salibinka Posted April 29, 2012 Share Posted April 29, 2012 To się porobiło :(. Jak się dzisiaj Timek czuje? Nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego :(. Trzymajcie się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted April 29, 2012 Share Posted April 29, 2012 Lepiej , człapie trochę po ogrodzie , ma taki but - ochraniacz i trzeba mu go zakładać na każde wyjście . Jest za gorąco więc większość czasu spędza w domu , na spacer i tak na razie nie ma szans . Najgorsze jest to , że jeśli zajdzie potrzeba wymiany opatrunku to na żywca nie pozwoli sobie tego zrobić , a nawet jeśli bym się uparła i go jakoś spacyfikowała to trudno byłoby zrobić cokolwiek wyrywającemu się psu . Pozostaje tylko jazda do lecznicy . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted April 30, 2012 Share Posted April 30, 2012 eh biedactwo....oby byl grzeczny z tym opatrunkiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted April 30, 2012 Share Posted April 30, 2012 [quote name='karusiap']eh biedactwo....oby byl grzeczny z tym opatrunkiem...[/QUOTE] Nie ma szans na bycie grzecznym . Jeśli na początku , jak łapa jeszcze bolała stał w miarę spokojnie przy zakładaniu buta , to teraz muszę dłużej czekać aż się uspokoi , bo dla niego zakładanie buta to znak , że wychodzimy i że coś smakowitego być może do psiej paszczy wpadnie ;) Cierpliwość w ogóle , nie jest cechą dominująca u Timka , nawet w porze karmienia , gdy pozostałe psy spokojnie czekają na swoją kolej , tej drze japę w niebogłosy :evil_lol: Nauczył się wprawdzie czekać w pozycji siad na pozwolenie podejścia do miski , ale i tak łapami przebiera , a ślina mu tak cieknie , że przy dłuższym czekaniu ma przed sobą kałuże . Staje już na łapie i nawet podskakuje więc mam nadzieję , że wszystko ładnie się goi , może nie trzeba będzie zmieniać do soboty . Gdyby miał zakładany ( tfu ! tfu !) gips to jeszcze dłużej musiałby się z nim męczyć . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keria Posted May 1, 2012 Share Posted May 1, 2012 Elu jakbyś potrzebowała pomocy przy zmianie opatrunku to daj znać, siostra jest u mnie do niedzieli (tylko bez piątku), bez problemu możemy podjechać jakby zaszła taka potrzeba. Sąsiad od psa awanturnika nie poczuwa się do pomocy finansowej w kosztach leczenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted May 1, 2012 Share Posted May 1, 2012 Patrycja , ja absolutnie nie mam żadnych pretensji do sąsiadów , to niczyja wina , po prostu nieszczęśliwy wypadek . Tym bardziej , że jak dowiedzieli się o sprawie to chcieli zwrócić część kosztów . To jest taki specyficzny problem terenów wiejskich i podmiejskich , wiele psów broni swoich posesji i jednocześnie wzajemnie się nakręca . Ares psa sąsiadów totalnie olewa , czasem tylko zrobi przy bramie demonstrację siły ale w pyskówki się nie wdaje , a Timek , który normalnie lubi obce psy temu akurat nie odpuszcza. Dziękuję za propozycje pomocy , jeśli będzie konieczność chętnie skorzystam tylko zdradź mi jeszcze jak chcecie Timka spacyfikować , hehe . Poprawiałam mu już opatrunek i wiem co wyprawiał . To straszny histeryk . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 Taką mam łapę :-( [IMG]http://i46.tinypic.com/1etf07.jpg[/IMG] [IMG]http://i45.tinypic.com/2r2akxx.jpg[/IMG] Jeszcze trochę muszę się pomęczyć [IMG]http://i47.tinypic.com/oj02si.jpg[/IMG] i nie jestem z tego powodu zbyt szczęśliwy [IMG]http://i45.tinypic.com/bj9udj.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia M. Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 Biedactwo:/ Wyrazy współczucia dla Timka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maada Posted May 13, 2012 Share Posted May 13, 2012 Przepraszam za spam, ale to ważne: [B]W Krakowie w tę środę (16 maja) o godz. 12.00 będzie miała miejsce kolejna pikieta mająca na celu wsparcie włoskich obrońców praw zwierząt, walczących o zamknięcie Green Hills - potężnej "fabryki" psów na cele wiwisekcji. W tym potwornym miejscu przebywa stale ok 2500 beagli - te psy nigdy nie widziały słońca :-( a jedyne, co je czeka to wywiezienie do laboratoriów medycznych i farmaceutycznych, gdzie poddane zostaną bolesnym i najczęściej zupełnie anachronicznym, niepotrzebnym i nieusprawiedliwionym niczym oprócz zysków eksperymentom, często bez znieczulenia :-( [/B][FONT=Arial][SIZE=2] Link do wydarzenia na fb: [URL]http://www.facebook.com/events/394681067259532/[/URL] Link do petycji w Internecie: [URL="http://www.change.org/petitions/green-hill-montichiari-italy-close-death-factory-free-all-beagles-and-give-them-out-for-adoption?utm_medium=facebook&utm_source=share_petition"]http://www.change.org/petitions/gree...share_petition[/URL] Info na gazeta.pl: [URL="http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,11637562,Wlochy__obroncy_praw_zwierzat_uwolnili_psy_przeznaczone.html"]http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...eznaczone.html[/URL] Włączając się i popierając takie akcje, walcząc aktywnie z bezdusznym systemem promującym wiwisekcję mamy szansę zmienić rzeczywistość, uratować od cierpienia tysiące, a nawet miliony psich (i nie tylko) istnień. [/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2]Proszę [/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2]dołączcie do wydarzenia na fb, podpiszcie petycję, roześlijcie gdzie się da, zawiadomcie rodzinę, znajomych i media! Pokażmy, że potrafimy zademonstrować solidarność z włoskimi aktywistami, którzy narażają się, aby ratować te psy. Z góry dziękuję w imieniu krakowskiej Vivy i psów czekających na ratunek [URL="http://www.krakow.viva.org.pl"]www.krakow.viva.org.pl[/URL][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keria Posted May 16, 2012 Share Posted May 16, 2012 Timek uważaj :cool3: będziesz mieć dzięki mnie naukę jazdy autkiem. Miejmy nadzieje, że pogoda dopisze i przejdziemy się po Krakowie na marszu azylanta, potem może Błonia :lol: kto wie, zobaczymy co wyjdzie w praniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted May 16, 2012 Share Posted May 16, 2012 Dzięki ! Timek jeździ i nawet wsiada dobrowolnie co kiedyś było nie do pomyślenia , ale pasażer z niego hmm , może nie uciążliwy ale zbyt aktywny . Czasem zachowuje się tak jakby chciał kierowcę zastąpić . Pogoda zamówiona ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted May 19, 2012 Share Posted May 19, 2012 Dzięki Kerii Timek dzisiaj spacerował po bulwarach wiślanych w doborowym towarzystwie . [IMG]http://i49.tinypic.com/15n9ibt.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/2i9484p.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/2hpn0w5.jpg[/IMG] [IMG]http://i45.tinypic.com/2s7von6.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paoiii Posted May 19, 2012 Share Posted May 19, 2012 A ja miałam okazję poznać Timura to na prawdę przepiękny pies! :) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-H45NnXARUrk/T7e-UhgEsFI/AAAAAAAAQfk/X7V5o4LCs44/s576/IMG_8431.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted May 19, 2012 Share Posted May 19, 2012 (edited) Fajnie było poznać Cię w realu [B]paoii [/B]:loveu: Timek akurat przez chwilę musiał mieć założony kaganiec bo spanikował przez głośniki , chłopak nieprzyzwyczajony do takich imprez . Na szczęście szybko się przyzwyczaił do hałasu i potem już głośniki nie robiły na nim wrażenia. Oczywiście , musiał zrobić focha przy wsiadaniu do samochodu , włączył wsteczny bieg i postanowił wracać do domu na piechotę lub nocować na krakowskim chodniku :diabloti: [B]Keria[/B]. bardzo Ci dziękuję za umożliwienie Timkowi udziału w marszu i za cierpliwość dla tego uparciucha . Super się prezentowałaś razem z Felcią w Kronice :loveu: Edited May 19, 2012 by elaja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keria Posted May 20, 2012 Share Posted May 20, 2012 :cool3: Moja Felusia została celebrytką jak to u mnie w domu stwierdzili. Timek to super pies, troszkę strachliwy, czego się po jego wyglądzie człowiek nie spodziewa :lol:. Dominice się bardzo podobał i mówiła, że bardzo grzecznie się zachowywał podczas jazdy. Chyba wszystkie nasze psiaki były nieco wykończone psychicznie po takiej dawce stresu. Moje dziś byczą się w ogródku na słońcu od czasu do czasu przerywając drzemkę na "gonitwę za kotem", to taka ich rozrywka ( dodam, że niegroźna dla kota). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted May 20, 2012 Share Posted May 20, 2012 Timek też dzisiaj głównie się wylegiwał , zwłaszcza ,że łapa jednak go bolała i wyraźnie ją oszczędzał . Na spacer po lesie załapał się w końcu Ares , oczywiście razem z Korą , która nie przepuściła żadnej kałuży :evil_lol: Do domu wróciła tylko dlatego nie oblepiona błotem , że po drodze mieliśmy jeszcze rzeczkę w której się wykapała :lol: Głaski dla celebrytki Felci :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gugus24 Posted May 21, 2012 Author Share Posted May 21, 2012 ;)) Ares w połowie położył się i nie chciał iść .: ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted May 21, 2012 Share Posted May 21, 2012 [quote