) ) Quote
puchu Posted November 30, 2006 Author Posted November 30, 2006 dzisiaj dostała głupawki w parku [img]http://yelims.free.fr/IPB/Invision-Board-France-537.gif[/img] biwgała wokół mamy i babci na pełnym pędzie, obszczekała jakiegoś wiczura i była bardzo happy ==' tylko ten kubraczek... z tropieniem nie idzie jej najlepiej. próbowała jeą nauczyć, ale nie za bardzo jej to pasuje, ale skakac uwielba :) jak ostatnio przecodziłyśmy obok tych barierek co widnieją na zdjęciu, próbowała skakać, ale nie dali :sad: Quote
puchu Posted December 3, 2006 Author Posted December 3, 2006 jutro zdjęcie szwów i psisko może szaleć do woli :) a tak w ogóle to ma chyba jeszcze więcej energi niż przed zabiegiem... Quote
Korenia Posted December 3, 2006 Posted December 3, 2006 [quote name='puchu']jutro zdjęcie szwów i psisko może szaleć do woli :) a tak w ogóle to ma chyba jeszcze więcej energi niż przed zabiegiem...[/quote] Bardzo dużo suczek tak odżywa... Mojej qmpeli beagielka zrobiła siębardziej zabawowa od swoejej córki;) Quote
puchu Posted December 4, 2006 Author Posted December 4, 2006 szwy już zdjęte, a mój drogi wypłoch ma jeszcze więcej energi :D Quote
barbara.h Posted December 5, 2006 Posted December 5, 2006 [quote name='puchu']szwy już zdjęte, a mój drogi wypłoch ma jeszcze więcej energi :D[/quote] teraz to dopiero bedziecie szaleć :loveu: Quote
puchu Posted December 5, 2006 Author Posted December 5, 2006 jaka była radocha jak skakac pozwolili :multi: wyszalała sie wczoraj z Filipem i Bazylem, wróciła do domku i odrazu zasneła. w końcu zmęczyłam psisko :evil_lol: btw. wiesz, [B]barbara.h[/B], że Ci się duszek w galeri zalągł? :cool3: ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.