name='Gugus24'];)) Ares w połowie położył się i nie chciał iść .: )[/QUOTE] Nie przesadzaj :cool3: on zawsze wykorzystuje sytuację i gdy na chwilę sie zatrzymam to zawsze się rozkłada - oszczędza siły , domyśl się w jakim celu :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Foksia i Dżekuś Posted May 22, 2012 Share Posted May 22, 2012 Elu poczy i zobaczcie czy mówiłam nieprawde:shake: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227348-W-Kłaju-jak-w-raju-dramat-psów-pod-opieką-fundacji[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted May 22, 2012 Share Posted May 22, 2012 [quote name='Foksia i Dżekuś']Elu poczy i zobaczcie czy mówiłam nieprawde:shake: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227348-W-Kłaju-jak-w-raju-dramat-psów-pod-opieką-fundacji[/URL][/QUOTE] Widziałam wczoraj na fb - jednym słowem koszmar :shake: Drugi Olkusz :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted July 25, 2012 Share Posted July 25, 2012 Timur na pewien czas zyskał koleżankę - małą mix sznaucerkę Daisy - i okazał się fantastycznym psim terapeutą dla małej . Na początku wystraszona i wycofana Daisy pod jego wpływem szybko nabrała pewności siebie . Daisy robi z nim co chce a Timek spokojnie i z wyczuciem znosi jej książęce humory . Ogólnie Timuś zgadza się prawie z każdym psem , na spacerach w większym towarzystwie jest idealny , nikogo i niczego się nie czepia ale jeśli byłaby taka konieczność potrafi stanąć w obronie - tyle , że jego trudno wyprowadzić z równowagi . Domu szuka nadal , chociaż szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie rozstania z Timusiem . [IMG]http://i46.tinypic.com/349e3ad.jpg[/IMG] [IMG]http://i45.tinypic.com/2saf595.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/23lfw9j.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/wwnjhl.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Foksia i Dżekuś Posted July 25, 2012 Share Posted July 25, 2012 [quote name='elaja']Timur na pewien czas zyskał koleżankę - małą mix sznaucerkę Daisy - i okazał się fantastycznym psim terapeutą dla małej . Na początku wystraszona i wycofana Daisy pod jego wpływem szybko nabrała pewności siebie . Daisy robi z nim co chce a Timek spokojnie i z wyczuciem znosi jej książęce humory . Ogólnie Timuś zgadza się prawie z każdym psem , na spacerach w większym towarzystwie jest idealny , nikogo i niczego się nie czepia ale jeśli byłaby taka konieczność potrafi stanąć w obronie - tyle , że jego trudno wyprowadzić z równowagi . Domu szuka nadal , chociaż szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie rozstania z Timusiem . [IMG]http://i46.tinypic.com/349e3ad.jpg[/IMG] [IMG]http://i45.tinypic.com/2saf595.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/23lfw9j.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/wwnjhl.jpg[/IMG][/QUOTE] Elu ale masz piekności , domki powinny się o nią bić. :lol: Jak widze psiaki takie jak Timur ,a więc przypominające boksera nie maja szcześcia coś do domków :shake:ale dobrze ,ze chociaż natrafili na ludzi ,którzy je uratowali z pseudoschroniska w Olkuszu . Mówię też o niewidomym Lucku podobnym do Timura ,który też jest z Olkusz i też już w hotelu siedzi kilka miesięcy :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted July 25, 2012 Share Posted July 25, 2012 Śliczna , prawda ? Przyjechała z NT , w schronisku spędziła co najmniej 3 lata:-( Nie zakładam jej osobnego wątku bo w zasadzie ma już wszystko zrobione , czekają ją tylko ostatnie szczepienia . Było kilka telefonów ale na razie nic konkretnego , jednak mam nadzieję , że malutka w miarę szybko znajdzie dobry dom . Na razie Timuś ma fajną koleżankę , z Korą też się świetnie dogadują , a kiedyś wydawało się , że to nieosiągalne . Biedny Lucek , myślałam , że taki ładny pies to szybko znajdzie dom :shake: , faktycznie miał szczęście bo jakby go nikt nie zabrał z Olkusza to już dawno by nie żył . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annodomini Posted July 25, 2012 Share Posted July 25, 2012 Jak mała Daisy wyładniała po strzyżeniu. Fryzura na sznaucerka bardzo jej pasuje, wygląda ślicznie i nawet odmłodniała... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elaja Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 [quote name='annodomini']Jak mała Daisy wyładniała po strzyżeniu. Fryzura na sznaucerka bardzo jej pasuje, wygląda ślicznie i nawet odmłodniała...[/QUOTE] Charakterek jej też "odmłodniał" - od pewnego czasu próbuje zjeść Aresa:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.